Googlas ostro wziął się za swle

[MKucinski]

Ciekawi mnie, co zrobią super spece od seo którzy jadą tylko na swlach, darmowych katach i blastach po otrzymaniu filtru na cały serwis. I to w przypadku gdy filtr nie odpuści. Czyszczenie takiego śmietnika zajmie wieki, szczególnie że większości linków usunąć się nie będzie dało - dla mnie to wystarczający powód by nie bawić się maszynkami i swlami

Odpowiem Ci na pytanie: taki model linkowania nie uwzględnia czyszczenia domeny, tylko kupienia kolejnych i robienia tego samego, bo taki link builing raczej stosuje się przy własnych stronach robionych pod programy partnerskie, adwordsy czy inne reklamy. Dla mnie to wystarczający powód, by bawić się maszynkami i swlami.

Gorzej jeżeli ktoś faktycznie w nieumiejętny sposób traktuje swoich klientów, tego oczywiście nie popieram, ale też nie neguję, bo wiem że dobrze wykorzystany program, jaki to by nie był, potrafi przynieść dobre rezultaty w rozumieniu długofalowym, ale to jest kwestia do rozpatrzenia indywidualnego - inaczej można podejść do pozycjonowania dużego sklepu z historią, a inaczej do nowego biznesu ze świeżą domeną.

Co do "generic anchor text", to: https://moz.com/blog/click-here-seo owszem istnieje takie pojęcie w branży SEO.

[Ojciec_Pio]

Nie wiem natomiast co zrobić, gdy przychodzi klient z mocnym filtrem za swle, gdzie oprócz swli prawie niczego nie ma.

Wystarczy zablokować linkowanie takiej domeny w SWL-ach, odczekać kilka dni i wysłać RR. Jeśli nie radzisz sobie z tak prostą sytuacją to lepiej zmień branżę.

Geniuszu, właśnie tak robię! Tylko teraz mi powiedz łaskawie jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli zablokujesz wszystkie linki swlowe to fakt, filtr odpadnie, ale i wszystkie pozycje serwisu również. Oczywiście jeśli serwis ma tylko swle i chce właściciel w tydzień pozbyć się filtra to kasujemy wszystko. Zostawiłem dosłownie parę linków swlowych a i tak google nie odpuściło i wykazało je w komunikacie. Trudno jednak klienta przekonać, ze ten filtr który pozostał idzie może na jedną dwie frazy - on chce się pozbyć komunikatu z GWT.

MKucinski - jesli przyjdzie klient pokroju PLAY czy T-Mobile i zostawi 10-20 tysi miesięcznie na seo to uwierz mi, żadnym syfem nie rozpoczniesz pozycjonowania. Wtedy SEO pójdzie w kierunku wartościowych linków i content marketingu, żeby potem klientowi pokazać źródła linków. Tylko o takich projektach mówię, a nie fotografach czy piekarzach z Koziej Wólki. Zresztę już super spece od seo jeden z serwisów Playa załatwili właśnie swlami

Terminów linków generycznych u nas się raczej nie używa - poza tym chodziło mi bardzij o to, że to trochę coś innego jak pisał jeden z użytkowników

[CashNet]

Geniuszu, właśnie tak robię! Tylko teraz mi powiedz łaskawie jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli zablokujesz wszystkie linki swlowe to fakt, filtr odpadnie, ale i wszystkie pozycje serwisu również.

Geniuszu, RR zgłaszasz nie po to, żeby zachować pozycje, tylko usunąć filtr i mieć wolną drogę do zbudowania ich od nowa innymi metodami. Twoje pytanie jest analogiczne do "Złapała mnie policja z kilogramem trawy. Jak się wybronić od pierdla to ja wiem, ale powiedzcie jaką linię obrony przyjąć, żeby mi to zioło oddali!".

[MKucinski]

Jak przyjdzie do mnie klient pokroju t-mobile czy play to mu podziękuję, żeby się content marketingiem nie zajmować, bo od tego jest dział SEM, a nie SEO przynajmniej w mojej opinii.

