SEO-wcy bez pracy

[tomus933]

Szanowni koledzy,

ostatnio spotykam wiele ogłoszeń gdzie specjaliści SEO szukają pracy. W swoim CV piszą o posiadanych programach i zapleczach.

Osobiście szukam osób do współpracy ale nie jestem w stanie zaufać takim osobą jak wy z 2 powodów:

- kumasz SEO wiesz że roboty nie da się przerobić

- szukasz roboty tzn, że nic nie wiesz o SEO!

szczęścia w nowym roku!

tomus933

[mcmagik]

chwalisz się czy żalisz? nie kumam tego posta..

[Kung Fu SEO]

takim osobą

Swoją drogą, to budujące, że osoby po trzech klasach podstawówki potrafią/fiom* prowadzić własne interesy. Tak trzymać!

* niepotrzebne skreślić, wedle uznania

[blake]

Nie każdy kto robi SEO musi być dobrym sprzedawcą i marketingowcem żeby znaleźć klienta, ale z drugiej strony każdy dobry pozycjoner będzie potrafił wykorzystać swoje umiejętności do zrobienia topów na coś co da mu tyle, że będzie mógł klientów olać.

Czyli jeżeli ktoś szuka pracy w SEO i pisze, że jest specjalistą to jednak jest tak jak tomus napisał, że jest ###### a nie specjalista.

[kris_set]

Szukam pracy. Nie jestem specjalistą.

Ok, to od kiedy mogę zacząć?

----------------

W takich ogłoszeniach chodzi o to, aby zaprezentować siebie z jak najlepszej strony, a umiejętności i tak wyjdą w praniu.

[MKucinski]

Wszystko bardzo mocno teoretyczne. Osoba szukająca pracy w branży SEO u kogoś również może być specjalistą w swojej dziedzinie i nie ma w tym nic złego. Istnieje mnóstwo powodów dla których ktoś może chcieć przejść na etat zamiast samemu walczyć z TOPami, nie wszystko w życiu musi być czarno-białe i warto czasem zerknąć trochę dalej, niż swoje podwórko.

[kokodżambo]

Tutaj logik jest bardzo prosta . Potrafisz robić własne SEO, nie masz klientów, to robisz własne strony . Proste ?

[Siciliano]

Blake ale weź pod uwagę również to, że są osoby mające o tym pojęcie i talent, lecz najzwyczajniej w świecie "nie potrafią się sprzedać". Co do specjalistów to jest to tylko określenie pozorne, podczas pewnej dyskusji z innej równie wąskiej branży doszliśmy do tego, że specjalista to osoba mająca wiedzę w szerszym zakresie ( w konkretnym zagadnieniu) niż przykładowy Janek spod sklepu.

[mcmagik]

Czyli jeżeli ktoś szuka pracy w SEO i pisze, że jest specjalistą to jednak jest tak jak tomus napisał, że jest ###### a nie specjalista

że tak szpetnie zaklnę: g*wno prawda.

nawet na forum znajdziesz ludzi, którym własna DG się znudziła i chętnie pójdą nawet za 1/5 kasy na 8h etat, gdzie po wyjściu z pracy masz wszystko w głębokiej odbytnicy, lub takich, którzy dotychczas pracowali na czarno, na zlecenie i inne śmieciowe i szukają normalnego, stałego źródła dochodu.

[blake]

którym własna DG się znudziła

Myślę że mijasz się z prawdą. Znudzić się pewnie nie znudziła, ale obudzili się z ręką w nocniku, BO:

1. Skończył się ulgowy ZUS

2. Przyszedł pingwin i uj... wszystko i do dzisiaj (prawie równe 3 miesiące) nie udało się podnieść a co za tym idzie oszczędności się kończą i trzeba złapać się brzytwy.

W obydwu przypadkach taki pozycjoner to nie pozycjoner tylko ktoś kto kiedyś napierdzielał linkami a teraz nie wie jak się ogarnąć z tego wszystkiego.

pójdą nawet za 1/5 kasy na 8h etat, gdzie po wyjściu z pracy masz wszystko w głębokiej odbytnicy

Jak masz DG to się nie da? Przecież do teraz automaty robią całą robotę, wystarczy je ustawić. Na dobrą pensję można spokojnie miesięcznie zarobić, wiadomo, że jak chce się więcej to trzeba więcej robić, no ale nikt nikogo nie zmusza do tego.

[kayman]

Osobiście szukam osób do współpracy ale nie jestem w stanie zaufać takim osobą jak wy z 2 powodów:

- kumasz SEO wiesz że roboty nie da się przerobić

- szukasz roboty tzn, że nic nie wiesz o SEO!

piłeś nie jedź -> za dużo się qr*a wylewa

dawno się tak nie uśmiałem

[Gość]

W taki sposób jak tomus myślą osoby, które dopiero zobaczyły w seo pierwsze pieniądze i myślą że ten seo świat stoi przed nimi otworem.

Z czasem kolego zmienisz zdanie.

[Beerbant]

A ja szukałem roboty jako stróż w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem i dooopa

[pyzdera]

Swoją drogą, to budujące, że osoby po trzech klasach podstawówki potrafią/fiom* prowadzić własne interesy. Tak trzymać!

* niepotrzebne skreślić, wedle uznania

Nie znam ale znam kilku po zawodówce - jednej z najgorszych w okolicy, skończonej na dodatek z kasę tatusia, którzy są właścicielami świetnie prosperujących firm i śmiało mogę zakładać że mogłeś widzieć na ulicy ich fury i mruczeć pod nosem - jak to niektórzy mają dobrze

Miszczuniu, nie szkoły i tytuły, a kasa i łeb do interesów się liczy. Oni mają wyczucie co, jak i gdzie oraz wiedzą z kim... Od strategii i innych ekonomicznych bzdetów to oni mają "ludzi" po szkołach i z tytułami .

A i tak, kiedy pojawiają się w sklepie to mają stówki zwinięte w rulon i spięte gumką.

Interesy w 100% legalne oczywiście, żadne tam zabawy w BM-ki i łyse pały...

A w temacie... no cóż, specjalista, specjaliście nierówny

[mcmagik]

@Beer, ja podobnie. Ale to pewnie dlatego, że, cytując klasyka, W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem