Zmarnowane dwa lata. Co robię źle?

[Arkaszka]

Mistrz seo zapewne zdrowo posiał linki jakimś rumakiem, aby zdobyć MP w SEO trzeba mieć coś więcej niż addera i wyłapał filtr algorytmiczny. Zdobyć średnio trudny top wymaga czegoś więcej niż dodawać 5 linków z katalogu dziennie. A później to wszystko jest pod górkę i zapewne kolejni pozycjonerzy dokładali swoje 3 grosze jeśli chodzi o spam. Coś mi się wydaje ze czeka cię zabawa z DT i wyciąganiem strony z filtra.

[heretyk]

Widziałem stronę, ma parę błędów (np.nieprawidłowy canonical na stronie głównej), ale w ostatnim roku została przejechana dodawarką - wygląda na Omni ze starą publiczną bazą. Zrobione tak profesjonalnie, że widać nawet, jaka to firma zrobiła. Do tego kilka multikodów. Wcześniej było ciekawiej, trochę komentarzy i membersów

Wygląda na filtr algorytmiczny + ręczny.

[slawo2000]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Nie będę podawał adresu na ogólnym ani firmy która mnie teraz pozycjonuje. Jesteśmy jeszcze związani umową. Przepraszam że piszę chaotycznie ale mamy teraz szczyt sezonu i w dodatku muszę pisać o rzeczach na których się nie znam. Obecna firma jest pierwszą poważną, tylko już trzecia osoba w niej zatrudniona jest zesłana do kontaktu ze mną. Na początku był miszcz z allegro. Niestety nie mogę zrezygnować z tej domeny. Muszę wyciągnąć ją za uszy. Stoję przed dylematem: czy podziękować dotychczasowej firmie? Czy próbować wyegzekwować od nich jakiś plan ratunkowy? Na razie skłaniam się ku pierwszemu rozwiązaniu. Parę miesięcy temu gdy dowiedziałem się webmastertool(nie od nich) i zobaczyłem akcję: prośba o zdjęcie filtra i za parę dni odpowiedź googla negatywna. Ponowna prośba złożona w ten sam dzień i znowu odrzucona i tak chyba z 6 razy. Takie działania wydały mi się nieprofesjonalne. Gdy spytałem się o plan wyjścia z filtra to dostałem odpowiedź że to wszystko wina starego pozycjonera. Jakiś śmietnik który oni muszą posprzątać.

[unnamed]

Obecna firma jest pierwszą poważną

iestety nie mogę zrezygnować z tej domeny. Muszę wyciągnąć ją za uszy. Stoję przed dylematem: czy podziękować dotychczasowej firmie? Czy próbować wyegzekwować od nich jakiś plan ratunkowy?

Na razie skłaniam się ku pierwszemu rozwiązaniu

Takie działania wydały mi się nieprofesjonalne.

nic nie czaje

[zeki]

Jeśli nie możesz darować sobie domeny to może warto narobić kilka satelit i nimi rzeźbić w topy i stąd mieć ruch a domenę spokojnie wyciągnąć z filtrów. IMHO lepszego rozwiązania nie znajdziesz. Zanim domena wyjdzie z filtrów, zanim cokolwiek podskoczy do góry to może minąć kilka miesięcy bo przecież zrzekanie się linków to proces tak skomplikowany i czasochłonny, że google za szybko go nie pozwala robić :/ A jak zrobi się kilka stronek to od razu będziesz mia wartościowe zaplecze. Potem se najwyżej machniesz 301.

Ja podobnie jak unnamed nie czaję nad czym się zastanawiasz. Spierniczaj i to szybko a nie jakikolwiek plan ratunkowy będziesz egzekwował. Gdzie tu widzisz poważną firmę? Poważna forma by nie robiła strony syfem. Umowę powinieneś zerwać przy tym pierwszym co go G przerosło a potem po pół roku z nimi też było skończyć.

