Skocz do zawartości

Dolar ponizej 2.20 zł


AQQry

Rekomendowane odpowiedzi

Dolary? Ja dziękuje. No ale fakt, nic nie spada, ani nie rośnie w linii prostej.

Zainteresowałbym się raczej złotem. W świetle ropy bijącej ostatnio rekordy, złoto na poziomie 860$/ za uncje wydaje się niedowartościowane. Imo dobry moment na wejście właśnie w złoto (tzw. papierkowe bo fizyczne trudniej spieniężyć.) :)

Dziś już 925. Kto nie kupił w dołku niech żałuje. :D

Zauważcie że ropa & złoto poruszają się w odwrotnej linii do dolara. Zwykle jak euro/dolar rośnie to rośnie też złoto, jak dolar się umacnia, zwykle lecą surowce. To nie jest przyczyna osłabienia tej waluty, tylko jej skutek.

A przy tym surowce bijące rekordy pokazują tylko jak słaba jest waluta us.

Co do dolara.

Nie zmieniło się nic z istotnych czynników, które wpływają na jego deprecjację. Jakieś dane o bezrobociu czy zatrudnieniu, nawet nadspodziewanie dobre mogą tylko na chwile przysłonić prawdziwą przyczynę kryzysu - góry dolarów, którymi zalewa się rynek. Przy tym wszystkim mamy cały czas retorykę w mediach " już po recesji", "koniec recesji na horyzoncie".

zrób to jeszcze raz pożegnasz się z forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

tak zakupu wydają się najlepszą możliwościa.

Co do dolara to trudno powiedzieć, czas pokaże. Wszystko zależy od tego jak USA poprowadzi swoją politykę. Słaba waluta światowa, baa czy odchodzenie od niej może zmusić USA do przywrócenia jej dobrego poziomu. Rozliczanie w danej walucie jest wyznacznikiem potęgi danego państwa. A dobrze wiemy, że USA nie zamierza oddawać fotela lidera np. Europie.

Puki wpływa to pozytywnie na export, to USA będzie stosowało politykę taką jak widzimy obecnie.

Kolejna sprawa to rozwijająca się gospodarka i napływ inwestycji. Dopóki napływają to złotówka będzie się umacniać ale wydaje się, że barierą zaporową jest poziom 2 zł 10 groszy, którego już nie da się pobić. Złotówka osiągneła swoje maxymum i dalej już nie zawędruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia kursu dolara jest chyba wtedy istotna, gdy na mojej stronie wyświetlam przede wszystkim reklamy z USA - dobrze myślę ??

Jeśli mam na stronie głównie polskie reklamy, to rozumiem że przy niższym kursie amerykańskiej waluty dostane po prostu więcej $

bo przecież polscy reklamodawcy płacą w złotówkach.

Czy cały ten problem z niskim kursem dolara dotyczy tylko stron niepolskojęzycznych (lub wyświetlających zagraniczne reklamy) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie tak, przy czym w praktyce nie zawsze to może tak wyglądać,

załóżmy, że ktoś ma kampanię, gdzie ustawia cenę za kliknięcie 10 centów, wydaje 220zł = 100 dolarów, czyli za to dostanie 1000 kliknięć,

kurs dolara spada, więc za 220zł ma 110 dolarów, i teraz ma dwie możliwości:

1. stawka za kliknięcie pozostaje, więc ma 1100 kliknięci,

2. podnosi stawkę za kliknięcie, ilość kliknięci pozostaje na ustalonym wcześniej poziomie: 1000,

co wybierze? czy zawsze 2?

czy może 1 i będzie się cieszył, że ma więcej kliknięć za tyle samo złotówek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co piszesz, ale skoro już wydał te 220zł a kurs na drugi dzień spadł to sądzę że więcej klików za tą samą cenę nie dostanie bo po prostu

liczyć się będzie kurs w momencie dokonania zakupu a jego późniejsze wahania nie będą grały roli bo przecież kurs może również podskoczyć i co wtedy zabiorą mu część kliknięć ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
FED powiedział, że nie przewiduje już dalszych obniżek stóp procentowych. Można zatem spodziewać się powolnego umacniania dolara.

Jeszcze wczoraj był poniżej 2,16 zł, a dziś już zbliża się do 2,19 zł.

dolar skacze jak zając po polu, od ponad roku jednego dnia -1,5% a drugiego już +1% itp.... brak słów co za waluta

Google ma tyle siedzib w UE, płatności robi z UE, Europa to dla nich najbardziej zdominowana (pod wzgledem udziałów wyszukiwarek vs inne kontynenty) część świata.... EURO to waluta używana przez niebawem 0,4 mld osób w ciągu 4 lat..... Google POWINNO ROZLICZAC AdSense w EURO ! ! ! ! ! ! wszystko za tym przemawia...

Europejczycy mają już dość słabiutkiego dolara, za którego juz loda nie można sobie kupić ;)

Myśl i bogać się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wlasnie mysle nad rejsem po karaibach - tani dolar, tanie karaiby :P

I słusznie. W końcu człowiek się rodzi, po to żeby odpoczywać.

Ja bym skoczył do jakiegoś supermarketu w NYC, znacie tam jakąś biedronkę ;)

Gdzieś w końcu trzeba upłynnić tą kasę z jednocentowych polskich reklam...

Sorry, nie odpowiadam na PMy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślalem że nie dożyję czasów w których przeciętny Polak będzie bogatszy od przeciętnego amerykanina w "cudownej" Ameryce ;) a jednak to staje się faktem z każdym dniem :D nawet górale sie śmieją że rodziny już im nie ślą pieniędzy z USA, bo sami mają tutaj więcej dudków hahah ;)

Myśl i bogać się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności