Przeciążenie informacyjne

[Kutang Pan]

Nasza zachodnia cywilizacja to środowisko przeładowane informacjami. Skrzynki mailowe są przepełnione spamem, czyli niechcianymi bądź niepotrzebnymi wiadomościami. Ale spam nie ogranicza się tylko do poczty elektronicznej. Wlewa się do naszej świadomości rwącym potokiem przez każde uchylone w niej okno zmysłów. Portale społecznościowe bombardują nas kolorowymi postami w tramwajach, na ulicach, w domu i w pracy. Telewizja skutecznie wypełnia każdy centymetr kwadratowy ciszy naszych mieszkań. Internet nosimy w kieszeni zawsze przy sobie. Bilbordy stały się nieodzownym elementem naszego krajobrazu. Przenośne odtwarzacze muzyki towarzyszą nam na każdym kroku. Telefony komórkowe stały się smyczą, z której nie spuszczamy się prawie nigdy. Radia wypełniają duszne wnętrza samochodów stojących w ulicznych korkach. Nasza psychika przygnieciona takim ciężarem informacji grozi zawaleniem - przekonują psychologowie. I przestrzegają, że trzeba nam ten walący się budynek opuścić bezzwłocznie tzn. zanim po drodze do wyjścia ewakuacyjnego zdążymy napisać o tym na twitterze czy facebooku.

https://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=614

Czy podzielacie mój pogląd, idąc za tezą prof. Baumana z artykułu, że współczesne media są odpowiedzialne za bierność społeczeństwa?

Zauważyłem, że powszechnie występuje zjawisko znieczulicy i apatii emocjonalnej oraz silna podatność na polityczny PR niskiego lotu. Zwłaszcza dotyczy to internetu i rosnącej populacji nienawistników o spłyconym afekcie.

[ravau]

Wszystko się zgadza, obecnie nie trzeba myśleć, bo robią to za nas telefony, komputery, inteligentne sracze itp. Tak samo z warstwą emocjonalną - relacje zostały przeniesione do internetu, coraz częściej jest tak, że nie będąc na fejsiku nie istniejesz dla pewnej grupy ludzi.

- "bo myślałem, że nie możesz bo nie odpisałeś na fejsie"

- "ale mój adres znasz gdzie mieszkam?

Wszystko się odnosi do tego, ze świat informacyjny jest szybki, dlatego już się nie pisze listów, nie idzie po kumpla piechotą, nie można nikomu zaufać bez uprzedniego powiadomienia o swoich zamiarach fonem,fejsem,mailem..

My, roboty

[sqnbn]

Z tą znieczulicą coś jest na rzeczy, pod wpływem natłoku informacji wiele rzeczy powszednieje

[Kutang Pan]

Myślę, że Cezik opisał efekty tych zjawisk w swojej piosence:

Jeżeli ktoś czytał komentarze na JM pod jakąkolwiek muzyką ten wie o czym on śpiewa

[dargre`]

Ja mam taki sobie inny kanał na youtube, jakieś 5 mln views.

Ale kanał akurat ma taką tematykę raczej pokojową, życzliwą. Więc i ludzi wojowniczych, złośliwych czy wulgarnych na nim nie widać. Chyba wzajemna życzliwość, dobra sztuka wypiera tych którzy by chcieli poszaleć w negatywnym słowa znaczeniu.

Kanał jest bardzo międzynarodowy, opis filmików po angielsku, większość komentarzy po angielsku, ale oczywiście trafia tu wielu osobników z innych krajów. Rosjanie, Hiszpanie, Niemcy... po prostu cały świat. Kilka jezyków znam, a wtedy kiedy nie znam, zarzucam tłumacza, żeby choć się zorientować co do treści komentarza.

Generalnie pełna kultura, czasem tylko jakieś przekomarzania kto jest lepszy (artyści), ale bez wojny.

No ale niestety, kiedy trafia na mój kanał Polak, nie wiem czy to zaściankowośc, czy to frustracja że nie rozumie o czym reszta, ale w jego komentarzu 90% słownictwa to "h...","k...",'pi..","je..."

