Muzyk, Sopocianie i Turyści vs. Straż Miejska i Policja

[outofmatrix]

1:0

Cieszy, że ludzie już mają dość tego opresyjnego "państwa prawa".

A poza tym chłopak fajnie śpiewa. I jakoś nie było widać nietolerancji Polaków dla obcokrajowca co jest tak ostatnio modne w mediach.

[Tomahawk]

Policja bezradna.

Ale bardzo asekuracyjnie się zachowała.

Mieli farta że nie było w pobliżu żadnych nabuzowanych kiboli bo by dostali wpier**l.

Z drugiej strony trochę wiocha. Można sobie podśpiewywać ale jak głośno? Gdzie jest granica? Grajek miał nagłośnienie i dawał normalny koncert.

Ja bym nie chciał żeby mi w moim mieście ktoś grał tak głośno na ulicy a jakby mi grał pod domem to bym sam zadzwonił żeby go sprzątnęli.

To po prostu przeszkadza.

Ludzie się postawili ale czy słusznie?

[DanielBurchardt]

Monciak to dość specyficzne miejsce i zaręczam, że Ci ludzie najmniej tam przeszkadzają Sam tam jestem prawie codziennie...

[piomoo]

Fakt. mieszkałem na monciaku i mogę potwierdzić - mieszkańcy nie maja z tym problemów. Chociaż ja się do Sopotu ostatnio zraziłem. Za dużo ludzi . A grajek ze zdjęcia jest praktycznie Sopocianinem bo mieszka tam od dość dawna.

[Borgis]

Dziesięciu na jednego - obrona honoru kobiety.

Grajek bez zezwolenia - wy*********ć.

Naród schodzi na psy. Przepraszam psy za takie porównanie.

[Herkules]

Ostatnio byłem świadkiem, jak 20 łepka piło piwsko, rozbijało butelki a straż miejska odeszła bokiem i nie reagowała na sytuację, za chwilę walili mandatem gościowi co szedł z psem bez kagańca (rasa chyba coś nie większego niż królik), zresztą znam tego co walczy z fotoradarami moje regiony

Zawsze sztuka uliczna była czymś specyficznym wartego podziwu, nie wiem co może komu przeszkadzać, jest to na pewno lepsze niż ujadające psy, wydzierająca się młodzież, czy palenie gum w starych BMW przez 19 letnich kierowców..albo

[golum]

Nóż się otwiera w kieszeni, jak człowiek widzi działalność straży miejskiej. Już dawno powinni rozwiązać tę formację, a pieniądze przeznaczyć na Policję.

SM poza wystawianiem mandatów takim właśnie osobom, lub staruszkom handlującym konwaliami, nic nie potrafi/nie chce robić (no może jeszcze mandaty z fotoradarów).

Jak są prawdziwe problemy do rozwiązania, to odwracają się na pięcie i udają, że nie widzą problemu.

[OwocniPomocni]

Z jednej strony gdyby każdy mógł sobie grać gdzie chce i kiedy chce to byłby niezły bałagan. Z drugiej natomiast wszelkie służby powinny pamiętać o zdrowym rozsądku a nie tylko kodeksach i regulaminach. Cieszyć może postawa ludzi (nie oceniam czy słuszna czy nie), dobrze natomiast widzieć że istnieje jeszcze jakieś poczucie przynależności i jedności w społeczeństwie.

[msiedlecky]

Straż miejska jest zbędna. Ludzie w wiekszości tam "zatrudnieni" to same odpady, niestety nie tylko fizycznie ale głównie umysłowo. Kto nie dostał się do policji idzie do straży miejskiej? Choć policja nie jest święta ale jest z milion razy lepsza niz straż miejska. Zamiast przeznaczać pieniądze na 10 strażników miejskich niech przeznaczą na dwoch policjantów, będzie większy pożytek. Straż miejska to kretyni, i.. to nie jest obraza tylko stwierdzenie faktu. Wiadomo.. są i dobrzy ludzie w tych szeregach, ale większość nie oszukujmy sie to.. coż wiadomo. Taka prawda. Więc po co wogóle to niewypałowe ustrojstwo nam? Ciekawe czy ktoś kto tam w sejmie itd.. grzeje sobie stołeczek bedzie miał odwagę by rozwiązać straż miejską i pieniądze przeznaczone dla tej niepotrzebnej instytucji przekazać na ważniejsze cele.

Edit: Sam a oczy widziałem jak dwóch na dwóch, czyli 2 policjantów i dwóch "rosłych" pijanych i agresywnych Panów koło 25.. starcie, szybkie skucie radiowóz i jazda na dołek. A straż miejska, 5 ludzi nie potrafi skuć dziadka po 70... Nawet nie potrafia szybko skuć, tylko wykręcają ręce zadaja ból. Przecież oni praktycznie nic nie potrafia. Piszę o większości, żeby nie było, że atakuje wszystkich. Polska kraj możliwości... ale bez jaj. Są pewne granice, nie można tak bezczelnie kierować taka instytucja jaką jest cały "Nasz" kraj.

[golum]

Odkopię temat, ale tak powinna straż miejska działać w tym przypadku

[Kutang Pan]

Znasz - śpiewaj. Nie znasz - mandacik

[dargre`]

Sam a oczy widziałem jak dwóch na dwóch, czyli 2 policjantów i dwóch "rosłych" pijanych i agresywnych Panów koło 25.. starcie, szybkie skucie radiowóz i jazda na dołek.

A ja widziałem inny obrazek. 1 (słownie: jeden) kompletnie pijany menel, obok 4 (słownie: czterech) rosłych policjantów. Menel szarpał się z policjantami jakieś 15 minut, dwukrotnie padając na glębę pociągając za sobą jednego z policjantów. Następnie podjechał radiowóz i panowie policjanci odstąpili od akcji, wsiedli do radiowozu i odjechali zostawiając menela pod szkolnym płotem. Menel za chwilę wstał, odsikał sie na płot i udał się do pobliskiego monopolowego. Zdarzenie miało miejsce w nomen omen mieście Gdynia, płot otaczał liceum nr 6, więc kto zna Gdynię to wie, że to nie odludzie, raczej droga dzielnica. Sam mieszkam nieopodal i akcję widziałem z okna.

Jakieś 30 lat temu sam grywałem na monciaku z kolegą skrzypkiem. Raz tylko nas wylegitymowali panowie w mundurach, uprzednio prosząc o "chuchnięcie". A że piliśmy zawsze "po pracy", więc nie było problemów.

Co do grajków, to nie do końca się zgodzę, że trzeba dać im spokój. To zależy jaki poziom (muzyczny i kulturalny) prezentują. Chyba nikt nie chce oglądać meneli, cyganów grających na grzebieniach i bełkoczących coś pod nosem, czy ćpunów tłukących w coś co przypomina bęben.

[Nikonem]

Co do grajków, to nie do końca się zgodzę, że trzeba dać im spokój. To zależy jaki poziom (muzyczny i kulturalny) prezentują. Chyba nikt nie chce oglądać meneli, cyganów grających na grzebieniach i bełkoczących coś pod nosem, czy ćpunów tłukących w coś co przypomina bęben.

Zgadzam się. To, dargre', muzyk jesteś? Fajna sprawa.

Wracając do Cyganów (jak to się poprawnie pisze- mniejszośc romska?), we Wrocławiu widziałem ekipę, która grała pod oknami domów na trąbkach w takiej trochę slamsowatej dzielnicy. Oczekiwali, że ktoś im coś (kasę pewnie) zrzuci z okien. Robili sporo chałasu ale trąbka to pozytywny, optymistyczny instrument