Skocz do zawartości

[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO


Rekomendowane odpowiedzi

Gość maugosias
15 godzin temu, amebix napisał:

 

Jakie sprostowanie, jakie odbicie piłeczki? Nie zrozumiałaś prostego żartu (zarzucając mi brak czytania ze zrozumieniem przy okazji) to go wyjaśniłem, i tyle. Też jestem przeciw pozwalaniu na puszczanie takich tekstów, ale skoro moderacja tego nie zmieni z oczywistych względów (musieliby analizować każde zakładane zlecenie, co wiązałoby się pewnie z koniecznością zatrudnienia nowych pracowników), to skoro te zlecenia już figurują w systemie to chętni niech sobie piszą.

 

Bzdura koleżanko, właśnie Ty myślisz tylko o sobie, a ja myślę o innych. Jeżeli ktoś uważa to zlecenie za atrakcyjne finansowo, to niech je pisze i sobie zarabia, dlaczego chcesz kogoś pozbawiać zarobku? Bo Ty uważasz, że zapłata słaba? A kim Ty jesteś żeby decydować za innych? a ja też uważam, że zaplecza/tematyczne i specjalistyczne są słabo płatne na TB, bo są, i co mam wszystkie zgłaszać i blokować? Sam je piszę, bo często nie mam innej opcji, denerwuję się, że czasem piszę mnóstwo tekstów, a wynagrodzenie mam słabe w stosunku do poświęconego czasu i mojej jakości, ale sam decyduję za siebie, nie mam chwilowo innej opcji, to piszę i nikt mi tego nie będzie zabraniał tylko daltego, że ma teksty poza TB, za które bierze więcej. Proste. Teraz wyobraź sobie taką sytuację. Ktoś początkuje na TB, ostatnio nie ma innych precli, żeby móc odblokować inne typy tekstów trzeba napisać kilka precli i uzyskać przynajmniej pięc jakiś tam ocen. Teraz pozgłaszasz i zablokujesz wszystkie precle i co? I pozbawiasz nowicjusza możliwości odblokowania innych tekstów i Ty twierdzisz, że myślisz o innych? Może ktoś słabo zarabia i musi dorobić do pensji i mimo, że czuje się wykorzystywany to pisze te precle, żeby móc dziecku kupić coś na śniadanie do szkoły i Ty chcąc pozbawić ich tej możliwości myślisz o nich? Nie, to Ty myślisz tylko o sobie pisząc o tym psuciu rynku, bo myślisz tylko o tym, że zmniejsza to szanse na wyższy zarobek dla Ciebie poza TB, bo przecież rynek jest psuty. Zajmij się swoją pracą i nie rozliczaj innych z ich chęci do pracy i zarabiania i to Ty przestań myśleć o czubku wlasnego nosa. Ale fakty są takie, chcąc móc rezerwować te teksty mimo fali hejtu wobec nich, odkryłaś się, że je piszesz, więc chcesz tylko zniechęcić konkurencję żeby więcej zarobić, to jest Twój czubek nosa. Żałosne to. Nie, ja nie hejtuję, ja piszę prawdę, a ta czasem bywa bolesna moja droga. Dobra, wracam do pisania, akurat pracuję nad tekstem tematycznym, niezbyt dobrze opłacalnym ale cóż... takie realia.

Czy Ty myślisz, że ja siedzę cały dzień i przy każdym tekście zaznaczam: "zablokuj"; i piszę uzasadnienie :D - serio? - i to - wg Ciebie po to, żeby innym odebrać możliwość pisania i możliwości pójścia o stopień wyżej? Tak, jasne, już pędzę... Poza tym myślisz, że ile tekstów z danego rodzaju trzeba napisać i dostać dobre oceny, żeby poprosić o odblokowanie lepszej jakości tekstów? Ty się o to rzucasz, jakby trzeba było napisać ze 100 precli :D

 

Ja myślę tylko o sobie? Wiesz, nie bardzo - to raczej to ja mogę to zarzucić Tobie. Ja próbuję uświadomić, że są osoby, które wykorzystują to, że ktoś nie tyle chce dorobić, co musi zarobić, bo np. stracił pracę, a rachunki opłacić trzeba. Nie każdy początkujący jest w Twojej sytuacji, że ma jakieś przychody spoza TB albo tutaj dorabia sobie na waciki. Ja umiem wejść w skórę takich ludzi, bo sama kiedyś byłam w trudnej sytuacji i wiele osób próbowało to wykorzystać w myśl zasady "przecież i tak musi zarobić, to zgodzi się na każde warunki". Cóż, syty głodnego nie zrozumie.

 

 

 

Dodatkowo wyciągasz błędne wnioski na temat tego, co ja pisuję - ale to Twój problem

1 godzinę temu, WDK2 napisał:

To jak tak to wygląda to ja sobie tę platformę całkowicie odpuszczam :) Dzięki za informację.

Wszystkie tego tupu platformy tak działają - musisz mieć uzbieraną konkretną kwotę do wypłaty. A czy za 100 zł napiszesz 1-5 tekstów, czy musisz napisać kilkadziesiąt, to już zależy od aktualnych zleceń. Jak chcesz od razu dostać wynagrodzenie za dane zlecenie, to może trzeba popatrzeć po portalach ogłoszeniowych...? W razie czego można tu pisać tylko w wolnej chwili,  w końcu dozbierasz jakąś sensowną kwotę.

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maugosias Nie chodzi o sposób działania. Wiem jak to wygląda i stwierdzam po prostu że nie warto mi dzielić swoich sił przerobowych skoro na drugiej platformie nawet przy tekstach, które mniej pasują do mojej branży jestem w stanie zarobić znacznie więcej. Po prostu myślałem że ta kwota to kasa która dostanę już "na rękę" i podatek jest odliczony. Tymczasem taki psikus, że nie tylko trzeba odliczyć podatek, ale jeszcze zapłacić za przelew. Jeszcze jakby te precle miały po 2-3k to spoko, ale nie mam zamiaru się gimnastykować na 6k znaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
Przed chwilą, WDK2 napisał:

@maugosias Nie chodzi o sposób działania. Wiem jak to wygląda i stwierdzam po prostu że nie warto mi dzielić swoich sił przerobowych skoro na drugiej platformie nawet przy tekstach, które mniej pasują do mojej branży jestem w stanie zarobić znacznie więcej. Po prostu myślałem że ta kwota to kasa która dostanę już "na rękę" i podatek jest odliczony. Tymczasem taki psikus, że nie tylko trzeba odliczyć podatek, ale jeszcze zapłacić za przelew. Jeszcze jakby te precle miały po 2-3k to spoko, ale nie mam zamiaru się gimnastykować na 6k znaków.

Jasna sprawa, rozumiem. Pomyśleć, że rok temu było tu mnóstwo precli po 1000 zzs :-) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
11 godzin temu, Himek napisał:

@TextBookers.com

Witam moje konto zostało zablokowane z powodu zbyt dużej ilości punktów karnych. Jest możliwość zresetowania tych punktów. Na maila wysłałem wiadomość ale czekam już parę  dni i nie dostałem odpowiedzi. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc 

Niestety, na TB można czasem długo czekać na odpowiedź, niezależnie od zadanego pytania i jego tematu. Znam 2 przypadki, kiedy możliwość pisania została odblokowana na prośbę piszącego, który miał określoną ilość punktów karnych, ale nie wiem, od czego zależy zgoda, czy też jej brak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, maugosias napisał:

Niestety, na TB można czasem długo czekać na odpowiedź, niezależnie od zadanego pytania i jego tematu. Znam 2 przypadki, kiedy możliwość pisania została odblokowana na prośbę piszącego, który miał określoną ilość punktów karnych, ale nie wiem, od czego zależy zgoda, czy też jej brak

