Chyba wiem jak G znajduje SWL

[MaxPan]

Co do Twojej uszczypliwości

wydaje się Tobie

to jest odpowiedź na pytanie które ostatnio często pada

Z moich obserwacji wynika ze padało rok - dwa temu, teraz to oczywista oczywistość.

[sttorm]

rozdzielanie linków i inne czynności które maja ukryć SWL jak mamy na stronie przy SWL publicznych nie mają sensu, wszystkie takie strony google może wyłapać zarówno linkujące jak i linkowane w ciągu 2 -3 dni (mi by zajeło wyłapanie większości stron około tygodnia), a dlaczego tego nie robi - tu każdy musi sobie odpowiedzieć,

SWL prywatne - tu jest trochę więcej roboty, ale google tez by mogło je wszystkie wskazać oczywiście dla danego SWL prywatnego

google bedzie straszyło SWL, będzie nakładało filtry, ale wyników i ich trafności, w większości przypadków to dzieło pozycjonerów i tych niedozwolonych technik, gdyż gdyby nie te metody, gdyby nie określanie miejsc na podstawie m.in linków i ich jakości, ilości, wyobraźcie jakby wyglądały TOPy wyszukiwań,

[radek]

@sttorm - zgadzam się z Tobą, więcej - google dziś wykrywa swle i inne dziadostwo i karze za nadmierne ich używanie ale karze głównie strony docelowe (patrz - powiadomienia ręczne) za to że mają zbyt dużo tego typu linków. Gdyby wycięli SWle to by im serpy fiknęły i wyniki mogłyby być nieobliczalne. Tak, karząc ręcznie wybrane strony mają cały czas względną kontrolę nad tym, co się dzieje.

[sttorm]

dokładnie, google co jakis czas wysyła fale banów, fale powiadomień, aby pokazać że ciągle dba o wyniki i karze strony, jednak w wielu przypadkach obrywają strony które stosują za dużo "niedozwolonych" technik, przy okazji obrywa się czasami innym osobom, ale to moloch i może się to zdarzyć,

do fali wytycznych nalezy się wg mnie stosowac w tym zakresie za co grozi BAN i tego nie należy stosować, reszte jak najbardziej ale z umiarem i w odpowiednich proporcjach

[straseusz]

G. nie tyle boi się "co się stanie z serpami", ale "co się stanie z kasą"

Pozycjonerzy są im na rękę, rotacja topów jest im bardzo na rękę(a żeby rotacja ładnie wyglądała - tu filterek tam filterek...), firma która "zasmakowała" topów jest w stanie zapłacić za adwordsy...

Im więcej zamieszania tym lepiej, więc dajcie spokój z wykrywaniem swl'i, to ze G. może ich wykryć w jeden dzień nie znaczy że to zrobi(bo mogli to zrobić przez 5 lat a nie zrobili).

Jak dla mnie EOT

[sttorm]

masz racje straseusz ale jakośc wyszukiwań, powoduje że ludzie korzystają z google ( w PL jest monopolistą, ale na świecie jest konkurencja która może przejąć cześc ruchu jeśłi wyniki bedą śmieciowe) a jednocześnie firmy chcą się reklamować i tu zarabia google

ja odpisałem tylko twórcy tematu że google może to bardzo prosto zrobić i nie potrzebuje tego robić bo jest to na ręke, gdyz ładne Topy to wielu wyszukujacych i wiecej kliknięc czyli wieksza kasa

[ggg]

Równie dobrze to moglbyć pakistański młodzienieć, który przedstawił się jako robot googla... bo co to za problem.Nie zdziwilbym się jakbyś ujrzał kolejnego dnia fajna muzyczkę i allaha na głównej. A wszystko tylko dlatego, że twoja domena ma końcówkę .pl bo musisz się nawrócić

[kokodżambo]

Główny mechanizm wykrywania SWL-i. to każdy z was,a przynajmniej większość z was...

Zaglądam sobie na forum Google, a tam wątek, "czy tak można linkować strony " a w temacie link do mojej strony oraz do linkujących stron z SWL-i....Na drugi dzień oczywiście bany ///

Oni nie są w stanie wszytkiego wykryć bez donosicieli, a przykładem może byc "ukrywanie linków"

Wszyscy mówią ukrywanie linków google wykrywa z automatu, a dziwnym trafem u mnie jakoś tych linków nie wykrywa. Poleciały tylko strony, które ktoś znalazł i wykonał spam Raport

Linki ukrywam w bardzo prosty sposób,a mianowicie pod zaplecze wykorzystuję skrypt podobny do youtuba ,ale z "celowo zepsutym" "pokaż więcej" .

Dla każdej osoby widoczne jest ok. 500 znaków treści,a reszta ok1000 znaków + linki widoczna jest tylko dla robotów. Gdy ktoś chce kliknąc pokaż więcej,aby odczytać resztę treści pokazue się komunikat "ups problem z serwerem,problem z ajaxem,włącz javascript" itd.

