[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[JFK]

Tobie to już w ogóle mi się nie chce tołkować, bo Ty wszystko traktujesz jak atak. No to jestem nie na czasie jak mówiłam. Ja po prostu uważam, że pensja raz w miesiącu jest bardziej praktyczna dla obu stron. Moje zdanie moja sprawa, nie musisz się z tym zgadzać. Wiem też, że firmy sobie MUSZĄ planować finanse na wszystko. I to nie takie hop siup. 

 

Co do zarabiania na pisaniu. No nie. Zarabiam na czym innym, a to można nazwać co najwyżej dorabianiem na waciki. Lubię to i szanuję tę dodatkową pracę. Doceniam, że ją mam. Mam zupełnie inne zdanie np. co do ilości i jakości zleceń niż większość użytkowników forum. A Wy tylko narzekacie, a jakbyście mogli to byście wyszarpali im te wypłaty. 

 

To tylko forum, po co Wy tak bierzecie wszystko do siebie. Długo tu nie zaglądałam i to była jednak dobra decyzja... Pozdro. 

 

[Joanna53]

57 minut temu, JFK napisał:

Tobie to już w ogóle mi się nie chce tołkować, bo Ty wszystko traktujesz jak atak. No to jestem nie na czasie jak mówiłam. Ja po prostu uważam, że pensja raz w miesiącu jest bardziej praktyczna dla obu stron. Moje zdanie moja sprawa, nie musisz się z tym zgadzać. Wiem też, że firmy sobie MUSZĄ planować finanse na wszystko. I to nie takie hop siup. 

 

Co do zarabiania na pisaniu. No nie. Zarabiam na czym innym, a to można nazwać co najwyżej dorabianiem na waciki. Lubię to i szanuję tę dodatkową pracę. Doceniam, że ją mam. Mam zupełnie inne zdanie np. co do ilości i jakości zleceń niż większość użytkowników forum. A Wy tylko narzekacie, a jakbyście mogli to byście wyszarpali im te wypłaty. 

 

To tylko forum, po co Wy tak bierzecie wszystko do siebie. Długo tu nie zaglądałam i to była jednak dobra decyzja... Pozdro. 

 

a uważasz, że jak Cię mam odbierać? Jak "ciocia dobra rada?" chyba nie rozumiesz, a wręcz mylisz pojęcia "życzliwość" i "pouczanie innych".  Co to w ogóle za "dobre rady" na temat zarządzania własnym budżetem?? nie przyszło Ci do głowy że podwyżki różnych mediów potrafią człowieka zaskoczyć?? Widocznie ktoś za ciebie płaci czynsz i media bo nie masz pojęcia o normalnym życiu. A z Twojej strony ten kanon "odbierasz coś jako atak" jest naprawdę śmieszny - powtarzasz się po raz kolejny.

Mówisz że nie zarabiasz na TB, a Tobie te pieniądze wystarczają tylko na waciki - no właśnie, a może inni tylko z tego się utrzymują i co - wyśmiejesz ich z tego powodu?? trochę kultury kobieto, bo masz spore braki...

 

[monis190]

@joanna53 zdecydowanie przesadzasz i zaczynasz kłótnię. Nawet nikt nie pisał do Ciebie. Nie wiem, jak Ty się rozliczasz, ale ja przez 6 lat pisania w żadne tygodniówki się nie bawię, a raz w miesiącu rozliczam się z klientami. 

[JFK]

@monis190 szkoda gadać. Naprawdę. Lepiej to zignorować. Pozdrawiam. 

[Joanna53]

Dnia 2.11.2019 o 10:53, monis190 napisał:

@joanna53 zdecydowanie przesadzasz i zaczynasz kłótnię. Nawet nikt nie pisał do Ciebie. Nie wiem, jak Ty się rozliczasz, ale ja przez 6 lat pisania w żadne tygodniówki się nie bawię, a raz w miesiącu rozliczam się z klientami. 

niepotrzebnie adwokatujesz JFK, bo to właśnie ona ciągle zaczyna kłótnie tym swoim moralizatorskim tonem. I dla Twojej wiadomości - nie, nie wypłacam co tydzień, raczej co 3 tygodnie i nie o to chodziło - gdybyś przeczytała uważnie, a nie bawiła się w adwokata złośliwej osoby, to byś zauważyła że chodziło mi o niewtykanie nosa w czyjś budżet. Pouczanie zostaw dla siebie i sobie podobnym. W jednym JFK ma rację - szkoda tu zaglądać, panuje tu bardzo toksyczna atmosfera przez takie osoby jak Wy dwie, zamiast życzliwego zrozumienia problemów innych osób 

[monis190]

Dnia 2.11.2019 o 12:03, JFK napisał:

@monis190 szkoda gadać. Naprawdę. Lepiej to zignorować. Pozdrawiam. 

właśnie widzę  przy okazji za adwokackie usługi poproszę 100 zł/h 

[marek_____]

"Pozdrowienia" dla klienta-buraka, który zleca w ostatnim czasie masowo precle na 2k i masowo z góry na dół wystawia za nie wszystkie ocenę 5.