Mam nadzieję że też mi się uda odblokować konto. Jestem dopiero początkującym copywriterem i zależy mi na każdej praktyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.01.2019 o 10:49, maugosias napisał:

Czy Ty myślisz, że ja siedzę cały dzień i przy każdym tekście zaznaczam: "zablokuj"; i piszę uzasadnienie :D - serio? -

 

Serio? Jak serio, to nie, nie myślę tak. Po tym jak domagasz się możliwości rezerwowania takich tekstów, to myślę, że Ty je sama piszesz, a te agitacje żeby ich nie pisać mają zniechęcać innych copy, żeby więcej dla Ciebie zostało. Tak to widzę, Twoje słowa mówią same za siebie 

Edytowane przez amebix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
8 godzin temu, amebix napisał:

 

Serio? Jak serio, to nie, nie myślę tak. Po tym jak domagasz się możliwości rezerwowania takich tekstów, to myślę, że Ty je sama piszesz, a te agitacje żeby ich nie pisać mają zniechęcać innych copy, żeby więcej dla Ciebie zostało. Tak to widzę, Twoje słowa mówią same za siebie 

 

Ty chyba naprawdę nie masz poważniejszych problemów.  I co - ubyło Ci ostatnio zleceń? A innym? Popatrz sobie na TB - precli na 6000 jest wciąż multum - nie zabieram nikomu możliwości pisania, jednak głośno mówię o pewnym problemie, żeby może pewne osoby uświadomić: pisz, jeśli chcesz i uważasz, że to w porządku, ale po prostu dajesz się wykorzystywać. .  Bo to że odwrócisz od problemu głowę lub zamkniesz oczy nie znaczy, że go nie ma.  Jeśli dla Ciebie takie precle to nie problem, już nam o tym powiedziałeś. Jednocześnie sam ich nie pisujesz. Twoja ignorancja, którą próbujesz narzucić innym też świadczy o Tobie. 

 

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maugosias napisał:

 

Ty chyba naprawdę nie masz poważniejszych problemów.  I co - ubyło Ci ostatnio zleceń? A innym? Popatrz sobie na TB - precli na 6000 jest wciąż multum - nie zabieram nikomu możliwości pisania, jednak głośno mówię o pewnym problemie, żeby może pewne osoby uświadomić: pisz, jeśli chcesz i uważasz, że to w porządku, ale po prostu dajesz się wykorzystywać. .  Bo to że odwrócisz od problemu głowę lub zamkniesz oczy nie znaczy, że go nie ma.  Jeśli dla Ciebie takie precle to nie problem, już nam o tym powiedziałeś. Jednocześnie sam ich nie pisujesz. Twoja ignorancja, którą próbujesz narzucić innym też świadczy o Tobie. 

 

 

Ty za to uważasz, że to problem, nie chcesz ich rzekomo pisać, a jednocześnie chcesz je rezerwować, no coś tu nie gra chyba,nie? Ja takich tekstów nie piszę, o czym pisałem wielokrotnie, jeśli są tacy co chcą pisać, to niech to robią, to się nazywa wolny rynek i prawo wyboru moja droga, można krytykować, co sam też robiłem, sam też nazwałem zlecających wrednymi cwaniakami, ale nikomu nie będę blokował możliwości pisania, to nie jest ignorancja, to jest poszanowanie innego copy, jeśli uważa, że stawka za taki tekst jest adekwatna dla niego (może jest początkujący i słaby i tylko do takich tekstów na początku się nadaje żeby złapać szlif) to proszę bardzo. Niewidzialna ręka rynku jest tak samo zła jak centralna nim regulacja, każdy ma umysł i decyduje za siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
2 godziny temu, amebix napisał:

 

