I po ptoku...

[SandraEm]

https://www.biztok.pl/artykul/kurs-twittera-tapnal-po-publikacji-wynikow-finansowych_a15205

Wszystkie te twittery, facebooki i inne, to kolosy na glinianych nogach.

[MaxPan]

Cały sekret z Twitterem był taki ze wzrost po debiucie był niemalże gwarantowany, a dalej ciężko było oczekiwać że spółka co od 7 lat ciągle generuje straty, nagle stalą by się mega dochodowa.

W tym linku co podałaś jest odnośnik do innego artykułu "Paradoks Twittera: zostali miliarderami, mimo że spółka ma 7 lat i wciąż traci"

https://www.biztok.pl/artykul/paradoks-twittera-zostali-miliarderami-mimo-ze-spolka-ma-7-lat-i-wciaz-traci_a9420

[Mion]

Siakieś enigmatyczne to wszystko:

portal przynosi straty... Po połowie roku minus wyniósł 69 mln dol.

VS

jak wyliczył Bloomberg - jego majątek na papierze powiększył się wczoraj o 2,56 mld dolarów.

[MaxPan]

Spółka zwiększa wartość dzięki wy-imitowanym papierom wartościowym, posiadacze aukcji zwiększają swój majątek, ale to nie znaczy ze jego przekuli na USD, a warto było jak pokazuje czas bo już 20% do tylu

jest to zabawa dla bogaczy,a nie na naszą kieszeń

portal przynosi straty...

koszty przyzwyczaja zyski, a koszty zawsze to sprawa ciemna, nawet w spółkach giełdowych, a może to taka stratega? Nie dowiemy się nigdy podejrzewam, w za płytkich wodach pływamy.

[SandraEm]

W tym linku co podałaś jest odnośnik do innego artykułu "Paradoks Twittera: zostali miliarderami, mimo że spółka ma 7 lat i wciąż traci"

Czytałam, czytałam...

Kiedyś była bardzo podobna sytuacja z Amazonem. Mimo, że przynosił co roku straty, to jego wartość rynkowa była bardzo wysoka. Swoją drogą zawsze byłam ciekawa na jakiej podstawie oni wyliczaja szacowaną wartość tego rodzaju firm? Bo jak jestem sobie w stanie wyobrazić jeszcze w miare jako taki rozwój FB, to nie bardzo wiem w jaki sposób może wzrosnąć wartość twittera z usług dodanych?

[MaxPan]

na jakiej podstawie oni wyliczają szacowaną wartość tego rodzaju firm?

ilość wyemitowany akcji X obecna cena za 1 akcje

[Mion]

Kiedyś była bardzo podobna sytuacja z Amazonem.

Amazonem to IMHO zupełnie inna liga tam jest sprzedaż fizycznego towaru, co się wiąże z marżą za towary itd , a nie tylko stricte virtualka i reklamy z na tym.

[SzlafRock]

Najlepszy biznes robi się na usługach niematerialnych, w tym wypadku reklamie. Google to dobrze obrazuje.

[unnamed]

Amazonem to IMHO zupełnie inna liga tam jest sprzedaż fizycznego towaru,

ale Twitter "sprzedaje" coś o wiele cenniejszego niż Amazon. Sprzedają "nadzieję" że ktoś stanie się sławny, że "zaistnieje", że pozna drugą połowę itp, itd . I najlepsze jest to że Ty nie kupujesz tego płacąc pieniędzmi lecz płacisz za to własną prywatnością.

Co więcej - Twitter ma pomysł jak wyciagnąć od ludzi towar który może sprzedać za prawdziwe pieniądze a informacja w obecnych czasach jest więcej warta niż książka czy mikrofalówka.

[Trotyl]

Na Twitterze wypowiadają się politycy, ludzie mediów, celebryci, to wszystko przekłada się na zainteresowanie akcjami. Chyba żaden inny portal społecznościowy nie skupia tylu liczących się ludzi.