[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[matig]

Dzięki za odpowiedzi, uczę się i wiadomo na początku popełnia się błędy.

W międzyczasie jeden z moich tekstów kolejnych trafił do poprawy, a dzięki Waszym sugestiom i ukierunkowaniu poprawiłem go, został zaakceptowany i oceniony 6.0 .. dzięki

Jednak mam za poprzednie punkty karne i moje pytanie:

Czy punkty karne są na stałe? Czy po jakimś czasie są anulowane? Czy można je jakoś zredukować? Czy dostanę blokadę na stałe lub jakiś okres? Jeśli na jakiś okres, to rozumiem, że wówczas po odblokowaniu konta znów mogę pisać (stan konta pozostaje bez zmian) zaś punkty są anulowane?

Proszę o odpowiedź. Dzięki

[SeoMagic]

ja mam 5,40 punktów karnych nabitych przez kilka miechów i chyba nie da się ich usunąć i nie znikają.

jak będziesz dobrym copywriterem, ale przydarzy ci się kilka wpadek i osiągniesz 10 punktów to pewnie z textbookersa za dobre sprawowanie podarują Ci

[Inka22]

Hej,

wchodzę pewnego dnia na platformę, a tam 29 stron tekstów indywidualnych;) Swoją drogą odrzucanie i akceptowanie ich tak długo trwa, bo trzeba ciągle w coś klikać, może dałoby się to jakoś usprawnić. I dziwi mnie też, że zleceniodawcom tak niby zależy na czasie, a potem teksty wiszą do akceptacji bite 72 godziny, aż system zatwierdzi. Jest jeszcze kilka spraw technicznych, trochę uciążliwych, ale na tę chwilę zapomniałam;)

Ogólnie pracuje mi się dobrze. Mam same 6 i 5. Można znów poczuć się jak w szkole. Między innymi projektami fajnie wpaść na textbookers:)

Ano, czy może się Pan Maciej wypowiedzieć co do tych punktów tak raz, a dobrze. Ja złapałam aż 5 bo nabrałam zleceń indywidualnych, a potem zdrowie odmówiło posłuszeństwa i już po czasie ledwo dopisałam to, co miałam dopisać.

A jeszcze mi się przypomiało. Szkoda, że po wysłaniu tekstu nie można go już edytować, zanim zostanie przeczytany przez moderatorów. Mówię "przeczytany", bo trafiła mi się literówka w tytule i widziałam to, lecz już nie mogłam zmienić, moderator przepuścił z chamską literówką w tytule.

Edytowane 22 Marca 2015 przez Inka22

[matig]

Mi za 3 teksty odrzucone (zamiast do poprawy, to od razu odrzucone - dziwne) naliczyli 7 pkt karnych - w takim tempie to dopiero zacząłem i zaraz mogę skończyć.

jeden tekst preclowy - napisali mi, że plagiat a pisałem całość z głowy, a jako powód podali "brak unikalności"

dwa teksty "opisy do katalogów" odrzucone i opisane jedynie "zlecenie niezgodne z opisem" .... a trzymałem się wytycznych . Krótko, zdawkowo, ogólnikowo - trochę mnie to zirytowało.

A jeszcze otrzymałem odpowiedź od serwisu, żeby unikać otrzymywania punktów karnych .... rzecz oczywista, jednak patrząc na dzisiejszy bilans, to 1-2 teksty, które się zleceniodawcy nie spodobają i mnie zablokują .... mam dylemat, czy dalej pisać czy szukać innego serwisu bardziej przyjaznego.

Wg mnie, punkty karne powinny ulegać przedawnieniu po jakimś czasie lub po napisaniu kolejnych tekstów prawidłowych. Bo nie ukrywajmy, ale jeśli się nie kasują, to każdy ma dzień gorszy i może szybko dostać blokadę.

[Katalina]

matig, nie wiem po jakim czasie i czy w ogóle kasują się punkty karne. Wydaje mi się, że jest to system po prostu eliminujący autorów nie spełniających określonych wymagań. Jednak jeśli dostaniesz punkty karne i się z nimi nie zgadzasz, zawsze możesz próbować poprosić o wyjaśnienie i ewentualne ich anulowanie po prostu pisząc do textbookers na mai

[Inka22]

Matig- ja też na Twoim miejscu pisałabym na adres kontaktowy, zwłaszcza w sprawie tego rzekomego plagiatu.

