Wnioski Po Zbanowaniu Stronek Z Swl

[intruder2600]

Mówienie o tym, że to przez disavow jest co najmnije 40% nadużyciem... strony leciały na dług przed tym narzedziem i mieliście innego konia trojańskiego ... zamiast chrzanić takie bzdury lepiej napisać, ze od 2005 roku zaśmeicany był internet i spamowany a teraz są tego plony....

Poza tym jak nei seowcy to zwykły szary user zgłosiłby linki... tak czy siak z każdej strony kop w tyłek.

Owszem, zgadzam się, jednak jest mała różnica. Od 2005 leciały linki z "nienaturalnych" źródeł. Google wycinało ręcznie co znaleźli oraz większe ilości przy okazji "update", który nie jest niczym innym jak wypuszczeniem dodatkowego bota, który przeliczał inne strony linkowane z tych źródeł i wywalał z wyników. Rożnica była jedna - strona linkowana ewebem , statlinkiem, gotlinkiem, czy innym swl-em wylatywała. Stawiało się kolejną stronę, linkowaną dokładnie z tych samych źródeł i ładnie szła w górę - kolejne 6 miesięcy spokoju. Teraz stworzyli nowe narzędzie - disavow, połączone z flagowaniem "nianturalnych" źródeł linków, połączone z nowym botem, który robi to co kiedyś było updatem praktycznie non stop, tak więc to jest prawda, że ostatni update się nie kończy i działa cały czas. W efekcie jak źródło zostanie zgłoszone (co ułatwia im pracę bo sami nie muszą szukać) pali kolejne domeny w trybie natychmiastowym, czy po kolejnej wizycie bota odpowiadającego za porównywanie źródeł linków. Miejscówki są spalone.

Niestety zwykłego usera nie da się przekonać i nadal będzie to robił

[pies]

ręczna akcja jest jak strona pojawia się na tapecie - dt jest atutem który używaja masterzy do wyjscia z kar oraz daje moc ujemną podstronie wyjściowej ( to takie moje domysły już )

Co więcej, sądzę że za filtrami nie tyle co idą też linki, a treść , zawartość zafiltrowanej domeny ( ale to tesz moje domysły ;p ) .

[Krzysztof_kf]

zwykły szary user zgłosiłby linki... tak czy siak z każdej strony kop w tyłek.

Wątpię w to aby Kowalski który skorzysta z internetu tylko w celu sprawdzenia poczty e-mail jak również dla zabawy. Wiedział o takim narzędziach jak disavow, nie mówiąc o skrócie seo oraz innych pojęciach jak filtr czy ban google.

[zgred]

Po tym jacy userzy sie zgłaszają twierdzę, że sa świadomi wielu rzeczy

[konfidonfi]

Wątpię w to aby Kowalski który skorzysta z internetu tylko w celu sprawdzenia poczty e-mail i dla zabawy. Wiedział o tak narzędziu jak disavow nie mówiąc o seo oraz innych pojęciach jak filtr czy ban google.

"Zagraj to jeszcze raz, Sam" - ale po polsku

[Krzysztof_kf]

Wątpię w to aby Kowalski który skorzysta z internetu tylko w celu sprawdzenia poczty e-mail i dla zabawy. Wiedział o tak narzędziu jak disavow nie mówiąc o seo oraz innych pojęciach jak filtr czy ban google.

"Zagraj to jeszcze raz, Sam" - ale po polsku

[ar4]

Dokładnie, potwierdzam zdanie zgreda. Ostatnio miałem klienta, który posługiwał się zwrotami oraz wiedzą niczym doświadczony seowiec z tym, że nie miał żadnego doświadczenia...

[pies]

no to zwykły czy niczym doświadczony albo albo ;D

[ar4]

Zwykły, gdyż był to lekarz, a nie pozycjoner

[Krzysztof_kf]

To jest w każdej branży, klient przychodząc skorzystać z danej usługi próbuję uświadomić firmie że jest wielkim znawcą. Tak samo jest w branży budowlanej, gdzie klient naogląda się masę poradników budowlanych w internecie. Potem na budowie kozaczy tak jak by był wielkim inżynierem budowy z 30 letnią praktyką.

[intruder2600]

To jak w tym starym kawale co wisi w warsztatach

Cennik usług warsztatu samochodowego:

- gdy klient czeka na naprawę auta w biurze - 100 proc. ceny
- gdy klient podgląda naprawę auta w warsztacie - 100 proc. ceny plus dodatek 50 proc.
- gdy klient podgląda naprawę auta w warsztacie i ją komentuje - 100 proc. ceny plus dodatek 100 proc.
- gdy klient podgląda naprawę auta w warsztacie i ją komentuje oraz wie lepiej od mechanika - 100 proc. ceny plus dodatek 200 proc.
- gdy klient podgląda naprawę auta w warsztacie i ją komentuje oraz wie lepiej od mechanika i chce mu pomagać - 100 proc. ceny plus dodatek 500 proc.

[zgred]

Jak chce odesłac klienta do konkurencji - ceny 1000%

[Kiler]

@zgred, Ja nei twierdze ze to tylko nasza wina, tylko twierdze ze narzedzie powstalo w jakims celu (optowalbym ze celem bylo obciece etatow w SQT i zastopienie tego sprytnym automatem i procesem) takze dwie pieczenie na jednym ogniu, cost cutting i nadal mozliwosc prowadzenia czystek spamu w indeksie....

ps

Nie oszukujmy sie ludzie z SQT o wiele dokladniej czyscili net (nie to zebym tesknil) bo uzywali do tego po prostu glowy

[Dominik23]

Teraz stworzyli nowe narzędzie - disavow, połączone z flagowaniem "nianturalnych" źródeł linków, połączone z nowym botem, który robi to co kiedyś było updatem praktycznie non stop, tak więc to jest prawda, że ostatni update się nie kończy i działa cały czas.

@intruder2600 Czyli co, teraz w grę wchodzą tylko stałe linki?

[Kiler]

A co stale linki to swiete krowy (przepraszam jesli urazilem czyjes przekonania religijne ) i nie da sie ich oznaczyc....