Uwaga! nierzetelny partner! /proszę zgłaszać [nierzetelnych] partnerów wyłącznie tutaj, żeby nie brudzić na całym forum/

[dota0001]

A tak na marginesie: 3 ogłoszenia o copy z PiO - rozmowa z 3 copy. Poprosiłem o przygotowanie po 10 tematów na które chcieliby pisać blogi. Termin: 1 dzień. Współpraca przynajmniej na rok. 20 tekstów miesięcznie, bez napiętych terminów, bez narzucanych tematów, bez narzucanych anchorów. Wydaje mi się, że temat wart podniesienia, tym bardziej ze stawki też sami sobie wyznaczyli.

Wynik: ŻADEN z 3 copy nie napisał mi tych tematów.

Tak z ciekawości, to jaka była cena tych tekstów? Bo nie ma o tym mowy, a może właśnie to było problemem?

[Nomadowy]

Chłopie - z Twojej wypowiedzi jasno wynikało, że chodzi o OPÓŹNIONĄ płatność. Czyli został ustalony termin zapłaty i termin ten nie został dochowany. I nie interesuje mnie, czy jest to przed, w trakcie czy po oddaniu pracy. Dla jednego opóźnienie zapłaty za "głupie 50 tekstów" to betka, dla innego brak kasy to problem. Wychodzę z założenia, że jak chcesz żeby ludzie byli fair wobec Ciebie to szanuj ich też i nigdy nie uważaj że coś jest "głupie" a tym bardziej, nie obrażaj że ktoś jest "za cienki w uszach".

I na prawdę nie musisz się chwalić jak długo siedzisz w "temacie" bo prawdę mówiąc mało mnie to interesuje. A w "Polsce" pisze się z wielkiej litery.

Zasada 1: Za zrobioną pracą należy się zapłata. Tekstw stylu: "za cienki w uszach żeby tutaj się mieszać i unosić honorem za opóźnioną płatność za głupie 50 tekstów" świadczy o buractwie. Jak nie ma się kasy, to się nie zleca.

Zasada 1 : należy być w temacie jeśli się chce w nim uczestniczyć, nikt nie mówił że nie dostanie kasy tylko dostaje kase po wykonaniu zlecenia, a sam widzisz że zabawy z pisarzami kończą sie zawalonymi terminami i przeróżnymi wymówkami. Ja w tym temacie nie siedze od dzisiaj i nie dziwi mnie taki % bezrobicia w polsce skoro do pracy tak każdy podchodzi.

Cena była taka, jaką sami sobie wyznaczyli - niczego nie narzucałem. Tak więc wyszedłem z założenia, że była dobra.

Tak z ciekawości, to jaka była cena tych tekstów? Bo nie ma o tym mowy, a może właśnie to było problemem?

[xavi1984]

Zasada 1: Za zrobioną pracą należy się zapłata. Tekstw stylu: "za cienki w uszach żeby tutaj się mieszać i unosić honorem za opóźnioną płatność za głupie 50 tekstów" świadczy o buractwie. Jak nie ma się kasy, to się nie zleca.

Zasada 1 : należy być w temacie jeśli się chce w nim uczestniczyć, nikt nie mówił że nie dostanie kasy tylko dostaje kase po wykonaniu zlecenia, a sam widzisz że zabawy z pisarzami kończą sie zawalonymi terminami i przeróżnymi wymówkami. Ja w tym temacie nie siedze od dzisiaj i nie dziwi mnie taki % bezrobicia w polsce skoro do pracy tak każdy podchodzi.

Proszę by w temacie zgłosiła się chociaż jedna osoba, które Marches zapłacił 2,2 zł za 1k ze spacjami precelka ;-)

[zakręcony]

Więc się zdecyduj, czy przez 12h klepiesz teksty i poświęcasz się tylko temu (A), czy przez 12h "poświęcasz się też pracy zawodowej" (, której wtedy nie wykonujesz należycie, bo robienie dwóch rzeczy na raz sprawia, że obie są do xxxx....

