kupuje furę -> bez kitu :)

[SzlafRock]

Podstawa to leasing, gdzie po 3 latach sprzedajesz auto za połowę ceny zakupu (drugą połowę już zarobiłeś na kosztach i VAT). Inwestujesz znowu to za co sprzedałeś w nowe i tak co 3 lata

 

Pewnie zasłyszałeś ten mechanizm gdzieś w knajpie przy piwie. Z tego co widzę jednoosobową działalność gospodarczą prowadzisz od sierpnia 2011 roku.  Przy dobrych wiatrach (pomijając takie projekty jak sklep  z papierosami i netmisję) zmieniłeś auto raz. Dlatego połowa Twoich dywagacji leasingowych to czysta teoria. Po za tym dobra firma leasingowa wymaga aby auto było serwisowane w ASO, szczególnie jak masz leasing tylko na 3 lata. Oczywiście są tzw. leasingi bez big gdzie na to nie patrzą i możesz naprawiać auto nawet w szopie u szwagra, ale pewnie o tych nie mówimy.

 

W leasingu najlepiej opłaca się kupować auta od segmentu E i wyżej. Oczywiście nie wliczam w to całych flot firmowych gdyż są na innych warunkach leasingowych.

 

E.

 

Jeszcze jedno na temat zdjęć.

Obecnie w Polsce trzeba być naprawdę mało rozgarniętym aby dać się złapać na przekroczeniu prędkości. Tan gdzie fotoradary są oznakowane to nawet ślepiec potrafi je dojrzeć. Osobiście bardzo się ciesze, że zabierają prawo jazdy za przekroczenie 50 km/h w terenie zabudowanym. Trochę wyeliminuje to idiotów drogowych. Oczywiście nikogo nie chcę obrazić.

[blake]

Pewnie zasłyszałeś ten mechanizm gdzieś w knajpie przy piwie.

 

A więc było to tak. Porozmawiałem z księgowym co i ile się odlicza. Wróciłem do domu domu, na kartce sobie rozpisałem co i jak i nie wychodziło w żaden inny sposób.

 

jednoosobową działalność gospodarczą prowadzisz od sierpnia 2011 roku

 

Ojj mało szlafroczku widzisz. Działalności prowadzę od 2004 roku - różne.

 

Przy dobrych wiatrach (...) zmieniłeś auto raz.

 

 

Po za tym dobra firma leasingowa wymaga aby auto było serwisowane w ASO

 

Nie tylko firma leasingowa - gwarancja też tego wymaga. Oprócz tego płaci się 100% AC jak byś zapomniał.

 

W leasingu najlepiej opłaca się kupować auta od segmentu E i wyżej

 

Ależ o tym cały czas piszę!

 

 

[mcmagik]

Bajki z mchu i paproci o tym, jak to na multikodach zarabia się na segment E.

[blake]

I kolego, I

 

Jak Ci to coś mówi

 

[mcmagik]

@up zalazłeś na nk.pl?

[Herkules]

Faktycznie wyższa półka

 

Ja tam szukam cały czas Audi 80 coupe quattro b4 ale panowie widzę iż teraz modne są Jeepy, i to amerykańskie  

[blake]

zalazłeś na nk.pl?

 

Potrafisz z googla korzystać? Nazwa pliku jest widoczna, więc jak też chcesz poszukać to do dzieła!

[mcmagik]

@blake, czyli w googlu znalazłeś? 

[M0drzew]

Ja tam szukam cały czas Audi 80 coupe quattro b4

 

w 2003 lub 2004r. taki zapalił mi się na środku wrocławskiego skrzyżowania, moja gaśnica syknęła i tyle było gaszenia, z pomocą przyleciało z 10 kierowców każdy z takim sikaczem i każdy coś tam psiknął i prawie ugasili... a ja stałem z boku i płakałem... i nie dlatego, że mi auto spłonęło, także nie z powodu że na środku skrzyżowania, ale dlatego że zmarnowali z 10 gaśnic ze swoich wypasionych wozów, gdzie każda co najwyżej syknęła przez 3 sekundy... tak moja przyjaźń ze srebrną osiemdziesiątką jak to u nas na studiach kiedyś mawiało zmarła śmiercią płomienną w pełnym tego słowa znaczeniu

 

[blake]

czyli w googlu znalazłeś?

 

No przecież kur.. nie pójdę do garażu robić zdjęcia znaczka! Zastanów się trochę...

[Herkules]

Dlatego gaśnica powinna być znacznie większa od tej podręcznej

 

Silnik może się zapalić z bardzo wielu powodów

 

Potrzebuję auta masywnego, dużego a przy tym nie myślącego za mnie (bez komputerów, czujników itd;)

 

 

[mcmagik]

No przecież kur.. nie pójdę do garażu robić zdjęcia znaczka! Zastanów się trochę...

 

nie?? przecież miałbyś co najmniej +10cm do długości przyrodzenia.. 

 

 

gorzej tylko, jak garaż należy do sąsiada..

[blake]

gorzej tylko, jak garaż należy do sąsiada..

 

Może chcesz przyjechać umyć? Przekonasz się osobiście. Zapraszam.

[mcmagik]

@blake za mały, musiałbym ze szkiełkiem przyjechać..

[blake]

Tak myślałem