Ty za to uważasz, że to problem, nie chcesz ich rzekomo pisać, a jednocześnie chcesz je rezerwować, no coś tu nie gra chyba,nie? Ja takich tekstów nie piszę, o czym pisałem wielokrotnie, jeśli są tacy co chcą pisać, to niech to robią, to się nazywa wolny rynek i prawo wyboru moja droga, można krytykować, co sam też robiłem, sam też nazwałem zlecających wrednymi cwaniakami, ale nikomu nie będę blokował możliwości pisania, to nie jest ignorancja, to jest poszanowanie innego copy, jeśli uważa, że stawka za taki tekst jest adekwatna dla niego (może jest początkujący i słaby i tylko do takich tekstów na początku się nadaje żeby złapać szlif) to proszę bardzo. Niewidzialna ręka rynku jest tak samo zła jak centralna nim regulacja, każdy ma umysł i decyduje za siebie

 

Człowieku! TB samo dało możliwość zgłaszania (co nie jest równoznaczne z zablokowaniem ostatecznym danego zlecenia). Czego tu nie rozumiesz? Ja nie marnuję na to czasu, bo TB i tak weźmie stronę zlecającego - robi to i nie w takich przypadkach.  Nazwalam rzecz po imieniu: przyzwolenie na jawne cwaniactwo. Powtarzasz wciąż to samo, co nic już do dyskusji. Nie siedzę i nie zgłaszam masowo do rozpatrzenia tych pseudo precli, o co Ci więc chodzi? Napisałam Ci już więcej, niż raz, ale wypunktuję, bo chyba nie zrozumiałeś:

  • mówię głośno, że problem istnieje,
  • uświadamiam nawet tym początkującym, że pisząc takie coś, dają się wykorzystywać, ale decyzja należy do nich, bo takie precle są wciąż dostępne w ogromnych ilościach - początkujący mogą sobie sobie  z ich tematów i pisać, ile wlezie, wręcz do upadłego.
  • skąd Ci przyszło do głowy, że pisuję masowo takie precle? Bo zaproponowałam rozwiązanie, które może przydać się innym? Tobie nie przyszło to do głowy, choć krzyczysz, że zabieram początkującym szanse na zarobek i wyszkolenie się oraz "przejście na wyższy poziom". A ja im tylko mówię prawdę. I teraz dopiero świadomy wybór należy do nich. Proste, czy nadal zbyt skomplikowane dla Ciebie?

 

Ty masz świetne zadatki na takiego wyzyskiwacza, skoro twierdzisz, że najlepiej siedzieć cicho, a inni niech sobie robią , co chcą - nawet nieświadomie dając się wykorzystywać. Dobrze, niech się dają, ale niech mają tego świadomość. Czego tu jeszcze nie rozumiesz?

 

 

PS Jeśli uważasz, że poszanowaniem innych copy (zwłaszcza początkujących!) jest pozwolić im być w błogiej nieświadomości, że coś jest nie tak, to gratuluję! Wyzysk nie jest wskazany wcale, a wolontariat tylko dla naprawdę słabych i potrzebujących.

 

 

 

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.01.2019 o 14:31, maugosias napisał:

 

Człowieku! TB samo dało możliwość zgłaszania.......................

 

 

 

 

Mieszasz się w zeznaniach, raz piszesz, że TB nie powinno puszczać takich tekstów, walczysz o wprowadzenie opcji zgłaszania takich zleceń, później twierdzisz, że ich nie zgłaszasz (po co zatem była walka o taką opcję?) i chcesz ułatwiać ich realizację przez możliwość rezerwowania, ja tu czegoś nie rozumiem, to jest totalny brak logiki i zaprzeczanie samemu sobie. 

 

-" Bo zaproponowałam rozwiązanie, które może przydać się innym? Tobie nie przyszło to do głowy"  :  Tak, nie przyszło mi to do głowy, bo nie uważam by napisanie precla na 6K trwałoby więcej niż 25-30 minut, po co zatem rezerwować to? 

