Skocz do zawartości

Podatek od adsense - osoba bezrobotna


meggi27

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kolegę, który był równy gość hart do pracy, do różańca i do tańca – coś w głowie się porobiło dręczy teraz ludzi, pisze do ABW, CBŚ, Episkopatu i robi na budowie (wcześniej dobra praca dobra kasa) i każdy się dziwi, co się z nim stało. Uroił sobie, że go koleżanka ze szkoły średniej oskubała go z kasy, a każdy to tajniak i policja chce go zniszczyć. Wszystkim to samo opowiada i twierdzi, że on ma racje.

Także widzisz różnie w życiu bywa. I nie neguję, że to, co piszesz nie jest prawdą, bo skoro to strona EN może i takie dochody masz, jeśli blog już stoi dwa lata. Generalnie dojść do takich sum nie jest tak łatwo i wiedzą to osoby, które coś w tym temacie siedzą, dlatego ktoś, kto zna temat zanim w to uwierzy chce wiedzieć więcej.

Jednak zdanie

Przyszłam tu się tylko poradzić w sprawie rozliczenia, a nagle wszyscy chcą kupować mojego bloga, którego nie mam zamiaru sprzedawać, bo po prostu go lubię i przesiaduje na nim przez większość dnia.

Przeczy wszystkiemu. Wolisz iść do pracy OK pracować trzeba, bo to pewna inwestycja i rozwój, ale skoro lubisz swojego bloga to znajdziesz czas na niego nawet, kiedy będziesz pracować tym bardziej, kiedy masz z tego satysfakcję zarobków (w pracy i tak raczej więcej nie dostaniesz teraz), a nawet jak koliduje to z czymś to nie zamyka się sprawy od tak tylko np. odsprzedaje biznes tym bardziej, że jest to możliwe skoro strona faktycznie zarabia. Dlatego inni rzucili propozycję. Gdyby zarobki faktycznie były na poziomie 20000-30000 zł/rok to tyle kasy możesz pozyskać, a za takie pieniądze możesz dalej skończyć magisterkę, wyjechać na jakiś staż, podszkolić język w Australii możesz zrobić wiele, co pozwoli może mieć jeszcze lepszą pracę niż tę, którą otrzymasz teraz, a z praca dobrą pracą nie jest tak fajnie. Także przemyśl czy za rok kiedy będziesz już wymęczona w korporacji nie przydałby Ci się blog, aby wyjechać np. na Malediwy podładować baterie. Bo możesz potem żałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

podepnę się pod temat, gadałem jakiś czas temu ze znajomą księgową, bo temat także dotyczy mnie, Ty jako osoba prywatna udostępniasz adsense miejsce reklamowe na swoim blogu/stronie i z tego co mi wiadomo, to jeśli nie przekroczysz jakiegoś progu zarobków w skali roku, to nie musisz mieć działalności tylko wpisujesz to jak ktoś wyżej napisał do PIT 36 jako dodatkowe źródła dochodu

podobna sytuacja jest np z Dotpay.pl jako osoba prywatna można zarabiać spokojnie bez DG, SMS-y rozliczane są jako umowa o dzieło i robi to dotpay.pl i wysyła do US wszystko, natomiast e-przelewy - od nich dotpay.pl pobiera prowizję, za którą wystawiana jest faktura i ja jako osoba muszą ją dołączyć do rocznego, ale nie trzeba mieć działalności

tylko nie pamiętam tej kwoty w skali roku jakiej nie można przekroczyć, ale jutro się zapytam i dam znać

Suma nieopodatkowana to jak dobrze pamiętam coś w granicach 3000 rocznie, ale to i tak nie zwalnia podatnika od złożenia rocznego pit-u :) .Jakiego to każdy musi sobie sam sprawdzić

2. Podobnie jest z dotpay, bo oni nie rozliczają Ciebie, a siebie. Ty jesteś jak każdy zobowiązany do złożenia rocznego PIT-u nawet jeżeli twoje dochody nie przekroczyły tych 3000 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się pod temat, gadałem jakiś czas temu ze znajomą księgową, bo temat także dotyczy mnie, Ty jako osoba prywatna udostępniasz adsense miejsce reklamowe na swoim blogu/stronie i z tego co mi wiadomo, to jeśli nie przekroczysz jakiegoś progu zarobków w skali roku, to nie musisz mieć działalności tylko wpisujesz to jak ktoś wyżej napisał do PIT 36 jako dodatkowe źródła dochodu

To jest akurat bzdura.

Obowiązek zarejestrowania działalności gospodarczej pojawia się wtedy, gdy prowadzisz działalność gospodarczą -- czyli działalność zarobkową, produkcyjną, handlową, lub inną, w sposób organizowany i ciągły. Nie ma mowy o żadnym progu powyżej którego działalność musi mieć DG, a poniżej którego nie musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wydało się. Jestem tajnym agentem szukającym na forach ludzi niepłacących podatków. Już sobie konkretne nicki zapisałam w mym notatniku. Taki Death Note :P

"Także widzisz różnie w życiu bywa. I nie neguję, że to, co piszesz nie jest prawdą, bo skoro to strona EN może i takie dochody masz, jeśli blog już stoi dwa lata. Generalnie dojść do takich sum nie jest tak łatwo i wiedzą to osoby, które coś w tym temacie siedzą, dlatego ktoś, kto zna temat zanim w to uwierzy chce wiedzieć więcej.

Nie mam powodu kłamać i nie miałam od razu, gdy wrzuciłam reklamy na bloga tysiąc złotych. Na początku miałam pierwszego miesiąca pamiętam 20 euro? Potem pozmieniałam pozycję reklamy, zwiększyłam objętość, zaczęłam więcej postować na blogu i było coraz więcej.

A tak w ogóle to nie zależy mi na tym, żebyście mi wierzyli. Zależy mi na poradach, a te otrzymałam. Więc dzięki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do tematu, to za nieujawnienie przychodow kara wynosi bodajże 75% tego dochodu, wiec jesli to prawda to nadal jestesmy na plusie :)

Nie całkiem, bo najczęściej US łapie delikwenta długo po tym jak osiągnął nieujawniony dochód. Kara w tym momencie to nie tylko 75% ale także zaległe odsetki od momentu kiedy podatek powinien być zapłacony i często razem to jest więcej niż dochód.

Tyle, że tego podatku już nie ma bo był niezgody z konstytucją:

https://3obieg.pl/fiskus-nie-moze-nas-karac-za-nieujawnione-dochody

nie jestem specjalistą podatkowym, ale wydaje mi się że w tym momencie zapłacisz mniejszy podatek + odsetki (które i tak będą duże) plus niepłacenie podatków to jest przestępstwo więc zostajesz przestępcą plus możesz wylądować za kratkami - ale to pewnie tylko w przypadku dużych kwot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu już nie chodzi o to czy płacić podatki czy nie, bo to wiadome. Ale o to, że jedno głupie rozliczenie i ludzie się latami zastanawiają i dalej nie są pewni, bo się zmienia co chwile widzimisię. Ten system podatkowy to dno, afryka.

A co do płacenia podatków, to z tego co pamiętam do 5 lat mogą nas uwalić. Do tego patrząc na politykę państwa, kasy coraz mniej, za kilka lat będą sprawdzać takie rzeczy bardzooo dokładnie więc lepiej oddać tą 1/5 przelewu (i nadal nie dochodu bo wszystkiego, bo większości nie wliczycie) i mieć spokój niż za kilka lat mieć przypał z tego powodu w najgorszym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi na poradach, a te otrzymałam. Więc dzięki...

Przytul się do kogoś kto prowadzi DG, rozlicz to na niego i będzie po kłopocie ;)

Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) !

Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja się jeszcze zapytam koleżanki czego dotyczy ten blog? Jaką tematykę poruszasz? Moda, podróże, finanse? Powiedz też jakie masz miesięcznie statystyki UU, ilość odsłon strony. Te rzeczy mozesz nam zdradzić, a pytam dla czystej ciekawości. Moim zdaniem ruch musi pochodzić z wyszukiwarki, ale stron anglojęzycznych jest tyle, że ciężko być na TOP liście więc może masz wyrobioną markę, że czytelnicy sami z palca wpisują adres i przychodzą poczytać to co tam opisujesz. Bo domyślam się, że strony nie tworzą internauci tylko Ty sama swoimi wpisami czyli typowy standardowy blog, ale nawet jest to dobre bo jeśli faktycznie masz takie zarobki to można to dalej rozwijać zwiększając zasięg, a też i zarobki. No ale ja sceptycznie generalnie podchodzę do tematów, które nie ukazują rzeczywistych faktów. Gdyby AdSense było takie proste to prawie każdy zarabiałby dobre pieniądze na prowadzeniu stronek, a tak przecież nie jest dobra strona musi mieć dobre materiały, a o to też nie jest tak łatwo tym bardziej samemu, albo musi mieć ruch duży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności