Seo hosting i wykrywanie go przez googla?

[SEO-Admin]

Tak się zastanawiam.

Każdy "poważniejszy" pozycjoner kupuje sobie różne seohostingi. Z kolei taki dostawca seohostingu wydziela jakiś tam serwer lub więcej z określoną pulą adresów i udostępnia do tego celu nie mieszając z innym rodzajem kont.

Ale tych seo hostingów znowu nie ma tak dużo. Jaki problem dla googla zwrócić uwagę na te IP i potraktować z przymrużeniem oka strony na tych IP?

[piotr.k]

Jaki problem

no właśnie - widzisz jakiś?

[straseusz]

Konta seo powstały w odpoweidzi na zapotrzebowanie - proste. Głównie by katalogi i precle itd. "chwaliły się", że mają każdą stronę na innym IP.

Jest to duży błąd, bowiem w 100% przypadków seohosty używają tylko i jedynie spamerzy(pozycjonerzy) pod swoje zaplecza.

Najlepsze jest to, że wiele firm jawnie pokazuje te "seohosty", np. linuxpl dla kont seo daje dns'y "ns1.seo-linuxpl.com" itd.

W innych przypadkach jest troszkę trudniej, ale spokojnie można wyciąć całą pulę IP(leci po kolei).

Po co pisać więcej ?

[elsajko]

A kto myślący używa dnsów z seohostingów, jeśli ma tam jakiekolwiek zaplecza:) Przecież nie są do niczego potrzebne.

[straseusz]

elsajko - zdziwiłbyś się i nie są to pojedyncze osoby ale duże firmy SEO. Nie będę tu wyciągał czyichś zaplecz, sprawdź sam co tam stoi

Są hostingi gdzie dns'y są takie jak dla zwykłych stron, więc po co się bawić w zmiany dns. Co kto lubi - jeden woli dedyka z dedykowanymi ip i zabawę, drugi woli 10 sharedów ze wspólnymi IP i brak zabawy. Amen

[MarekO.]

gdyby Google zaczął wycinać dane pule IP firmy SEO by z musu zmieniły wykorzystywaną pulę - i Google znów musiałby to sprawdzać.

Kółko się zamyka, może google szkoda im zachodu na takie zabawy.

[zgred]

Każdy "poważniejszy" pozycjoner kupuje sobie różne seohostingi.

Ja nie używam. nie ma to sensu.