manymars Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 Mam kolegę, który był równy gość hart do pracy, do różańca i do tańca – coś w głowie się porobiło dręczy teraz ludzi, pisze do ABW, CBŚ, Episkopatu i robi na budowie (wcześniej dobra praca dobra kasa) i każdy się dziwi, co się z nim stało. Uroił sobie, że go koleżanka ze szkoły średniej oskubała go z kasy, a każdy to tajniak i policja chce go zniszczyć. Wszystkim to samo opowiada i twierdzi, że on ma racje. Także widzisz różnie w życiu bywa. I nie neguję, że to, co piszesz nie jest prawdą, bo skoro to strona EN może i takie dochody masz, jeśli blog już stoi dwa lata. Generalnie dojść do takich sum nie jest tak łatwo i wiedzą to osoby, które coś w tym temacie siedzą, dlatego ktoś, kto zna temat zanim w to uwierzy chce wiedzieć więcej. Jednak zdanie Przyszłam tu się tylko poradzić w sprawie rozliczenia, a nagle wszyscy chcą kupować mojego bloga, którego nie mam zamiaru sprzedawać, bo po prostu go lubię i przesiaduje na nim przez większość dnia. Przeczy wszystkiemu. Wolisz iść do pracy OK pracować trzeba, bo to pewna inwestycja i rozwój, ale skoro lubisz swojego bloga to znajdziesz czas na niego nawet, kiedy będziesz pracować tym bardziej, kiedy masz z tego satysfakcję zarobków (w pracy i tak raczej więcej nie dostaniesz teraz), a nawet jak koliduje to z czymś to nie zamyka się sprawy od tak tylko np. odsprzedaje biznes tym bardziej, że jest to możliwe skoro strona faktycznie zarabia. Dlatego inni rzucili propozycję. Gdyby zarobki faktycznie były na poziomie 20000-30000 zł/rok to tyle kasy możesz pozyskać, a za takie pieniądze możesz dalej skończyć magisterkę, wyjechać na jakiś staż, podszkolić język w Australii możesz zrobić wiele, co pozwoli może mieć jeszcze lepszą pracę niż tę, którą otrzymasz teraz, a z praca dobrą pracą nie jest tak fajnie. Także przemyśl czy za rok kiedy będziesz już wymęczona w korporacji nie przydałby Ci się blog, aby wyjechać np. na Malediwy podładować baterie. Bo możesz potem żałować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokodżambo Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 podepnę się pod temat, gadałem jakiś czas temu ze znajomą księgową, bo temat także dotyczy mnie, Ty jako osoba prywatna udostępniasz adsense miejsce reklamowe na swoim blogu/stronie i z tego co mi wiadomo, to jeśli nie przekroczysz jakiegoś progu zarobków w skali roku, to nie musisz mieć działalności tylko wpisujesz to jak ktoś wyżej napisał do PIT 36 jako dodatkowe źródła dochodu podobna sytuacja jest np z Dotpay.pl jako osoba prywatna można zarabiać spokojnie bez DG, SMS-y rozliczane są jako umowa o dzieło i robi to dotpay.pl i wysyła do US wszystko, natomiast e-przelewy - od nich dotpay.pl pobiera prowizję, za którą wystawiana jest faktura i ja jako osoba muszą ją dołączyć do rocznego, ale nie trzeba mieć działalności tylko nie pamiętam tej kwoty w skali roku jakiej nie można przekroczyć, ale jutro się zapytam i dam znać Suma nieopodatkowana to jak dobrze pamiętam coś w granicach 3000 rocznie, ale to i tak nie zwalnia podatnika od złożenia rocznego pit-u .Jakiego to każdy musi sobie sam sprawdzić 2. Podobnie jest z dotpay, bo oni nie rozliczają Ciebie, a siebie. Ty jesteś jak każdy zobowiązany do złożenia rocznego PIT-u nawet jeżeli twoje dochody nie przekroczyły tych 3000 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lis Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 podepnę się pod temat, gadałem jakiś czas temu ze znajomą księgową, bo temat także dotyczy mnie, Ty jako osoba prywatna udostępniasz adsense miejsce reklamowe na swoim blogu/stronie i z tego co mi wiadomo, to jeśli nie przekroczysz jakiegoś progu zarobków w skali roku, to nie musisz mieć działalności tylko wpisujesz to jak ktoś wyżej napisał do PIT 36 jako dodatkowe źródła dochodu To jest akurat bzdura. Obowiązek zarejestrowania działalności gospodarczej pojawia się wtedy, gdy prowadzisz działalność gospodarczą -- czyli działalność zarobkową, produkcyjną, handlową, lub inną, w sposób organizowany i ciągły. Nie ma mowy o żadnym progu powyżej którego działalność musi mieć DG, a poniżej którego nie musi. Blog o nowoczesnym survivaluMój blog o zarabianiu na blogach (AdSense, programy partnerskie, itd.) www.DrewnoZamiastBenzyny.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lacky_24 Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 Ha a ja rozwikłałem zagadkę, to jest pracownik, któregoś z US i szukają ludzi, którzy są sprytniejsi od nich, wiadomo w jakim celu:) A co do tematu, to za nieujawnienie przychodow kara wynosi bodajże 75% tego dochodu, wiec jesli to prawda to nadal jestesmy na plusie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meggi27 Opublikowano 14 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 Tak, wydało się. Jestem tajnym agentem szukającym na forach ludzi niepłacących podatków. Już sobie konkretne nicki zapisałam w mym notatniku. Taki Death Note "Także widzisz różnie w życiu bywa. I nie neguję, że to, co piszesz nie jest prawdą, bo skoro to strona EN może i takie dochody masz, jeśli blog już stoi dwa lata. Generalnie dojść do takich sum nie jest tak łatwo i wiedzą to osoby, które