 

- "A ja im tylko mówię prawdę. I teraz dopiero świadomy wybór należy do nich. Proste, czy nadal zbyt skomplikowane dla Ciebie?" " O nie, " teraz dopiero świadomy wybór należy do nich", o świadomym wyborze piszesz dopiero teraz, po moich wywodach, do tej pory pisałaś jedynie o odrzucaniu takich zleceń, żeby TB ich nie przyjmowało, a jak ja napisałem, że każdy ma wolny wybór to mi napisałaś, że nie zależy mi na innych copy i myślę tylko o sobie, hehe, ciekawa logika. O tym, że to wyłudzenie pisałem już dawno, nie prowadziłem jednak w przeciwieństwie kampanii zniechęcających innych copy do pracy, bo uważam, że każdy powienien robić to co chce, koniec kropka, Ty za to o wolnym wyborze napisałaś dopiero teraz PIERWSZY RAZ, a do tej pory nawalałaś, moze nie bezpośrednio, ale wynikało to z Twoich wypowiedzi, więc nawalałaś na innych copy, że Ci psują rynek i będziesz mniej zarabiała poza TB, bo cwaniacy będą zgłaszać zlecenia na TB, bo po co mają więcej płacić. Jak nie wierzysz, to przeczytaj sobie jeszcze raz te Twoje mądrości pisane z pozycji, jakbyś była co najmniej potentatem tego rynku. 

 

-"Ty masz świetne zadatki na takiego wyzyskiwacza, skoro twierdzisz, że najlepiej siedzieć cicho, a inni niech sobie robią , co chcą - nawet nieświadomie dając się wykorzystywać. Dobrze, niech się dają, ale niech mają tego świadomość. Czego tu jeszcze nie rozumiesz?" :  Oczywiście, że piszesz bzdurę i KŁAMIESZ MANIPULUJĄC. Czy ja siedziałem cicho? Kilkukrotnie skrytykowałem te praktyki, zleceniodawców nazwałem cwaniakami, zlecenia skandalem, a copy wyzyskiwanymi i napisałem także, że ja ich nie realizuję, bo się nie opłacają i zachęcam do olewania takich zleceń. I tu pojawiłaś się Ty, że nie wystarczy mówić, trzeba działać i wywalczyłaś opcję "blokowania". Co również świadczy o Twoim KŁAMSTWIE w ostatnim poście, otóż napisałaś "A ja im tylko mówię prawdę. I teraz dopiero świadomy wybór należy do nich", co jest nieprawdą, dokładnie to zrobiłem ja, powiedziałem swoje i napisałem, że najlepiej olewać te zlecenia, Ty poszłaś dalej, zaczęłaś prowadzić krucjatę przeciwko copy, że psują rynek, że mają tego nie pisać, a TB ma wprowadzić opcję zgłaszania, z której teraz nie korzystasz, więc już w ogóle nie wiem o co Ci chodzi. 

 

- "Dobrze, niech się dają, ale niech mają tego świadomość. Czego tu jeszcze nie rozumiesz?" No właśnie o to mi chodziło, świadomość mają, bo zostało to wielokrotnie napisane, również przeze mnie, reszta należy do nich, a Ty dalej piszesz coś o milczeniu, siedzeniu cicho, a mi egoizm zarzucasz, podczas gdy Ty nie troszczysz się o innych copy, tylko tak mówisz żeby ładniej brzmiało, tak naprawdę chodzi Ci tylko o dobre ceny za teksty poza TB. 