Komentarz ostatniego Polaka powalił mnie z nóg. Kompletnie nie odnoszący się do treści, czy nnych komantarzy, za to zwierający chyba większość wulgaryzmów znanych z ulicy.

Zdarzały się w komentarzach pod filmami na moim kanale jakieś angielskie "fu", ale z grubych tysięcy komentarzy nie uzbierałbym ich tyle, co wulgaryzmów od jednego Polaka w jednym komentarzy.

Oczywiście takich idiotów banuję z konta, komentarz usuwam, ale to żadna dla mnie satysfakcja, wręcz odwrotnie.

Coś dziwnego się dzieje w tym polskim narodzie...

[qlwik]

Co do informacji, w PL mediach jest dezinformacja pełną gębą, dzięki czemu naprawdę ważne informacje przechodzą cichaczem niezauważone, czemu np. w żadnych większych mediach nikt nawet nie wspomniał o potrzebie reformy zus-u? albo o obniżeniu podatków w PL? Np. taka informacja, o tym że jednak nie obniżą vat-u na przyszły rok, widziałem info o tym w tv na mikroskopijnym pasku, który się wyświetlał mniej niż 2 sekundy.

[Paq]

@qlwik: Znaczna część społeczeństwa to analfabeci finansowi - wkład w ten stan rzeczy ma m.in. niedomagający system edukacji, a w efekcie nawet podstawowe pojęcia ekonomiczne rozwijają nieliczni. Na przedsiębiorczości uczą jak rozmawiać na rozmowie kwalifikacyjnej z pracodawcą (!), a WOS sprowadza się na ogół do rysowania plakatów o rodzinie i zapamiętywaniu struktury władz samorządowych. Na studiach nie ma przedmiotów uzupełniających, które tłumaczyłyby podstawowe pojęcia makro, stąd też wiele osób pozostaje biernych wobec gwałtu gospodarczego jaki zachodzi w Polsce, bo tak trzeba byłoby to nazwać.

Mało tego - ci, którzy nie rozumieją pewnych procesów, nie chcą się też uczyć, DGP omijają szerokim łukiem, wolą wrzucić TTV i pooglądać kotki. Stąd też wynika brak zainteresowania ważnymi społecznie i/lub gospodarczo tematami. Media tworzą dziś content tam, gdzie się opłaca - skoro nie opłaca się tworzyć treści społeczno-ekonomicznych, to trzeba robić takie, żeby się utrzymać (idealistyczna misja mediów to fikcja). Rezultat jest taki, że więcej osób wyklika informację na pierwszym lepszym tabloidzie niż doczyta, dlatego np. VAT jednak nie zostanie obniżony. Kółko się zamyka, dziennikarstwo, które umarło wraz z kryzysem prasy to dziś czysty biznes. Skoro ludzie chcą igrzysk, przepisywanego z serwisów rozrywkowych contentu, to go otrzymują.

[smut]

Doskonale opisał to zjawisko Aldous Huxley w swojej książce Nowy wspaniały świat - polecam. Jest to wizja nawet bliższa rzeczywistości niż Orwellowska, gdyż informacji jest taka wiele, że zwykły człowiek nie jest w stanie ich przetworzyć.

[Kutang Pan]

Skoro ludzie chcą igrzysk, przepisywanego z serwisów rozrywkowych contentu, to go otrzymują.

Aktualne tematy z onetu, jednocześnie to najczęściej czytane artykuły w internecie :

Ofensywa i groźby Putina. Rosja uderza w polskie interesy?

Berbeka ostro o Broad Peak: to było tchórzostwo

Sensacyjna plotka w Sejmie. Poseł PiS: to pewne

"To było jedno z największych osiągnięć Wałęsy"

Alarm w elektrowni atomowej w środku Europy

Cud medyczny? Temu mężczyźnie odrasta palec

Kraków: 21-latek brutalnie zaatakował 10-latkę

INFO DNIA Macierewicz mówi o "akcie terroryzmu"

Ameba zjadająca mózg znaleziona w wodzie

Tunezja: nie żyje 60-letni turysta z Polski

Pseudokibice zmuszali kobiety do nierządu

Zima wkracza do Polski? W Tatrach spadł śnieg

I jak tu być "normalnym"?