[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[pawig]

Tak jak napisał poprzednik. Gdyby to były normalne teksty tematyczne to rozeszłyby się raz dwa. Ale recenzji książek przy tej stawce raczej nikt się łapać nie chce.

[Joanna53]

dokładnie - to powinny być raczej teksty specjalistyczne, a nie tematyczne

 

[JFK]

Z czystej ciekawości: zgłosiliście, że według Was powinien być to tekst specjalistyczny? 

Druga rzecz: ja widzę ok. 70 tekstów do realizacji, a pokazuje, że tekstów jest 142. O co chodzi? TB oszukuje, czy u mnie nie pokazują się wszystkie?... 

TB macie problem, ja już odkryłam jaki. Ciekawe kiedy Wy się pokapujecie

[Joanna53]

ja nie zgłaszałam, powinni to sami wiedzieć, a przynajmniej domyślić się, bo zlecenia drugi dzień wiszą

 

Edytowane 31 Maja 2019 przez Joanna53

[JFK]

hahaha tak się wszyscy proszą o zmiany, a jak przyjdzie co do czego szanowny pan copywriter i szanowna pani copywriter nie zgłoszą, bo przecież sami się powinni domyśleć. To nie narzeczony, co by się domyślał czy panna chce czekoladki, czy kwiaty, bo jak nie to awantura... Po to są ulepszenia i modyfikacje, aby był przepływ informacji. Ale po co... 

Oczywiście nie bierzcie tego do siebie, ja żartuję. Taki już mam poczucie humoru  

[Wwwoman]

@JFK Ok 70? To masz chyba trzecie oko:) Zawsze widać tylko 50 zleceń, nawet jeśli jest 7845. Licznik to co innego. 

Ja ostatnio zgłaszałam teksty zapleczowe, gdzie w wymogach było, że mają być wysokiej jakości. Myślę, że zgłaszanie hurtem wszystkiego nie jest rozwiązaniem. Poleżą do 3 czerwca to może potem pan zleceniodawca uwierzy, że stawka ma znaczenie.

[JFK]

Zależy jak się patrzy, ale widać to ja mam nie tylko specyficzne poczucie humoru, ale też trzecie oko  może jestem wyjątkowa. Masz rację, tylko wywracam w myślach oczami, jak widzę, że ktoś wylewa żale na forum, że za niskie stawki, że wymagania za duże, że woda za mokra, a papier za suchy, że powinni się domyśleć, a nic z tym nie robi. 

[Joanna53]

39 minut temu, JFK napisał:

Zależy jak się patrzy, ale widać to ja mam nie tylko specyficzne poczucie humoru, ale też trzecie oko  może jestem wyjątkowa. Masz rację, tylko wywracam w myślach oczami, jak widzę, że ktoś wylewa żale na forum, że za niskie stawki, że wymagania za duże, że woda za mokra, a papier za suchy, że powinni się domyśleć, a nic z tym nie robi. 

sama zwróciłaś uwagę więc sobie zgłaszaj, a nie wytykaj palcami - kto chce ten weźmie, kto nie chce zostawi i tyle. Gdybym wzięła to zlecenie to pewnie bym zgłosiła, ale mnie takie duże na raz nie interesują.

[JFK]

Będę robiła, co uznam za stosowne i tak zrobiłam już. Tryb rozkazujący to możesz stosować co najwyżej do wspomnianego narzeczonego... o ile się nie domyślił, czy kwiaty, czy czekoladki. Mnie może ten tekst interesuje, może nie. Może wzięłam jakieś już z tych recenzji, a może nie. Nie wypowiadałam się na ten temat i nie zamierzam. 

 

Zluzujcie majty i pomagajcie tworzyć coś fajnego, a nie wszystko Wam wiecznie nie pasuje, ale nie obchodzi na tyle, by się zaangażować i coś zrobić. Powinniśmy być ekipą, która pracuje na wspólny sukces - my i portal. 

[inverts]

Hej, no więc ja je zgłosiłam, tłumacząc, dlaczego teksty powinny być zaklasyfikowane jako specjalistyczne. Poprosiłam o przekazanie Zleceniodawcy tych informacji. Teksty zniknęły, a na drugi dzień pojawiły się z lekko zmienionym opisem. W pierwszej wersji była "recenzja", w drugiej "przypominające recenzję", z zaznaczeniem, że lektura książki nie jest wymagana. 