 

-"PS Jeśli uważasz, że poszanowaniem innych copy (zwłaszcza początkujących!) jest pozwolić im być w błogiej nieświadomości, że coś jest nie tak, to gratuluję! "  A gdzie ja to napisałem? zarzuć jakimś cytatem! Od początku napisałem co uważam o takich tekstach, nic nie pisałem, żeby nie uświadamiać początkujących copy, napisałem jedynie żeby zostawić im wolny wybór, a nie niemalże zakazywać moralnie pisania takich tekstów, bo psują "Twój" rynek, co Ty robiłaś nagminnie. Poszanowaniem moja droga, nie tylko copy, ale również drugiego człowieka bez względu na zawód, jest pozostawienie mu możliwości decydowania o sobie, więc proszę śmiało napisz copy, że jest wyzyskiwany, ale nie pisz, żeby tego nie robił bo psuje Ci rynek, bo jak chce psuć, to ma prawo to robić, to jego praca, jego przyszłość, a Ty innym nie będziesz ustalała zasad pracy i ceny jaką będą akceptowali za swoją pracę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
41 minut temu, amebix napisał:

 

Mieszasz się w zeznaniach, raz piszesz, że TB nie powinno puszczać takich tekstów, walczysz o wprowadzenie opcji zgłaszania takich zleceń, później twierdzisz, że ich nie zgłaszasz (po co zatem była walka o taką opcję?) i chcesz ułatwiać ich realizację przez możliwość rezerwowania, ja tu czegoś nie rozumiem, to jest totalny brak logiki i zaprzeczanie samemu sobie. 

 

-" Bo zaproponowałam rozwiązanie, które może przydać się innym? Tobie nie przyszło to do głowy"  :  Tak, nie przyszło mi to do głowy, bo nie uważam by napisanie precla na 6K trwałoby więcej niż 25-30 minut, po co zatem rezerwować to? 

 

- "A ja im tylko mówię prawdę. I teraz dopiero świadomy wybór należy do nich. Proste, czy nadal zbyt skomplikowane dla Ciebie?" " O nie, " teraz dopiero świadomy wybór należy do nich", o świadomym wyborze piszesz dopiero teraz, po moich wywodach, do tej pory pisałaś jedynie o odrzucaniu takich zleceń, żeby TB ich nie przyjmowało, a jak ja napisałem, że każdy ma wolny wybór to mi napisałaś, że nie zależy mi na innych copy i myślę tylko o sobie, hehe, ciekawa logika. O tym, że to wyłudzenie pisałem już dawno, nie prowadziłem jednak w przeciwieństwie kampanii zniechęcających innych copy do pracy, bo uważam, że każdy powienien robić to co chce, koniec kropka, Ty za to o wolnym wyborze napisałaś dopiero teraz PIERWSZY RAZ, a do tej pory nawalałaś, moze nie bezpośrednio, ale wynikało to z Twoich wypowiedzi, więc nawalałaś na innych copy, że Ci psują rynek i będziesz mniej zarabiała poza TB, bo cwaniacy będą zgłaszać zlecenia na TB, bo po co mają więcej płacić. Jak nie wierzysz, to przeczytaj sobie jeszcze raz te Twoje mądrości pisane z pozycji, jakbyś była co najmniej potentatem tego rynku. 

 

-"Ty masz świetne zadatki na takiego wyzyskiwacza, skoro twierdzisz, że najlepiej siedzieć cicho, a inni niech sobie robią , co chcą - nawet nieświadomie dając się wykorzystywać. Dobrze, niech się dają, ale niech mają tego świadomość. Czego tu jeszcze nie rozumiesz?" :  Oczywiście, że piszesz bzdurę i KŁAMIESZ MANIPULUJĄC. Czy ja siedziałem cicho? Kilkukrotnie skrytykowałem te praktyki, zleceniodawców nazwałem cwaniakami, zlecenia skandalem, a copy wyzyskiwanymi i napisałem także, że ja ich nie realizuję, bo się nie opłacają i zachęcam do olewania takich zleceń. I tu pojawiłaś się Ty, że nie wystarczy mówić, trzeba działać i wywalczyłaś opcję "blokowania". Co również świadczy o Twoim KŁAMSTWIE w ostatnim poście, otóż napisałaś "A ja im tylko mówię prawdę. I teraz dopiero świadomy wybór należy do nich", co jest nieprawdą, dokładnie to zrobiłem ja, powiedziałem swoje i napisałem, że najlepiej olewać te zlecenia, Ty poszłaś dalej, zaczęłaś prowadzić krucjatę przeciwko copy, że psują rynek, że mają tego nie pisać, a TB ma wprowadzić opcję zgłaszania, z której teraz nie korzystasz, więc już w ogóle nie wiem o co Ci chodzi. 

