Skocz do zawartości

[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO


Rekomendowane odpowiedzi

A unieważniają Ci te oceny? Jak reaguje moderacja?

Ja póki co mam w miarę dobre noty, tylko biorę się raczej za zapleczówki. No i traktuję ten serwis jako opcje awaryjną - mam przestój w zleceniach przez 2 tygodnie, więc sobie coś tam popiszę, ale przyszłości nie wiążę, bo nawet stawki w najwyższej opcji, są niestety dość niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A unieważniają Ci te oceny? Jak reaguje moderacja?

Ja póki co mam w miarę dobre noty, tylko biorę się raczej za zapleczówki. No i traktuję ten serwis jako opcje awaryjną - mam przestój w zleceniach przez 2 tygodnie, więc sobie coś tam popiszę, ale przyszłości nie wiążę, bo nawet stawki w najwyższej opcji, są niestety dość niskie.

Większość faktycznie jest unieważniana. Dziś jednego nie unieważnili bo ponoć było sporo błędów. Fakt pisałem na szybko i mogły tam się zdarzyć błędy dlatego się nie wykłócam.

Ale mimo możliwości odwołania i tak chciał bym mieć możliwość podglądu kto zamówił teksty żeby unikać takiego zleceniodawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim wypadku wystarczy wprowadzenie prostej funkcji ignorowania konkretnych zleceniodawców. Oczywiście bez ujawniania danych osobowych - w końcu każdy użytkownik może otrzymać jakiś fikcyjny numer na potrzeby takiej opcji (np. coś w stylu user-74648).

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jednej kwestii nie rozumiem - skoro tekst zostaje odrzucony przez użytkownika jako "słabej jakości i z błędami", to gdzie są w tym wszystkim moderatorzy, którzy mają te teksty sprawdzać? Puszczają do klienta takie buble?

Konto współdzielone. Kup teksty przez GT i z fakturą VAT.

Potrzebujesz tekstów? Pisz na PW albo zajrzyj, a na pewno coś wymyślimy ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczona jestem, że problemem okazuje się to, że " za niecałego zeta za 1000 znaków klient oczekuje cudów i niewidów". Trochę już pracuję przy pisaniu, działam na różnych giełdach i platformach i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się odrzucenie tekstu z powodu niskiej jakości. Owszem, zdarzały się jakieś nieścisłości techniczne czy prośby o poprawienie błędów i literówek, ale nikt chyba nie oczekiwał ode mnie pełnoprawnego, jakiegoś polemicznego czy podobnego artykułu za taką stawkę.

Nie piszę elaboratów ani żadnych merytorycznie przerośniętych artykułów. W kilka/kilkanaście minut da się spokojnie napisać tematyczny tekst, który będzie nadawał się na zaplecza, nie bedąc przy tym "laniem wody". Wystarczy poprowadzić jakiś logiczny wywód, zaczepić się o chociażby jedną konkretną sprawę związaną z frazą i ubrać ją w słowa. Dwa zdania wstępu, kilka konkretów, zgrabne podsumowanie i brak błędów - w mojej opinii- stwarza dobry preclowo-zapleczowy materiał.

Co da samego działania serwisu, zgadzam się z postulatem o zmianę zakładki "historia zleceń". Niech to chociaż będzie chronologicznie, czy jakkolwiek usystematyzowane. Po napisaniu większej ilości artykułów można się tam rzeczywiście zgubić.

Zgadzam się też z tym, że obecna forma przeglądania dostępnych zleceń jest mało wygodna. Klikam i w sumie nie wiem czy to następne zlecenie czy to samo, a ciągłe potwierdzanie jest rzeczywiście irtytujące. Nie dałoby się tego ubrać w jakąś listę czy coś podobnego?

Na plus serwisu zapisuję to, że wygląda ładnie i przyjemnie, obsługa reaguje dosyć szybko i ogólnie sprawnie się pracuje.

Fajnie byłoby, gdyby zlecenia pojawiały się inaczej, powiadomienia przychodziły bezpośrednio po dodaniu zleceń, a edytor sprawdzałby wszystkie słowa kluczowe wymagane przez klienta, nie tylko jedno jak do tej pory.

Pozdrawiam:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj muszę się zgodzić, że takie oceny typu "może być" są trochę krzywdzące dla autora. Po pierwsze nie ma on pojęcia, co sprawia, że tekst nie jest oceniony maksymalnie i czy rzeczywiście popełnił gdzieś błędy, czy taka ocena to jedynie widzimisię wystawiającego. Może pomógłby jakiś bardziej rozbudowany system ocen, typu podział na "ortografia i gramatyka", "styl" i nie wiem, np. "zgodność z tematem"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczona jestem, że problemem okazuje się to, że " za niecałego zeta za 1000 znaków klient oczekuje cudów i niewidów". Trochę już pracuję przy pisaniu, działam na różnych giełdach i platformach i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się odrzucenie tekstu z powodu niskiej jakości.

Stara zasada: Im mniej klient (Polak) płaci tym więcej wymaga. :nie_powiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie nie jestem pewien co do roli moderatorów. Zdaje się, że moderatorzy na początku sprawdzają tylko tekst pod kontem unikalności i nie sprawdzając błędów zatwierdzają. Doszedłem do tego wniosku gdy dostałem tekst do katalogu, który był tak tragiczny pod każdym względem, że gdyby moderator go tylko przeczytał to strzelił by sobie w głowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oddałem do poprawki ale wrócił tylko trochę poprawiony. Ktoś kto pisze na takim poziomie nie jest w stanie poprawić tekstu. Niestety nie ma przycisku "Kategorycznie odmawiam przyjęcia tekstu bez względu na naniesione poprawki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli poprawiony tekst w dalszym ciągu nie spełnia oczekiwań to pojawia się opcja pozwalająca na reklamację tekstu (jest w tym samym okienku gdzie przegląda się tekst). Warunkiem pojawienia się opcji reklamacji jest przesłanie wcześniej tekstu do poprawy. Jej uwzględnienie skutkuje odrzuceniem tekstu i ponowną realizacją zlecenia. Neidi prosiłbym o użycie tej opcji a reklamacja na pewno zostanie uwzględniona.

Pozdrawiam,

Maciej Matysik

TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO
E-mail: biuro@textbookers.com
Najlepszy copywriter w TextBookres dla copywriting online

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie, w jaki sposób zadać pytanie zlecającemu? przed chwilą poprawiałam swój "poemat" za całe 0,48 pkt :-) "składnia do poprawy" no i mnie zatkało... sensownie napisane kilka zdań, więcej nie wchodzi, i chciałabym aby zleceniodawca powiedzmy... podał przykład z teksu o co mu chodzi? nic nie było. a ja zadać mu pytania nie mogę... bo pewnie znowu moje dzieło wróci do poprawy...

Pomyślimy nad systemem pozwalającym na bezpośredni kontakt między zleceniodawcą a copywriterem :)

robiąc design inspirowałeś się positionly czy jak ? :)

Jeżeli chodzi o usability to inspiracją dla nas było kilka/kilkanaście serwisów - staraliśmy się przygotować jak najbardziej czytelny dla użytkownika interfejs. Wśród serwisów które były dla nas inspiracją było również positionly które prezentuje naprawdę świetny poziom :)

A kiedy pojawi się opcja wyższej jakości tekstów? :)

W przeciągu 2-3 tygodni.

Pozdrawiam,

Maciej Matysik

TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO
E-mail: biuro@textbookers.com
Najlepszy copywriter w TextBookres dla copywriting online

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności