Skocz do zawartości

[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO


Rekomendowane odpowiedzi

Gość maugosias
1 godzinę temu, marek_____ napisał:

Miałem kiedyś klienta, który notorycznie za zaplecza wystawiał 5 z opisem "ok" - rzeczywiście cudowne uzasadnienie.

Owszem, 5 to bardzo dobra ocena (jak twierdzi zarząd TB), ale copywriterów nie interesuje ocena sama w sobie jako liczba, ich interesuje próg zarobkowy, na który się łapią. Fakt jest natomiast taki, że poniżej najwyższego nie ma sensu pisać.

Dokładnie; zwłaszcza, że to, że copy zarobi mniej nie oznacza, że zlecającego dany tekst będzie kosztował mniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nie przyjęłam zlecenia indywidualnego na kilka zapleczówek, bo gościu standardowo ocenia na 5 i mogłabym wpaść w niższą stawkę, a to oznacza, że pisałabym za darmo (i tak piszemy za psie pieniądze). Zdecydowałam, że biorę tylko indywidualne od klientów, którzy doceniają naszą pracę adekwatnymi ocenami. Cwaniaków i zadufanych spuszczam po brzytwie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może duża liczba ocen 5 wynika z tego, że klienci zwyczajnie nie zdają sobie sprawy z tego, że może to tak bardzo obniżać stawę, za która pisze copy. I dając 5 robią to z dobrą intencją uważając ten tekst za bardzo dobry i dlatego też nie uzasadniają tego, bo dla nich to ocena pozytywna, a po prostu być może nie zdają sobie sprawy z tego, że dla copy ocena 5 może być oceną negatywną.

 

W sumie gdybym nie był piszącym a tylko klientem to tak właśnie bym myślał i dawałbym 5 będąc przekonany, że copy będzie z tej oceny bardzo zadowolony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
1 godzinę temu, pawig napisał:

Naprawdę macie taki problem z ocenami 5? U mnie to jest skala może dwie 5 na osiem 6. Nawet jak dostanę 5 to jest to tak mała skala, że nie robi mi to różnicy. Chyba na jakiś dziwnych klientów trafiacie :)

Problem dotyczy 1 lub 2 zlecających przede wszystkim lub tylko sporo zapleczówek, a nie wszystkich rodzajów tekstów i zlecających. Kilka 5 pod rząd np. w preclach, czy innych (poza zapleczami) tekstach też nie robi mi różnicy, bo zdarzają się rzadko

1 godzinę temu, pawig napisał:

Być może duża liczba ocen 5 wynika z tego, że klienci zwyczajnie nie zdają sobie sprawy z tego, że może to tak bardzo obniżać stawę, za która pisze copy. I dając 5 robią to z dobrą intencją uważając ten tekst za bardzo dobry i dlatego też nie uzasadniają tego, bo dla nich to ocena pozytywna, a po prostu być może nie zdają sobie sprawy z tego, że dla copy ocena 5 może być oceną negatywną.

 

W sumie gdybym nie był piszącym a tylko klientem to tak właśnie bym myślał i dawałbym 5 będąc przekonany, że copy będzie z tej oceny bardzo zadowolony.

Jeśli kiedyś będą jeszcze jakieś zapelczówki, to napiszę tekst, ale na końcu zostawię prośbę do zlecającego, żeby w razie oceny niższej od 6 uzasadnił ocenę, jako że nie jest maksymalna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, pawig napisał:

Naprawdę macie taki problem z ocenami 5? U mnie to jest skala może dwie 5 na osiem 6. Nawet jak dostanę 5 to jest to tak mała skala, że nie robi mi to różnicy. Chyba na jakiś dziwnych klientów trafiacie :)

 

Dokładnie mam tak samo. Trochę mnie irytuje to marudzenie na oceny klientów, a może warto przeczytać swoje teksty i porównać je z innymi? Może jakość nie wybija się poza poziom "bardoz dobry" a czasami pewnie nawet i dobry? Klientów wszyscy mamy tych samych, wiec nie wiem o co chodzi...

6 minut temu, Kazia napisał:

Czy klienci maja obowiazek oceny tekstu? Czy to tylko ich dobra wola? Co do ocen nizszych niz 5 i 4 np. przy preclach to dla mnie to czysta zlosliwosc. 

 

nie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
55 minut temu, Kazia napisał:

Czy klienci maja obowiazek oceny tekstu? Czy to tylko ich dobra wola? Co do ocen nizszych niz 5 i 4 np. przy preclach to dla mnie to czysta zlosliwosc. 