[unnamed]

Obecna firma jest pierwszą poważną,

Ja nie czaję tego . Ale może mają w nazwie "poważna firma" i dlatego się pogubiłem ( albo mu powiedzieli że są poważną firmą )

[slawo2000]

Jestem po rozmowie z menagerem z firmy. Zapewniał mnie że to nie ich działanie. Prawdopodobnie ktoś z zewnątrz mi szkodzi. Przedstawił mi 2 wyjścia które mogą mi pomóc. Pierwsze szybkie, tanie i dobre - zmiana domeny. Drugie, ogólnie mówiąc ciężkie i bez gwarancji sukcesu - zostawiamy domenę i próbujemy wyłączyć systemy, które mi szkodzą. Ponoć już z trzema się uporali, został czwarty o którym oni wiedzą i być może jeszcze inne o których na razie nic nie wiadomo. Uparłem się na starą domenę, poprosiłem o próbę zdjęcia filtra i przedstawienie faktur za dodatkowe koszty w razie poniesienia takowych. Ustaliliśmy również że gdy oni rozłożą ręce będę mógł wynająć kogoś z zewnątrz. I do zdjęcia filtrów i do wspomagania pozycjonowania. Zobaczymy. Dzięki za pomoc. Będę się odzywał.

[zgred]

Jestem po rozmowie z menagerem z firmy. Zapewniał mnie że to nie ich działanie. Prawdopodobnie ktoś z zewnątrz mi szkodzi.

Każdy tak mówi a potem okazuje się, że to jednak oni .. sorry to nue ma zmiłuj - albo biorą na p.upę/klatkę to, że muszą odfiltrować domenę albo żegnasz się z Nimi i szukasz kogoś kto to odfiltruje i CI pomoże.

Przedstawił mi 2 wyjścia które mogą mi pomóc. Pierwsze szybkie, tanie i dobre - zmiana domeny.

Stary numer, druga domene też Ci spartolą.

Drugie, ogólnie mówiąc ciężkie i bez gwarancji sukcesu - zostawiamy domenę i próbujemy wyłączyć systemy, które mi szkodzą.

A to już iwedzą co szkodzi ? szybko dość ... nie uważasz ? Skoro wiedzą co szkodzi to znaczy że potrafią odfiltrować domenę.

Ponoć już z trzema się uporali, został czwarty o którym oni wiedzą i być może jeszcze inne o których na razie nic nie wiadomo. Uparłem się na starą domenę, poprosiłem o próbę zdjęcia filtra i przedstawienie faktur za dodatkowe koszty w razie poniesienia takowych. Ustaliliśmy również że gdy oni rozłożą ręce będę mógł wynająć kogoś z zewnątrz. I do zdjęcia filtrów i do wspomagania pozycjonowania. Zobaczymy. Dzięki za pomoc. Będę się odzywał.

Ja jestem przekonany, że ot jakiś zgred im napierdziela linkami ... i ten zgred jest pewnie ich pracownikiem...

[warhol]

Zmiana domeny to gwarancja, że będzie dużo do roboty i nie tanio, bo cały nowy link building musi być zrobiony i jak nie zrobisz sobie sam tego poprzez pracę i nabywanie wiedzy, to znowu to komuś musisz powierzyć panie Sławo a jak znowu komuś powierzysz, to nie masz gwarancji czy nie skończy się tak samo.

A może pan Zgred piszący powyżej Ci w tej kwestii pomoże, bo widziałem, że dość często na tematy filtrów się wypowiada.

Firma, co twierdzi, że 3 czynniki zostały wyeliminowane i został czwarty - nie poinformowała szczegółowo co to są za 3 i czym jest numer 4? Brak podawania szczegółów już jest podejrzany i nie zawsze wychodzenie z filtra jest jest takie drogie.

Zrzec się najgorszych i najbardziej podejrzanych linków - disavow tool. Często tysiące lipnych linków same zaczynają odpadać. Stare firmy odpinają ze swoich dziwnych zaplecz, setki beznadziejnych precli stworzonych tylko na potrzeby seo kończą swój żywot, bo jak się ktoś zorientuje, że to tylko szkodzi, to przestaje je utrzymywać - o ile ma uczciwe zamiary. Ktoś przestaje też opłcać hostingi i domeny zapleczy, które przestały dawać efekty, razem ze znikaniem stron, znikają też złe linki.