Tego nie dasię wykryć zadnym systemem, zwyczajnie trzeba być zwykłym fiutem zajrzeć do źródła strony i tam wyszukać linki

[dziki_rysio_997]

@kokodżambo:

Ja bym powiedział raczej, że:

1. Nie nie są w stanie wykryć linków, tylko z pewnych względów (już wyżej wymienionych) nie robią rzezi SWLi (w sensie zbanowania wszystkich po kolei) - Twoich stron nie ruszają, bo "są zabezpieczone", ale zastanów się, dlaczego nie ubijają tysięcy innych stron, które mają SWLe powywalane na wierzchu?

2. Jeśli ktoś uprzejmie donosi, to Google MUSI reagować choćby po to, żeby móc dalej opowiadać swoje bajeczki o misji, o jakości wyników wyszukiwania i nakręcać jeszcze bardziej uduchowionych kabelków, którzy z pieśnią na ustach pędzą czyścić serpy (w szczególności na interesujące ich frazy).

Co do tego "zabezpieczenia" - jakoś nie jestem przekonany.

"Nie można mieć ciastka i zjeść ciastko". Albo na stronie jest link albo go nie ma. Takie zabezpieczenie może Cię uchronić przed niezbyt obeznanym człowiekiem, który odwiedza stronę i nie zauważa linków nie sprawdzając w kodzie, ile jest wychodzących.

Myślisz, że gość z SQT, który dostaje info, że "ta strona jest podejrzana" nie wie, ile masz na niej linków wychodzących? Oczywiście, że wie i to jeszcze przed wejściem. Wejdzie i jak nie rzucą mu się w oczy (swoją drogą nie przypuszczam, żeby ich szukali "wzrokiem" latając po stronie (jeśli tak jest to im się dziwię, że marnują pieniądze) to natychmiast ustali co jest grane, bo przecież gdzieś te linki muszą być. A jak zobaczy, gdzie je schowałeś to dostaniesz karę z przytupem.

Wiesz zapewne też, że Google stuka po stronę także ze "zwykłych" User-agentów - myślisz, nie zastanawiają się, skąd różnica w tym, co dostają? Oczywiście można też identyfikować Google po adresach IP itd. itp. A może robić GEOIP i pokazywać niepokalaną stronę wszystkim odwiedzającym z Dublina i okolic?

Myślisz, że Google nie jest w stanie automatycznie wykryć, które elementy strony (czyli np. Twoje linki) są "ukryte" i ich "nie widać"? :>

Podsumowując:

Uważam, że większość "niedozwolonych" praktyk można wykryć automatycznie (dziwię się, że są ludzie, którzy twierdzą, że człowiek jest w tym lepszy, niż dobrze napisany automat (oczywiście z dokładnością do sytuacji, które są trudno definiowalne/dyskusyjne lub trudne w automatycznej ocenie, np. poziom merytoryczny tekstów).

Pozostaje tylko kwestia tego:

1. Czego Google nie chce wykrywać ze względu na swoje interesy.

2. Czego nie opłaca się wykrywać automatycznie, bo jest kosztowne obliczeniowo i jest X prostych metod, które pozwalają taniej szukać "spamu".

Faktem jest natomiast to, że tak samo lub bardziej niż Google trzeba się obawiać życzliwych i białych rycerzy SEO - tu zgadzam się, że takie "utrudnienia" mogą nieco zmniejszyć ryzyko wpadki. Chociaż dobry kabel też powinien mieć jakiś fajny automat (a jeśli nie ma, to moim zdaniem marnuje pieniądze ).

Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam

[Mion]

Główny mechanizm wykrywania SWL-i. to każdy z was,a przynajmniej więam Raport

Linki ukrywam w bardzo prosty sposób,a mianowicie pod zaplecze wykorzystuję skrypt podobny do youtuba ,ale z "celowo zepsutym" "pokaż więcej" .

Dla każdej osoby widoczne jest ok. 500 znaków treści,a reszta ok1000 znaków + linki widoczna jest tylko dla robotów.

Ha,ha technika jak za króla ćwieczka łatwa do wykrycia i ma już od dawna swoją nazwę cloaking

[Mic85b]

skoro tak to kosz

[Mion]

Napisalem duzo swoich przemyslen.,

To myśl dalej zanim kolejny raz coś z nich opublikujesz jako swoje "porady" w stylu

Myslcie rachunkiem prawdopodobienstwa we wszystkim co robicie. Moze zrozumiecie czemu Wasze linki zostaly oznacozne jako SPAM.

i czyste nonsensy:

ktore dokladnie sa w stanie orkelsic ile linkow powinno byc ze stopki, ile z naglowka, ile z tresci, ile z forum itd.

[K-ny]

Pytanie dla Was może banalne, ale czy Prolink to także SWL??

[dziki_rysio_997]

Pytanie dla Was może banalne, ale czy Prolink to także SWL??

Tak, tylko z teoretycznie lepszymi stronami (a nie typowymi zapleczówkami, chociaż pewnie możnaby się pokłócić, co jest zapleczówką, a co serwisem/porządnym blogiem ).

[radek]

Ponieważ Prolink wiesza stosunkowo mało linków w serwisie to z punktu widzenia Google "taki sobie SWL". Ten SWL raczej może dostać za footprinta (choć raczej takowego nie ma) lub za "uprzejmie donoszę".

Dużo łatwiej wyłapać SWLe rotacyjne które bardziej denerwują google.