[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[Gość maugosias]

7 godzin temu, aleksandra_dabrowska napisał:

Czyżby był to początek końca Textbookers?

Warto wrócić choćby na niniejszym forum jakieś dwa-trzy lata wstecz - i wtedy padały takie przypuszczenia z powodu posuch, które zdarzały się co i rusz. Ja tego nie pamiętam, bo zaczęłam tu pisać w styczniu 2018. A wydaje mi się, że zeszły rok kalendarzowy był całkiem niezły jeśli chodzi o zlecenia na TB. Choćby w styczniu i lutym - było pełno zleceń typu 50 precli po 1000 zzs na dany temat, o innych rodzajach tekstów nie wspominając. Nie wiem, ile było dni, kiedy licznik zleceń wynosił totalne zero, ale mało albo były to zaledwie godziny w skali roku.

 

Wracając do dzisiaj. Jednak pierwsza dziesiątka piszących wskazuje, że  jest przynajmniej 10 osób, które muszą mieć jakieś w miarę stałe zlecenia prywatne i to z górnej półki. I analogiczna sytuacja była w tych poprzednich latach, kiedy tych zleceń dostępnych dla wszystkich było malutko lub wcale przez wiele tygodni pod rząd.

 

Te wszystkie ogólnodostępne ochłapki, które zdarzają się raz na jakiś czas i znikają w momencie (precle, czasem pojedyncza zapleczówka), opisy do katalogów, czy przedmiotów to - umówmy się - grosiki do podziału dla nas, ale z każdego takiego zlecenia coś skapuje do kasy TB.

 

Czyli sama firma będzie trwała dopóki kilka osób będzie dostawało dobrze płatne zlecenia i to w miarę regularnie. Właściciel być może ma też wpływy z innych działalności  i po prostu wystarczy jeśli TB wyjdzie na zero, a nie będzie na minusie. Tu chyba wystarczy bazowanie na tej pierwszej dziesiątce piszących, żeby pokryć podstawowe koszta prowadzenia TB. Jak od czasu do czasu zdarzają się tłuste okresy, to oczywiście lepiej, ale jak widać, TB wciąż działa (od kilku lat, kiedy jest raz lepiej, raz gorzej), więc musiałoby przez kwartał zabraknąć zleceń dla "pierwszej dziesiątki", żeby właściciel zaczął się zastanawiać, czy TB wciąż się choć minimalnie opłaca.

 

 

6 godzin temu, Kazia napisał:

Posucha straszna. Juz 3 miesiac i z kazdym tygodniem wydaje mi sie ze coraz mniej tych zlecen

Mniej? Właściwie okrągłe zero  Bo te ochłapki do podziału na tylu chętnych znikają w momencie. Jest max 20-30 wszystkiego. To mało nawet jak na jedna osobę, bo to same najniżej płatne teksty.

Edytowane 6 Marca 2019 przez maugosias

[Kazia]

Żeby zlapac zaplecze trzeba non stop zerkac na strone i rzeczywiscie znikaja one w kilka sekund. 

[Gość maugosias]

15 godzin temu, Kazia napisał:

Żeby zlapac zaplecze trzeba non stop zerkac na strone i rzeczywiscie znikaja one w kilka sekund. 

W tej chwili znów seria opisów "buty" - pojawiają się po raz kolejny. Napisałam kiedyś (jak były po raz drugi) ze 2; później znikły, więc myślałam, że "zeszły". A te powracają co jakiś czas jak fala. Czyżby to była pierwsza seria, która nie cieszy się powodzeniem, nawet w chwilach suszy 

 

EDIT na następny dzień - i już ich nie ma. ciekawe, jak tym razem - napisane, czy znów wycofane?

EDIT 2 na drugi dzień - i znowu trochę jest. Te "buty" zleca jakaś niepoważna osoba chyba :/

Edytowane 7 Marca 2019 przez maugosias

[Wwwoman]

Nie przeceniałabym wartości zleceń prywatnych. Mnie wpadają one, ale najczęściej są to tematy wymagające researchu, więc przy stawce 4 zł nie będę z siebie robić murzyna.

 

[iwonapracaa]

A co z tymi "butami" nie tak? Ktoś ma w sklepie tysiące modeli, więc jednorazowo wrzuca kilkadziesiąt, a nawet kilkaset krótkich zleceń. Jedną serię tekstów wstawi na stronę,  a potem zleca kolejne. Wracają na tablicę, ale to świeże zlecenia, a nie jakieś odrzuty.

Zdecydowanie lepiej byłoby zrobić jedno zlecenie składające się z np. 50 tekstów, a w opisie wstawić ponumerowane linki. No ale każdy robi, jak mu wygodnie.

[Gość maugosias]

1 godzinę temu, iwonapracaa napisał:

A co z tymi "butami" nie tak? Ktoś ma w sklepie tysiące modeli, więc jednorazowo wrzuca kilkadziesiąt, a nawet kilkaset krótkich zleceń. Jedną serię tekstów wstawi na stronę,  a potem zleca kolejne. Wracają na tablicę, ale to świeże zlecenia, a nie jakieś odrzuty.

Zdecydowanie lepiej byłoby zrobić jedno zlecenie składające się z np. 50 tekstów, a w opisie wstawić ponumerowane linki. No ale każdy robi, jak mu wygodnie.

Nie chodzi o same opisy i ich przedmiot. Po prostu odnoszę wrażenie, że zleceniodawca zleca je, po czym - po jakimś czasie wszystko "kasuje" (to co nie zeszło), nie czekając do końca terminu pozostałych opisów, po czym - po pewnym czasie - znów zleca to samo (i dotyczy to dokładnie tych samych modeli butów).

 

Faktycznie, zastanawiałam się już, dlaczego nie jest to zlecane choćby paczkach po 10, czy 20 - choćby biorąc pod uwagę podobne buty - np. w jednej paczce czółenka, w innej buty na koturnach itd

Edytowane 8 Marca 2019 przez maugosias

[iwonapracaa]

A to tego nie zauważyłam. Mi się wydaję, że jest wielu chętnych na nie, bo to jednak proste opisy. Na przestrzeni kilku miesięcy (już jakość od listopada pamiętam te "buty") napisałam ich pewnie około 150 i nie powtórzyły mi się żadne. Nawet dziś były na tablicy Może sam zleceniodawca się już gubi w tym, bo to jednak musi być uciążliwe dodawać taką ilość tekstów pojedynczo.

[Gość maugosias]

1 godzinę temu, iwonapracaa napisał:

A to tego nie zauważyłam. Mi się wydaję, że jest wielu chętnych na nie, bo to jednak proste opisy. Na przestrzeni kilku miesięcy (już jakość od listopada pamiętam te "buty") napisałam ich pewnie około 150 i nie powtórzyły mi się żadne. Nawet dziś były na tablicy Może sam zleceniodawca się już gubi w tym, bo to jednak musi być uciążliwe dodawać taką ilość tekstów pojedynczo.

Być może coś w trym jest :-)

[Gocha]

Facet zmienia wszystkie opisy w sklepie internetowym. Widocznie w audycie wyszło mu, że to słabo pozycjonuje stronę. I rzeczywiście, bo wszystkie były na jedno kopyto. Sprawdźcie, że po wysłaniu w ciągu dnia już Wasz opis jest na stronie. Zlecając każdy model osobno zyskuje niepowtarzalne opisy i o to mu chodzi. Posucha straszna i czasami mam wrażenie, że ten ranking jest lipny. Fajnie wygląda jak średnia za miesiąc wychodzi 3000 zł, ale to trochę nierealne. Licząc 5 zł za tekst to 30 tekstów dziennie. Przy obecnych zleceniach, nawet indywidualnych (mam takie to wiem ile tego jest), dla mnie jest to niemożliwe. Czekam na wypowiedź kogoś z TOP 10, może podpowiedzą jak to zrobić.