[CheNelly]

Nie idę "na skróty".

A proszę podpowiedzieć mi właśnie w moim przypadku - brak strony www usługodawcy, słowa kluczowe "biuro rachunkowe", "księgowość", "rachunkowość" - to wg Was powinienem pisać ogólnikowo, czy np. mogę swoje własne zdarzenie opisać używając tych słów .. coś w stylu "Prowadzę własną firmę. Księgowość dla mnie to czarna magia, więc wybrałem biuro rachunkowe ..... itd."

To NIE jest opis do katalogu! Nic dziwnego, że dostałeś punkty za to, bo to nie literówka czy brak podziału na akapitu, żeby był do poprawy. Jako osoba pisząca dla Textbookers musisz zapoznać się ze specyfikacją tekstów, a twój powinien brzmieć np. tak : Prowadzisz własną firmę i księgowość dla Ciebie to czarna magia? Koniecznie musisz odwiedzić nasze biuro rachunkowe, które zajmuje się kompleksową obsługą firm! Prowadzimy pełną księgowość itp. itp....

To co napisałeś to jakiś dziwny precel jest (i chyba nawet nie poprawny, bo wydaje mi się, że nie można ich pisać w pierwszej osobie), nikt nie każe Ci posiąść dziwnej wiedzy, ale to wszystko jest na tym portalu z dokładnym opisem i przykładami. Też kiedyś nie wiedziałam jak ma wyglądać opis jak dostałam takie zapytanie, to wklepałam w google "jak pisać opis do katalogów" i wychodzi Ci masa informacji. Jak dla mnie punkty za to zasłużone, bo precle i opisy to jakaś podstawa, a jak nie wiedziałeś czym to jest to nie pisz.

Czy punkty karne są na stałe? Czy po jakimś czasie są anulowane? Czy można je jakoś zredukować? Czy dostanę blokadę na stałe lub jakiś okres? Jeśli na jakiś okres, to rozumiem, że wówczas po odblokowaniu konta znów mogę pisać (stan konta pozostaje bez zmian) zaś punkty są anulowane?

Proszę o odpowiedź. Dzięki

Są na stałe, chyba że dostałeś niesłusznie to mogą Ci anulować ten punkt.

Ano, czy może się Pan Maciej wypowiedzieć co do tych punktów tak raz, a dobrze. Ja złapałam aż 5 bo nabrałam zleceń indywidualnych, a potem zdrowie odmówiło posłuszeństwa i już po czasie ledwo dopisałam to, co miałam dopisać.

A jeszcze mi się przypomiało. Szkoda, że po wysłaniu tekstu nie można go już edytować, zanim zostanie przeczytany przez moderatorów. Mówię "przeczytany", bo trafiła mi się literówka w tytule i widziałam to, lecz już nie mogłam zmienić, moderator przepuścił z chamską literówką w tytule.

Co do pierwszego to trzeba być normalnym człowiekiem i napisać do textbookers, jeżeli zaniemogłaś Myślę, że są na tyle wyrozumiali, że nie dostaniesz punktów karnych jeżeli ich powiadomisz, o ile nie zdarza się to nagminnie. Albo po chorobie napisać z prośbą o anulowanie punktów i dołączyć info od lekarza, że się było naprawdę chorym czy w szpitalu.

Na takie rzeczy niestety, ale trzeba zwracać uwagę wcześniej.

jeden tekst preclowy - napisali mi, że plagiat a pisałem całość z głowy, a jako powód podali "brak unikalności"

dwa teksty "opisy do katalogów" odrzucone i opisane jedynie "zlecenie niezgodne z opisem" .... a trzymałem się wytycznych . Krótko, zdawkowo, ogólnikowo - trochę mnie to zirytowało.

A jeszcze otrzymałem odpowiedź od serwisu, żeby unikać otrzymywania punktów karnych .... rzecz oczywista, jednak patrząc na dzisiejszy bilans, to 1-2 teksty, które się zleceniodawcy nie spodobają i mnie zablokują .... mam dylemat, czy dalej pisać czy szukać innego serwisu bardziej przyjaznego.

Wg mnie, punkty karne powinny ulegać przedawnieniu po jakimś czasie lub po napisaniu kolejnych tekstów prawidłowych. Bo nie ukrywajmy, ale jeśli się nie kasują, to każdy ma dzień gorszy i może szybko dostać blokadę.

Napisałeś do nich z tym niby plagiatem? Ja też raz tak miałam, dostałam go do poprawy, poprawiłam i wszystko ok.

Co do opisów to te same co wcześniej pisałeś? Jeżeli tak to już wiesz, że niezgodne z opisem bo to nie opisy do katalogów, więc nie, nie trzymałeś się wytycznych

Nikt nikogo nie zmusza do pisania na textbookers, więc teoretycznie jak masz gorszy dzień to nie bierz zleceń albo ich nie kopiuj!

Ja pisałam różne teksty, czasami nie były najwyższych lotów, ale jeżeli tekst jest zgodny z wytycznymi i zawiera słowa kluczowe to nie ma szans, żeby dostał punkty karne.

[Inka22]

Co do pierwszego to trzeba być normalnym człowiekiem i napisać do textbookers, jeżeli zaniemogłaś Myślę, że są na tyle wyrozumiali, że nie dostaniesz punktów karnych jeżeli ich powiadomisz, o ile nie zdarza się to nagminnie. Albo po chorobie napisać z prośbą o anulowanie punktów i dołączyć info od lekarza, że się było naprawdę chorym czy w szpitalu.



Na takie rzeczy niestety, ale trzeba zwracać uwagę wcześniej.

Nie będę wznioskować o anulowanie, po prostu teraz rozważniej postępuję, biorąc zlecenia. Chciałam jedynie opisać swój przypadek, bo wcześniej nie wiedziałam, za co w ogóle są przyznawane punkty karne. Z tego co czytam tu w wątku to między innymi za przekroczenie czasu, plagiat i...nie wiem dalej. Zdaje mi się, że nigdzie nie ma takiej informacji, a jeżeli jest to ją pewnie przeoczyłam. To samo dotyczy anulowania punktów, czy ich dożywocia.

[monis190]

Ja miałam anulowane punkty po mniej więcej 10 miesiącach. Szczerze nie wiem jaki był powód anulacji, bo o nią nie wnioskowałam.

[okazwłoka]

Za dobre sprawowanie też można wcześniej wyjść na wolność

[Katalina]

Pytanie kieruję do Textbookers. Czy coś się w końcu zmieni w systemie punktacji? Jeśli tekst jest zgodny z wymaganiami platformy i przechodzi przez moderację, to nie rozumiem dlaczego podobnej jakości artykuły dostają skrajnie różne oceny. Już wcześniej proponowałam, żeby oceny były uzasadniane przez oceniających, zwłaszcza te niskie. W ten sposób osoby piszące nauczą się spełniać wymagania zleceniodawców. A tak - dostaję 3 z opisem bardzo dobry tekst i nic z tego nie rozumiem, a ogólna punktacja leci w dół, podobnie jak poziom zarobków. To jest nie fair.

[kris_set]

3 z opisem bardzo dobry tekst

"Bardzo dobry tekst" to fraza domyślna w formularzu oceny. Jeśli nikt jej z lenistwa/braku czasu nie skasuje, to możesz dostać nawet najniższą ocenę z taką frazą w opisie.

Edytowane 23 Marca 2015 przez kris_set

[CheNelly]

Ja nigdy nie miałam problemu z anulowaniem oceny 3

[Katalina]

Ja też nigdy nie miałam z tym problemu, ale chyba nie o to chodzi żeby za każdym razem prosić się o anulowanie. Chodzi mi o to, żeby zleceniodawcy bardziej zastanawiali się zanim klepną ocenę z kosmosu. Dla nich to nic nie znaczy, a dla autorów owszem. W ogóle to zadziwiające jest to, że niskie oceny, choć rzadko mi się zdarzają to dotyczą precli, gdzie wymagania dotyczące jakości tekstu są niskie.

[Inka22]

Ja też nie miałam problemu z anulowaniem nawet 4, ponieważ moim zdaniem była to niesprawiedliwa ocena. Moderator też widocznie tak uznał. Jednakże chciałabym wiedzieć co było nie tak zdaniem zleceniodawcy, skoro ja muszę uzasadniać prośbę o anulowanie.

Też tak długo czekacie na ostateczną akceptację? Notorycznie mam teksty wiszące 4 dni.