Skocz do zawartości

szukam osób które zostały poszkodowane


tomus933

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma specjalisty ani eksperta w SEO ponieważ nie ma takiej specjalności ani certyfikatu od Google,

Są za to ci którzy lepiej ogarniają temat i ci którzy ograniczaja się do zdobycia jak największej ilosci linków.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Są za to ci którzy lepiej ogarniają temat i ci którzy ograniczaja się do zdobycia jak największej ilosci linków.

I jedno i drugie jest poprawne. Jeden zrobił tak za******e zaplecze, że wystarczy mu 100 linków a drugi przetestował 1k miejscówek publicznych i zrobi to samo. Tutaj właśnie chodzi o to, że nie da się stwierdzić, że to czy tamto jest NA PEWNO dobre a inne NA PEWNO ZŁE, bo tak nie jest i każdy co najmniej średnio rozgarnięty, który zrobił kilka swoich stron o tym wie. Więc pitolenie, że najlepsze są sociale, czy linki w super wypaśnych precli nie wyglądających jak precle jest zabawne :)

Pójdę może za myślą Beerbusia - czyli edukacja klientów. Sprowadza się ona do jednego - ktoś jest skuteczny albo nie skuteczny. I tutaj nie trzeba wielkiej filozofii, bo wystarczy wejść na strony z topów (nie koniecznie ze swojej branży) i skontaktować się z właścicielami serwisów z pytaniem czy nie mogą polecić firmy, która ich pozycjonuje. Jest to chyba najlepsza reklama, jeżeli coś jest w topach. Jak to jest zrobione... czy klienta to interesuje? To tak jak bym budował dom i chciałbym znać skład chemiczny betonu w fundamentach czy oby się nie posypią za parę lat. Jak by każdy tak do wszystkiego podchodził to każdy musiałby mieć gospodarstwo z kilkoma krowami, świniami, kurami i całą resztą zwierzyńca, którą co dzień spożywamy, bo przecież w sklepach dodają chemię do jedzenia. Ba... każdy musiałby być rzeźnikiem, piekarzem, rolnikiem i ogrodnikiem (uprawa pietruszki, rzodkiewki itd.).

W każdej branży usługowej jest jakieś ryzyko, że wykonawca coś spartoli, ograniczyć je można na 2 sposoby - albo wcześniej poświęcisz bardzo dużo czasu na to żeby zweryfikować wykonawcę, albo podpiszesz umowę na takich warunkach w których w przypadku nie wykonania usługi odpowiednio będziesz mógł szybko ją rozwiązać bez żadnych konsekwencji. To tak jak bym dzisiaj zatrudnił ogrodnika i podpisał z nim umowę na rok, dwa czy pięć a za miesiąc zwiędną mi wszystkie kwiatki. Co mam wtedy zrobić? Kamienie rozsypać w ogródku, bo mam z nim umowę na rok czy szukać innego ogrodnika. Tak czy inaczej straty poniosę, bo muszę kupić sadzonki, ale wtedy może bardziej przyłożę się do znalezienia odpowiedniego ogrodnika i nie będę szukał pierwszego lepszego z ogłoszenia.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokuśić się zawsze można ale to tak czy inaczej leży w gestii umiejętności prawnika a sądy nie oceniają prawdy tylko dostarczone dowody ...

\

A na podstawie czego mają ocenić czy coś jest prawdą, jest inny sposób?

Bogusław Senator, firma Poczta Kwiatowa INC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jedno i drugie jest poprawne

Pod jednym warunkiem - , że klient wie co jest związane z jedną jak i drugą metodą i jeżeli zgadza się na zmienianie co miesiąc domeny to wszystko jest ok

Sprowadza się ona do jednego

Sprowadza się to rzeczywiście do jednej rzeczy - do uczciwego podejścia do klienta

To tak jak bym budował dom i chciałbym znać skład chemiczny betonu w fundamentach czy oby się nie posypią za parę lat.

Składu chemicznego znać nie musisz , wystarczy rzetelna informacja o różnicach w trwałości czy też informacja w jakich proporcjach mieszać abyś nie wyleciał na podwórko opierając się o ścianę w salonie ... ;)

Jak by każdy tak do wszystkiego podchodził to każdy musiałby mieć gospodarstwo z kilkoma krowami, świniami, kurami i całą resztą zwierzyńca, którą co dzień spożywamy, bo przecież w sklepach dodają chemię do jedzenia. Ba... każdy musiałby być rzeźnikiem, piekarzem, rolnikiem i ogrodnikiem (uprawa pietruszki, rzodkiewki itd.).

Dlatego jak chcę kupić coś dobrego zapieprzam na targ z wyrobami "prosto od gospodarza" gdzie mam zdrowiej i smaczniej a, że wymaga to większej ilości pracy i powstaje mniej produktu to siłą rzeczy muszę zapłacić więcej. Wcale nie muszę być rzeźnikiem aby dowiedzieć się, że cielak nie jest karmiony jakimś gównem czy jajko pochodzi od kury która swobodnie się szlaja po podwórku .

W każdej branży usługowej jest jakieś ryzyko, że wykonawca coś spartoli, ograniczyć je można na 2 sposoby - albo wcześniej poświęcisz bardzo dużo czasu na to żeby zweryfikować wykonawcę, albo podpiszesz umowę na takich warunkach w których w przypadku nie wykonania usługi odpowiednio będziesz mógł szybko ją rozwiązać bez żadnych konsekwencji.

Albo trafisz na takiego usługodawcę / producenta który uczciwie Ciebie poinformuje o specyfice usługi lub specyfikacji produktu. Tak nawiasem ciekawe dlaczego Blejkuś ta podstawowa i najprostsza myśl nie przyszła do głowy??

Wyjaśnię Tobie otóż wszystko wyewoluowało od "umowy na słowo" do kilkusetstronnicowych umów dlatego bo coraz więcej mamy do czynienia ze zwykłymi kanciarzami którzy swoje kanty usprawiedliwiają "profilem biznesowym" .

Kiedyś wystarczyło dać słowo i jak to mawiał Kargul "u mnie słowo droższe od pieniędzy" ;)

Krótko rzecz ujmując brak etyki biznesu i mam nadzieję , że ten temat nie jest Ci obcy ;)

A na podstawie czego mają ocenić czy coś jest prawdą, jest inny sposób?

A zapytaj sędziego albo skończ prawo.

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie muszę być rzeźnikiem aby dowiedzieć się, że cielak nie jest karmiony jakimś gównem czy jajko pochodzi od kury która swobodnie się szlaja po podwórku

Wiesz jak są ostrzone noże których używasz? Nie wiesz i nie będziesz wiedział, bo przynajmniej z tego co kiedyś widziałem jest to opatentowane i zastrzeżone (ot taka tajemnica firmy żeby ich konkurencja nie wydymała). Tak samo jest z SEO. Nie ważne jak - ma działać tak samo jak nóż ma być ostry.

Pod jednym warunkiem - , że klient wie co jest związane z jedną jak i drugą metodą i jeżeli zgadza się na zmienianie co miesiąc domeny to wszystko jest ok

Po co zmieniać domeny? W głowie Ci usiadło widzę to co niedawno pisałem a dotyczyło się branż sezonowych i na już. Chyba, że frazy typu "sylwester w górach" zaczynasz pozycjonować już w marcu i liczysz na to, że 3 kolejne pingwiny nie wydziobią jej do grudnia no to powodzenia.

Wcale nie muszę być rzeźnikiem aby dowiedzieć się, że cielak nie jest karmiony jakimś gównem

Ale musisz wiedzieć o tym żeby zapytać czym cielak jest karmiony, nie można pozycjonowania do tego porównać, bo tutaj większość klientów nawet jakby zadała pytanie jak to zrobisz że będę pierwszy i odpowiedziałbyś im, że karmisz google gównem to po pierwsze pomyślałaby że tak ma być a po drugie powiedziałaby, że jak ma na tym zarobić to możesz je karmić nawet sraczką.

Albo trafisz na takiego usługodawcę / producenta który uczciwie Ciebie poinformuje o specyfice usługi lub specyfikacji produktu

Nie trzeba trafiać. Trzeba się samemu zabezpieczać - nawet jak nie masz o czymś pojęcia to możesz postawić takie a nie inne warunki, np. za miesiąc, dwa czy trzy nie będzie wyników to nie płacę nic i tyle. Na starcie 90% partaczy odpada a zostają tylko Ci, którzy nie boją się takiej umowy podpisać.

coraz więcej mamy do czynienia ze zwykłymi kanciarzami którzy swoje kanty usprawiedliwiają "profilem biznesowym" .

Ale to tylko w tej branży? Czy to Cię dziwi? Nie znam dziedziny życia w której nie byłoby kanciarzy i [ nierzetelny partner ]ów, znasz taką?

Kiedyś wystarczyło dać słowo i jak to mawiał Kargul "u mnie słowo droższe od pieniędzy" ;)

Mam kilka umów "na gębę" i jeszcze na żadnej się nie przejechałem, ba... nawet mogę powiedzieć, że są jeszcze lepsze niż te na papierku, ale to już zależy od człowieka.

Krótko rzecz ujmując brak etyki biznesu i mam nadzieję , że ten temat nie jest Ci obcy ;)

Ano nie jest, bo nawet w tym tygodniu klient mi przesłał analizę SWOT pewnej firmy z pretensjami że gó**o robię, bo oni mu super frazy wybrali, pokazali, że strona ma PR n/a (chociaż ma 2, ale to akurat szczegół) no i że ma 1 link do strony (w tym celu to nawet do nich dzwoniłem gdzie znaleźli ten link skoro nawet MS pokazuje ich 10k - dowiedziałem się, że mają własne narzędzia :D ). Można by to podciągnąć pod paragraf nieuczciwej konkurencji, ale jak sam wiesz jest to walka z wiatrakami.

"Ja nie bywam w kuluarach, nie wiem gdzie to jest. Bywam w innych miejscach w innym towarzystwie..." SEO Norris - cytat roku 2014
"Dlatego dużo firm i freelancerów zajęło się pp, nie poradzili sobie z klientami i aktualizacjami algo." Cytat wszech czasów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROzumiem, że temat został wyczerpany również od storny kolonoskopijnej.

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności