prawa autorskie na www

[soska66]

mam nadzieje, ze jest tu jakis spec od spraw prawnych w internecie (na forumprawnym niestety nikt mi nie udzielil odpowiedzi, pomimo, ze sprawa dla chocby troche zorientowanego nie powinna byc rudna).

chcialbym sie dowiedziec o wykorzystywanie tekstow na stronach www

Prowadze strone niekomercyjna (nie zarabiam na niej) dotyczaca filmow

1) czesto na roznych portalach (np. gazeta.pl) sa zamieszczone opisy filmow, bez podpisu autora danego tekstu. Czesto bywa tez tak, ze taki sam opis widnieje na innej stronie, rowniez nie podpisany (albo podpisany jako "opis dystrybutora"). Jesli chce wykorzystac taki opis filmu, to czy musze posiadac czyjas zgode na publikacje??

2) Jesli uda sie jakims cudem ustalic autora takiego tekstu (lub jest on podany) to czy mozna wstawic taki tekst i podpisac "źródło gazeta.pl", lub żródło xxx, gdzie xxx to ksywa autora

3) to samo tyczy się aktualności na stronie. Czy mogę wstawić na stronie tekst niusa publikowany np na onet.pl, w niezmnienonej formie, i dać na dole dopisek " żródło onet.pl"

[Arturro]

Twoje pytanie dotyczy praw autorskich, i jest całkowicie niezależne od tego, czy dotyczy stron www czy gazetki osiedlowej. Prawo pozostaje to samo, różni się tylko nośnik, na którym utrwalone sa prawnie chronione treści.

1) Tak, musisz posiadać zgodę autora lub wydawcy. W takim wypadku zwykle wydawcy, gdyż to on posiada majątkowe prawa autorskie.

2) Jeśli właścicielem majatkowych praw autorskich jest wydawca (właściciel strony WWW) i uzyskałeś jego zgodę na publikację, podajesz imię i nazwisko autora (jeśli jest znane) oraz źródło: WYDAWCA (gazeta.pl onet.pl itp).

3) zgodnie z art 4 pkt 4 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych proste informacje prasowe nie są chronione prawem autorskim. Prawie na każdej większej stronie jest w regulaminie podane w jakim zakresie można wykorzystywac ich materiały, warto się z tym regulaminem zapoznać.

[ledo]

a jak to jest z opisami produktów branymi ze strony producenta? rozumiem ze dane techniczne, raczej na stronie umieścić mogę, ale czy można kopiować konkretny opis?

[Arturro]

Ledo - za zgodą właściciela witryny firmowej - tak. Uzyskanie zgody w takim wypadku nie powinno być trudniejsze niż wysłanie ładnie napisanego e-maila. Dla producenta to darmowa reklama.

[pandha]

sprawa jest prosta a pojawia sie co chwile.

nie wolno kopiowac niczego bez zgody autora!!! jesli napiszesz o pozwolenie a nie odpowie nie wolno. i nie wazne czy to jest opis filmu czy cokolwiek. kopiowac mozna tylko to co jest wyraznie opisane iz mozna. poszperaj na amerykanskich stronach. oni czasami maja ze copyrighty obowiazuja tylko na terenie usa i w europie mozna kopiowac [spotkalem kilka takich stron]. czasami jak napiszesz o pozwolenie to sie godza, ale jak masz mala stronke, ktora nie moze im nic zaoferowac to niestety. ja kiedts potrzebowalem cos z angielskiego portalu. napisalem do nich pochwalilem sie statami, odpisali mi iz moge dac tylko linka. kolega-konkurecja [a co sa tacy ma ok 20 razy wiecej odslon i dostal pozwolenie w zamian za banner...

pozdr

[zerocool]

Myślę że to rozwieje twoje wątpliwości :

https://serwisy.gazeta.pl/onas/1,30467,775862.html

https://serwisy.gazeta.pl/onas/1,30467,2439505.html

https://serwisy.gazeta.pl/onas/1,30467,1506108.html

To że przy opisie nie ma autora ... nie musi być, jest regulamin strony i prawo autorskie obowiązujące w ustawach ... koniec i kropka.

[Jedrek]

A co jeżeli chciałbym umieścić na stronie tylko zajawki newsów (artykułów) które są na innych stronach (łącznie z umieszczeniem linka do owego newsa, artykułu)?