Tylko nie wiem jak to jest: jeśli ktoś dostanie filtr i np z pozycji numer 3 spadł na 53, to czy dalej pozycjonując i robiąc dobry link builiding może z powrotem piąć się w górę? Czy filtr działa tak, że algorytm nie pozwala na przejście powyżej pewnej pozycji w wynikach wyszukiwania dopóki się oficjalnie nie zrzeknie złych linków?

[heretyk]

Jestem po rozmowie z menagerem z firmy. Zapewniał mnie że to nie ich działanie. Prawdopodobnie ktoś z zewnątrz mi szkodzi.

To akurat nie prawda. Sami namieszali, nie ma żadnych "systemów".

Filtr odpuści dopiero jak zniknie/zostanie usunięta przyczyna.

[slawo2000]

"Witam serdecznie

Panie Sławku, od naszego działu technicznego otrzymałam następującą informację:

Na przestrzeni kilku(nastu) ostatnich dni serwis zaczął być linkowany linkami dynamicznymi z systemu wymiany linków E-weblink. Istnieje realne prawdopodobieństwo depozycjonowania strony w wynikach wyszukiwania (linki pochodzą z niskiej jakości stron i posiadają jeden anchor text - wywoływanie zdjęć).

przykłady serwisów, na których pojawił się link:

https://www.dumdem.info

https://www.aminokwasy.odzywki-warszawa.com.pl

https://www.abcć.czeladz.pl

https://www.north.ajuster.pl

Nie są to oczywiście linki zdobyte przez nas.

Czy ktoś oprócz nas zajmuje się pozycjonowaniem Pana strony? Wiadomo coś Panu o tych działaniach?

Jeśli w dalszym ciągu będą prowadzone te działania, wówczas po jakimś czasie istnieje duże prawdopodobieństwo zafiltrowania strony pod tym słowem kluczowym a jest to fraza na której najbardziej Panu zależy."

To cytat z naszej korespondencji z końca sierpnia. Chyba jednak ktoś z zewnątrz. Jeśli nie, to po co ten email? Nie było zauważalnych spadków ani wtedy ani po nałożonym filtrze ręcznym przez googla

[slawo2000]

No to robi się ciekawie. Zapowiedzialem mojej firmie pozycjonerskiej że nie przedłużę umowy a tu pac i dzisiaj odpowiedź od wujka googla że filtr ręczny został zdjęty. Otrzymałem tez tutaj na priv parę propozycji na pozycjonowanie + wyjście z filtra. Jedna wydaje się ciekawa. 500+VAT za pozycjonowanie 5 fraz. Rozliczamy się za pracę nie za efekt. Zwiększam budźet i zwiększa się nakład pracy. Czego mam wymagać przy takiej ofercie? Może jeszcze kogoś polecicie? Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

[Nikonem]

@up, szukasz rozwiązania problemu czy robisz casting?

[Arkaszka]

Zwykły zbieg okoliczności, gdyby mieli takie znajomości aby na telefon zdejmować filtry byliby królami seo. Co do ofert, ciężko się wypowiedzieć, wycena fraz jest sprawą indywidualną, czy nowa firma ewentualnie sobie poradzi, może być różnie, kwestia ich doświadczenia, wiedzy, podejścia. Z domenami po filtrach i przejściach trzeba obchodzić się jak z jajkiem, a to jest w sprzeczności z rozliczaniem się za efekt. Tu liczy się szybkie podlinkowanie aby jak najszybciej wystawić fakturę.

[Krzysztof_kf]

Jedna wydaje się ciekawa. 500+VAT za pozycjonowanie 5 fraz.

To muszą być jakieś regionalne frazy mało atrakcyjne, jeśli jest inaczej to pewnie ci będą pozycjonować tak samo jak fachowcy z allegro