Dziwne zachowanie wyników cache:

[mario1973]

Dziś przez przypadek sprawdziłem sobie pisząc z palca cache:mojserwis i zdziwiłem się bo zamiast mojego serwisu pokazało mi zawartość konkurencji (domeny zawierają po myślniku ten sam wyraz) !

"To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu obcyadres. Zdjęcie przedstawia stan strony z 5 Paź 2013 20:41:56 GMT"

jednak jak robię : site:mojserwis to tam wybrana opcja KOPIA strony głównej pokazuje poprawnie

"To jest kopia z pamięci podręcznej Google adresu mojserwis. Zdjęcie przedstawia stan strony z 14 Paź 2013 06:50:24 GMT"

Nie popełniłem żadnych literówek w sprawdzaniu - robiłem kilka razy testy .

Witrynę od dawna w GWT - nie było żadnych podejrzanych komunikatów .

W ciągu ostatnich kilku tygodni kilka razy sprawdzałem KOPIĘ (aktualizowałem zawartość strony) korzystając z wyników site: i KOPIA. Zawsze było OK. Google poprawnie zwracało wyniki dla zawartych na mojej stronie fraz i zdań..

Widzę dwie możliwości :

1. mój serwis miał włam i robił redir na konkurencję . To na 99% wykluczam - dowody wyżej

2. czy to możliwe, że google ma tak straszny burdel ??? Dlaczego dwa różne dojścia do kopii strony zwracają różne wyniki??

Może jest trzecia możliwość?

Dodam, że ten serwis właśnie wyszedł sobie sam z części filtrów podczas ostatniej aktualizacji algo pingwina.

[qazy]

czy to możliwe, że google ma tak straszny burdel ???

to akurat jest pewne ale... najważniejsze, że w przychodach z AdWords mają porządek, resztę można olać

[Murzyn_Zubrzyca]

Poczekajcie jeszcze troche Google już niedługo publikuje wyniki finansowe tak że powino sie ustabilizować

[mario1973]

Najgorsze, że ta nie moja kopia (widziana przez cache:) dalej utrzymuje się i nawet aktualizuje. Dziś "Zdjęcie przedstawia stan strony z 10 Paź 2013 14:11:57 GMT"

Równolegle aktualizuje się też poprawna kopia mojej strony......

Zobaczymy za kilka dni jak daty się 'pokryją'

Coraz bardziej wygląda mi to na burdel ze względu na ręczną ingerencję w wyniki.

[Dr Spin]

U mnie jest jeszcze bardziej debilna sytuacja.

Google myli mój serwis z serwisem konkurencji i ukrywa wyniki mojej domeny jako podobne do tego co ma konkurencja, mimo że nasze serwisy istnieją osobno już od ponad 10 lat.

Domena jest podobna, tematyka również, ale treści są całkowicie unikalne bo pisane przez normlanych użytkowników. Nie mam żadnego komunikatu o filtrze ręcznym a taka sytuacja ma miejsce od kilku miesiecy.

Co robić w takiej sytuacji? Chyba się tylko modlić licząc na łaskę bota z google polska, który zapewne ręcznie doprowadził do takiej sytuacji, bo nie wierze że algorytm może być odpowiedzialny za coś takiego.

[siati]

Spoko mi zaindeksowała się 301'nka z linkiem afilacyjnym. Normalnie siedzi w Google i się zastanawiam, czy nie pozycjonować tego

Żeby było śmieszniej to również siedzi w cechu z zawartością docelowego serwisu.

[Karlosky]

Ja mam taką jedną 301-kę już od 2 lat w indeksie. Nawet linki witryny są widoczne w SERP-ach, choć adres od 2 lat kieruje do innej strony.

[tomierc]

Jak ktoś napisał wyżej - ważne że adwords działa i to się dla nich liczy. Tylko za 3 - 5 lat zostanie jedyne pozycjonowanie w adwordsie pewnie jeśli chodzi o G