[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[plamster]

Mam taka radę dla Textbookers, żeby dali zleceniodawcą instrukcje podawania słów kluczowych, aby dało się je sensownie użyć. Niektóre są tak skonstruowane, że nawet jeśli znamy się na jakiejś tematyce bardzo dobrze i moglibyśmy napisać dobry tekst, to nic z tego, ponieważ nie do końca wiadomo jak wsadzić słowo kluczowe... Wtedy takie zlecenia leżą i sie marnują, a nikt nie ma z tego korzyści :(

Swoją drogą czyżby opcja zgłaszania tekstów zadziałała? Jest bardzo mało zleceń preclowych 

[Gość maugosias]

18 godzin temu, noupe napisał:

 

Po to żeby spełnić wytyczne zlecenia, czego nie ogarniasz?

Wiesz, jak dyskusja przybiera ten ton, to ja podziękuję za ciąg dalszy, bo co do ogarniania, to zdaje się, że więcej można zarzucić przynajmniej kilku zleceniodawcom co do rodzaju i przeznaczenia poszczególnych rodzajów tekstów

30 minut temu, plamster napisał:

Mam taka radę dla Textbookers, żeby dali zleceniodawcą instrukcje podawania słów kluczowych, aby dało się je sensownie użyć. Niektóre są tak skonstruowane, że nawet jeśli znamy się na jakiejś tematyce bardzo dobrze i moglibyśmy napisać dobry tekst, to nic z tego, ponieważ nie do końca wiadomo jak wsadzić słowo kluczowe... Wtedy takie zlecenia leżą i sie marnują, a nikt nie ma z tego korzyści

Swoją drogą czyżby opcja zgłaszania tekstów zadziałała? Jest bardzo mało zleceń preclowych 

A o jakie dokładnie słowa / wyrażenia Ci chodzi? (podaj przykład) Typu "dentysta (miasto w Mianowniku)"? A co do precli, to teraz są to precle, a nie dziwolągi

18 godzin temu, Herkules napisał:

Jak wam się coś nie podoba, to tego nie róbcie, ja poza platformą za precla 2 tyś znaków z sensem oczekuję 3 zł, uważam iż w ciągu godziny mogę napisać takich kilka, i to z sensem na każdą tematykę, precel też powinien coś sobą prezentować 

 

 

To jest rozwiązanie. Jednak, jeśli TB przyzwyczai iluś zleceniodawców, ze można sobie zlecać zapelcza za cenę precli, to zaraz przerzuci się to i poza TB :/ Nie obawiasz się tego?

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez maugosias

[Herkules]

Korzystam z useme, a tym samym możliwości które oferuje, to na pewno dużo lepsza alternatywa (bezpośredni kontakt ze zleceniodawcą, z wieloma rozmawiam telefonicznie, przesyłam przykład adekwatny do ceny, i sam sobie jestem moderatorem) dlatego TX już dawno straciło w moich oczach, jak moderator mnie pouczał na temat tekstu zapleczowego (który nie tylko napisałem z sensem, ale bazowałem na aktualnych informacjach i statystykach) uważał, iż jest on nieodpowiedni pod względem wartości (choć nic o tym nie wiedział). z czasem ten tekst zamiast za 5 zł,. sprzedałem za 8 taka ot różnica (osoba która go wzięła, do dzisiaj ze mną współpracuje)

 

Proste? (przy tym mam dokładną specyfikację danego zlecenia, wiem czy można odmienić słowo kluczowe, edytować tekst itd)

 

 

[Gość maugosias]

1 minutę temu, Herkules napisał:

Korzystam z useme, a tym samym możliwości które oferuje, to na pewno dużo lepsza alternatywa (bezpośredni kontakt ze zleceniodawcą, z wieloma rozmawiam telefonicznie, przesyłam przykład adekwatny do ceny, i sam sobie jestem moderatorem) dlatego TX już dawno straciło w moich oczach, jak moderator mnie pouczał na temat tekstu zapleczowego (który nie tylko napisałem z sensem, ale bazowałem na aktualnych informacjach i statystykach) uważał, iż jest on nieodpowiedni pod względem wartości (choć nic o tym nie wiedział). z czasem ten tekst zamiast za 5 zł,. sprzedałem za 8 taka ot różnica (osoba która go wzięła, do dzisiaj ze mną współpracuje)

 

Proste? (przy tym mam dokładną specyfikację danego zlecenia, wiem czy można odmienić słowo kluczowe, edytować tekst itd)

 

 

Jak ja Cię rozumiem, z ta utratą w Twoich oczach przez TB  Pozdrawiam

[plamster]

@maugosias Chodzi mi takie słowa kluczowe, jak np. wypadek w pracy jakie dokumenty, okresy nieskładkowe w świadectwie pracy od kiedy, plagiat pracy licencjackiej ile procent. Jak dla mnie, to ciężko to wpleść w tekst, tak aby przypadkiem nie zmienić słowa klucza.  Generalnie mógłbym napisac o tym, lecz tak jak mówiłem słowo kluczowe jest ciężko sformułowane i nie wiem jak to dodać do tekstu aby sensownie to brzmiało.

