[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[CzasemSeCośNapiszę]

Przed chwilą, Emi93 napisał:

Pamiętam jak zaczynałam pisać, i trafiłam tutaj po raz pierwszy. I powiem Wam że okropnie tęksnie za tymi precelkami na 6000 znaków- proste, bez myślenia. i szczerze powiem że mam nadzieje że te czasy wrócą 

Mogą nie wrócić, bo pan, który precle zlecał właśnie się z nami pożegnał. 

[amebix]

14 minut temu, Emi93 napisał:

Pamiętam jak zaczynałam pisać, i trafiłam tutaj po raz pierwszy. I powiem Wam że okropnie tęksnie za tymi precelkami na 6000 znaków- proste, bez myślenia. I szczerze powiem, że mam nadzieje, że te czasy wrócą 

 

no proszę, kolejna osoba, która realizowała teksty z chęcią, nie czując się przy tym jak więzień Alcatraz zmuszany do niewolniczej pracy za okropnie niskie stawki niepasujące do zlecenia, któremu ktoś życzliwy ucinał cierpienie chcąc blokować takie zlecenia, hehe. Ja tam nie pisałem tych zleceń, może ze dwa teksty napisałem, jak nie miałem nic do roboty, traktując je bardziej jako trening, żeby nie wypaść z wprawy, ale w pełni rozumiem, że ktoś chciał je stukać, jest megasprawny w preclach, więc i nawet na tym fajnie zarabiał. 

Edytowane 22 Marca 2019 przez amebix

[Wwwoman]

Podbijam, dla mnie precelki zawsze były ok. Niezależnie na ile znaków. Tak to już jest, że jak czegoś zaczyna brakować to się to docenia:) Ale spokojnie, śniło mi się, że wrócą na długość 5600:)

[aleksandra_dabrowska]

Rozwiązanie jest jedno i do tego bardzo proste - jeżeli rzeczywiście to jeden użytkownik odpowiada za tworzenie tekstów-plagiatów i to jeszcze z powodu jakiegoś wymyślonego buntu, to wystarczy zablokować mu dożywotnio możliwość pisania na platformie. 

[Emi93]

2 godziny temu, CzasemSeCośNapiszę napisał:

Mogą nie wrócić, bo pan, który precle zlecał właśnie się z nami pożegnał. 

Jak to i kiedy? I skąd to wiadomo?

 

2 godziny temu, Wwwoman napisał:

Podbijam, dla mnie precelki zawsze były ok. Niezależnie na ile znaków. Tak to już jest, że jak czegoś zaczyna brakować to się to docenia:) Ale spokojnie, śniło mi się, że wrócą na długość 5600:)

 Mam nadzieje , że przewidziałaś przyszłość  

Edytowane 22 Marca 2019 przez Emi93

[amebix]

18 minut temu, aleksandra_dabrowska napisał:

Rozwiązanie jest jedno i do tego bardzo proste - jeżeli rzeczywiście to jeden użytkownik odpowiada za tworzenie tekstów-plagiatów i to jeszcze z powodu jakiegoś wymyślonego buntu, to wystarczy zablokować mu dożywotnio możliwość pisania na platformie. 

 

popieram, jak się nie chce pracować, bo stawki niskie, to albo się nie pracuje w ogóle i szuka lepszych opcji, albo chowa się "dumę" do kieszeni i pracuje się za tyle, ile dają. 

[iwonapracaa]

Też się zgadzam, że powinni zablokować takich copy.  Teraz nie mogę znaleźć tego postu (może został edytowany albo usunięty?), ale na sto procent ktoś pisał o bkartolu, że "jest wyzyskiwaczem" i chwalił się, że wysłał mu na złość tekst przerobiony przez stronę od synonimów.

Edytowane 22 Marca 2019 przez iwonapracaa

[pawig]

Hehe a ja ten post też pamiętam, ale palcem wskazywać nie będę

[CzasemSeCośNapiszę]

Tak patrzę kto przegląda wątek... i ciągle się tu konkurencja czai ;D

*Zerka w dół i grozi palcem*

[amebix]

1 godzinę temu, pawig napisał:

Hehe a ja ten post też pamiętam, ale palcem wskazywać nie będę

też post pamiętam, nie pamiętam autora, szukać mi się nie chce, mam swój typ, ale brak pewności nakazuje mi milczeć, jakbym miał pewność bym się rozpruł i skarcił, a jak!  

 

[iwonapracaa]

@pawig no nie chodzi o wskazywanie, ale przynajmniej wiem, że mi się nie uroiło to TB powinno jeszcze raz rozpatrzyć reklamację, zablokować te osoby odpowiedzialne za plagiaty (które niby nie są plagiatami), oddać kasę i zaproponować lepszą obsługę i rabat na kolejne zlecenia. Ja szczerze nie napisałam ani jednego precla na 6 tys., ale inni pisali i lubili to. A platforma działa jako całość i jakoś to powinno funkcjonować. 

[Emi93]

Mam nadzieje w takim razie, że się szybko pogodzą a precle wrócą na swoje miejsce. 

[Gocha]

Głównym winowajcą zaistniałej sytuacji jest moderator i nie chodzi tylko o plagiat, ale przede wszystkim poziom tekstu. Nawet jako precel ten bełkot nie powinien być zaakceptowany. Precel nie jest tekstem merytorycznym, ale musi być poprawny pod względem językowym. Ani oryginał, ani plagiat tego kryterium nie spełniają. Niestety nie dziwię się, że takie buble przeszły. Stosuję inną technikę niż większość moderatorów. Piszę teksty w edytorze, następnie je wklejam. Dzięki temu mam wszystkie kopie. Bardzo często jest tak, że nie zdążę wkleić kolejnego teksu, a moderator zaakceptował już tekst tematyczny na kilka tysięcy znaków. Na  pewno go nie czytał. I wg mnie tu tkwi przyczyna małej ilości zleceń. Niska jakość nie jest akceptowana przez klientów, ale przede wszystkim przez Google. Może się mylę, Ale jak wytłumaczyć fakt, że profesjonalne firmy SEO zatrudniają po kilku czy kilkunastu copy, płacą 10 i więcej zł za 1000 zzs i dają tyle zleceń, że nie mogą nadążyć? Stawiają jednak na jakość. Teoretycznie taniej by im było zlecać na TB, ale kiepskie teksty nie pozwolą im wywiązać się z umowy z klientem. Myślę, że dopóki TB nie postawi na jakość, ilość zleceń będzie malała. Oczywiście copy z najlepszymi ocenami mogą liczyć na zlecenia indywidualne tekstów wyższej kategorii, ale początkującym będzie trudno doskonalić warsztat i zarobić pieniądze. Nie wiem ile zarabiają moderatorzy, ale godzili się na niskie stawki tak jak my i powinni wykonywać swoją pracę rzetelnie, a więc dbać o jakość. W przeciwnym wypadku klienci będą uciekali jak  bkartol. Nie pisałam jego precli, bo słowa kluczowe podpadały pod zaplecza, ale jeżeli ktoś się decydował, to powinien robić to uczciwie. Postawa TB jest w tym przypadku całkowicie zaskakująca i niezrozumiała. To po prostu strzał w stopę. Zupełnie nie rozumiem tej polityki TB, bo wypłaty praktycznie realizowane są w tym samym dniu (dawniej czekało się 2 tygodnie i dłużej).

[iwonapracaa]

"Ale jak wytłumaczyć fakt, że profesjonalne firmy SEO zatrudniają po kilku czy kilkunastu copy, płacą 10 i więcej zł za 1000 zzs i dają tyle zleceń, że nie mogą nadążyć?" - no, ale to firmy, a nie platforma z pośrednikiem. Teraz mam współpracę z dobrze sobie radzącą firmą SEO (poza TB) i takich stawek (10 zł i więcej) to tam nikt nie widział i nie tylko tam. To są pieniądze, które można zaproponować profesjonalistom. Na takich portalach muszą być uśrednione stawki, bo poziom jest zróżnicowany. Ja uważam, że TB to nie jest miejsce dla specjalistów. Jak ktoś jest świetny i zdolny do takich zarobków, to niech idzie dalej w świat, a nie tkwi w czymś, co mu się nie podoba. Zawsze można założyć własny biznes, bo szkoda marnować talentu i potencjału. A nie czaić się na tematyczne na tym "marnym TB" Nie mówię, że w Twoim przypadku tak jest, ale ludzie lubią się mianować ekspertami troszkę na wyrost.

[monis190]

14 godzin temu, Gocha napisał:

Ale jak wytłumaczyć fakt, że profesjonalne firmy SEO zatrudniają po kilku czy kilkunastu copy, płacą 10 i więcej zł za 1000 zzs i dają tyle zleceń, że nie mogą nadążyć?

10 zł i więcej, ale za co? Za precle? Za zaplecza? Biorę i 100 złotych za dwie strony tekstu, ale takie porównanie nijak ma się do Textbookers, bo to żadna z kategorii, jakie tam można zamówić.