Wzrost kosztów pozycjonowania - dyskusja

[Hermit90]

Chyba każdy zdążył to już zauważyć, jak sobie z tym radzicie? W przypadku gdy chce się zrobić "Bezpiecznie" "Trudne frazy" koszt jest tak wielki, że to często nieopłacalne. A i tak nie mamy pewności czy strona się utrzyma.

Czego używacie żeby zrównoważyć stosunek ryzyko filtra/koszt? Przykro mi to mówić, ale era taniego pozycjonowania katalogami/preclami/SWL-ami chyba naprawdę się już skończyła.

[zgred]

Przy takich frazach nie ma już sensu rozliczać się za pozycję - mówię wprost: ryczałt + naganiam ruch...

[Hermit90]

To w przypadku klienta. Ale jeżeli mowa o własnych serwisach, to z tego co widzę MFA są już całkiem nieopłacalne.

[Beerbant]

z tego co widzę MFA są już całkiem nieopłacalne.

Mnie to cieszy

Ale jeżeli mowa o własnych serwisach

To po prostu też trzeba je robić lepsze i olewać AdWords, kto potrafi myśleć ten da sobie radę

PS

dobry serwis jak ma obrotnego właściciela to z indywidualnej reklamy (nie zawieranej z domami medialnymi) dostanie więcej niż z MFA

[Lexy]

W przypadku gdy chce się zrobić "Bezpiecznie" "Trudne frazy" koszt jest tak wielki, że to często nieopłacalne.

Na pewno będzie łatwiej, jeśli masz do dyspozycji dział marketingowy w firmie klienta i jeśli uda Ci się przekonać go do tego, że warto łączyć ze sobą pewne działania. Przykładowo, firma planuje wysyłkę informacji prasowych - Ty masz zapewniony wcześniejszy wgląd w jej treść i możesz zasugerować taką konstrukcję, aby:

a) zoptymalizować materiał pod kątem wybranych fraz (najlepiej mało konkurencyjnych) i później wykorzystać część z nich do zapełnienia top 10;

zasugerować takie zmiany, dzięki którym zwiększysz szansę na zamieszczenie przez redaktorów aktywnych odnośników. Czasem wystarczy, że w miejscu, w którym znajduje się adres strony, zasugerujesz dodanie https:// (często adres ma postać domena.pl i bez https:// na początku niektóre edytory go automatycznie nie podlinkują).

Planowany jest jakiś konkurs? Wykorzystaj to do znalezienia nowych źródeł linków w postaci baz konkursów. Niektóre rodzaje konkursów, które Twój klient organizuje wraz z innym serwisem, mogą zakładać publikowanie jakichś informacji z aktywnymi linkami do strony. Nie jest planowany żaden konkurs, ale Ty masz pomysł, jak dzięki niemu pozyskać linki - zaproponuj coś. Może to być nawet samo sponsorowanie nagrody dla jakiegoś dużego serwisu, który w informacjach o konkursie zamieści linki.

Serwis klienta ma swoich redaktorów? Wykorzystaj to i znajdź mocne serwisy, na których mogą oni zamieszczać wpisy gościnne.

Serwis przeprowadza albo może zacząć prowadzić jakieś badania? Zasugeruj systematyczne publikowanie raportów i nagłaśnianie ich, m.in. za pomocą wspomnianych już informacji prasowych, czy działań na forach.

Bez wspomagania się działaniami marketingowymi, ciężko będzie mówić o bezpieczeństwie. Tylko klient od razu musi wiedzieć, że będzie musiał się mocno zaangażować... no i sam nie powinieneś od razu celować w te najbardziej konkurencyjne frazy. Przy okazji takich działań, od razu masz mniejsze koszta, bo część robi za Ciebie marketing.

[Beerbant]

Tak można działać tylko z większymi firmami/serwisami i czasami nawet się zbyt dużo nie "napracujesz" bo dobry pomysł to samograj. Gorzej z mniejszymi i z tymi "mnie interesuje z efekt i pozycje 1-3" ale osobiście tych ostatnich odsyłam do konkurencji jeżeli wcześniej nie uda mi się im wytłumaczyć, że "nie tędy droga". Czasami też własciciel małych firm są bardziej otwarci od menago ze zbyt ciasnymi krawatami które utrudniaja dostęp krwi do mózgu

[SzlafRock]

Między innymi tak jak pisze Lexy, należy ewoluować w stronę zmniejszenia kosztów.

[Beerbant]

należy ewoluować w stronę zmniejszenia kosztów.

Uważaj, bo większość z tutejszych bywalców zrozumie to na opak

[SzlafRock]

zrozumie to na opak

Właśnie o to chodzi aby nie zdradzić tajemnicy sukcesu

[Hermit90]

Ale nadal mówimy tutaj o pozycjonowaniu dla kogoś, nikt z was nie robi nic dla siebie?

[Lexy]

Zajmuję się również swoimi serwisami, ale mój post odnosił się do pracy nad stroną klienta.

[SzlafRock]

nikt z was nie robi nic dla siebie?

Robię też dla siebie. Finansuję z innej działalności, mam budżet na ten cel.

[newbiepio]

Państwo chyba żyjecie w innym świecie.. myślę że 95% klientów którzy szukają firmy pozycjonującej to niewielke firmy które nie posiadają działów marketingu itp aby udostępniać jakieś materiały i całe to blebleble ich nawet nie interesuje social marketing bo to znów wiązało by się z poświęceniem temu czasu albo zlecić to komuś a jak zlecić to konsultacje znów zabierają czas i koło się zamyka.

Firma pozycjonująca ma wbić stronę na pozycję, bo jak będzie top10 to w FHU KOWALSKI będzie dzwonił telefon. Ktoś kto decyduje się na zlecenie pozycjonowania wie że szuka klientów z interntetu i nie interesuje go cała inna otoczka związana z SEO.

Wszystkie zmiany algorytmów uderzają w firmy które chcą być w google ale też albo głównie w SEOwców bo to Wy musicie się dostosować do tego bałaganu. Jak się nie dostosujecie to chyba trzeba będzie zwijać interes. No chyba że każdy z pozycjonerów ma określoną, niewielką ilość klientów którym robi strony, nie dotyka go zmiana algorytmu, jeździ na imprezki sponsorowane przez klientów itp jak to kiedyś opowiadał Berbant hehe.. z całym szacunkiem do niego Albo jak widać ostatnio trend, wszyscy co kiedyś zajmowali się pozycjonowaniem teraz oferują.. audyty, warsztaty, konsultacje hehe

[Lexy]

Albo jak widać ostatnio trend, wszyscy co kiedyś zajmowali się pozycjonowaniem teraz oferują.. audyty, warsztaty, konsultacje hehe

Audyty, warsztaty i konsultacje to część całej oferty pozycjonowania. Musisz być w stanie dokonać pełnej analizy strony, jak i wyjaśnić klientowi to, czego nie rozumie. Inaczej praca będzie się ograniczała do nawalania linkami i narzekania na wysokie koszty albo szybkie filtry. Poza tym, nie traktujmy tych usług tak, jakby powstały dopiero w ostatnich miesiącach, bo to pokazuje tylko zacofanie niektórych.

Państwo chyba żyjecie w innym świecie.. myślę że 95% klientów którzy szukają firmy pozycjonującej to niewielke firmy które nie posiadają działów marketingu

Pamiętajmy, że to od nas zależy, jakiego klienta przyjmiemy. Jeśli chcemy zdziałać cuda ze stroną klienta, któremu nie chce się zaangażować w ani 1%, to sami sobie będziemy winni, jeśli będzie to wymagało znacznie więcej czasu lub finansów... albo ryzyka, a w tym temacie rozmawiamy przecież o stosunkowo bezpiecznych działaniach.

Z wielu rozmów na forum można wywnioskować, że trzeba przyjmować klientów jak leci i dostosowywać się do nich... a powinno być na odwrót. Każdy z nas powinien określić, jakie zlecenia dadzą nam satysfakcję, z jakimi klientami chcemy pracować i jaki budżet nas satysfakcjonuje. Jeśli klient będzie nalegał na płatność wyłącznie za efekty, a nam to nie odpowiada, to co robimy? Dostosowujemy się do niego całkowicie, byleby tylko pozyskać klienta, czy proponujemy jakiś kompromis albo zostajemy przy swoich założeniach?

Nie traktujmy całej branży jak osób, które muszą za wszelką cenę pozyskać każdego możliwego klienta. Pozycjonowanie strony księgowej w Olsztynie to nie to samo, co pozycjonowanie sklepu z bielizną. Musimy znać nasze możliwości i określić, na ile będzie potrzebne zaangażowanie klienta. W pierwszym przypadku klient może się ograniczyć do przekazania danych do FTPa, w drugim o niebo lepsze efekty będą, jeśli będzie współpracował w znacznie szerszym zakresie. I ten drugi zapewne będzie dysponował większym budżetem i nie będzie chciał ryzykować ograniczania się do pozyskania ruchu w 90% z Google, tylko będzie to jeden z kanałów promocji.

[qazy]

w teorii to tak pięknie brzmi i można tu sobie na forum różne rzeczy wypisywać. To tak, jak ciągłe przepowiednie tutaj, że "teraz to już na pewno pozycjonowanie za 50zł się skończy" Mijają latka a konkurencja wciąż oferty "za 50zł" przebija (im jakoś koszty coś nie chcą cholera rosnąć ), swl'e wciąż działają, qlweby nie wygnięły, ale ponoć to całe pozycjonowanie to teraz tak ciężka i skomplikowana robota, że doktorat trzeba by pewnie zrobić, potem wywalić kupę kasy na X szkoleń i konsultacji u różnych "wielkich speców" , w tym oczywiście u tych słynnych co niedawno przeszli na "złą" stronę mocy (Ciekawe, że najpierw lali webmasterów po d... aż się kurzyło a teraz uśmiechnięci od ucha do ucha z tego szkolą... ) i moooże dopiero wtedy będzie można próbować coś tam robić...