[Gość maugosias]

2 godziny temu, plamster napisał:

@maugosias Chodzi mi takie słowa kluczowe, jak np. wypadek w pracy jakie dokumenty, okresy nieskładkowe w świadectwie pracy od kiedy, plagiat pracy licencjackiej ile procent. Jak dla mnie, to ciężko to wpleść w tekst, tak aby przypadkiem nie zmienić słowa klucza.  Generalnie mógłbym napisac o tym, lecz tak jak mówiłem słowo kluczowe jest ciężko sformułowane i nie wiem jak to dodać do tekstu aby sensownie to brzmiało.

Tego typu słowa / wyrażenia kluczowe powstają na podstawie tego, co ludzie wpisują w wyszukiwarkę szukając info na konkretny temat. Precle są pisane pod ""roboty" i pod SEO dla stron o konkretnych tematykach. W preclach to absolutnie coś normalnego. A słowa kluczowe w stylu "dentysta Warszawa" zdarzają się często nawet w zapleczach.

[marek_____]

Wplatając tego typu frazy do precli można (a nawet trzeba) nagiąć poprawność językową, bo inaczej się nie da. Z tym akurat nikt nie robi problemów. Jeżeli chodzi o "słowo + miasto" to ja przeważnie lecę schematem w stylu: "Jeżeli mieszkamy w województwie Mazowieckim i interesuje nas dobry dentysta Warszawa jest miastem, od którego powinniśmy rozpocząć poszukiwania". Wiadomo, że bez przecinka nie brzmi to dobrze, ale to ma spełniać funkcję seo.

[AngieAngie]

@TextBookers.com napisałam do Was zgłoszenie w kwestii odrzucenia zgłoszeń do pisania katalogów i tematycznych. Proszę o uzasadnioną odpowiedź. Dostaje indywidualne zlecenia, mam dobrą średnią i nie wiem co ma oznaczać ''słaby tekst''. Wydaje mi się, że wszystkie wymagania jakościowe, które opisujecie zostały zachowane. Kiedyś pisałam już dla Was teksty z każdej kategorii.

[Matthew1991]

Dnia 11.12.2018 o 11:43, maugosias napisał:

Pan wie, czym jest precel i do czego służy? Kto jest jego czytelnikiem tak naprawdę? Pan myli precle z przynajmniej zapleczami, o ile nie słabymi t. tematycznymi

Otóż to!!!

Na samym TB to nie za bardzo się da, ale jak ktoś ma zleceniodawców poza takimi platformami, a na TB i u konkurencji pisze tylko, jak ma chwilowe przestoje, to spokojnie się da zarobić przynajmniej na media

 

TB już dawno odpuściłem z uwagi na stawki. Od ponad roku utrzymuję się na samym GC  Jeśli ktoś poświęci temu 4-5 godzin dziennie (bez niedziel i połowy soboty), to kilka tysięcy złotych spokojnie wyciągnie. 

[Gość maugosias]

Przed chwilą, Matthew1991 napisał:

 

TB już dawno odpuściłem z uwagi na stawki. Od ponad roku utrzymuję się na samym GC  Jeśli ktoś poświęci temu 4-5 godzin dziennie (bez niedziel i połowy soboty), to kilka tysięcy złotych spokojnie wyciągnie. 

Pod warunkiem, że tematy będa OK - ale to samo tyczy się TB. Na GC stawki wcale nie tak szalenie lepsze

[Gość maugosias]

14 godzin temu, AngieAngie napisał:

@TextBookers.com napisałam do Was zgłoszenie w kwestii odrzucenia zgłoszeń do pisania katalogów i tematycznych. Proszę o uzasadnioną odpowiedź. Dostaje indywidualne zlecenia, mam dobrą średnią i nie wiem co ma oznaczać ''słaby tekst''. Wydaje mi się, że wszystkie wymagania jakościowe, które opisujecie zostały zachowane. Kiedyś pisałam już dla Was teksty z każdej kategorii.

@Textbookers Ja to bym w ogóle wprowadziła obowiązek choć krótkiego opisu, co jest nie tak już przy ocenie "4", a czasem nawet i "5". Jest przynajmniej 1 zleceniodawca, który hurtowo przyznaje mi "5" za zaplecza, co po iluś takich ocenach skutkuje przerzuceniem mnie do niższej stawki zarobkowej za tego typu teksty (a co za tym idzie przestaje mi się opłacać pisać zaplecza). Dodatkowo akurat ten zleceniodawca zleca dość sporo i to tekstów, które chętnie bym napisała, ale nie chcę ryzykować obniżenia średniej bez wyjaśnienia, co robię nie tak. Jak mam "się poprawić" i zacząć pisać teksty najlepsze, jeśli zleceniodawca nie wyjaśnia mi, za co ten jeden punktu odjął? Bo w tej chwili ja to przyjmuję jako czystą złośliwość, z której zleceniodawca i tak nic nie ma - musi wciąż zapłacić tyle samo, tyle że więcej gorszy idzie do kieszeni TB. A moderatorzy nie mają przy moich tekstach więcej roboty, niż kiedy średnią za zaplecza miałam wyższą, niż 5,5. I nie satysfakcjonuje mnie potencjalne wyjaśnienie, że "każdy tekst można było napisać po prostu lepiej", bo to pojęcie tak szerokie, że można za nim rozumieć nawet to, że powinnam była napisać nowelę lub opowiadanie związane ze słowami kluczowymi i to takie, o które będą się bić wszystkie wydawnictwa

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez maugosias

[murp]

2 godziny temu, maugosias napisał:

@Textbookers Ja to bym w ogóle wprowadziła obowiązek choć krótkiego opisu, co jest nie tak już przy ocenie "4", a czasem nawet i "5". Jest przynajmniej 1 zleceniodawca, który hurtowo przyznaje mi "5" za zaplecza, co po iluś takich ocenach skutkuje przerzuceniem mnie do niższej stawki zarobkowej za tego typu teksty (a co za tym idzie przestaje mi się opłacać pisać zaplecza). Dodatkowo akurat ten zleceniodawca zleca dość sporo i to tekstów, które chętnie bym napisała, ale nie chcę ryzykować obniżenia średniej bez wyjaśnienia, co robię nie tak.

Mam podobnie z jednym klientem od stałych zleceń zapleczowych (może nawet tym samym, co Ty) - nigdy nie dostałam od niego oceny innej niż "5", choć od pozostałych "5" dostaję bardzo rzadko. Po ok. 10 napisanych dla niego tekstach zaczęłam je po prostu omijać, nawet jeśli tematycznie mi odpowiadają. Efekt często taki, że jego zlecenia wiszą, ja mam akurat wolną chwilę i mogłabym je napisać, ale po co, skoro są inne teksty do wyboru, za które w większości dostanę "6" i nie popsuję sobie średniej? ;)
 

[joanna.212]

20 godzin temu, Matthew1991 napisał:

 

TB już dawno odpuściłem z uwagi na stawki. Od ponad roku utrzymuję się na samym GC  Jeśli ktoś poświęci temu 4-5 godzin dziennie (bez niedziel i połowy soboty), to kilka tysięcy złotych spokojnie wyciągnie. 

 

Nie wiem, jakie stawki są na GC, ale naprawdę zawsze mnie to zaskakuje, że przy stawkach rzędu 2-4 zł za 1000 znaków (tak jak na TB) ktoś zarabia kilka tysięcy złotych. Przecież to wychodzi dobrze ponad MILION znaków napisane w miesiącu. I tak piszecie dzień w dzień, miesiąc w miesiąc tyle tego? :) Dla mnie nie do ogarnięcia po prostu.

[Matthew1991]

4-5 złotych za 1000 znaków to dla mnie w tym momencie stawka minimum. Chyba, że potrzebuję dopisać parę złotych do ustalonego limitu dziennego to wezmę sobie jakieś krótkie teksty, nieopłacalne, ale dające mi taką możliwość. Zawsze znajdzie się w ciągu dnia kilka tekstów po 6-8 złotych za 1000 znaków, np. na długość 3 lub 5 tysięcy znaków i wtedy jest już w porządku. 

 

Praca jak każda inna, z tym, że w każdym momencie mogę wyjść z domu, zrobić zakupy, posprzątać, umówić się ze znajomymi czy wyjść pobiegać  Za biurkiem w firmie stacjonarnej tego nie miałem.

[Gość maugosias]

1 godzinę temu, joanna.212 napisał:

 

Nie wiem, jakie stawki są na GC, ale naprawdę zawsze mnie to zaskakuje, że przy stawkach rzędu 2-4 zł za 1000 znaków (tak jak na TB) ktoś zarabia kilka tysięcy złotych. Przecież to wychodzi dobrze ponad MILION znaków napisane w miesiącu. I tak piszecie dzień w dzień, miesiąc w miesiąc tyle tego? Dla mnie nie do ogarnięcia po prostu.

Ja nie jestem pewna, czy te osoby, co są miesiąc w miesiąc w pierwszej dziesiątce, to po części nie są moderatorzy, dostający też punkty za sprawdzanie tekstów