[kluskaKRK]

Just now, inverts said:

Hej, no więc ja je zgłosiłam, tłumacząc, dlaczego teksty powinny być zaklasyfikowane jako specjalistyczne. Poprosiłam o przekazanie Zleceniodawcy tych informacji. Teksty zniknęły, a na drugi dzień pojawiły się z lekko zmienionym opisem. W pierwszej wersji była "recenzja", w drugiej "przypominające recenzję", z zaznaczeniem, że lektura książki nie jest wymagana. 

No jak widać zgłaszanie na nic się zdaje, jak klient nie chce zapłacić więcej po prostu Oczywiście książki czytać nie trzeba, bo czy ktoś przeczytałby książkę i ją zrecenzował za dwadzieścia kilka złotych? Ja bym w cenie tekstu specjalistycznego również tego nie zrobiła.

[Wwwoman]

2 godziny temu, JFK napisał:

? 

Druga rzecz: ja widzę ok. 70 tekstów do realizacji, a pokazuje, że tekstów jest 142. O co chodzi? TB oszukuje, czy u mnie nie pokazują się wszystkie?... 

TB macie problem, ja już odkryłam jaki. Ciekawe kiedy Wy się pokapujecie

 

53 minuty temu, JFK napisał:

Zluzujcie majty i

 

53 minuty temu, JFK napisał:

wszystko Wam wiecznie nie pasuje, 

Tb oszukuje i ma jakiś tajemniczy problem, który odkryłaś, a my mamy zluzować majty... No nie da się.

[JFK]

Może macie rację zatem. Widać zgłaszanie to pic, a moje zdanie na temat wspólnej pracy i ulepszania to utopia. Wybaczcie jeśli kogoś uraziłam. 

[Gocha]

Do JFK - na forum jesteś od 2 miesięcy, więc pewnie nie wiesz, że od lat domagamy się moderatora dla zlecających. Nasze wytyczne są sprawdzane, natomiast zlecenia nie. I tu w przypadku niektórych klientów pojawia się problem. Zleca zaplecza jako precle (był taki, który robił to hurtowo). Jaka cena taka jakość. Ja przyjęłam strategię, że jeżeli opis zlecenia nie jest zgodny z kategorią, to go nie biorę. Mam klienta zlecającego indywidualnie, czyli mój styl pisania mu odpowiada, super. Po pewnym czasie zorientowałam się, że wystawia mi 5, niby dobrze, ale średnia spadła mi o 0,2. Przy większej ilości mogę spaść stawkę niżej. Parę razy napisałam, że ocena 5 (notorycznie) za zlecenia indywidualne mnie nie interesuje. Teraz po prostu leżą 24 h i spadają.

Do pozostałych - wydaje mi się, że kategoria tych zleceń jest poprawna, wystarczy tylko dokładnie wczytać się w opis zlecenia, które (wyjątkowo) jest bardzo precyzyjne.  Trzeba rozebrać je na czynniki pierwsze i realizować zgodnie ze wskazówkami. Nie musisz czytać książki, nie musisz mieć wiedzy merytorycznej w danym temacie, wystarczy lekkie pióro i własny styl. dopisek: Nie przyjmę świadczy, że już parę razy się sparzył (plagiaty, synonimy) i szuka nowego rozwiązania. Zgodnie ze wskazówkami należy przeczytać kilka opisów na porównywarkach, księgarniach internetowych lub stronach tematycznych. Facet chce tylko lekkiego pióra, które przyciągnie czytających.

Niestety do niedzieli wieczorem jestem wyłączona, więc nie mogę brać, ale wtedy będzie dodatkowy bonus 15% i parę zaklepię.

[Joanna53]

2 godziny temu, JFK napisał:

Będę robiła, co uznam za stosowne i tak zrobiłam już. Tryb rozkazujący to możesz stosować co najwyżej do w

Zluzujcie majty i pomagajcie tworzyć coś fajnego, a nie wszystko Wam wiecznie nie pasuje, ale nie obchodzi na tyle, by się zaangażować i coś zrobić. Powinniśmy być ekipą, która pracuje na wspólny sukces - my i portal. 

mój post nie był w trybie rozkazującym, ale bardziej informacyjnym, za to Ty użyłaś tonu wywyższającego się 

2 godziny temu, JFK napisał:

Będę robiła, co uznam za stosowne

i nie wiem jak to się ma teraz do Twojego wyobrażenia o ekipie pracującej na wspólny sukces