coś w tym temacie siedzą, dlatego ktoś, kto zna temat zanim w to uwierzy chce wiedzieć więcej. Nie mam powodu kłamać i nie miałam od razu, gdy wrzuciłam reklamy na bloga tysiąc złotych. Na początku miałam pierwszego miesiąca pamiętam 20 euro? Potem pozmieniałam pozycję reklamy, zwiększyłam objętość, zaczęłam więcej postować na blogu i było coraz więcej. A tak w ogóle to nie zależy mi na tym, żebyście mi wierzyli. Zależy mi na poradach, a te otrzymałam. Więc dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INOMan Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 A co do tematu, to za nieujawnienie przychodow kara wynosi bodajże 75% tego dochodu, wiec jesli to prawda to nadal jestesmy na plusie Nie całkiem, bo najczęściej US łapie delikwenta długo po tym jak osiągnął nieujawniony dochód. Kara w tym momencie to nie tylko 75% ale także zaległe odsetki od momentu kiedy podatek powinien być zapłacony i często razem to jest więcej niż dochód. Tyle, że tego podatku już nie ma bo był niezgody z konstytucją: https://3obieg.pl/fiskus-nie-moze-nas-karac-za-nieujawnione-dochody nie jestem specjalistą podatkowym, ale wydaje mi się że w tym momencie zapłacisz mniejszy podatek + odsetki (które i tak będą duże) plus niepłacenie podatków to jest przestępstwo więc zostajesz przestępcą plus możesz wylądować za kratkami - ale to pewnie tylko w przypadku dużych kwot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermit90 Opublikowano 14 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2013 Tu już nie chodzi o to czy płacić podatki czy nie, bo to wiadome. Ale o to, że jedno głupie rozliczenie i ludzie się latami zastanawiają i dalej nie są pewni, bo się zmienia co chwile widzimisię. Ten system podatkowy to dno, afryka. A co do płacenia podatków, to z tego co pamiętam do 5 lat mogą nas uwalić. Do tego patrząc na politykę państwa, kasy coraz mniej, za kilka lat będą sprawdzać takie rzeczy bardzooo dokładnie więc lepiej oddać tą 1/5 przelewu (i nadal nie dochodu bo wszystkiego, bo większości nie wliczycie) i mieć spokój niż za kilka lat mieć przypał z tego powodu w najgorszym momencie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikonem Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Zależy mi na poradach, a te otrzymałam. Więc dzięki... Przytul się do kogoś kto prowadzi DG, rozlicz to na niego i będzie po kłopocie Piłeś? Nie jedź (i nie loguj się na forum) ! Siciliano: Robić szeptankę tutaj to jak sprawdzać w zbiorniku poziom paliwa zapalniczką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zapleczak Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Po przeczytaniu tego wątku logiki kobiet nigdy nie zrozumiem Skuteczne pozycjonowanie Warszawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AbuDabi Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 No to ja się jeszcze zapytam koleżanki czego dotyczy ten blog? Jaką tematykę poruszasz? Moda, podróże, finanse? Powiedz też jakie masz miesięcznie statystyki UU, ilość odsłon strony. Te rzeczy mozesz nam zdradzić, a pytam dla czystej ciekawości. Moim zdaniem ruch musi pochodzić z wyszukiwarki, ale stron anglojęzycznych jest tyle, że ciężko być na TOP liście więc może masz wyrobioną markę, że czytelnicy sami z palca wpisują adres i przychodzą poczytać to co tam opisujesz. Bo domyślam się, że strony nie tworzą internauci tylko Ty sama swoimi wpisami czyli typowy standardowy blog, ale nawet jest to dobre bo jeśli faktycznie masz takie zarobki to można to dalej rozwijać zwiększając zasięg, a też i zarobki. No ale ja sceptycznie generalnie podchodzę do tematów, które nie ukazują rzeczywistych faktów. Gdyby AdSense było takie proste to prawie każdy zarabiałby dobre pieniądze na prowadzeniu stronek, a tak przecież nie jest dobra strona musi mieć dobre materiały, a o to też nie jest tak łatwo tym bardziej samemu, albo musi mieć ruch duży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meggi27 Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Jest to blog o serialach, filmach. Ilość odsłon miesięcznie: od 40 tysięcy w góre. Nie wiem które to statystyki UU? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilp7 Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 UU - unikalny użytkownik, to tutaj masz 40 k? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meggi27 Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Mam łącznie ilość wyświetlanych stron na miesiąc tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermit90 Opublikowano 15 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Przy 40k taka kasa? Nie wiem jakim cudem nawet na stany. BTW. w ramach ciekawostki powiem wam, że mam w USA i Niemczech 6x - 7x razy taki RPM co w Polsce, ta sama tematyka. Polska to jednak meksyk europy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meggi27 Opublikowano 15 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Nie mam kliknięć tylko ze Stanów. Mam z UK, Francji, Niemczech, Australii, nawet z Japonii, Chin, Brazylii czy Argentyny. Nie zawsze mam 40 tyś, raz miałam ponad 80 tyś i to wtedy miałam 3 tysiące. Bo tak zazwyczaj mam 1,500 - 2,000 mniej więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.