SEO-wcy bez pracy

[Arkaszka]

faktura pocztą?? ludzie, mamy XXI wiek i możliwość wysyłania faktur mailem.. bezkosztowo..

Wszystko pięknie, ale jak będziesz się sądził z klientem o zapłatę, to potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

[Dralik]

faktura pocztą?? ludzie, mamy XXI wiek i możliwość wysyłania faktur mailem.. bezkosztowo..

Wszystko pięknie, ale jak będziesz się sądził z klientem o zapłatę, to potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

jeśli polecony jest wysyłany kopertą to co mi da potwierdzenie z poczty ?

co prawda ja osobiście wysyłam pocztą jeśli mam klienta z "daleka" ;-)

[SzlafRock]

Wszystko pięknie, ale jak będziesz się sądził z klientem o zapłatę, to potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

Właśnie przetarg na obsługę listów sądowych wygrała prywatna firma Polska Grupa Pocztowa. Listy z sądu (polecone) będziesz teraz odbierał w kiosku z gazetami na rogu ulicy. W tym wypadku potwierdzenie nadania listu do sądu w świetle prawa traci ważność. Przykład taki.

[Trotyl]

Akurat przesyłki sądowe są dokładnie zdefiniowane w k.p.k. i k.p.c. Przy terminie zawitym liczy się tylko data stempla operatora publicznego, czyli poczty polskiej.

Właśnie przetarg na obsługę listów sądowych wygrała prywatna firma Polska Grupa Pocztowa.

Masakra.

[mcmagik]

potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

Tak samo jak dowód nadania z poczty.. to jest dowód, że coś wysłałeś.. może kota w worku..

Prowadząc poważny biznes z klientami spisuje się umowę - zwłaszcza świadcząc usługi, które nie posiadają żadnego zabezpieczenia w postaci środków trwałych, towarów etc. W umowie zapisuje się wszystkie niezbędne kwestie a faktura jest wtedy niczym innym jak wezwaniem do spełnienia zobowiązania finansowego za wykonaną/wykonywaną usługę. Dodatkowo można, a nawet powinno się taką umowę ubezpieczyć - ubezpieczalnie bardzo wnikliwie weryfikują pt. klienta nie tylko pod względem wypłacalności ale prześwietlają delikwenta tak dokładnie, że wiedzą co je na śniadanie. W mojej firmie czymś normalnym jest także weksel in blanco.

[Nikonem]

Właśnie przetarg na obsługę listów sądowych wygrała prywatna firma Polska Grupa Pocztowa.

Masakra.

Dobrze, że w pakiecie nie dostali obsługi spraw Sądowych

[Arkaszka]

potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

Tak samo jak dowód nadania z poczty.. to jest dowód, że coś wysłałeś.. może kota w worku..

....... W mojej firmie czymś normalnym jest także weksel in blanco.

Dla sądu liczy się potwierdzenie że nadałeś coś (sprawdziłem)masz protokół odbioru, potwierdzenie nadania, dostajesz nakaz z klauzulą.

Co do weksla, klient teraz Pan, ciężko teraz wyrwać coś takiego.

[mcmagik]

dostajesz nakaz z klauzulą

klient się odwołuje (ma prawo i czas na to), mówi, że nie wie za co faktura. jak bez umowy inaczej "udowodnisz" pozycjonowanie? Jak trafisz na starą sędzinę, dla której technologia to czarna magia, to uzna, że nic nie zrobiłeś tylko coś klikałeś w komputrze - jakieś czary mary - i odeśle Cię z kwitem na węgiel.

Akurat cała branża SEO jest wciąż dla PL sądów tak śliska i niezrozumiała, że bez mądrze spisanej umowy i raportów z wykonanej pracy ani rusz.

[dargre`]

Ja bym chętnie założył DG, ale problem w tym, że nigdy nie zamknąłem poprzedniej DG. To taki smród, którego boję się ruszać. Kiedyś ogłosiłem oficjalnie (także dla US) urlop i tak zostało. Po latach US od VATu się odezwał (w innym mieście) niż DG, i to załatwiłem. To znaczy, rozliczyłem i zamknąłem, dzięki uprzejmości pań. Ale podstawowa DG jakby pozostawała otwarta na urlopie. Co do terminu urlopu i jego przedłużenia, składałem trzykrotnie zapytania, bez odpowiedzi. W sumie zrobiłem co należy, ale wiem, że sprawa po tylu latach to wielka niewiadoma. Strach ruszać.

Jako, że nie wykazuję dochodu, to PIT-ów nie wysyłam. I wszystko tak od lat z cicha się kręci. Jakby mnie i mojej DG nie było. Jakby US o niej zapomniał.

To wszystko co robię dziś idzie na inną osobę. Wolałbym na siebie, ale sprawa jest wyjątkowo zamotana.

[victor1985]

Dargre lepiej sobie to pozałatwiał jak należy i jak masz możliwość to otwórz działalność na siebie. Jeśli masz wszystko rozliczone jeśli chodzi o podatki i ZUS to nic ci nie grozi. A na takim kombinowaniu to tylko tracisz. A jak nie masz czegoś rozliczonego to i tak nie masz co marzyć, że oni o tym zapomną

Zwykle w tych urzędach jest jak jest i czasem się trafi dziadostwo ale wielu pracowników jednak pomoże.

Być może myślę o czymś innym ale mówiąc o urlopie masz na myśli zawieszenie DG?

[Arkaszka]

dargre, US to małe piwo, to prawie bezboleśnie da się załatwić, więcej zabawy możesz mieć z ZUS-em, jak się upomni o zaległe składki, odkręcanie jest trudniejsze. Zawsze zostają ci spółki kapitałowe, inny NIP, regon inny świat

[4play]

Wszystko pięknie, ale jak będziesz się sądził z klientem o zapłatę, to potwierdzenie z maila możesz sobie w buty wsadzić, co innego polecony

Obecnie istnieje coś takiego jak domniemana zgoda na wysyłkę faktury w formie elektronicznej i to klient musi zaznaczyć, że chce otrzymać papierową wersje faktury - ma do tego prawo. Więc nie ma powodu aby faktura papierowa miała dla sądu większą wartość niż elektroniczna.

W mojej firmie czymś normalnym jest także weksel in blanco.

Weksle to śliska sprawa można sobie dużą krzywdę zrobić.