Nie musi sie na nic decydować. Jak sobie przewiniesz kilka stron, a może i kilkanaście wstecz, to natrafisz na taki post, z którego sie dowiesz, że ma układ ze swoim szefem, który mu umożliwia robienie 2 rzeczy na raz by to nie sprawiało, że są do xxxx.

Największy problem po stronie pisarzy i po stronie zlecających jest wtedy jeżeli wyżej się sra niż sie ma.

Zawsze jest kolorowo kiedy:

Wielki pan(i) beznesmen, który szuka jeleni do robienia niewiadomo czego, najlepiej za grosze i najlepiej z płatnościami kiedu mu się spodoba gdy trafi na kogoś, kto zacznie dochodzić swojego to mało sie nie zapluje to mało nie zapluje tekstu, który jeszcze nei powstał.

oraz

Wielki pan(i) copistokleta, który jepnie teksty gorsze niż słowa wymyslonej przez mojego syna (pierwszoklasisty) piosenki, który oczekuje kasy już po napisaniu pierwszzej literki, kiedy trafi na osobę, która chce sprawdzic najpier teksty i po koniecznych poprawkach ewentualnie zrezygnuje

Najkolorwiej jest jak trafia wielki beznesmen na wielkiego copistoklete...

Oczywiste przypadki kiedy celowo jeden wydymał drugiego pomijam, bo i takie tu się często zdarzają. Ale przy nich jedna ze stron zawsze milczy i szybko stara sie tworzyc nową tożsamość :]

Edytowane 9 Marca 2012 przez zakręcony

[AMO-Group.pl]

Na te Wasze problemy są proste rady.

Opóźnienie w płatności?

rozwiązanie:

Wcześniej podpisana umowa - sąd (szybko i sprawnie)

Opóźnienie w oddaniu tekstów

rozwiązanie:

teksty oddane po terminie maja 50% rabatu, lub są oddawane gratis ( celem przeprosin i utrzymania klienta)

@Marches

Ton twojej wypowiedzi wyraźnie był poniżający i mówiący o zaleganiu z płatnością. Jakie ma znaczenie czy za 50 tekstów czy 3 teksty? Termin to termin skoro wymagasz terminu na teksty to opłacaj o czasie czyjąś pracę.

[Marches]

o i o to odezwali się ci co najwięcej zlecają i płacą 5zł za precle - banda heretyków którzy są cwani przed kompem i udają wielkich znawców tematu pisarzy, nie wiecie jak było to nie widze sensu odzywania się, zresztą puki co to nikt na niczym nie ucierpiał chyba że wasza duma i honor ale to mam gdzieś, każdemu można coś wytknąć ja w tej chwili mogę wypisać i czepić się kilka znanych osób z forum którzy zwlekali mnie z płatnością ale co z tego jak wszystko doszło do pozytywnego wyniku - poczekałem, byłem wyrozumiały i koniec tematu, a wy na siłę próbujecie podkręcić atmosferę.

[wojtecki1]

Tak sobie czasem tu zaglądam i miałbym prośbę do administracji o wypieprzenie w kosmos pyskówek a zostawienie tylko tematów związanych z tematem posta.

Optymalnie byłoby gdyby temat był moderowany i moderator sprawdzał czy i kto komu zawalił. W tej formie każdy każdego może uwalić błotem, a zanim się wytłumaczysz że "nie jesteś żyrafą ".

Na upartego mogę się zająć moderacją tematu. Nie żebym miał ciągotki na sędziego ale godzinę dziennie mogę poświęcić - a i chlew będzie mniejszy.

Jeśli Administracja byłaby zainteresowana moim PW - proszę o kontakt.

[Nomadowy]

Marches - opanuj się trochę człowieku i nie obrażaj innych.