Na razie to tylko ich dobra wola. Samo ocenianie zresztą też. Jednak zapominają, że samo ocenienie niżej, niż maksimum nie zapewni im lepszych tekstów, bo piszący nie wiedzą, co zrobili nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, maugosias napisał:

Na razie to tylko ich dobra wola. Samo ocenianie zresztą też. Jednak zapominają, że samo ocenienie niżej, niż maksimum nie zapewni im lepszych tekstów, bo piszący nie wiedzą, co zrobili nie tak

Dokladnie.nie chodzi o narzekanie ze ktos dal mi 5 czy 4 tylko dlaczego , by moc na przyszlosc to poprawic 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
15 minut temu, Kazia napisał:

Dokladnie.nie chodzi o narzekanie ze ktos dal mi 5 czy 4 tylko dlaczego , by moc na przyszlosc to poprawic 

Chyba, że faktycznie są i tacy, którzy klikną jakąś ocenę dla samego kliknięcia, a nie dlatego, żeby na przyszłość otrzymywać lepszej jakości teksty w danym ich rodzaju. ale to faktycznie świadczy albo o złośliwości albo o braku profesjonalizmu

1 godzinę temu, amebix napisał:

 

Dokładnie mam tak samo. Trochę mnie irytuje to marudzenie na oceny klientów, a może warto przeczytać swoje teksty i porównać je z innymi? Może jakość nie wybija się poza poziom "bardoz dobry" a czasami pewnie nawet i dobry? Klientów wszyscy mamy tych samych, wiec nie wiem o co chodzi...

 

 

A jak ja mam je porównać z innymi, zwłaszcza na TB? I musiałyby być to zapelcza dokładnie na ten sam temat i od tego samego zleceniodawcy :D I musiałyby dostać różne oceny. Jakoś moi inni zleceniodawcy, jak im coś nie pasuje, to mówią to od razu, otrzymują poprawiony tekst i jest OK. Poza tym mówimy o zapleczach, a nie o tekstach tematycznych, czy eksperckich.

 

Ja z ciekawości napisałam kiedyś dla zleceniodawcy, który notorycznie daje mi 5  za zaplecza tekst tematyczny, choć oczekiwał zaplecza. I co? Też dał mi 5. Więc raczej nie chodziło mu o "za małą wartość merytoryczną" zaplecza (i nie napisał: "dostałem tekst tematyczny, a miało być zaplecze" :D)

 

Dlatego dobrze by było, gdyby zlecającego było stać na wpisanie choć jednego słowa, np. "literówki" (choć teoretycznie takowe powinien wyłapać moderator i oddać tekst do poprawy) albo czegoś w stylu: "za długie zdania", "za krótkie zdania", "za długie akapity", "za krótkie akapity". Nawet jeśli zdania i akapity są rozsądnej długości, wiedziałabym wtedy, że akurat ten zleceniodawca życzy sobie dłuższych lub krótszych, prawda? 

 

A tak i zleceniodawca jest poszkodowany - dostaje zaplecza zaledwie bdb lub db, a nie celujące. Dlaczego? Bo łaskawie nigdy nie wyjaśnia, o co mu chodzi. Tyle, że jak kilku copy spadnie do niższego przedziału wynagrodzeń za ten typ tekstów, to za zlecenia tego konkretnego zleceniodawcy mogą się zabrać copy początkujący. Skutek? Przez jakiś czas zleceniodawca może otrzymywać gorszej jakości zaplecza płacąc za to tyle samo :)

 

I my nie marudzimy o same oceny, a o brak ich wyjaśnienia - to serio aż tak dużo? I właściwie byłoby to uzasadnione dla dobra obu stron.

 

PS We wszystkich rodzajach tekstów jestem w najwyższym przedziale średniej, choć najniższą mam za zaplecza, a w tematycznych mam 5,95, więc jak na standardy TB i ponad rok pisania tutaj chyba całkiem nieźle? W pozostałych rodzajach tekstów wysoką średnią mam właśnie dzięki temu, że zleceniodawcy częściej motywują niższa ocenę i wiem, co zrobić, żeby lepiej odpowiedzieć ich oczekiwaniom - obie strony są więc zadowolone.

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maugosias napisał:

 

 

I my nie marudzimy o same oceny, a o brak ich wyjaśnienia - to serio aż tak dużo? I właściwie byłoby to uzasadnione dla dobra obu stron.

 

 

Sory Małgosia, ale Ty tylko narzekasz, odkąd Cię tu kojarzę i wbrew temu co piszesz, to tak, marudzicie również na same oceny, że zaniżają Wam średnią i mało zarabiacie przez to, a zarząd nie chce respektować żądań o anulowanie oceny 5. A to, że teksty za długie, a to, że gość wrzuca (zgodnie z zapotrzebowaniem i zgodnie z rodzajem tekstów) pojedyncze zlecenia na opisy produktów zamiast w paczkach, a to, że nie można rezerwować precli (których i tak nie chcesz pisać, bo są za długie i "nie są preclami"), a teraz, że dostajesz słabe oceny... Jak możesz porównać teksty? Serio nigdy nie czytałaś przykładowych zapleczówek lub innych rodzajów tekstów? Nigdy nie czytałaś żadnych poradników lub przykładowego tekstu na stronie copywritera jakiegoś? I serio żeby porównać czy dobrze piszesz daną kategorię musisz mieć ten sam temat i frazę kluczową? Nie umiesz łączyć pewnych schematów, szukać podobieństw konstrukcyjnych w innej tematyce? Jeśli tak, to jeszcze raz sory, ale serio, ja nie wiem skąd Ty się wzięłaś w tej branży, ale obstawiam, że z przypadku, wpisując w google "jak zarabiać z domu?". Może poczytaj trochę o zasadach optymalizowania treści i seo, to może poprawisz oceny. Naprawdę, czasem warto zacząć od siebie, a nie cały czas narzekać

Edytowane przez amebix
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maugosias
15 godzin temu, amebix napisał:

 

Sory Małgosia, ale Ty tylko narzekasz, odkąd Cię tu kojarzę i wbrew temu co piszesz, to tak, marudzicie również na same oceny, że zaniżają Wam średnią i mało zarabiacie przez to, a zarząd nie chce respektować żądań o anulowanie oceny 5. A to, że teksty za długie, a to, że gość wrzuca (zgodnie z zapotrzebowaniem i zgodnie z rodzajem tekstów) pojedyncze zlecenia na opisy produktów zamiast w paczkach, a to, że nie można rezerwować precli (których i tak nie chcesz pisać, bo są za długie i "nie są preclami"), a teraz, że dostajesz słabe oceny... Jak możesz porównać teksty? Serio nigdy nie czytałaś przykładowych zapleczówek lub innych rodzajów tekstów? Nigdy nie czytałaś żadnych poradników lub przykładowego tekstu na stronie copywritera jakiegoś? I serio żeby porównać czy dobrze piszesz daną kategorię musisz mieć ten sam temat i frazę kluczową? Nie umiesz łączyć pewnych schematów, szukać podobieństw konstrukcyjnych w innej tematyce? Jeśli tak, to jeszcze raz sory, ale serio, ja nie wiem skąd Ty się wzięłaś w tej branży, ale obstawiam, że z przypadku, wpisując w google "jak zarabiać z domu?". Może poczytaj trochę o zasadach optymalizowania treści i seo, to może poprawisz oceny. Naprawdę, czasem warto zacząć od siebie, a nie cały czas narzekać

 

 

Wyszłam z sugestią, że oceny poniżej 6 powinny być uzasadniane, bo to byłoby dobre dla obu stron - to Twoim zdaniem jest narzekanie? I na tej podstawie podważasz moją wartość jako copy?! Serio?! :D :D :D 

 

Pasuje Ci zaniżanie komuś średniej i wynagrodzenia bez uzasadnienia, akceptujesz to, Twoja sprawa, ale z tego powodu nie zarzucaj nikomu narzekania i braku warsztatu.

 

 

To już nie pierwszy temat, kiedy wolisz schować głowę w piasek i dać spokój, ale kontynuujesz puste przepychanki, bo uważasz, że to słuszne podejście. Tylko, że jeśli Tobie coś nie przeszkadza, to nie znaczy, że wszyscy mamy być zachwyceni.

 

PS. "Sory'? 

PPS. 

 

 

 

9 godzin temu, CzasemSeCośNapiszę napisał:

No to teraz się zacznie :D

*bierze popcorn i mości się wygodnie w fotelu* 

Jak się tak świetnie bawisz, to może powinniśmy wystawić Ci rachunek za działalność kulturalną :D

Edytowane przez maugosias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności