Pytanie do właścicieli grup - disavow i autoryzacja usuwania wpisów ?

[zgred]

Toz samo chciałem napisać - DT Działało do niedawna. Z powodu tej zmiany (vide wpis na blogach odnośnie zmiany powiadomienia) kolejka zleceń jest tak duża, że wszystkie odrzucam. Potrzeba naprawde pochylić się nad usuwaniem linków stąd ten temat związany z grupami katalogów bo tego jest nawjiecej ale można tez najwięcej zyskać.

Linki robione XR/SB są nieusuwalne. Natomiast przenoszenie bazy danych no cóż - tego się nei uniknie ale usunięcie wpisu będzie przynajmnije powodowało że w zduplikowanym serwisie nie będzie nowych linków.

[SzlafRock]

DT Działało do niedawna.

Tego można było się spodziewać. Google wdraża narzędzie lub mechanizm a później wycofuje się z niego widząc ludzką pomysłowość

To daje nową możliwość zarobku dla właścicieli grup, pobieranie opłat za usunięcie wpisu. Cenę można wywindować tak aby "czyścicielom" kar nie opłacała się usługa. To tak w zamian za zgłaszanie do DT.

[moskit]

nie:) to nie tak:) najpierw wykorzystali ludzi do czarnej roboty a teraz już im wystarczy danych do przetwarzania i uwalania kolejnych stron wiec można wyrobników dalej upodlić

[zgred]

DT Działało do niedawna.

Tego można było się spodziewać. Google wdraża narzędzie lub mechanizm a później wycofuje się z niego widząc ludzką pomysłowość

To daje nową możliwość zarobku dla właścicieli grup, pobieranie opłat za usunięcie wpisu. Cenę można wywindować tak aby "czyścicielom" kar nie opłacała się usługa. To tak w zamian za zgłaszanie do DT.

Teoretycznie masz rację ale praktycznie wszystko i tak może wylądować w DT - wystarczy dobrze przygotowany plik z udokumentowaną korespondencją z właścicielem - przerabiałem takie rzeczy przez DT jak i w trakcie. Oczywiscie spotkałem wielokrotnie że np usuniecie 1000 wpisów kosztowąło złotówkę od usuniętego wpisu wtedy od razu szła informacja że cąłośc ląduje w DISAVOW...

Dlatego tez nie sądze aby kosztowało to aż takie pieniądze ponieważ ryzyko, że całość grupy pojdzie do piachu nadal jest >75% w mojej ocenie Ja odpowiem tak - jestem w stanie zapłacić za usunięcie wpisów (JA) ale klient NIE - kij ma dw akonce i nie zawsze dostanie się tym tępym po głowie

[Insignis]

ale klient NIE

I tego klientów trzeba nauczyć, bo usuwanie to czas, którego nie kupili w usłudze dodania (no chyba, że ktoś oferował). Ciekawe, czy jeśli ktoś zbuduje im na działce altankę, która po pewnym czasie przestanie się podobać, to dzwonią do niego domagając się bezpłatnej rozbiórki i wywiezienia śmieci

[Hermit90]

Ale czego nauczyć? Sprawa jest prosta - ktoś zapłacił za wpis, a teraz życzy sobie jego usunięcia. Masz prawo odmówić, bo to twoja strata czasu, a on ma prawo wtedy wrzucić to w disavow. Nie wiem po co robicie te teoretyczne wywody.

[zgred]

Nie wiem po co robicie te teoretyczne wywody.

Żeby wiedzieć czy mam się z Wami męczyć czy mam iśc na łatwiznę.

[SEOlancer]

U mnie sprawa jest prosta, jeśli ma dostęp do panelu dodawarki z którego dodawał, może sam usunąć, jest taka opcja.

Jeśli linki chce usunąć firma/osoba z zewnątrz to autoryzacja mailowa z danej domeny lub serwera i po sprawie, wtedy usuwam linki z automatu.

Jak narazie nie biorę nic za usunięcie wpisów, grupka jest mała jak narazie, więc nie mam przy tym dużo pracy

[marcu1]

Nikt nie lubi żegnać się z BL więc jako standard powinno się stosować zasadę, że jeśli sam nie mogę zmienić głównie anchora w katalogu, bo nie posiadam panelu, etc to powinna być informacja ma temat usunięcia, edycji, zmiany wartości linka, przekierowania podstrony w regulaminie, czy też stronie kontaktu. Poprawi to życie zarówno dodającym jak i właścicielom katów.

[liniwion]

Mam pytanie (szczególnie do Zgreda), czym się kierujecie decydując się na usuniecie wpisów z jednych wp-katów a z innych nie? Czy jest to działanie profilaktyczne, zapobiegawcze przed kolejnymi ruchami Google? Czy usuwając zasadne jest kierować się pozbawieniem przez dany katalog PR? Innym czynnikami?.

Jak ocenić, że dany wp-kat szkodzi zamiast pomagać?

Załóżmy strona, która jest linkowana z kilku grup wp-katów nie ma na razie filtra, czy w takim razie jest sensowne robić jakieś ruchy?

[zgred]

Działam zapobiegawczo. Usuwam wp-katy (staram się wszystkie) o raz seokatalogi - szczególnie gdzie są linki w treści.

[blake]

Działam zapobiegawczo

Rozumiem, że z domu nie wychodzisz, bo mógłbyś zostać np staranowany przez pędzący autobus. Z resztą w domu też może być niebezpiecznie, np zawali się sufit - jak się przed tym zabezpieczasz? Siedzisz w kasku?

[liniwion]

Działam zapobiegawczo. Usuwam wp-katy (staram się wszystkie) o raz seokatalogi - szczególnie gdzie są linki w treści.

Zauważasz, jakieś ruchy w pozycjach w którąś ze stron jako efekt usuwania wpisów z wp-katów? Chodzi mi o to czy ma to jakiś zauważalny wpływ? Podejrzewam, że zastępujesz to innymi linkami ...

Zastanawiam się, czy gdyby pousuwać wpisy choćby w tych wp-katach które mają pasek wyzerowany (straciły nawet PR0) czy to mogłoby poprawić pozycję. Choć z drugiej strony zauważam, że w kilku poważniejszych grupach ambitni właściciele pracują i podmieniają katalogi na takie "nie obciążone" działaniem G i próbują twórczo na takie grupy wpłynąć.

A są też takie grupy (co były słabe i bez jasnych wizji), które zupełnie padły i nie próbują się na siłę reanimować (i całe szczęście!)

[zgred]

żadnych ruchów - mam tę przyjemność że odfiltrowuję dość mocno spartaczone strony. więc leci 80-90% linków i dlatego strona nie ma z czwgo wracać. Dziś np dwie strony robione samymi miniaczami ... nawet ahrefsa przejrzałem i majestica bo nei wierzyłem w to co zobaczyłem

@blake: tak.

[blake]

@blake: tak.

To chyba pasowałoby w całej zbroi siedzieć, bo ręce też mogą się połamać.

Chodzi mi o to czy ma to jakiś zauważalny wpływ?

Może mieć tylko jeden - jak zdejmiesz linki to pozycje spadną. To, że PR został wyzerowany nie oznacza nic dla wartości takiego linka, przynajmniej do kolejnej aktualizacji pingwina, ale... https://techformator.pl/seo-blogi-w-google-disavow-tool/ jak widać paranoja i nadgorliwość przekroczyła oczekiwania samych twórców tego wspaniałego narzędzie, bo... co się okazało? Że 90% ludzi wrzuca do disavow wszystkie linki z GWT i tym sposobem kolejny socjologiczny wynalazek im nie wypalił, bo zaczęli upier&*@#^ć dobre strony, dlatego myślę, że nawet jak będzie aktualizacja pingwin 2.2 to już nie będzie takich żniw jak przy 2.1 w której wzięli sobie "do serca" dane z disavow. O aktualizacji 2.1 możesz poczytać tutaj