1. Popracuj nad ortografią i interpunkcją.

2. Popracuj nad znajomością słów, których używasz

o i o to odezwali się ci co najwięcej zlecają i płacą 5zł za precle - banda heretyków którzy są cwani przed kompem i udają wielkich znawców tematu pisarzy, nie wiecie jak było to nie widze sensu odzywania się, zresztą puki co to nikt na niczym nie ucierpiał chyba że wasza duma i honor ale to mam gdzieś, każdemu można coś wytknąć ja w tej chwili mogę wypisać i czepić się kilka znanych osób z forum którzy zwlekali mnie z płatnością ale co z tego jak wszystko doszło do pozytywnego wyniku - poczekałem, byłem wyrozumiały i koniec tematu, a wy na siłę próbujecie podkręcić atmosferę.

[PawelC]

Szczerze mówiąc, przeczytałem ten temat od deski do deski, jako jeden z niewielu i muszę stwierdzić, że jego poziom sięga dna. Dlaczego? Chociażby dlatego, że głównie są tu bezsensowne przepychanki i pyskówki, które nie powinny znaleźć się w tym temacie.

[Herkules]

o i o to odezwali się ci co najwięcej zlecają i płacą 5zł za precle - banda heretyków którzy są cwani przed kompem i udają wielkich znawców tematu pisarzy, nie wiecie jak było to nie widze sensu odzywania się, zresztą puki co to nikt na niczym nie ucierpiał chyba że wasza duma i honor ale to mam gdzieś, każdemu można coś wytknąć ja w tej chwili mogę wypisać i czepić się kilka znanych osób z forum którzy zwlekali mnie z płatnością ale co z tego jak wszystko doszło do pozytywnego wyniku - poczekałem, byłem wyrozumiały i koniec tematu, a wy na siłę próbujecie podkręcić atmosferę.

Ostatni raz się tu wypowiem, jak nikt nie ucierpiał?

przypomnę, wystarczy cofnąc się w czasie o tu

nazywał mnie pan w swych wypowiedziach i relacjach różnie, jednak ja do tego poziomu się nie zniże, własnie duma i honor to jest to co cenię, i czego nie odebrał mi kraj (oprócz tego patriotyzm, i historia, co mam na "ciele" zaznaczone) rozumiem, że jak pan ma wielką firmę, to co? ja mam być debilem godzącym się na wszystko? nie chciał pan umowy o dzieło (choć ogłasza się na portalach jako ten który daje "UoP") potem 2 tygodnie na pier..(przepraszam) 50 zł, rozumiem gdyby w tym czasie ktoś mi cokolwiek napisał, że miał wypadek, wydatek, no ale jak ktoś prowadzący firmę nie może zapłacić 50 zł

A w tym czasie, pan robi sobie żarty (proszę przeczytać pański stosunek do mojej osoby) pan ciągle myśli, że spotyka ludzi, z których może sobie w "sieci" drwić i żartować bo prowadzi jednoosobową firmę, gratuluję panu jej, i życzę jak najlepiej, jednak jestem pewien, że gdyby na mojej drętwej wiosce ktoś pana w tak perfidny i cwaniacki sposób okradł na 50 zł, to by reakcja była dużo większa ("zwlekali mnie z płatnościa?" a nie zwlekali mi z płatnością? czepiaj się pan siebie nie pisarzy) czekał pan? czy mam powtórzyć jak pan sobie ze mnie żarty robił, tu nie ma podkręcenia a rzeczywiste i prawdziwe fakty

Dziękuje za możliwość wypowiedzenia się

i przepraszam za bałagan ale takie pier..

przepraszam jeszcze raz

[Marches]

robisz panie Hercules baranine o nic i taka jest prawda, piszesz jak bym cię oszukał na 100tyś złotych i jeszcze nie zapłacił, tylko to ty pisałeś z dwóch maili jak jakiś wyrostek który boi się o coś zapytać i ty zamiast konkretnie na gg zacząć rozmowę to na forum burzę zrobiłeś a wystarczyło co ? po prostu normalnie się odezwać, nie umiesz pisać, nie jesteś terminowy nie zawracaj ludziom głowy i nie kłam że piszesz 80 tekstów dziennie bo takie kity wciskaj sobie kolegom. Nie unikałem kontaktu, nie powiedział że nie zapłace, mało tego podałem potwierdzenie na forum żeby każdy widział że kasa poszła i co o co ci jeszcze chodzi ? Myślisz że mam czas odpisywać na forum na twoje brednie, jeśli masz czas (widocznie te twoje 80 tekstów napisałeś w ciągu kilku godzin) to zrób sobie własne forum i sobie tam pisz dowoli a nie tutaj gdzie ludzie po prostu pracują a ty mi to uniemożliwiasz bo musze się bronić za co kompletnie nie powinienem bo ja dostałem arty a ty otrzymałeś zapłatę więc o co kaman ? Już dawno o tym zapomniałem a ty na siłe próbujesz na forum zabłysnąć tylko czym ? bo chyba nie poważnym podejściem do tego forum które od jakiegoś czasu staje się szukaniem dziury w całym. Zachowujesz się jak dziecko któremu mamusia lizaka na czas nie dała. Jeśli taki kozak jesteś to ci zlece 80 artów dziennie (nie mniej), precle, do wykonania około 1200 artów w tej chwili, oczekuje codzinnie napisanych 80 artykułów do wieczora - płatność po wykonaniu całości zlecenia. Druk przelewu nawet podam tutaj żeby każdy widział że zapłacone.

[Nikonem]

Czy jest na sali moderator?

Bo jak mi się zajawka z tym samym bełkotem pojawia na "zobacz nowe posty" to mam dość... I to wcale nie OT, zdaje się, że nie tylko ja mam dość tego tematu.

[KNS]

Dla mnie kolej rzeczy jest trochę inna.

Jak chce domenę, hosting najpierw płacę.

To samo z tekstami. Jak nie chcecie niemiłych sytuacji to unikajcie takich biznesmenów jak Marches

[soprano]

@KNS święta racja. Nigdy nie dawajcie tekstów przed zapłatą. Chyba, że ktoś chce jeden, aby zobaczyć jakim językiem. Jak ktoś się nie godzi na takie warunki to niech spada na drzewo. Ja stosuję tę zasadę z powodzeniem. Miałem parę razy taką sytuację, że ktoś nie zapłacić, ale satysfakcją było to, że też niczego ode mnie nie dostał. Na większe kwoty biorę także zaliczkę w wysokości 50% kosztów danego zlecenia. Jest to zwykle taka kwota, która pozwala mi wyjść na ZERO w przypadku nieopłaconego zlecenia. Im szybciej zrozumiecie, że to WY rozdajecie karty, tym szybciej ludzie się tego nauczą. Jak komuś nie pasuje to już jego problem. Metoda "najpierw kasa, później zlecenie" sprawdza się idealnie.

[Marches]

no ciekawe od kiedy to za teksty płaci się przed ich zleceniem, sprzedaż czegoś to co innego a wykonanie usługi to też co innego, jak jedziesz do mechanika to co najpierw mu płacisz ? nie dopiero jak wykona robotę i wiesz że jest ok wtedy mu płacisz, takich przykładów mogę wymieniać w nieskończoność, ale jak pisałem na forum pełno heretyków którzy robią inaczej a piszą jeszcze inaczej także powodzenia wam życzę i chyba ślepi jesteście skoro na forum nie jednokorotnie były tematy związane z tym że ktoś zapłacił za teksty zg góry a potem otrzymał albo duplikaty albo został zerwany kontakt - ale nie tu jest ok tak może być, tylko wypowiadają sie w tym temacie osoby które najmniej mają doczynienia z pisarzami, nie raz były jaja z "Esiem", ze "Stworami", "Maciejką" gdzie wołali kase z góry a potem się kontakt urywał więc jeśli ktoś z nich czyta ten temat zapraszam do usera KNS czy Soprano - oni jak wiadomo od razu kase z góry płacą nie patrząc z kim mają doczynienia. Powodzenia chłopaki obyście się przejechali jak najszybciej