[pawig]

Znam klienta. Ale od razu nie trzeba ludzi od buraków wyzywać. Wystarczy unieważnić ocenę argumentując to tym, że klient zawsze z zasady daje 5. Być może myśli, że to bardzo dobra ocena i niczym nie szkodzi copy. Tymczasem obniża średnią. Ja tak zrobiłem i moderacja mi wszystkie te 5 unieważniła. I problem z głowy.

[marek_____]

Skoro wystawia ocenę nie najwyższą, to przynajmniej w teorii powinien mieć jakikolwiek, konkretny zarzut do tekstu. Dodatkowo, skoro wystawia zaniżone oceny z góry na dół, to znaczy, że ta ocena nie jest merytoryczną oceną danego tekstu, tylko taki automacik "widzi mi się". Myślę, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zaniżona ocena zaniża średnią i wypłatę. Owszem, oceny można zgłaszać do moderacji i sam to robię, ale po pierwsze, trzeba stale doglądać otrzymanych ocen, a po drugie, w ostatnim czasie na moderację ocen czeka się ponad tydzień. TB mogło by z tym zrobić porządek (np. najwyższy poziom od 5.01, a nie 5.51, albo brak ocen dla precli/katalogów, a zamiast tego tylko zaakceptowany/niezaakceptowany), no ale nie chce im się.

[pawig]

6 minut temu, marek_____ napisał:

albo brak ocen dla precli/katalogów, a zamiast tego tylko zaakceptowany/niezaakceptowany)

To raczej nie jest dobry pomysł. W takim wypadku napisałbyś tekst, poświecił swój czas, klientowi coś mogłoby się w nim nie podobać i tekst by odrzucił. Kasy nie ma i Twój czas poszedł w piach. Ja już wolę, aby klient jeśli coś dla niego jest nie tak, to aby wystawił nawet 4, ale aby zaakceptował tekst i aby kasa nie przepadła.

W przypadku pojedynczego tekstu to nie problem. Ale wyobraź sobie, że jakiegoś dnia napisałeś 30 precli. Wchodzisz na TB następnego dnia, a tam z 12 tekstów odrzuconych. Pewnie byś się wkurzył, bo ja na pewno. Już wolałbym za te 12 tekstów dostać ocenę 4, ale żeby były zaakceptowane i aby kasa za niego wpadła.

[marek_____]

Precel to z założenia tekst niemerytoryczny, a jedynie poprawnie napisany gramatycznie/stylistycznie - to może oceniać moderator, przepuszczając go do klienta. Kompletnie nie rozumiem sensu oceniania precla przez klienta w skali 1-6. Jak ktoś chce dobry, wartościowy tekst, to niech zleci tematyczne, a nie zleca masowo precle i wystawia za nie wszystkie z automatu 5 "bo tak".

[jatosia]

23 godziny temu, pawig napisał:

Znam klienta. Ale od razu nie trzeba ludzi od buraków wyzywać. Wystarczy unieważnić ocenę argumentując to tym, że klient zawsze z zasady daje 5. Być może myśli, że to bardzo dobra ocena i niczym nie szkodzi copy. Tymczasem obniża średnią. Ja tak zrobiłem i moderacja mi wszystkie te 5 unieważniła. I problem z głowy.

5 nie tak łatwo zgłosić do likwidacji. Jeszcze nigdy mi takiej oceny nie anulowano, "bo to dobra ocena" - nawet jak motywowałam, że ten sam klient seryjnie daje 5 nie pisząc czego tekstowi brakowało do 6. 4 już łatwiej w ten sposób usunąć

11 godzin temu, marek_____ napisał:

Precel to z założenia tekst niemerytoryczny, a jedynie poprawnie napisany gramatycznie/stylistycznie - to może oceniać moderator, przepuszczając go do klienta. Kompletnie nie rozumiem sensu oceniania precla przez klienta w skali 1-6. Jak ktoś chce dobry, wartościowy tekst, to niech zleci tematyczne, a nie zleca masowo precle i wystawia za nie wszystkie z automatu 5 "bo tak".

Też za bardzo nie rozumiem, co można "sknocić" w preclu  Błędy ortograficzne i ewentualnie stylistyczne mają chyba wyłapać moderatorzy, prawda? Za małe nasycenie słowami kluczowymi? To trzeba zaznaczyć obecność takowych nie 1 x, a 2,3 itd...

[marek_____]

Właśnie odrzucono mi wszystkie zgłoszenia ocen "5" do moderacji (kilkanaście sztuk od wspomnianego klienta), mimo, że opisałem, iż klient wystawia je "hurtowo z góry na dół za wszystkie teksty". TB płaci najwyższą stawkę dopiero od średniej 5.51 (a więc za przewagę szóstek nad piątkami), a jednocześnie nie reaguje na widzimisię klienta, hurtowo walącego piątkami z góry na dół "bo tak" za w pełni poprawne teksty preclowe. "Brawo" administracja TB, traktujcie tak dalej copywriterów.

