Dolar ponizej 2.20 zł

[tomek_25]

Szczerze mówiąc pierwszy raz w życiu potrzebuję aby dolar nie był wysoko ustawiony lecz nisko więc mi to odpowiada .

PS Zrywam sie z adsensa

[sz3lo]

Panowie zbliżamy się do granicy 3zł/$. Drukowanie $ chyba przynosi skutki.

Drukowanie $? PLN to taki sam pieniądz, drukowany na podobnym papierze, również produkowany na masową skalę (z zachowaniem odpowiednich proporcji).

Różnica jest taka że za jednym z tych papierków (jakby nie było) stoi światowe mocarstwo, a za drugim mały, peryferyjny i niestabilny rynek wschodzący (emerging market).

I teraz gdzie w razie poważnych kłopotów kapitał będzie uciekał? No właśnie.

I taka też jest tendencja - jak nastroje są złe dolar się wzmacnia. Lepsze nastroje to giełdy w górę, surowce w górę, osłabienie dolara, umocnienie eur do usd i naturalnie umocnienie także pln.

Zwykle zresztą nasza waluta replikuje to co robi euro wobec dolara, ale z dużo większą zmiennością >> klik.

Żeby przewidzieć to jak będzie zachowywał się pln wystarczy przewidzieć to jak będą zachowywały się giełdy. Dobre nastroje to wzrost złotówki, złe to spadek. Trend ten utrzymuje się od jakiegoś czasu, a odwrócić go może np. jakieś skrajne pogorszenie sentymentu do usd, ale na to się na razie nie zanosi. Wiara w dolara jest zbyt mocno zakorzeniona, imo.

[scav]

Drukowanie $? PLN to taki sam pieniądz, drukowany na podobnym papierze, również produkowany

Nie zrozumiałeś. FED z powodu kryzysu finansowego masowo dodrukowuje $ osłabiając go wobec innych walut(ponieważ jest go więcej) (oczywiscie na kurs PLN/$ mają wpływ również dodatkowe czynniki).

[sz3lo]

No właśnie? A u nas nie ma kryzysu? Ten deficyt wziął z dobrobytu?

To co się dzieje w USA jest prędzej czy później replikowane przez rządy innych krajów.

I tak słynne quantitative easing najpierw zastosował fed, potem bank anglii, a potem także (częściowo) ebc.

Inne kraje nie będą się przyglądać bezczynnie jak osłabia się dolar bo nikomu nie opłaca się mieć mocnej waluty. Prosty przykład - słowacja, która ma teraz euro i głęboką recesję i polska, która ma walutę tańszą o połowę i jakoś się trzyma.

Ktoś musi zostać w końcu brzydkim kaczątkiem, wszystko wskazuje że będzie nim dolar, ale nie ma też co popadać w zachwyt nad euro albo pln. To taki sam towar, także produkowany masowo, tylko chwilowo bardziej sexy.

[adiS87]

@S3ntin3l na razie nic nie wiadomo - nie zdziwiłbym się, gdyby za jakiś czas był poniżej 3 zł

I wykrakałeś...

[zgred]

super, rewelacja - złotówka się umacnia HURA !

[Gość]

Już 2,88zł ;]

Byle pod koniec października było znowu 3(,50)zł

[zgred]

nie bedzie - jest zbyt silne umocnienie żeby odpusciło.

[Gość]

https://www.money.pl/pieniadze/kurs/usd,787.html -> wybierz "3 lata"

Nie zdziwiłbym się, jakby znowu poszło do góry...

[Buncol]

Lepiej nich spada tak do 2 zł

[s4lc]

no niech spada jak najniżej, to sobie może jakieś auto z ameryki w końcu kupie

mam kolegę co wozi, w sumie to NY chciałbym zobaczyć

[Slawek]

Lepiej niech nie spada, bo znowu nasi eksporterzy poupadają, a importerzy będą na hura sprowadzać chłam z Chin.

[relons]

Ja byłbym szczęśliwy gdyby dolar ustabilizował się na poziomie 3 - 3,10 PLN

[szs]

Spadki na $ nie powinny już długo potrwać … 2,70 i kolejne wzrosty.

Prowadzę bloga, na którym analizuję sytuacje na różnych rynkach, m. in. na walutowym.

Wpis konkretnie o dolarze dostępny jest tutaj:

https://granagieldzie.com/2009/07/30/usdpln...iza-techniczna/

Bardzo krótki opis i wykres (warty więcej niż 1000 słów)

[Slawek]

Teraz to już nie wiadomo kogo słuchać, co ekspert to inne przewidywania.

W TV w przeciągu kilku dni słyszałem:

- jedną opinię że dolar się ustabilizuje i do końca roku będzie kosztował około 2,90 a na koniec przyszłego roku osiągnie 3,00 zł,

- drugą opinię że dolar do końca roku osiągnie poziom 2,50 i to jeszcze nie będzie końca spadków - gość z szerokim uśmiechem na twarzy twierdził że możemy spodziewać się spadków do poziomu 2,20 lub jeszcze niżej

A najbardziej denerwuje mnie facet z TVN biznes który mówi o ruchach walut, jak się złotówka umacnia to przekonuje jakie to dla nas szczęście, a wystarczy że złotówka minimalne spadnie to zachowuje się jakby stała się tragedia.