Poza tym nazywanie linków zdobywanych automatem "syfem" świadczy tylko i wyłącznie o Twojej niewiedzy odnośnie współczesnych automatów i stosunkowo innowacyjnych metod ich wykorzystania. Jeżeli myślisz, że korzystanie z automatu, to ustawienie projektu w xrumerze na domyślnej liście, zapuszczenie harmonogramu i zdobywaniu milionów linków, to przykro mi, ale czas się doszkolić troszeczkę, bo być może marnujesz swój czas lub pieniądze na rzeczy, które mogłyby zostać wykonane automatem.

Swoimi postami i pytaniami bardzo często udowadniasz, że z branżą SEO masz tak naprawdę niewiele wspólnego, a na pewno nie zajmujesz się bezpośrednim pozycjonowaniem konkurencyjnych branż sam jeden jako specjalista ds. SEO, tylko bardziej jako project manager czy specjalista SEM, także proszę nie nazywaj nikogo "super specem od SEO", bo na pewno nie Tobie to osądzać kto co robił dobrze, a co kto robił źle. Nie znam sprawy Play czy Ceneo, ale myślę że warto byłoby się ich zapytać o zdanie. Może przez ten np. rok będąc na kilkanaście/dziesiąt/set konkurencyjnych fraz dzięki SWL odnotowali o tyle większy dochód, że miesiąc czy dwa w filtrze im się zwrócił z nawiązką? Nie wiesz tego, ja też nie wiem, więc zostaw sprawy osób trzecich na bok i kontroluj swoje podwórko.

[Ojciec_Pio]

Geniuszu, właśnie tak robię! Tylko teraz mi powiedz łaskawie jak zjeść ciastko i mieć ciastko. Jeśli zablokujesz wszystkie linki swlowe to fakt, filtr odpadnie, ale i wszystkie pozycje serwisu również.

Geniuszu, RR zgłaszasz nie po to, żeby zachować pozycje, tylko usunąć filtr i mieć wolną drogę do zbudowania ich od nowa innymi metodami. Twoje pytanie jest analogiczne do "Złapała mnie policja z kilogramem trawy. Jak się wybronić od pierdla to ja wiem, ale powiedzcie jaką linię obrony przyjąć, żeby mi to zioło oddali!".

A u nas specjaliści usunęli filtr i jeszcze zwiększyli tym pozycje w dwóch serwisach - więc się da:) Ale nie w kazdym przypadku się udaje

MKucinski - zgadzam się z tobą w 100%, ale dla mnie każdy potencjalny link to klient. Pozycje są wtórne - serwis/sklep ma sprzedawać, a od samego top 3 sprzedawać nie będzie. Dlatego SEO idzie w kierunku zachodnim, tam specjalista seo to spec od e-commerce pełną gębą, u nas niestety tylko pozycjoner. W zasadzie w Agencji której pracuję nie zajmujemy się trudnymi frazami, ale generowaniem sprzedaży - nie ma sensu atakować hasła kredyty skoro to jest wyłącznie walka black seo, bo nikt whitem tam nie walczy - na takich frazach google nikog nie zniszczy, bo musiałaby uwalić każdego. Rzeczywiście, aby zajmować się takimi frazami trzeba na testy i zrozumienie algorytmu poświęcić z pół życia. Jednak dróg do sukcesu jest wiele, każdy ma inną. Zwycięzcą natomiast jest ten, kto ten sukces osiągnie

Co do Play - znam temat bo przejmujemy jeden z serwisów czołowego operatora komórkowego. Niestety jeden z serwisów musieli zamknąć z powodu bana. Większe serwisy znanych marek są na cenzurowanym przez google szczególnie - i to ich największa wada. W jednym z serwisów (około 500 tys uników miesięcznie) pojawiło się w artykule o sexie słowo sex i od razu komunikacik od google o niewłaściwych słowach. Są niestety strony równe i równiejsze dla google

[D_S]

Proponuję żeby w ogóle nie komentować wypocin tego jegomościa, bo to jakiś mitoman w dodatku bez podstawowej wiedzy.

[MKucinski]

Ojciec_PIO: skąd wiesz jak wygląda praca specjalisty SEO na zachodzie? Mówisz o prawdziwych specjalistach ds. SEO zajmujących się pozycjonowaniem konkurencyjnych branż czy po prostu szukasz odniesienia swojego stanowiska na zachodnim rynku? To, że prawdopodobnie na zachodzie agencje SEO/SEM oferują swoim klientom więcej myślę ma podstawę w tym, że typowy klient jest w stanie zapłacić więcej, a i jest więcej klientów dużego kalibru. Oprócz tego sam sobie rękę uciąć, że tak samo jak w Polsce tak i na tym wspaniałym zachodzie są agencje SEO trudniące się w zdobywaniu pieniędzy z programów partnerskich oraz jednoosobowe działalności tym się trudniące zarabiające pieniądze na "zdobywaniu syfiastych linków". Zresztą powiem więcej, wiem że są takie agencje - tak samo jak w Polsce. Widzisz tylko to, co chcesz widzieć czy po prostu piszesz, co ktoś Ci kiedyś powiedział szerząc FUD?

Powiedz mi szczerze, czy pisząc "przejmujemy jeden z serwisów" piszesz o swojej agencji interaktywnej czy agencji w której jesteś zatrudniony i nie Ty odpowiadasz bezpośrednio za tego typu akcje, tylko Twój przełożony oraz sztab innych specjalistów pracujących nad tematem? Bo wydaje mi się, że to drugie, a Ty zatrudniony nawet na wysokim stanowisku czy jakimkolwiek innym nie powinieneś pisać "nasza", tylko "firma w której pracuję" i nie "przejmujemy", a "firma w której pracuję przejmuje". Oprócz tego czy widziałeś hasło kredyty? Jeżeli nie, to zapraszam do przejrzenia: https://www.google.pl/search?q=kredyty

W jednym z serwisów (około 500 tys uników miesięcznie) pojawiło się w artykule o sexie słowo sex i od razu komunikacik od google o niewłaściwych słowach. Są niestety strony równe i równiejsze dla google

Pytam serio : i co z tego? Naprawdę, nie mam pojęcia co się dzieje jak przychodzi komunikat od google o niewłaściwych słowach, czy onety, gazety i tego typu portale mają zamknąć swoje działy "porad łóżkowych", bo dostają komunikaty od Google?

[Ojciec_Pio]

Oczywiście Agencja w której pracuję na etacie.

Pracowałem w niemieckiej korporacji i wiem jak wygląda seo w Niemczech. Nikt mi nie wmówi że to ten sam poziom co u nas - u nas jedyne o czym myśli agencja SEO to aby wszelkimi metodami wybić frazę do top 3 i na tym ich zabawa się kończy, A to że po roku będzie filtr to nikogo nie obchodzi. Oczywiście są ludzie, którzy tym sie przejmują ale nawet oni nie widzą nic poza pozycjami. Typowe seo, czyli głównie pozycjonowanie u nas, na zachodzie mało kogo interesuje - już się z tym zderzyłem gdy próbowałem przekonać centralę w Niemczech do pozycjonowa serwisów tak jak to się robi u nas. Fakt mają więcej kasy, są większe grupy, nie ma takich dupereli jak u nas w necie. I może właśnie tego mi brakuje na naszym rynku.

To że duże serwisy są pod nadzorem goolge znaczy to tylko tyle, że to co u małego przejdzie, u dużego niekoniecznie.

D_S - uważasz że poziom naszego SEO to jest właśnie to co klienci powinni w rzeczywistości otrzymać? Pozycjonowanie za wszelką cenę tylko po to aby wybić pozycje? Uważasz ze to jest główny cel? Walka z algorytmem na każdym froncie aby przechytrzyć google. Dziwne że głównie my mamy problemy z google i głównie u nas google robi siekę z wynikami.

[Kung Fu SEO]

Dziwne że głównie my mamy problemy z google i głównie u nas google robi siekę z wynikami.

Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz

[Ojciec_Pio]

Dziwne że głównie my mamy problemy z google i głównie u nas google robi siekę z wynikami.

Nie masz bladego pojęcia o czym piszesz

Czyżby? Wiem jaki jest przemiał wyników w USA i Polsce po zmianach algorytmów. U nas to zawsze jest kosmos w porównaniu do USA. Jak masz inne zdanie to udowodnij.

Biorąc pod uwagę wielkość Polski a USA to poziom spamu w Polsce jest wręcz kosmiczny. Jak na tak nieduży kraj produkujemy tony spamu.

[mkmak]

@Ojcze - już tyle osób wytknęło Ci twoja niewiedze, a wręcz jej brak, że zastanawia mnie po co Ty w ogóle się udzielasz na PIO jak o pozycjonowaniu nie masz bladego pojęcia.

Już nie będę też pisał, że tak samo jak Blake wychwalacie obaj swoje pseudo umiejętności a wasza wiedza jest naprawdę marna.

[Ojciec_Pio]

Może i się nie znam, tylko o dziwo klienci sami do mnie uciekali od firm seowych i o dziwo nie najgorzej im się teraz wiedzie w wynikach wyszukiwania. Chociaż samym pozycjonowaniem po pracy się nie zajmuję ale ruch wciąż paru serwisom i sklepom idzie do góry. SEO nie zajmuje się tylko dlatego, że zmieniło się w totalne szambo.

[Lars]

Ojciec_Pio, przestań tu pisać bo wyleją Ciebie z tej agencji. Bez złośliwości z mojej strony. Pozdrawiam.

[mkmak]

Może i się nie znam, tylko o dziwo klienci sami do mnie uciekali od firm seowych i o dziwo nie najgorzej im się teraz wiedzie w wynikach wyszukiwania. Chociaż samym pozycjonowaniem po pracy się nie zajmuję ale ruch wciąż paru serwisom i sklepom idzie do góry. SEO nie zajmuje się tylko dlatego, że zmieniło się w totalne szambo.

Wiesz, im bardziej czytam twoje wypociny tym bardziej szkoda mi Ciebie, a jeszcze bardziej twoich klientów.

Wystarczy wejść na stronę twojej agencji, przeczytać jakie oferujesz usługi. Co do SEO już wszyscy wiemy co potrafisz, wiemy, że NIC, oferowanie projektów stron skoro sam masz stronę na jakimś syfnym wordpressowym theme za 40 dolarów już nie będę komentował.

Analitycs na poziomie 70% a jeszcze ostatnio udowadniałeś, że znasz go beznadziejnie.

Reszty już nie będę ocieniał bo nie czuje się na siłach.

[Ojciec_Pio]

Może i się nie znam, tylko o dziwo klienci sami do mnie uciekali od firm seowych i o dziwo nie najgorzej im się teraz wiedzie w wynikach wyszukiwania. Chociaż samym pozycjonowaniem po pracy się nie zajmuję ale ruch wciąż paru serwisom i sklepom idzie do góry. SEO nie zajmuje się tylko dlatego, że zmieniło się w totalne szambo.

Wiesz, im bardziej czytam twoje wypociny tym bardziej szkoda mi Ciebie, a jeszcze bardziej twoich klientów.

Wystarczy wejść na stronę twojej agencji, przeczytać jakie oferujesz usługi. Co do SEO już wszyscy wiemy co potrafisz, wiemy, że NIC, oferowanie projektów stron skoro sam masz stronę na jakimś syfnym wordpressowym theme za 40 dolarów już nie będę komentował.

Analitycs na poziomie 70% a jeszcze ostatnio udowadniałeś, że znasz go beznadziejnie.

Reszty już nie będę ocieniał bo nie czuje się na siłach.

Myślisz ze to jest moja Agencja? W Agencji której jestem jest ponad 70 luda i to Agencja z TOP 10 na rynku. Strona Hence sobie wisi aby wisieć bo mam działalność i tyle. Zdziwiłbyś się ile potrafię w WP zrobić i co potrafię stworzyć.

Co do Analytica - o czym ty piszesz? Pytania zadawałem ponad pół roku temu jeśli nie dawniej i to głównie do przygotowań do testu. Od tamtej pory mam już zrobiony Certyfikat Indyviduala.i śmigam w analityce do której Analytics się w ogóle nie nadaje (w końcu to średniej jakości program analityczny, choć najlepszy z darmówek). Uważasz że potrzebuje paru lat aby zapoznać się z dość prostym narzędziem?

Lars - masz rację, piszę trochę niepotrzebnie. Znajomi nawet zastanawiają się, po co ja tu w ogóle zaglądam? Nawet nie chce wspominać jakie oni mają opinię o tym forum i tutejszych specjalistach. Więc o mnie się nie bój:)