Edytowane 12 Marca 2019 przez Gocha

[Gość maugosias]

11 godzin temu, Gocha napisał:

Facet zmienia wszystkie opisy w sklepie internetowym. Widocznie w audycie wyszło mu, że to słabo pozycjonuje stronę. I rzeczywiście, bo wszystkie były na jedno kopyto. Sprawdźcie, że po wysłaniu w ciągu dnia już Wasz opis jest na stronie. Zlecając każdy model osobno zyskuje niepowtarzalne opisy i o to mu chodzi. Posucha straszna i czasami mam wrażenie, że ten ranking jest lipny. Fajnie wygląda jak średnia za miesiąc wychodzi 3000 zł, ale to trochę nierealne. Licząc 5 zł za tekst to 30 tekstów dziennie. Przy obecnych zleceniach, nawet indywidualnych (mam takie to wiem ile tego jest), dla mnie jest to niemożliwe. Czekam na wypowiedź kogoś z TOP 10, może podpowiedzą jak to zrobić.

Jeśli nie ma w tym żadnej "tajemnicy" , to może ktoś się faktycznie odezwie

[Gość maugosias]

@Textbookers chyba nie rozumie jednego, jeśli chodzi o brak uzasadniania ocen niższych, niż 6: że obniżają one średnią, a co 0,5 punktu obniża się i stawka, za która się pisze. Już te najwyższe stawki są śmieszne. Ja już tu nawet nie tknę zapleczówek, bo jeden lub kilku zleceniodawców non stop dają mi 5 BEZ UZASADNIENIA a pisanie za niższą stawkę jest kompletnie nieopłacalne na TB.

 

Jestem po prostu ciekawa, czy jeśli trzeba by uzasadnić każdą ocenę niższą od 6 (5 także), to czy zleceniodawcy też dawaliby sobie oceny od tak od niechcenia?

 

Kolejna sprawa - ocena bez uzasadnienia nie mówi mi, co było z mojej strony niedociągnięciem. Jak mam się więc poprawić?!

@Textbookers - czego nie rozumiecie? Tłumaczę Wam w mailach, jak sytuacja z ocenami wygląda od strony piszących,  a Wy swoje: że 5 to b.dobra ocena - być może w szkole, bo obniża średnią wyłącznie uczniom, którzy mają same 6  A nam - piszącym obniża zarobek, a my nawet nie wiemy, co zrobiliśmy nie tak?

 

Albo zmieńcie zasadę obniżania wynagrodzenia za niżą średnią, np. najwyższe stawki są za średnią 6-5,01, drugi próg: 5-4,01 itd., wtedy i 5 nie trzeba by uzasadniać od biedy

 

[marek_____]

Masz stuprocentową rację. Kilkukrotnie już postulowałem, żeby zmienili progi ocen z półpunktowych na całopunktowe i echo...

W przypadku precli łatwo jest dostawać większość 6, ale w przypadku zapleczówek klienci w większości dają 5 "bo tak" i to jest problem, bo spada się na niższy próg wynagrodzenia.

[Gość maugosias]

5 godzin temu, marek_____ napisał:

Masz stuprocentową rację. Kilkukrotnie już postulowałem, żeby zmienili progi ocen z półpunktowych na całopunktowe i echo...

W przypadku precli łatwo jest dostawać większość 6, ale w przypadku zapleczówek klienci w większości dają 5 "bo tak" i to jest problem, bo spada się na niższy próg wynagrodzenia.

Ale nawet oni Ci  tego "bo tak" w uzasadnieniu nie napiszą - w aktualnej sytuacji ja to widzę wyłącznie jako lenistwo przetykane złośliwością.

 

Edytowane 13 Marca 2019 przez maugosias

[Kazia]

Rzeczywiscie 5 niby dobra ocena a ja zastanawiam sie co źle zrobilam że ktos tak mnie ocenil. Ale bez uzasadnienia nie jestem w stanie ewentualnych bledow uniknac w przyszlosci

[marek_____]

Miałem kiedyś klienta, który notorycznie za zaplecza wystawiał 5 z opisem "ok" - rzeczywiście cudowne uzasadnienie.

Owszem, 5 to bardzo dobra ocena (jak twierdzi zarząd TB), ale copywriterów nie interesuje ocena sama w sobie jako liczba, ich interesuje próg zarobkowy, na który się łapią. Fakt jest natomiast taki, że poniżej najwyższego nie ma sensu pisać.