Pingwin Update 2.1

[dargre`]

1. Faktyczne usunięcie - własne zaplecze - mam do tego system.

No to masz szczęście, ze masz co usuwać, czy tam "odpinać"

Ja nigdy żadnego zaplecza nie miałem, żadnych narzędzi nie używałem, linki są samoistne, nawet nie proszone.

Ktoś by je nazwał "naturalne". Więc szukaj wiatru w polu. Ogon wycinany dramatycznie i systematycznie.

Owszem napisałem o usunięcie linków z kilku stron (zwłaszcza sitewide), które były kompletnym śmietnikiem, tyle że to nie moje strony, ani nie prosiłem się o linki. Bez skutku. No a przecież wysyłanie listy z tysiącem adresów to już zupełny bezsens. Śmieci internetowych na świecie nie brakuje. Przecież to chore, ze niby miałbym kontrolować każdego śmieciarza, któremu się zdarzy zalinkować.

Swoją drogą zastanawiam się: czy linki w opisie na youtube mogą zaszkodzić? Jakie one są to każdy wie. Idą przez javascript (sam tak robię). Ale powiedzmy mam filmik z milionową oglądalnością, pewnie embedowany przez grube tysiące. No i przy każdym fimiku w opisie jest wtedy link. Tyle, że linkuję do różnych podstron.

[hyhy]

Własne zaplecze odpiąłeś kiedy? W sensie kiedy "poinformowałeś" G o tym

Linki odpiąłem parę dni po update`cie, wg starej zasady coby nie reagować zbyt nerwowo

Nie informowałem google, poczekałem aż algorytm sam znów przeliczy linki lub zauważy brak tych wpływających na filtr.

To samo zastosowałem dla 40% stron, które oberwały ostatnio, zobaczymy czy w tym szaleństwie jest metoda

[mkmak]

A na jakiej podstawie uważasz, że to te zdjęte 70% linków spowodowały filtr?

Może wystarczyło zdjąć 25% albo zmienić rozkład urli/anchorów na które linkujesz?

[zakręcony]

@hyhy, ale ja właśnie po kilku dniach widzę "powroty" na tym zestawieniu co pokazałeś, a jeżeli sam nie zatroszczyłeś się by G zobaczył, że to co było już nie ma, to moim zdaniem jest mało prawdopodobne by odpięcie było powodem tego, że strona wraca. Efekt odpięcia możesz zauważyć za jakiś czas i może być zaskakujący

[hyhy]

Dlatego napisałem też, jeżeli potwierdzi się to dla pozostałych stron, będzie wiadomo o co chodzi.

Jeżeli nie, dalej będę szukał.

Nie da się natomiast zaprzeczyć, że strona oberwała 5.10 i na 2 frazy wróciła z dalekiej podrózy.

[zakręcony]

Jeżeli potwierdzisz, to by oznaczało, że algo odpowiedzialne za udupianie działa już w trybie rzeczywistym. Co by dawało bardzo ciekawe możliwości

[farcrytabor3]

Może pingwin był odświeżony i zdążył przeliczyć linki.

[hyhy]

Też myślę, że G. szybciej teraz zbiera informacje o linkach niż nam się wydaje.

Zresztą chwalili się tym ostatnio.

[farcrytabor3]

hyhy - ale jedna strona mi nadal nie wyszła z filtra na główną, więc nie jestem tak super i spadły o kilka oczek frazy synonimy na które nie linkowałem strony, a jak wszedł koliber to je pocisneło dość wysoko a teraz o 2 , 3 oczka spadły, widzę to na razie na 20 domenach.

[hyhy]

Poczekajmy do jutra na kolejne wnioski

[SzlafRock]

Mnie sie wydaje, ze wstrzeliles sie w moment odpuszczenia przez Google. Widac, ze pozycje wracaja nie tylko u Ciebie.

[farcrytabor3]

A jak tam nowe wartościowe dokumenty wam się indeksują

[mwrona]

Indeksują i pięknie wchodzą, klepie wszystko precle, katy, rumak, swle i inne cuda. Oni wolą wpuszczać i uwalać niż blokować.

[Hermit90]

Farciarze, mi tam nic nie wraca. A jak już wraca to z 80 na 40, także pozdro.

Tym bardziej, że ja linki tez wywalałem i nic

[mwrona]

Nie ma sensu zajmować się stronami które spadły gdzieś w otchłań - no chyba że Ci za to płacą.

Bardziej opłaca postawić się nowy sajt i go spamować - dobre jak i 2 miesiące pobędzie w topie:)