Linki ze zbanowanych źródeł czy szkodą?

[mik231]

Witam

Zacząłem pracę nad odzyskaniem pozycji po tym Pingwinie czy innych wróblach.

Zgodnie z zaleceniami dla webmasterów ściągnąłem sobie z GWT listę linków.

Przeanalizowałem około 1/8 i tu mi się nasuwa pytanie 4/5 z tych linków przeanalizowanych pochodzi ze zbanowanych domen (brak indeksu w googl) i pytanie czy opłaca się je dodawać do narzędzia disavow czy je po prostu pomijać?

[automatyk]

Zalecenia dla webmasterów kłamią. Jak już musisz coś gdzieś zgłaszać, to zgłoś tylko te zbanowane właśnie.

[zgred]

Zalecenia dla webmasterów kłamią. Jak już musisz coś gdzieś zgłaszać, to zgłoś tylko te zbanowane właśnie.

Jak dostanie pozywtyne RR to osobiście CI flaszkę postawię... z mojej deklaracji możesz odczytać, że gadasz głupoty. Zbanowane też sie zgłasza,

[automatyk]

Ta? A gdzie napisał, że dostał powiadomienie biały rycerzyku?

[mik231]

Nie dostałem żadnego powiadomienia. Czyli reasumując linki te szkodzą i należy się ich pozbyć?

Co oznacza pozytywne RR?

[automatyk]

Jeśli to ta strona ze stopki, to moim zdaniem nie dotknął jej pingwin.

Pomyślmy. Zdobyłeś kiedyś linki = miałeś dzięki nim pozycję. Teraz ich tak jakby nie było (zbanowane lub źródła już defacto nie istnieją) = nie ma co tej pozycji robić. Czy spadek oznacza w tym przypadku jakąś karę? Niekoniecznie. Jak dla mnie pierwsze kroki to dalsze linkowanie + ewentualnie zgłoszenie tych zbanowanych do disavov tool. Za jakieś 2 miesiące można pomyśleć co robić dalej.

Ale możesz też posłuchać naszego kochanego zgredzia, trzasnąć wszystkie linki do disavov tool i wykupić usługę super czystego white hat seo 600zł//mc i efekty za dwa lata.

[mik231]

Strona dostała po du**e była w top10 na serwis laptopów warszawa naprawa laptopów warszawa serwis komputerowy warszawa, teraz na pozycjach około 60 i to nie strona główna a podstrona

[automatyk]

Przyjrzałem się tylko głównej. Priv wysłałem.

[zgred]

Ta? A gdzie napisał, że dostał powiadomienie

jeśli pisze o zbanowanych stronach i o tym że ślęczy przy ich obróbce to znaczy że albo się spodziewa że dostał albo że lada moment dostanie proste

biały rycerzyku?

jakoś nie lubię białego koloru ...

[Kung Fu SEO]

Zgred jest niebieski, przecież widać

[automatyk]

On mówi o linkach pochodzacych ze zbanowanych domen i braku indeksu w google, co może oznaczać, że wiele z tych zabowanych domen to tak naprawdę strony, które się zwinęły. Jakoś super aktualne wyniki w GWT nie są.

Jak dostanie powiadomienie, to można dopiero gdybać o zgłaszaniu aktywnych linków do disavow tool, choć szczerze mówiąc jego strona jakimś super znanym brandem nie jest, naturalnych linków 0 i domena za 1 mln złotych raczej nie pójdzie, więc i tak lepiej będzie wystartować stronkę pod nowym adresem. Będzie taniej i mniej nerwów. Ale jak kto lubi.

[zgred]

Ale o tym, że są nieaktualne dane w GWT to się trąbi od dawna i efektu nie widać i jeszcze czas jakiś nie będą aktualne.

Linki ze zbanowanych domen powinno się wrzucać aby nawet w przypadku przeniesienia bazy na nowe domeny łatwo było je namierzać Linków z witryn niesitniejących można pominąć aczkolwiek tutaj też możńa odnieśc się do tego dwojako: wrzucać (bo ktośmoże dany serwis ponownie uaktywnić i wtedy kara przyjdzie), nie wrzucać ale wtedy patrz poprzedni kawałek zdania.

[Arkaszka]

Stronka straciła sporo linków, linki marnej jakości, nie ma co wymagać cudów. Marna firma cię pozycjonowała

[eclipse]

ja tam przy domenach które nie mają ręcznych powiadomień NIGDY nie używam disavow, bardziej skup się na profilu linkowania - zamiast usuwać znormalizuj. disavow to narzędzie do użycia tylko przy RR, kiedy nie możemy usunąć konkretnych linków które listuje G

[IntoTheRain]

Sadź wszystko po DT. Nie ma na co patrzeć, na blogach Lexy i Zgreda masz nawet poradniki jak to robić. Niech inni się martwią za Ciebie, przecież nic się nie stanie jak zgłosimy wszystko co jest prawda