[pawig]

TB to bardzo podobnych, a czasem identycznych spraw podchodzi bardzo różnie. Wszystko zależy od tego do jakiego moderatora trafi dana sprawa. Jeden moderator może podejść do sprawy tak, a drugi zupełnie inaczej.

Ja taką sytuację, o której piszesz miałem w lipcu. Zgłosiłem do unieważnienia osiem ocen 5. Siedem zostało unieważnionych, a jedno zgłoszenie zostało odrzucone. Wszystkie dotyczyły tego samego klienta i tej samej sprawy (hurtowe wystawianie ocen 5). Domyślam się, że zgłoszenia trafiły do różnych moderatorów, stąd część zaakceptowana a część odrzucona.

Inna sprawa, czasem stosuje się w tekście sformułowanie "wpisać w wyszukiwarkę". I tu też sytuacja podobna. Jeden moderator bez problemu takie teksty akceptuje, a inny cofa do poprawy.

[jatosia]

16 godzin temu, marek_____ napisał:

Właśnie odrzucono mi wszystkie zgłoszenia ocen "5" do moderacji (kilkanaście sztuk od wspomnianego klienta), mimo, że opisałem, iż klient wystawia je "hurtowo z góry na dół za wszystkie teksty". TB płaci najwyższą stawkę dopiero od średniej 5.51 (a więc za przewagę szóstek nad piątkami), a jednocześnie nie reaguje na widzimisię klienta, hurtowo walącego piątkami z góry na dół "bo tak" za w pełni poprawne teksty preclowe. "Brawo" administracja TB, traktujcie tak dalej copywriterów.

Sprawa oceniania na 5 (w związku z obniżaniem średniej) bez uzasadnienia oraz obowiązek uzasadniania każdej oceny poniżej 6 (żeby uniknąć oceniania hurtowo na 5 "bo tak" lub "bo na 6 to tylko ja sam bym sobie napisał/-a") były już chyba na tym forum poruszane. Przez niektórych idee poparte, przez innych wyśmiane (bo co to w końcu za różnica? :/). W tej chwili TB działa ot tak od niechcenia i bazuje chyba w 95% na copy piszących zlecenia prywatne - ważne, żeby przynajmniej na 0 wyjść... Kto by się tam przejmował copy, którzy nie dostają zleceń prywatnych...?  Ci, co mieli się już na takowe pozałapywac na stałe, to już się załapali, bo nie sądzę, aby w ostatnich 2 latach TB przybyło nowych zleceniodawców (stawiałabym wręcz na coś przeciwnego). ale co tam - TB nie jest jedno na świecie - to miejsce dobre do nauki i ewentualnie "zapchajdziura", jak innych zleceń ma się chwilowo mało (oczywiście jeśli w takich momentach tutaj są jakieś ochłapy, na które ktoś się godzi). Co jednak nie przeszkadzaloby, żeby zacząć wymagać od zleceniodawców pewnych racjonalnych działań, skoro miewają wymagania wyższe, niż wskazuje to charakterystyka poszczególnych tekstów i to za takie stawki.

3 godziny temu, pawig napisał:

TB to bardzo podobnych, a czasem identycznych spraw podchodzi bardzo różnie. Wszystko zależy od tego do jakiego moderatora trafi dana sprawa. Jeden moderator może podejść do sprawy tak, a drugi zupełnie inaczej.

Ja taką sytuację, o której piszesz miałem w lipcu. Zgłosiłem do unieważnienia osiem ocen 5. Siedem zostało unieważnionych, a jedno zgłoszenie zostało odrzucone. Wszystkie dotyczyły tego samego klienta i tej samej sprawy (hurtowe wystawianie ocen 5). Domyślam się, że zgłoszenia trafiły do różnych moderatorów, stąd część zaakceptowana a część odrzucona.

Inna sprawa, czasem stosuje się w tekście sformułowanie "wpisać w wyszukiwarkę". I tu też sytuacja podobna. Jeden moderator bez problemu takie teksty akceptuje, a inny cofa do poprawy.

U mnie ZAWSZE odrzucano takie żądania unieważnienia 5 - nawet jak podkreślałam ,że spełniłam wszystkie wymagania, a klient nie napisał, czego tekstowi brakowało do "ideału", czyli do najwyższej oceny. wiele z tych ocen - sądząc po treści zleceń - pochodziło od tych samych zleceniodawców, co też "osobom decyzyjnym" nie dało do myślenia, nawet jeśli zwróciłam im na to uwagę. Sformułowania "wpisać w wyszukiwarkę" użyłam może raz w jakimś preclu na początku pisania tutaj, bo gdzieś już czytałam (nie wiem, czy akurat na tym forum), że to "wychodzi z mody" i zaczyna być źle widziane.