 

- "Dobrze, niech się dają, ale niech mają tego świadomość. Czego tu jeszcze nie rozumiesz?" No właśnie o to mi chodziło, świadomość mają, bo zostało to wielokrotnie napisane, również przeze mnie, reszta należy do nich, a Ty dalej piszesz coś o milczeniu, siedzeniu cicho, a mi egoizm zarzucasz, podczas gdy Ty nie troszczysz się o innych copy, tylko tak mówisz żeby ładniej brzmiało, tak naprawdę chodzi Ci tylko o dobre ceny za teksty poza TB. 

 

-"PS Jeśli uważasz, że poszanowaniem innych copy (zwłaszcza początkujących!) jest pozwolić im być w błogiej nieświadomości, że coś jest nie tak, to gratuluję! "  A gdzie ja to napisałem? zarzuć jakimś cytatem! Od początku napisałem co uważam o takich tekstach, nic nie pisałem, żeby nie uświadamiać początkujących copy, napisałem jedynie żeby zostawić im wolny wybór, a nie niemalże zakazywać moralnie pisania takich tekstów, bo psują "Twój" rynek, co Ty robiłaś nagminnie. Poszanowaniem moja droga, nie tylko copy, ale również drugiego człowieka bez względu na zawód, jest pozostawienie mu możliwości decydowania o sobie, więc proszę śmiało napisz copy, że jest wyzyskiwany, ale nie pisz, żeby tego nie robił bo psuje Ci rynek, bo jak chce psuć, to ma prawo to robić, to jego praca, jego przyszłość, a Ty innym nie będziesz ustalała zasad pracy i ceny jaką będą akceptowali za swoją pracę. 

 

Szkoda czasu na Ciebie - NADAL NIE POJMUJESZ NAJPROSTSZYCH RZECZY. Nazywam rzeczy po imieniu - psucie rynku jest psuciem rynku i koniec kropka i nic tego nie usprawiedliwia.

 

Czyżbyś to Ty się bał, że przez to nie będziesz miał pracy, bo ktoś z tym walczy lub po prostu ktoś pisze o tym otwarcie? Nie tylko ja to robię, bo to forum nie jest jedynym miejscem, gdzie porusza się takie tematy. Dobry copy nie ma takich zmartwień. Nie, ja nie należę do tych naprawdę dobrych, ale pisanie nie jest jedynym źródłem mojego utrzymania. W dzisiejszych czasach niestety trzeba czasem być wszechstronnym.

 

Zarzucasz innym kłamstwa i inne brzydkie rzeczy. Tymczasem wciąż nie czytujesz ze zrozumieniem, skoro zarzucasz mi takie rzeczy w swojej ostatniej wypowiedzi. Nie warto więc z Tobą dyskutować. Mój znajomy ma na takich jak Ty świetne określenie, jednak ja się do Twojego poziomu nie zniżę.

 

""PS Jeśli uważasz, że poszanowaniem innych copy (zwłaszcza początkujących!) jest pozwolić im być w błogiej nieświadomości, że coś jest nie tak, to gratuluję! "  A gdzie ja to napisałem? zarzuć jakimś cytatem!" - wszystkie twoje wypowiedzi mają taki sens. Na zasadzie: daj spokój, bo inni piszący nie będą mieli czego pisać :D

 

Piszę co widzę i nazywam rzeczy po imieniu. TB nie upadnie od tego dopóki będzie brało w obronę wyłącznie "potrzeby" zlecających - o to się nie martw. Jeszcze wielu początkujących copy będzie mogło tu zaczynać swoją przygodę z pisaniem - szkoda tylko, że niektórzy wyniosą stąd błędną wiedzę na temat tak "błahy" jak to, czym jest precel i po co trzeba pisać takie "teksty" aż na tyle znaków, choć nikt nie powie im, czym to się motywuje. To taka konkluzja na koniec

 

 

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.01.2019 o 15:33, maugosias napisał:

 

Szkoda czasu na Ciebie - N...........

 

 

oj dobra, masz rację, szkoda czasu, nic nie rozumiesz z tego co piszę i masz egoistyczne nastawienie, życzę Ci żebyś nie musiała kiedyś dawać się wykorzystywać w jakiejkolwiek pracy, żeby zarobić na życie, bo akurat innej nie będzie. Ja na szczęście nie muszę, przynajmniej póki co, Ty pewnie też i oby tak zostało, bo zobaczysz jak będzie Ci źle, jak podejmiesz się jakiejkolwiek pracy za psie pieniądze żeby przetrwać, a inni na Ciebie naskoczą, że masz źreć trawę, bo biorąc takie wynagrodzenie psujesz im rynek, bo choć powinnaś to przeżyć żeby zrozumieć, to Ci tego nie życzę... z mojej strony koniec tematu. 

 

PS. znamienne, że o psuciu rynku pisze wciąż paranoicznie niemalże jedyna osoba, która na tym rynku działa od niedawna, a stare wygi nie maja z tego powodu żalu do słabych nowicjuszy, jedynie im ich szkoda. Jakoś nie widzę żeby profesjonaliści tu płakali w tym temacie. Świeżak za to czuje się panem rynku i chce ustalać jego zasady, jak to napisałaś słusznie dobry copy nie narzeka na brak zleceń i stawki, prawda, nie boi się też, że słabi piszą za pół darmo, ciekawe nie? Wyciągnij wnioski, gdzie na rynku copy jest Twoje miejsce, skoro cały czas boisz się o swoje stawki i zlecenia... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczepiłeś się jej... 

 

Czemu ma się dać wykorzystywać? Właśnie z tego co widzę nie da się wykorzystywać i bardzo dobrze, a zleceniodawcy psujący rynek powinni o tym wiedzieć. Mi ma ktoś prawo napisać w komentarzu, że tekst jest zły, to copywriter ma prawo napisać, że stawka jest nieadekwatna do danego zlecenia. Warto odradzać teksty, o których pisała koleżanka, początkującym. Już na starcie każdy będzie wiedział, że powinien się szanować, a zleceniodawcom nie będzie miał kto pisać takich tekstów. Wiadomo jednak, że tego nie da się zrobić, bo znajdzie się ktoś, kto to napisze.

 

Nieładnie też rzucać takie insynuacje. Nie masz pojęcia jak Ona pisze, podobnie jak wszyscy inni, a profesjonalistów to możesz znać osobiście i się na nich powoływać, a nie w wirtualnym świecie, na forum. Każdy kto się szanuje i się rozwija, zajmuje na rynku copy wysoką pozycję. Tyle w temacie. 

Edytowane przez Matthew1991
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o zmianie, żeby progi ocen/wynagrodzeń były nie co pół punktu, a co punkt? Najwyższa stawka nie od 5.51 w górę, tylko od 5.01 w górę? Przy fakcie, że stawki i tak są bardzo niskie, chyba każdy rozważa sens pisania tylko na tej najwyższej. Ktoś tu dziwił się zgłaszaniu do moderacji oceny 5 (podobno wciąż bardzo dobra), ale przewaga ocen 5 przy danym typie tekstu spowoduje, że już będziemy mieć drugą stawkę w kolejce, a nie najwyższą. Gdyby najwyższa była od 5.01 to raczej nie byłoby problemem jej uzyskać i zmniejszyłaby się też ilość ocen zgłaszanych do moderacji. Szczególnie chodzi mi o katalogi/zaplecza, bo tam klienci lubują się w wystawianiu piątek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności