Kościoły źródłem zarazy (bakterie kałowe)

[remberciak]

mmarek@ widzę że nie potrafisz zrozumieć tego przysłowia.

swoją drogą dajcie jackowij popisać

[Jacek J.]

nie popełni zamachu-samobójstwa w imię Jezusa i nie nakarmi wnuczka kotem

I to jest wyznacznik cywilizowanego świata?

Ty jesz kurczaki, świnie, krowy... Dlaczego bo tego masz pod dostatkiem, jest to dostępne powszechnie.

Mieszkańcy, którzy żyją przy wielkich rzekach głównie bazują na rybach.

Chińczyków przysmakiem, choć coraz rzadziej jest jedna odmiana pieska;)

W Ekwadorze przysmakiem są świnki morskie, które również wielu z Nas hoduje.

No ale według Ciebie to wyznacznik cywilizacji? A ile przypadków w Polsce było wytapiania z psów smalcu. Ile w Europie było wzmianek o grupach kanibali...

Ale chwila, w Chinach już nie jedzą tak powszechnie psów? Ojej https://doglife.pl/ch...-jedzenia-psow/

Amatorów psiego mięsa znajdziemy nie tylko w Chinach, Korei Południowej czy w Wietnamie. Również w Szwajcarii, niektórych krajach Ameryki Środkowej, na Tajwanie, a pojedyncze przypadki zdarzają się praktycznie na całym świecie.

https://thefad.pl/con...z-jedzenia-psow

No i Twoja teoria jest o du.. rozbić...

Co do Twojego allah... akbar to polecam następujące lektury:

Biblia i przemoc: https://www.prorok.win.pl/files_czytelnia/WojnaKorekta.pdf

Powód dlaczego Mohamet nawoływał do obrony wiary: https://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/dzihad_swwojna_01.html

[Kutang Pan]

przysmakiem są świnki morskie

Nie wiem co w nich widzą, mięso strasznie łykowate.

Zmierzam tylko do jednego małego wniosku, jednym z elementów naszej tożsamości jest chrześcijaństwo(ateistów też, no chyba, że tych o semickim pochodzeniu - to mniej). Ateista który niszczy chrześcijaństwo niszczy także cząstkę siebie. Bez naszej etyki było by ciężko żyć, jedynie buddyzm jej dorównuje.

Żyjemy tu i teraz. Obserwujemy to co obserwujemy.

[bogdansenator]

Ateista który niszczy chrześcijaństwo niszczy także cząstkę siebie

A chrześcijanin który niszczy ateistę, co niszczy?

[Kutang Pan]

A chrześcijanin który niszczy ateistę, co niszczy?

Łamie zasady własnej religii. Gdyby nie był chrześcijaninem to byłby bardziej radykalny? Czy dzięki chrześcijaństwu jest znacznie mniej takich przypadków, że ktoś kogoś niszczy?

[bogdansenator]

Łamie zasady własnej religii

Zapomniałeś o człowieku, niszczy człowieka.

[Kutang Pan]

Człowiek bez etyki jest zwierzęciem, myślącym i świadomym zwierzęciem.

I ciężko nazwać kogoś wyznawcą wiary, której zasad nie przestrzega. EOT

[bogdansenator]

etyki

Etyka = religia?

[kayman]

I ciężko nazwać kogoś wyznawcą wiary, której zasad nie przestrzega. EOT

czyli kiela 80 - 90 % (może więcej) polskich katolików wliczając w to kler -> eot

[Herkules]

Chyba od tej wody święconej lepsze są mądrzejsze tematy

https://www.aferyprawa.eu/Artykuly/Zydowscy-bankierzy-swiata-tajny-syndykat

https://ja.samuraj.neon24.pl/post/99074,dlaczego-slowenia-nie-chce-miedzynarodowej-pomocy-finansowej

[kayman]

ten drugi fajny

[Grumpy]

Czy jeszcze masz jakieś pytania, wszystko znajdziesz w KPK, ale czyżbyś go nie znał?

Pewnie, że nie znam.

ps. Zapewniłeś dzieciakowi przymus chrztu i życia w wierze katolickiej tak?

[Jacek J.]

ps. Zapewniłeś dzieciakowi przymus chrztu i życia w wierze katolickiej tak?

Nie, bo córka nic złego nikomu nie zrobiła, więc za co mam ją krzywdzić?

Pewnie, że nie znam.

Czy to się godzi prawdziwemu katolikowi?

Czy dzięki chrześcijaństwu jest znacznie mniej takich przypadków, że ktoś kogoś niszczy?

Nie sądzę, to nie zależy od religii, ale od psychiki, której nie tworzy wiara.

Człowiek bez etyki jest zwierzęciem, myślącym i świadomym zwierzęciem.

Już kiedyś był o tym temat i człowiek nie potrzebuje być katolikiem, aby nauczyć się pewnych zasad etycznych. KK nie jest jedynym źródłem i nie ma na nie wyłączności.

I ciężko nazwać kogoś wyznawcą wiary, której zasad nie przestrzega

Chyba chrześcijaństwo jest jedyną wiarą, której wyznawcy w większości wypadków nie trzymają się własnych zasada. Ba, dzielą się nawet na tych praktykujących i nie praktykujących - czysta hipokryzja.

jedynie buddyzm

Jeśli już to na odwrót. Buddyzm był pierwszy i jest mniej toksyczny.

W istocie religia i etyka dość poważnie się różnią, choć mają wspólne pole zainteresowań — ludzkie działanie. Tyle tylko, że etyka polega na myślącym rozważaniu wartości; zajmuje się tym, co w tym działaniu dobre i złe. Religia zaś to przede wszystkim praktykowanie kultu i doktryna, która rozdziela święte od nieświętego w ludzkim życiu.

Etyka jest refleksją humanistyczną, a nie teologiczną.

Na dziesięć przykazań Dekalogu przypada odwołanie do tylko pięciu wartości etycznych — życia, własności, małżeńskiej wierności, szacunku dla rodziców i prawdomówności. Pierwszym i najważniejszym z nich jest zaś przykazanie ściśle religijne, dotyczące zachowania monoteizmu. Wszystkie one mają zresztą przede wszystkim charakter religijny, a nie etyczny. Wyrażają stosunek do Boga i świętości, a nie do wartości etycznych.

to, co religijne, jest albo etycznie indyferentne albo wręcz nieetyczne, a to, co etyczne, nie jest religijne, a czasem z religijnego punktu widzenia bywa grzechem.

Jan Paweł II (a za nim Benedykt XVI), który zakazywał Afrykanom użycia prezerwatywy w walce z epidemią AIDS, musiał mieć świadomość, że naraża w ten sposób życie wielu aktywnych seksualnie ludzi, którzy nie byli gotowi na abstynencję w tym względzie. A jeśli tak, świadomie narażał ich życie w obronie świętości aktu płciowego. Wybierał „świętą" rezygnację z ochrony życia i zdrowia ludzi w imię religijnych, arbitralnych twierdzeń, ogłoszonych przez swego poprzednika.

.

.

Religia nie jest etyką wreszcie także dlatego, że religia i etyka inaczej określają cele ludzkiego działania.

Źródło: https://www.racjonalista.pl/kk.php?s=7106&k=2&PHPSESSID=n8j76a5rdu097ieuh2i6ran4v4

"Nasz polski katolicyzm nie jest

podbudowany głębszą refleksją etyczną.

Jest płytki i płaski jak naleśnik."

Antoni Pawlak

[Kutang Pan]

Nie sądzę, to nie zależy od religii, ale od psychiki, której nie tworzy wiara.

Stosowna indoktrynacja wychowuje człowieka. Psychika człowieka wykształca się od narodzin do śmierci z malejącą intensywnością.

czysta hipokryzja

Jeżeli tak, to ich sprawa?

nie jest jedynym źródłem i nie ma na nie wyłączności.

Podaj przykład kompleksowego systemu etyczno-moralnego który jest alternatywą dla kościoła.

I co najważniejsze, ja nie piszę o etyce chrześcijańskiej w ramach dzisiejszego kościoła, tylko skutków oddziaływania na społeczeństwo przez tysiąclecia. Etyka o której pisze "racjonalista" w dużej części została zaszczepiona przez kościół wieki temu, a później samodzielnie ewoluowała. To nie oznacza też, że kościół przestał być potrzebny. Nieustannie kształtuje rzeczywistość z której dobrodziejstw będą korzystać "racjonaliści" za setki lat.

Kościół od wieków był ostoją konserwatyzmu - dlatego pomagał powstańcom w XIX w., dlatego pomagał Żydom na początku XX w. itd.

[bogdansenator]

Stosowna indoktrynacja

Indoktrynacja to indoktrynacja, po co to upiększanie?

► indoktrynacja

systematyczne, natarczywe wpajanie jakichś idei, doktryn, zwłaszcza politycznych lub społecznych; pranie mózgu