[Arturro]

Noż k...wa, wystarczy uważnie czytac to co napisałem. Albo uważnie poszukać, na temat praw autorskich było wiele wypowiedzi w dziale Sieciowy marketing i e-biznes...

NIE WOLNO wstawiać cudzych artykułów, obrazów, dzwięków, niezaleźnie od tego, gdzie zostały one opublikowane, czy w jakim języku. Nasze prawo chroni również artykuły opublikowane w USA, NAWET JEŚLI NA AMERYKAŃSKIEJ STRONIE JEST NAPISANE, IŻ PRAWA AUTORSKIE CHRONIONE SĄ TYLKO NA TERENIE USA.

Prawo autorskie chroni każdy wytwór rąk ludzkich oraz ludzkiego umysłu, niezależnie jeśli tylko spełnia cechy utworu. Czyli jest oryginalnym dziełem. Nawet jeśli autor nie wie, ze jego praca jest w Polsce chroniona.

NIE WOLNO wstawiać na własne strony tłumaczeń cudzych utworów, o ile nie mamy zgody autora dzieła oryginalnego oraz zgody tłumacza.

BAZY DANYCH SĄ CHRONIONE PRAWEM AUTORSKIM. Zarówno ich konstrukcja, jak i zawartość.

Nie są chronione prawem autorskim dzieła autorów, którzy kopnęli w kalendarz co najmniej 70 lat temu. Ale sa chronione np. tłumaczenia tych utwórów, o ile tłumacz wciąż żyje, lub umarł później, niż 70 lat temu.

Nie są chronione prawem autorskim teksty ustaw, rozporządzeń itp.

Nie są chronione prawem autorskim krótkie informacje prasowe - tak zajawka newsa to jest krótka informacja prasowa.

Jeśli ktos zrobi strzeszczenie cudzego dzieła, jego opis itp - to jest to zupełnie odrębne dzieło, także chronione prawem autorskim. Streszczenie musi być jednak oryginalne, bo inaczej jest to plagiat.

Kiedyś na lekcjach języka polskiego uczono co to jest utwór, czym się cechuje plagiat itp. Niestety z tego co wiem przeważająca część młodszych użytkowników forum nie musi już czytać lektur szkolnych, wystarcza zapoznanie się z brykiem lub obejrzenie filmu. Zachęcam zatem, aby choć raz się zdecydować przeczytać oprócz streszczenia też lekturę - wtedy są szanse złapania na czym polega różnica.

Prośba do moderatorów - sprzydało by się umieścić gdzieć podczepiony tekst ustawy o prawie autorskim, gotów jestem nawet zrobić doń mały FAQ.

[pandha]

Nasze prawo chroni również artykuły opublikowane w USA, NAWET JEŚLI NA AMERYKAŃSKIEJ STRONIE JEST NAPISANE, IŻ PRAWA AUTORSKIE CHRONIONE SĄ TYLKO NA TERENIE USA.

co do tego nie bede sie klocil. jesli kolega wie lepiej to spoko. ja pisalem maila do jednej ze stron amerykanskich na ktorej bylo ze prawa autorskie sa tylko na terenie usa i odpisali mi ze w pl moge spokojnie wykorzystac. ale ich odpowiedz to w sumie poniekad pozwolenie. jak jest z prawem polskim, czy uzna to czy nie to nie wiem, wiec moze faktycznie jak nie ma sie pozwolenia to nawet w takim wypadku nie ryzykowac.

ps. musialem wlaczyc kompa ponownie by to dopisac hehe. taka mnie mysl naszla. skoro nie mozna kopiowac ze stron z usa, ktore maja ze prawa autorskie tylko na terenie usa, a ja np bym skopiowal, to co mi grozi? przeciez strona amerykanska do sadu mnie nie poda, bo ma wyraznie napisane ze copyrighty ma tylko w usa? ogolnie jestem baaardzo za ochrona praw i juz mialem starcie ze strona ktora kopiowala z naszej i niezle zarabiala na tym, no ale w wypadku takim jak ten to co? kto tu by bronil praw??? jak ktos by sie dowalil ze teks nie jest mojego autorstwa, to pokazuje info ze strony i co?

pozdrawiam i zycze dobranoc.