[startup] TextBookers.com - błyskawiczna realizacja tekstów SEO

[Gocha]

W tej posusze pojawiły się 3 opisy produktu na 300 zzs, cena 0,69 zł za sztukę. Śmiech na sali, to opisy na strony sklepów internetowych. Nawet jak gościu sprzeda jedną parę dziennie to zarabia na tym kilka złotych. Wystarczy pomnożyć przez ilość dni, miesięcy. To zysk, który generuje mu opis za 0,69 zł. Takich zleceń z zasady nie tykam. Bojkot pewnych zleceń zmusiłby TB do podniesienia cen dla klientów. 

[JFK]

Hejka. Dziwię sie Wam naprawdę. Ja zapleczowych nie tykam juz od dawna. Piszę tylko tematyczne i specjalistyczne, przy czym coraz rzadziej biorę tematyczne z ogólnej puli. Jakby nikt nie pisał, tych gorzej płatnych tekstów, klienci szybko by się wycofali. Są, bo jest na nie popyt. Po prostu. 

[Joanna53]

11 godzin temu, Gocha napisał:

W tej posusze pojawiły się 3 opisy produktu na 300 zzs, cena 0,69 zł za sztukę. Śmiech na sali, to opisy na strony sklepów internetowych. Nawet jak gościu sprzeda jedną parę dziennie to zarabia na tym kilka złotych. Wystarczy pomnożyć przez ilość dni, miesięcy. To zysk, który generuje mu opis za 0,69 zł. Takich zleceń z zasady nie tykam. Bojkot pewnych zleceń zmusiłby TB do podniesienia cen dla klientów. 

wczoraj w nocy (koło 2.00) widziałam informację o dwóch zleceniach - weszłam na listy a tam niespodzianka - 0. wróciłam i co widzę - 2 zlecenia. pytam się gdzie one są skoro ich nie ma?

[Joanna53]

a tak w ogóle, te opisy na 300 znaków to mogliby sobie darować - chyba każdy umiejący pisać, skleci  3 zdania na temat własnego produktu - i zaoszczędziłby te parę groszy i nie miałby pretensji że coś jest źle napisane. Mówię tak, bo kiedyś miałam sytuację - facet chciał łóżka, ale żeby nie podawać kolorów tapicerki, rodzajów materacy, rodzajów mechanizmu otwierania, kształtu i coś tam jeszcze, więc pytam się CO miałam napisać o łóżku na 700 (a może nawet 1000?)  znaków? Napisałam dwa teksty, stosując się do wskazówek i zakazów i wywalił mi oba. Przy pisaniu kopiuję sobie całe zlecenia, więc w wolnej chwili poszukam tej strony i popatrzę CO tam zostało umieszczone skoro moje się nie podobało.

ha, znalazłam to łóżko, znaczy tę stronę - opisu nadal brak, a rzecz działa się na wiosnę zeszłego roku. Najwyraźniej gość nie znalazł copywritera godnego stworzenia tego opisu.

Edytowane 3 Lutego 2020 przez Joanna53

[JoannaJoanna]

@TextBookers.com  Cieszę się, że ktoś podjął się sprawy niesłusznie naliczanych punktów. Rozumiem, że błędy w systemie mogą się zdarzyć, ale dlaczego nikt rozwiązuje dla mnie problemu najważniejszego, tj. nikt nie usunie mi błędnie naliczonych punktów. Przecież za niedługo mogę mieć zablokowane konto.  Błąd systemu to jedno, a trzymanie tych punktów to drugie.  

[monis190]

16 godzin temu, maggyxflame napisał:

 Dlaczego klienci mogą wysłać skan podpisanej umowy mailem a copywriter już nie?

mam podobną sytuację w innej firmie od listopada - jeśli nie wyślę rachunku pocztą, tylko skan mailem, rachunek nie stanowi podstawy do wypłaty. O ile mi wiadomo, skan podpisu jest nieważny, jeśli dotyczy umowy licencyjnej, a taka ma być teraz na TB. Tu jest źródło, które znalazłam: https://kruczek.pl/wlasnoreczny-podpis-a-skan-podpisu/

[Gocha]

JFK masz rację, też zacznę stosować Twoją strategię, lubię długie zaplecza i długie produkty, bo pisze mi się je łatwo i szybko. Niektóre tematyczne wymagają więcej czytania. Zdecydowanie preferuję zlecenia powyżej 3000 zzs, a najlepiej 10 000 zzs. To są teksty, które rzeczywiście mogą pozycjonować.

[wordexel]

@monis190 @monis190 też o tym czytałam. TB niczego jednak nie wyjaśnia. Nawet jeśli konieczna jest pisemna umowa to obowiązkiem jej wysłania w takiej formie leży po stronie firmy nie pracownika. TB powinno wysłać podpisana umowę w dwóch egzemplarzach. Jeden dla nas i drugi do odesłania z naszym podpisem. Nie inaczej. Co więcej zleceniodawcom wysyłają i nie ma problemu jakoś. Do tej pory nawet żadnej umowy nie było i co?

[monis190]

11 minut temu, wordexel napisał:

@monis190 @monis190 też o tym czytałam. TB niczego jednak nie wyjaśnia. Nawet jeśli konieczna jest pisemna umowa to obowiązkiem jej wysłania w takiej formie leży po stronie firmy nie pracownika. TB powinno wysłać podpisana umowę w dwóch egzemplarzach. Jeden dla nas i drugi do odesłania z naszym podpisem. Nie inaczej. Co więcej zleceniodawcom wysyłają i nie ma problemu jakoś. Do tej pory nawet żadnej umowy nie było i co?

nie wiem, czemu do autorów sami nie wysyłają pocztą, może za dużo kont jest założonych i nikt z nich nie pisze? Z resztą umowę dostaniesz pocztą, i tak musisz ją wtedy pocztą odesłać, bo skan nie przejdzie, a ja tylko do tego chciałam się odnieść. A co do tego, że umowy wcześniej nie było - no cóż, niektórym piszącym to baaaaardzo przeszkadzało.

 

[Gocha]

Nie bardzo wiem o co ten szum z umowami. W zasadzie mnie nie interesują, ale skoro muszę to wydrukuję, podpiszę i wyślę. W zasadzie to 10 minut i 5 zł, kolejki na poczcie mogą czas wydłużyć. 

[jatosia]

21 godzin temu, arrion napisał:

 

Wybacz Joanna, ale trzeba po prostu przyzwyczaić się do nowych realiów. TB decyduje, a my musimy się dostosować, a nie kombinować.

dostosować albo poszukać zarobku na pisaniu w inny sposób i po sprawie. TB będzie istniało dopóki osoby z miejsc rankingowych 1-10 będą zarabiać w aktualnych przedziałach. bo doskonale wiemy po 2019 roku, że ze zleceniami ogólnie do dostępnymi były straszne posuchy. Więc na takich osobach jak ja, co logują się i widząc kilka zleceń na krzyż z "nie swojego" tematu i to za jakieś grosiki po prostu wracają do realizacji czegoś lepszego lub szukają lepszych zleceń gdzie indziej. TB to nie koniec świata i nie wyrocznia na rynku pisania

Edytowane 3 Lutego 2020 przez jatosia

[JFK]

1 godzinę temu, jatosia napisał:

dostosować albo poszukać zarobku na pisaniu w inny sposób i po sprawie. TB będzie istniało dopóki osoby z miejsc rankingowych 1-10 będą zarabiać w aktualnych przedziałach. bo doskonale wiemy po 2019 roku, że ze zleceniami ogólnie do dostępnymi były straszne posuchy. Więc na takich osobach jak ja, co logują się i widząc kilka zleceń na krzyż z "nie swojego" tematu i to za jakieś grosiki po prostu wracają do realizacji czegoś lepszego lub szukają lepszych zleceń gdzie indziej. TB to nie koniec świata i nie wyrocznia na rynku pisania

Dokładnie. Pisanie na TB to wybór. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Mam wrażenie, że Ci co najwięcej narzekają na TB, tak samo usilnie naciskają na umowy, na podniesienie stawki i szybkie wypłaty. 

 

Są różne rozwiązania. Można pisać gdzie indziej, pójść do innej pracy, albo się przebranżowić całkowicie. Nie wierzę, że są ludzie którzy utrzymują się TYLKO z TB. To by było skrajnie nieodpowiedzialne. Ta platforma nie powinna być iczym innym jak tylko dodatkiem do głównego dochodu lub jednym z wielu jego źródeł. Zatem nie ma się co emocjonowac, tylko trzeba brać co nam pasuje, a nie łapać ochłapy. 

[jatosia]

5 minut temu, JFK napisał:

Dokładnie. Pisanie na TB to wybór. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Mam wrażenie, że Ci co najwięcej narzekają na TB, tak samo usilnie naciskają na umowy, na podniesienie stawki i szybkie wypłaty. 

 

Są różne rozwiązania. Można pisać gdzie indziej, pójść do innej pracy, albo się przebranżowić całkowicie. Nie wierzę, że są ludzie którzy utrzymują się TYLKO z TB. To by było skrajnie nieodpowiedzialne. Ta platforma nie powinna być iczym innym jak tylko dodatkiem do głównego dochodu lub jednym z wielu jego źródeł. Zatem nie ma się co emocjonowac, tylko trzeba brać co nam pasuje, a nie łapać ochłapy. 

To też dobre na początek,żeby się wdrożyć - nie bierzesz zupełnie darmowych praktyk. Choć jedno byłoby fajne - uwzględniać jednak choć częściowo inflację, ale cóż... Świat nie jest idealny. Nawet kulka ziemska nie jest idealną kulą  

Edytowane 3 Lutego 2020 przez jatosia

[JFK]

Teraz, jatosia napisał:

To też dobre na początek,żeby się wdrożyć - nie bierzesz zupełnie darmowych praktyk. Choć jedno byłoby fajne - uwzględniać jednak choć częściowo inflację, ale cóż... Świat nie jest idealny. Nawet kulka ziemska nie jest idealną kulą  

Cóż człowiek jest szczęśliwszy w życiu, jeśli zrozumie, że inni nic nie muszą, ewentualnie mogą, chcą itp. To od niego zależy czy bierze to, czy nie, czy mu to pasuje czy nie. Wyjść jest kilka: albo bierzesz coś częściowo, odrzucasz całkowicie lub akceptujesz ze wszystkim. Można też wojować się z kimś o coś, czego jeśli ten ktoś Ci nie chce dać - i tak Ci nie da. 

 

No ale to takie tam przemyślenia. Życzę Wam miłego wieczoru

[Nali14]

Termin realizacji zlecenia ekspresowego został przekroczony

Termin realizacji zlecenia ekspresowego #465020 został przekroczony.

Przekroczenie terminu oznacza brak uzyskania bonusu za ekspres w ramach tego zlecenia oraz nałożenie punktów karnych (1).     

 

 

To jakaś kpina. Wszystkie terminy zleceń miałam do 7.02.2020 roku - na pewno, to jeszcze sprawdzałam dziś w nocy. Za co więc te dwa punkty karne???