Skocz do zawartości

Po co jest disavow tool ?


intruder2600

Rekomendowane odpowiedzi

Tu ;-) jest opisany powód, dla którego narzędzie mogło powstać. A przynajmniej z opisu disavow wynika, że właśnie w takich przypadkach należy z niego korzystać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

@lexy

To że kawałek odchodów został zawinięty w papierek od cukierka nie robi jego takowym. Ja Ciebie rozumiem poniekąd, kroisz kasę na tym wynalazku jelenie płaca ty zyskujesz a to że w tym momencie inny tracą to chyba Cibie nie obchodzi bo to nie jest organizacja charytatywna, ale nie usprawiedliwiaj się bo jest to a wykonalne.

Nazywaj rzeczy swoimi imionami tak będziesz bardzie wiarygodna w tym co robisz, taka przyjacielska rada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Max, ale przecież Marta wskazała, że to ona był pomysłodawcą tego jakże cudownego narzędzia ;)

brawo, Lexy, nawet nie zwróciłem uwagi na ten jakże wspaniały wpis :D

i to jest kolejny wkład Polaków w rozwój naszej najukochańszej wyszukiwarki... wow!

dymna.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ciebie rozumiem poniekąd, kroisz kasę na tym wynalazku

To, że podjęłam się kilku takich zleceń nie oznacza, że mam zamiar cały czas to kontynuować. I akurat kasa przy tych zleceniach miała najmniejsze znaczenie.

to ona był pomysłodawcą tego jakże cudownego narzędzia

Nie, musiałam być jedną z wielu osób, które o tym pisały, żeby to (czytaj: zabezpieczenie się przed działaniem nieuczciwej konkurencji) kogokolwiek zainteresowało.

Wystarczę przeczytaj jej ostanie posty.

Problemem jest brak zrozumienia, w jaki sposób powinno się wykorzystywać to narzędzie. Stąd cała ta afera o disavow. To, że niektórzy bez zastanowienia wrzucają tam wszystkie linki, które uważają za szkodliwe nie oznacza, że wszyscy tak robią, albo że ja namawiam do tego typu drogi na skróty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż, w takim razie pozostaje mi sprecyzować: Marta była jednym z pomysłodawców ;)

a tak na poważnie, to mam świadomość, jak wiele razy w pewnym momencie (od czasu pojawienia się tematu depozycjonowania) pojawiały się zdania, że G powinno dać możliwość odjęcia linków, które naszym zdaniem wprowadzają w błąd użytkowników i niepoprawnie pozycjonują nasz serwis.

G wzięło to sobie do serca, przyjmując oczywiście właściwą sobie naturę: wystawić wszystkich do wiatru i posprzątać naszymi łapkami: stąd to fantastyczne narzędzie.

Jego forma od początku nie budziła moich nadziei, że zostało wykonane dokładnie to o co nam chodziło, a raczej coś, co ma im pomóc w utrudnianiu nam życia.

ale takie życie - był czas, żeby się przyzwyczaić

Oczekujący złotych środków i dobrej woli po stronie G po prostu mają jeszcze zbyt małe doświadczenie we współpracy z korporacjami.

dymna.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta była jednym z pomysłodawców

Tak, dlatego dziwne byłoby, gdybym po wprowadzeniu tego narzędzia nagle zmieniła na jego temat zdanie o 180 stopni. Co prawda ze skutecznym depozycjonowaniem spotkałam się po raz pierwszy dopiero w tym roku, ale w momencie kiedy zauważam działania konkurencji, nie chcę czekać na spadki skoro mam możliwość zareagować od razu. A druga sprawa to porządkowanie profilu linków, przy którym również można się wspierać tym narzędziem.

Oczekujący złotych środków i dobrej woli po stronie G

Od początku było jasne, że jeśli Google (BTW, Bing jako pierwszy wprowadził disavow links tool) wprowadzi to narzędzie, to będzie musiało mieć w tym jakiś interes. Inaczej nie opłacałoby się im nawet kiwnąć palcem w tej sprawie. Głównym problemem nie jest moim zdaniem samo narzędzie, ale filtrowanie stron za działania off-site.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że za dużo jest gdybania w temacie disavow tool. Ogólnie źle to wygląda jak 2 moderatorów na PiO zaczyna prowadzić mało merytoryczne dyskusje.

To nie Marta czy Paweł stworzyli disavow tool, jest narzędzie i chcą to używają, chcą to mogą zachęcać innych do używania. Żyjemy chyba w wolnym kraju, nie?

Merytorycznie, by nie robić OF: Disavow tool jest po coś stworzone, jak ktoś ma wgląd do kodu i potrafi go przeanalizować niech da znać jak Google używa aktualnie tego narzędzia.

Bez takiej wiedzy możemy sobie gdybać, sam mogę wypisać co najmniej 10 sposobów jak to narzędzie mogłoby wpływać na SERPy ale po co? coś to zmieni?

Za dużo ostatnio na PiO dorabia się ideologi do czegoś co jest tylko narzędziem. Już lepiej merytorycznie porozmawiać czy kiedykolwiek uda się rzetelnie ustalić jak Google używa danych dostarczanych w ten sposób?

pozycjonowanie-stron-afterweb.png  Skuteczne pozycjonowanie stron, więcej na https://afterweb.pl/pozycjonowanie-stron/ Zapraszam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie źle to wygląda jak 2 moderatorów na PiO zaczyna prowadzić mało merytoryczne dyskusje.

uważam że dyskusja przybiega dość merytorycznie prezentujemy z Krzyśkiem tylko inny punkt widzenia jak Lexy. Po to służą forum dyskusyjne, natomiast naprawdę złe wygląda jak ktoś zakłada wiele kont na PIO naprawdę wystarczę tylko jedno.

Co jest opisane w regulaminie.

Wiec masz BAN na drugie konto i 10 dni urlopu z ostrzelaniem na to z którego teraz piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahuję w tej chwili od tego, czy disavow to "złe" narzędzie. Myślę, że nie byłoby z nim żadnego problemu, gdyby nie to, że:

Dostęp do niego mają zarówno osoby z dużym doświadczeniem w SEO, jak i osoby, które dopiero zaczynają przygodę z pozycjonowaniem (nie chcę nikogo urazić, każdy przecież kiedyś zaczyna) i tak, jak miesiąc temu dowiedziały się, że "trzeba dodawać do katalogów", tak teraz dostały filtr i dowiedziały się, że trzeba "wrzucić linki do disavow". Ale jakie linki? No pewnie najlepiej wszystkie i zacząć pozycjonowanie od nowa.

Można też zastanawiać się, jak z disavow korzystają "życzliwe" osoby.

Ciekaw jestem, jak do disavow odnoszą się osoby, które działają głównie za granicą? Jakie tam są nastroje?

Może to w naszej mentalności jest coś nie tak (a w Google pewnie o tym wiedzą i wykorzystują...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam co nie co zagranicznych ogólnodostępnych miejscówek uważam ze dobrej jakości głownie dla testów ( kto, co i jak dodaje to bardzo ważna informacja), dostaje dienie ok 20 e-maili z prośba o usunięcie linków i z tekstem że jak nie usunie to skorzystają z narzędzi G. E-maili nie z automatu i z e-maila osadzonego na stronie docelowej.

Miejscówki maja po ok 2 lata średni rozmiar bazy to ok 1-2 G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może temat jest ogólnie źle skonstruowany, może nie powinno być " Do czego służy" tylko "Do czego doprowadziło", bo o ile wcześniej nie było to zauważalne, bo nic z tym nie robili (chociaż kilka osób pisało wyraźnie - nie idźcie tą drogą! - w tym ja ;) ). Do czego to doprowadziło widać w aktualizacji 2.1, kolejne aktualizację prawdopodobnie będą po prostu dalszym ciągiem tych zdarzeń, czyli dokładaniem kolejnych domen do algorytmu, chociaż mam minimalną nadzieję, że teraz jeden z drugim zastanowią się dwa razy zanim pomyślą o użyciu tego narzędzia.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem, jak do disavow odnoszą się osoby, które działają głównie za granicą?

Z tego co czytałam na zagranicznych grupach od początku wprowadzenia narzędzia, tam stosuje się je masowo i tylko jednostki to krytykują, obawiając się negatywnego wpływu na zgłaszane strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jednostki to krytykują

Czyli że co? Że tylko w Polsce ludzie myślą? Tutaj chyba większość to krytykowała od samego początku.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że tylko w Polsce ludzie myślą?

Narzekają, zamiast działać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności