Ovh - Aż Się Nie Chce Wierzyć

[dargre`]

Dziś robiłem robotę dla klienta z Kanady.

Żeby swoje robić, musiałem mieć dostęp do serwera. Gościu przysłał login/pass do serwera, ale nie mogłem się zalogować. Gościu zapewniał, że dane są prawidłowe. Sprawdziłem, że to dedyk z OVH i doradziłem, żeby sprawdził, czy ma zainstalowany firewall i ewentualnie odblokował mój IP.

Po długim czasie (12 godzin) wreszcie mogłem się zalogować i zrobić swoją robotę.

Ale o czym chciałem napisać. Gościu jest raczej zielony, nie wiedział nic o CSF zainstalowanym, choć ma WHM/CPanel.

Zwrócił się wiec do OVH o pomoc. I wyobraźcie sobie, że oni skasowali go 50 dolców kanadyjskich za whitelistowanie mojego IP w CSF. Szok!

Z jednej strony złodziejstwo, z drugiej głupich nie sieją.

[zgred]

Przecież to usługa cennikowa....

[Nikonem]

Ciekaw jestem czy mają taką pozycję w cenniku

[zgred]

Ciekaw jestem czy mają taką pozycję w cenniku

Dodatkowa praca poza cennikiem plu skosztorys etc... Usługa jest niestandardowa - kasuje się klienta nawet za dmuchnięcie na serwer

[ar4]

Dokładnie jak niema wykupionych roboczogodzin to będzie bekał na wszystko...

[Studenciak]

Z jednej strony złodziejstwo, z drugiej głupich nie sieją.

cos sie rozpedziles z tymi oskarzeniami.Gosc dzierzawi dedyka jak sam napisales i chyba powinienes wiedziec co to oznacza.

[okazwłoka]

Z jednej strony złodziejstwo, z drugiej głupich nie sieją.

Politycy myślą tak samo.

[dargre`]

Ciekaw jestem czy mają taką pozycję w cenniku

Dodatkowa praca poza cennikiem plu skosztorys etc... Usługa jest niestandardowa - kasuje się klienta nawet za dmuchnięcie na serwer

To że niby facet ma płacić za udzielenie informacji jaki jest dostęp do serwera, który od nich kupił? Bez jaj. Bo właśnie tak to wyglądało. Klient się wtedy zalogował do roota i wklepał linijkę, którą mu podyktowałem, żeby wyłączyć firewall.

Ja już pisałem, że głupich nie sieją.

Wisi mi ile OVH bierze za usługi, wiem jednak, że istnieją setki dużo lepszych firm, które nie biora żadnych pieniędzy za takie pierduły.

Ja pracowałem na kliku tysiącach różncyh serwerów na całym świecie, dla klientów z całego świata. Sam tez mam dedyki w różnych firmach, od Softlayera, przez Servint i europejski Hetzner.

Hetzner oczywiście jest najtańszy i porównywalny cenowo z OVH, ale takich jaj z supportem nie ma. Udzielali mi informacji znacznie bardziej skomplikowanych, ustawiali serwer tak jak chciałem juz po zakupie i wstępnym ustawieniu, O żadnych pieniądzach nie było mowy.

O softlayerze, czy servincie nie będę pisał, bo to jeszcze inna bajka, support tzw. TopNotch.

Więc jak kto głupi, w dodatku bez wiedzy, niech płaci w OVH majątek.

Taki serwer jak klienta tam kosztuje 40 dolców, a pierdnięcie 50.

Powodzenia.

Uwaga, ja pisze o OVH w Kanadzie.

Nie wiem jak to wygląda w Polsce czy w Europie.

BTW. To ja za instalację najnowszego mplayera, ffmpeg z kodekami, ruby i kilkadziesiąt innych bobliotek, gpac, memcached i parę inncyh drobiazgów ile mam brać? Według OVH to by pewnie wyszło jakieś 2-3 patole zielonych.

A to są rzeczy, z którymi większość speców w firmach hostingowych i tak najczęściej nie potrafi sobie poradzić. Wiem, bo miałem takich przypadków kilkadziesiąt. Instalują niby coś, tyle, że to później nie działa.

10 minut temu miałem kolejny taki przypadek. Klient zapłacił, nic mu nie działa i przychodzi do mnie.

Tyle, że ja biorę max 70 zielonych, a i tak jest fura chętnych zrobić to taniej, tyle że z różnym skutkiem. Ja na kilkaset instalacji nie padłem przy żadnej, bez względu na serwer i system.

Jak dawno temu sam nie potrafiłem, znalazłem w Polsce speca, polecanego mocno na polskim webhostingtalk. Zrobił jak firmy hostingowe. Zainstalował, tyle, że nic nie działało. Wziął stówkę PLN (jakieś 7 lat temu).

[Beerbant]

https://youtu.be/7sLiAebWM7U

[Ptaq]

Pewnie jest to cena za każdą rozpoczętą roboczogodzinę i pewnie taką stawkę mają za godzinę - to cóż zrobić. Widać pracownicy mają dość ścisły regulamin którego muszą się trzymać i nie robią czegoś "po znajomości" to będzie za darmo. I pewnie jakby miał inne problemy i jeszcze ten pracownik siedział z 30-40 minut i coś mu pomagał to nadal by była ta sama kwota.

Możliwe, że mają jakiś CRM gdzie dokumentują każdą pracę i jeżeli coś (cokolwiek) tylko zaczną robić to już muszą wystawić za to opłatę - a taka pewnie jest minimalna.

[damian7]

Dla mnie nic specjalnego tutaj nie ma - jak się ktoś decyduje na dedyka i do tego bez suportu darmowego to trzeba myśleć czy się nie porywamy z motyką na księżyc.

[annmedia]

Też uważam że ludzie porywają się motyką na księżyc. Ostatnio miałem awanturę ze strony klienta iż jego nowo powstała strona stworzona przeze mnie przestała działać, oczywiście się okazało że w celach edukacyjnych klient majstrował w plikach konfiguracyjnych VPSa. Jeśli nie posiadamy środków na zatrudnienie administratora pozostaje nam hosting współdzielony z opiekunem, tyle w temacie. W innym wypadku zostaje płacz i na sile szukanie winnych.

[INOMan]

Według OVH to by pewnie wyszło jakieś 2-3 patole zielonych.

A to są rzeczy, z którymi większość speców w firmach hostingowych i tak najczęściej nie potrafi sobie poradzić.

ohoho, kolega chyba trochę odpłynął, większość speców (adminów) nie potrafi zainstalować memcached czy innej biblioteki? Bez przesady, może jakaś mrożona herbatka na uspokojenie nerwów?

[~larry]

Gościu jest raczej zielony, nie wiedział nic o CSF zainstalowanym, choć ma WHM/CPanel.

To właśnie za wiedzę się płaci + czas poświęcony na interwencję. Na całym świecie tak jest i właśnie nie wiem dlaczego Polakom tak trudno przyjąć to do wiadomości. Polacy od razu chcą stawkę godzinową rozbijać na 10 lub całkiem za darmo, bo dodatkowa praca może zając tylko 5 minut. Ale niestety tak to nie działa. W USA za zmianę roku w stopce na stronie klienta pobierana jest opłata 30-50$ i nikt nie narzeka. Dagre mam wrażenie, że jesteś osobą

. Dobrze trafiłem?

OVH ma swój model, który działa tak już od jakiegoś czasu i jak widać się sprawdza, skoro firma ma takie gabaryty a nie inne. Nazywanie ich bezpodstawnie złodziejami to trochę krok za daleko. Przecież nikt nie zmusza do dzierżawienia u nich serwera, skoro cennik usług nie odpowiada. Jeżeli się nie podoba można zawsze samemu w mieszkaniu szafę postawić i problem z głowy.

[mcmagik]

~larry wycieczki osobiste..? to jakiego Ty jesteś pokroju..?