Uważajcie Na Oszustów I Fałszerzy Z Telepolska Sp. Z O.o.

[Beerbant]

Szczególnie uczulcie na próby jakiegokolwiek kontaktu ze strony tej firmy osoby starsze . Ich "konsultanci czasami przedstawiają się jak konsultanci telekomunikacji polskiej chcąc doprowadzić do zawarcia umowy.

W przypadku mojej Mamy posunęli się do sfałszowania jej podpisu na umowie. Na podstawie sfałszowanej umowy doprowadzili do zmiany operatora (jak sie później okazało już w listopadzie 2013) . Pokrótce - odcięto możliwość wykonywania połączeń telefonicznych na zewnątrz (moja Mama wymaga stałej opieki i kontaktu ze mną, lekarzami, osobą którą załatwiłem do "opieki") .

Sprawa dopiero wyszła na jaw jak w ramach codziennych wizyt wpadłem do niej a rodzicielka mi melduje, że nie może dzwonić - o zmianie teleoperatora dowiedziałem się dopiero jak zadzwoniłem do Orange ...

Okazało się, że kiedyś do niej dzwonił jakiś kurier, że "jedzie z umową" na to moja Mama odpowiedziała, że "nie ma po co jechać bo "ona żadnych umów nie podpisze" na co usłyszała od niego "i dobrze , ma Pani rację" (pewnie koleś rozwoził więcej takich wałków i był przyzwoitym człowiekiem ...

Teraz wybieram się do Warszawy "pogadać" z preziem tej firmy ....

PS

policji i prokuraturze nie odpuszczę bo uniemożliwienie kontaktu traktuję jako zagrożenie zdrowi i życia w tym konkretnym przypadku oraz w tej sytuacji.

tutaj parę dodatkowych informacji o tych fałszerzach.

https://forumprawne.org/prawa-konsumenta/294853-telepolska-podrobione-podpisy.html

https://forumprawne.org/prawa-konsumenta/250246-telepolska-sp-z-o-o.html

(dzieki Zgredziol za pomoc)

[barmic]

a słyszałem o tym również, dziadek znajomego padł ofiarą. również został nabrany na 'telekomunikację'

z wizytą wpada bardzo miły Pan, który przekonuje że jest możliwość zmiany oferty na tańszą - jest rzeczywiście taniej przez kilka miesięcy, później natomiast zaczynają przychodzić kosmiczne rachunki...

[ravau]

Beer, podziwiam twoje podejscie do sprawy i kibicuje, abys ich udupil.

[MaxPan]

Takie "biznesy" tzreba tępić jak karaluchy.

My teściom założyliśmy sami telefon stacjonarny działa przez internet przewodowy ( lokalny dostawca), 12zl abonament w tym jeszcze jakieś darmowe minuty, umowa nie na czas określony z wypowiedzeniem 30 dni.

Natomiast poprzednim dostawcom tej usługi( telefonu), była duża znana firma ( nie chce pisać nazwy). umowa była na 2 lata ale już dawno skończyła się. Wiec tak jak Krzysiek opowiada dzwonili rożne firmy ( równiez te co maja w nazwie telekomunikacja ale nie maja nic wspólnego z byłą już Telekomunikacją polską), baliśmy się ze teściowi już niedosłyszą, na coś się zgodzą i bedzie kolejne 2 lata abonament 80 zł, więc wieźliśmy teściową w samochód pojechaliśmy do siedziby operatora i złożyliśmy wypowiedzenie, dostaliśmy kopie z podpisem pracownika. I jakie było nasze zdziwienie kiedy przyszła ( po okresie wypowiedzenia) kolejna faktura na prawie 100 zł. Co się okazuje w centrali to wypowiedzenie nie uznali bo na pierwotnej umowie była parafka a na wypowiedzeniu teściowa podpisała się imieniem i nazwiskiem. Oczywiście napisaliśmy odwołanie, oni na infolinii mówią ze maja 30 dni na zapoznanie się ze sprawą w miedzy czasie wystawili drugą fakturę tez na ok 100 zł. Sprawę udało się załatwić tylko po interwencji rzecznika praw konsumentów.

