Skocz do zawartości

[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO


Rekomendowane odpowiedzi

No i co w związku z tym, że ktoś tam dostaje indywidualne zlecenia?  Tutaj chodzi o to, że nie ma wolnoidących zleceń dostępnych dla wszystkich. Jak niby ktoś ma dostać jakiekolwiek zlecenie, skoro jest świeżakiem? Pozostają precelki dla tych, którzy lubią stukać godzinami w klawiaturę. Przypomina mi to pracę na linii produkcyjnej, tylko w nieco innym wymiarze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monis 190 może masz rację, ale te zlecenia indywidualne to praca dla niewolników lub Chińczyków za miskę ryżu. Sprawdziłam, gdzie klient umieszcza teksty. Portale specjalistyczne a zleca zapleczowe. Dziekuję bardzo, bo za zapleczówkę mam 6 zł/1000 zzs. Rok temu portal był znacznie lepszy, można było wybierać typy i kategorie. Osoby zaczynające miały szansę się rozwijać, a teraz muszą klepać precle w jakości tematycznej. Wiem, bo mój klient nie zleca już zaplaczy, ale precle. Zorientował się jak to działa i wykorzystuje. Copy chcą dostać dobre oceny (stawka) to piszą za 1 zł bardzo dobre teksty. Niestety nie tędy droga i to strzelanie sobie w stopę, zarówno ze strony portalu, jak i piszących. Swoją pracę trzeba cenić, jeżeli nie zrobisz tego sam, to nie licz, że zrobi to ktoś inny. Maggyxflame ma absolutną rację, a to oznacza, że wkrótce zacznie pisać za normalne stawki. Chłamu w internecie jest multum i firmy pozycjonujące (poważne) stawiają na jakość, a nie na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Monis 190 może masz rację, ale te zlecenia indywidualne to praca dla niewolników lub Chińczyków za miskę ryżu.
Tak długo jak będą chętni pracować za miskę ryżu tak długo zleceniodawcy będą ten fakt wykorzystywać. Brutalne, ale prawdziwe.

Moje przykładowe teksty: https://mojeteksty123.wordpress.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew, oczywiście masz rację, ja nie chcę i nie będę. Podobnie w innych branżach. Za 10 zł za godzinę zatrudnisz partacza i firma padnie po kilku zleceniach. 

Jak chcesz się rozwijać, to musisz zatrudnić dobrych pracowników za dobrą stawkę. /wystarczy oglądnąć "Usterkę". Na szczęście jest wiele firm pozycjonujących, które wiedzą, że na preclach nie pojadą w górę TOP i za dobre teksy płacą dobrze. To nie my, ale algorytmy Google dbają o nasze wynagrodzenie. Smutne, ale prawdziwe. I tyle w temacie cena-jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest możliwe, że na tym portalu nie ma żadnej selekcji tego, kto jakie wrzuca zlecenia do kategorii zapleczówek? Zlecenia znikają na tyle szybko, że nie ma czasu przeczytać opisu. Wzięłam sobie sporo tekstów do napisania w ciemno i teraz muszę pisać dziesięć tekstów, które wg mnie powinny być tekstami co najmniej tematycznymi. Dotyczą specjalistycznych treści biznesowych i są na podstawie innych specjalistycznych tekstów, które klient sam wskazał.  

Żeby chociaż była możliwość rezygnacji z takich tekstów w ciągu godziny od wzięcia zlecenia! Na pewno znalazłby się ktoś, kto chciałby to pisać za 2 zł za 1000 znaków, a tak to muszę napisać, bo inaczej punkty karne dla mnie. Naprawdę absurdalne. Zastanawiam się, czy po prostu nie napisać w treści tekstu do zlecającego uwagi, że powinien takie zlecenia dawać w wyższych kategoriach. Co o tym myślicie?? A może po prostu konsekwentnie odsyłać zamiast napisanego tekstu, że proszę o anulację takich zleceń i zlecanie ich na normalniejsze pieniądze plus wysyłać zgłoszenie do biura z prośbą o anulację takiego zlecenia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Ola G. sama jesteś sobie winna, chociaż rozumiem Cię. Żałosna sytuacja na TB zmusza do rzucania się na każde ochłapy. Brawa dla Ciebie jednak, że nie chcesz z siebie zrobić niewolnika i dać się wykorzystać zleceniodawcy. Okazuje się, że wielu zleceniodawców się tak wycwaniło, że układają w zwykłym preclu takie słowa kluczowe, aby wymusić na copy napisanie zapleczówki. Pykną sobie 3000 znaków i mają gotowy artykuł za grosze. Najlepsze jednak jest to, że copy nawet na to się rzucają bez wahania. Fajnie tak pisać za niecałe 4 zł artykuł o wysokiej wartości merytorycznej? Nie sadzę, ale oczywiście ludzie kierują się różnymi motywami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ten problem poruszam od dłuższego czasu, ale efekt jest zerowy. Jak pod tekstem napisałam do klienta, żeby nie zlecał mi więcej jak 3 teksty dziennie (indywidualne zaplecza, wymagania co najmniej tematyczne), bo muszę także zarabiać za normalne stawki, to się na mnie obraził (nie płaczę z tego powodu). Później widziałam, że tą samą tematykę wrzucał w kategorii precla. Trudno mu się dziwić skoro ma chętnych. Ja już nie piszę, tylko obserwuję portal, zresztą pokazują mi się same precle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż Ola G. sama jesteś sobie winna, chociaż rozumiem Cię. Żałosna sytuacja na TB zmusza do rzucania się na każde ochłapy. Brawa dla Ciebie jednak, że nie chcesz z siebie zrobić niewolnika i dać się wykorzystać zleceniodawcy. Okazuje się, że wielu zleceniodawców się tak wycwaniło, że układają w zwykłym preclu takie słowa kluczowe, aby wymusić na copy napisanie zapleczówki. Pykną sobie 3000 znaków i mają gotowy artykuł za grosze. Najlepsze jednak jest to, że copy nawet na to się rzucają bez wahania. Fajnie tak pisać za niecałe 4 zł artykuł o wysokiej wartości merytorycznej? Nie sadzę, ale oczywiście ludzie kierują się różnymi motywami...

Zgadzam się, że jestem sama sobie winna :) Ale uważam, że TB powinien chronić copywriterów w jakiś sposób przed naciąganiem tych kategorii. Ja lubię ten portal. Nie mam tak wielu zastrzeżeń do niego, jak niektórzy. Ale akurat brak jakiejkolwiek kontroli nad tym, co zlecają klienci w danych kategoriach, uważam za duży problem. Tym bardziej, że w wymaganiach jakościowych jest jasno napisane:

"Prezentujemy poniżej wymagania wobec copywriterów dotyczące tworzonych tekstów. Mogą być one zmienione przez klienta poprzez dodanie odpowiedniego opisu do zlecenia. Klient nie może jednak żądać wyższej jakości niż ta, której odpowiada dany typ tekstu.

Skoro jest taka informacja, to chyba powinna być ona przekładana na praktykę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności