Ojciec dyrektor pojedzie na wakacje?

[°K°]

Czytam te niusy co się u nas dzieje i mam wrażenie, że czytam jakiś serial komediowy science fiction.

Science Fiction przy naszych niusach z polityki to pryszcz

[Yeden]

Hitem sezonu będzie zesłanie Ojca nadredaktora do Izraela - jest tam dużo do zrobienia dla niego.

[lolki]

Kaczor ma coś z głową, ciągle ten układ i ataki, ale kto jest w układzie lub kto atakuje tego on sam niewie.

Tylko w polsce mogą znaleźć się tacy idioci(politycy) którzy chronią prywatne media.

Do tego obnosząc się że są katolikami, jaki to w polsce musi być ład bo będzie pielgrzymka a list z watykanu mają w tyłkach, wiadomo kto jest najważniejszy dla nich.

[michal]

O ile pamiętam to kiedyś Kaczor i Michnik się przyjaźnili i coś chyba im wspólnego zostało. Jeden krzyczał, żeby odpier**lić się od generała a drugi od rm.

Najsmutniejsze jest to, że nie widać w Polsce żadnej frakcji politycznej godnej poparcia. Jak nie czerwoni, różowi, kaczy, to malkontenci (niestety tak postrzegam ostatnio PO). Jedynym rozwiązaniem to chyba jest prezydent endrju, a potem zamach stanu i budowanie którejś tam z kolei RP od nowa.

[michal]

Dlatego napisałem, że *niestety* taki ich ostatnio postrzegam.

O tym, że nie wejdą do koalicji z PISem wiedziałem jeszcze przed wyborami.

Jest to nadal jedyna partia, która według mnie jest rozsądna, ale są jacyś tacy nieudolni ostatnio.

Obrali taktykę gry na czas w nadziei na osłabienie pisu i samodzielne rządy. Jak pokazują kolejne sondaże za jakiś czas to się może udać i wg mnie to jedyne sensowne rozwiąznie.

O ile będą mieli taką możliwość. PIS w końcu zapowiada zmianę konstytucji, a *falandyzacja* prawa przybrała już zupełnie inny wymiar.

[michal]

to im się nie uda

Są jednak za słabi żeby zrobić coś więcej.

Mam nadzieję, że tak właśnie będzie jak piszesz.

[Beerbant]

Już od początku powszechnie wiadomym było że "Kaczory" maja we krwi zdolności destrukcyjne (taka kacza wersja Wachowszkiego "kto nie z Mieciem tego zmieciem"

Natomiast to co mnie najgorzej wk***a to kaczyńska interpretacja ich obietnic o wyczyszczeniu rządu, administracji i "jelit" politycznych czego dowodem jest Endrju (ciekawe jak ominą przepis o dostępie do danych niejawnych dla skazanego przez sąd).

[°K°]

Normalnie jak to w Polsce, sposób ominięcia będzie taki.

A.Loppor (nazwisko zmienione, boje się, że mnie znajdą ).

Podpisze jakiś tam papierek, upoważniający jego zastępce, sekretarke lub Ojca Dyrektora czy innego kalosza do czytania tych akt, a potem oczywiście przez przypadek osoby w/w w moim poście będą mu przekazywać co czytały....

Oczywiście będzie to wyglądać tak, że A.Loopper będzie czytał sobie wazne informacje, ale nikt nie będzie tego wiedział.

[lolki]

Najsmutniejsze jest to, że nie widać w Polsce żadnej frakcji politycznej godnej poparcia. Jak nie czerwoni, różowi, kaczy, to malkontenci (niestety tak postrzegam ostatnio PO).

Niestety masz racje.

Pozdrawiam

[.Grzesiek]

Jak pokazują kolejne sondaże za jakiś czas to się może udać i wg mnie to jedyne sensowne rozwiąznie.

Na przykładzie powyższej wypowiedzi można stwierdzić, że najśmieszniejsze i jednocześnie najsmutniejsze jest to, że ojcom dyrektorom zarządzającym wszelkiej maści sondażowni wydaje się, że ich nieweryfikowalne "badania" rzeczywiście odnoszą skutek i można ich wynikami zaorać umysły pseudowyborców.

Smutne i tragiczne jest w tym to, że jeśli OBOP itp. przejmą kolesie związani z SLD to Dochnal, Jagiełło, Pęczak, Rywin, Kuna, Żagiel, Auganow i spółka ponownie wepchną nas do PRLoSolidarnościowego szamba

Nie wiem czego się spodziewacie po Tusku, ale moim zdaniem jedynym lekiem na ten cały postkomunistyczny syf jest ro*********a jaką oferują Kaczyńscy ... chociaż z drugiej strony to faktycznie może być dla nich samobój, bo niezależnie od efektów schizofreniczne społeczeństwo tego raczej nie doceni.