[unnamed]

Niestety ludzie pracujący w tym fachu mają gadane jak nikt. Jak pracowałem w tele2 osobiście widziałem rachunki z telekomuny na 700 zł i abonament socjalny ( bez darmowych minut a wszystkie rozmowy płacisz x2 ) Nawet jak człowiek chciał przekonać taką kobitkę wydzwaniającą do męża do niemiec żeby przeszła na zwykły abonament to się nie dało - "pani z telekomunikacji mówiła że będzie taniej za jakiś czas" :/. Zycie.

[Nikonem]

W przypadku mojej Mamy posunęli się do sfałszowania jej podpisu na umowie.

Takie "biznesy" trzeba tępić jak karaluchy.

Wielka szkoda, że nie można im zwyczajnie obić ryja. Są osoby do których docierają wyłącznie proste argumenty.

e: właśnie właściciela firmy miałem na myśli. Krew mnie zalewa gdy słyszę to słynne "model biznesowy" na zwykłe sk***********o. Pracownicy są brani z pośredniaka za grosze i wykonują powierzone obowiązki.

[MaxPan]

Tylko prezesa nie złapiesz i w 99% to nie są faceci z którymi można po męsku gadać, a zwykły pracownik tylko bogu ducha winien, tyra za minimalną krajową i gada z papierka co ma przed sobą. Jak pojechałem w tedy jeszcze raz do lokalnego oddziału i właśnie ten sam Pan co przyjął wypowiedzenie, mówi, że w/d niego wszytko jest porządku, on napisał że wypowiedzenie przyjął i spełnia wytyczne jakie maja. Nie miałem do niego żalu, że centrala ma po-prostu taka strategie motać się od wypowiedzenia i w miedzy czasie zarobić jeszcze na 2-3 fakturach. Nie chodziło mi o 200 zł ( bo żona wyjeździła chyba na więcej paliwa) a o zasady, że można tak po prostu robić emerytkę co ma 1200 zł emerytury w balona.

Tak dla porównania teraz gadają 2xrazy więcej (dzwonią głownie do Niemiec i w PL na stacjonarne) - maja rachunki po 40-50 zł, a wcześniej 100 zł i kupowali jeszcze "telegrosik"

[Beerbant]

Z ostatniej chwili - teraz odebrałem z Mamy skrzynki pierwszą FV od tych pierd****nych oszustów. datowana jest na 24 lutego - przełączenie nastąpiło w listopadzie 2013 ....

[Irek]

Kiedyś w rozmowie, prawnik powiedział żeby takich faktur nie płacić. Płacąc, niby zgadzasz się z roszczeniem i ewentualna sprawa w sądzie może być trudniejsza.

[Beerbant]

Toż wiadomo, że się nie płaci

[daniek]

Beerbant. Informuj na bieżąco. Zastanawiałeś się skrzyknąć oszukanych i pójść z tym do redakcji, ewentualnie jakiejś telewizji? Zazwyczaj po wyjściu materiału, prezesi takich firm stają się bardziej ulegli.

[Beerbant]

ewentualnie jakiejś telewizji?

ano napisałem do te fał en i polsatu , zobaczę jak się rozwinie a skrzykiwać niech sie sami skrzykują ja wszystkiego na garbie nie udźwignę

[Beerbant]

Jak widać to gnoje "bawią" się już tak od dłuższego czasu.

https://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,129792,13683795,TelePolska_naciaga_klientow__Umowa_niewazna__ale_naliczaja.html

[blogi-wp]

Napisz do www.dajsygnal.pl. Tam zajmują sie takimi sprawami i z pewnością jak prześlesz wszystkie dokumenty to sprawa wyląduje na głównej na o2.pl

[martinewg]

U mnie było to samo. Mama odebrała telefon, usłyszała o super abonamencie z telekomunikacji i kurier już jechał. Na szczęście ja byłem w domu gdy dostarczył umowę. Zaczął się mieszać gdy chciałem wziąć umowę do ręki. Sprytnie przytrzymywał kartki razem, tak żeby nie było widać logo firmy. Chyba po 3 prośbie pociągnąłem mocniej i wziąłem dokumenty. Zobaczyłem nagłówek, przerwałem kartki na pół i wyprosiłem kuriera. Wyszedł bez słowa. Niestety osoby starsze dają się nabierać na takie przekręty.