Strona-wizytówka do oceny

[Rjan]

Chwila prawdy: Gerbery

Nie miałem pomysłu w związku z tym tak wdzięczny temat doczekał się takiej oto realizacji.

To tylko wstępniak - tak naprawdę mam nadzieję, że klient trochę uzupełni teksty.

Lepsze zdjęcia pojawią się dopiero, gdy sezon będzie w pełni - póki co musiałem pstryknąć to co jest, a to naprawdę nie oddaje w całości tego jak to rzeczywiście wygląda.

Byliście kiedyś w szklarni pełnej kwitnących kwiatów? Jest przepięknie.

Od klienta dostałem wizytówkę i takie info: "Wie Pan, chcę być w internecie... Żeby adres i telefon był... no i sam Pan wie, bo ja się na tym nie znam i nie używam."

Ja się (chyba) znam i używam więc powstało to co powstało.

Mam wrażenie, że ostatnio trochę straciłem wenę.

[sir nimek]

Wywal ten czarny kolor - strasznie przygnębia - wygląda jak zakład pogrzebowy, który dodatkowo sprzedaje kwiatki na grób.

Do zielonego polecam żółty - pomarańczowy inne odcienie zielonego - jakieś wesołe kolory - kwiaty to radośći i ładnie pachną i dzięki nim można co nieco wypozycjonować

Osobiście poszedł bym nieco w linie faliste to w połączeniu z dobrą kolorystyką uspokaja i relaksuje.

Pozdrawiam

[lolki]

Moim zdaniem strona całkiem ładnie i przejrzyście wygląda.

Świetnie.

[ledo]

też wolałbym osobiście jakiś inny kolor zamiast tego czarnego, ale jak na wizytówke to super wygląda

[p0sitive]

Jak dla mnie zielone tło pod tekst nie gra z ogólnym zielonym tłem. W ogóle nie wiem czy jakiś gorszy dzień i za dużo przy monitorze, ale oczy mnie bolą od patrzenia. Tu żółty i pomarańczowy, tam biały, gdzie indziej czerwony, zielony, ciemnoszary - za dużo kontrastów. Trochę też brzydko wygląda to przejście do alpha 0% u samej góry po lewo od "z miłości do KWIATÓW" - tak nagla się kończy i to widać dość dobrze. Tak samo brzydko wycięta jest ta ręka po lewo na dole. Do tego wszystkiego dochodzi pocięcie wszystkiego na skróty, bardzo duże, a można to bardzo ładnie przyciąć oszczędzając spokojnie 10kB. No i kod: znacznik <strong> - HTML to nie WARKA .

Ogólnie jedna z lepiej wyglądających stronek w tym dziale, które oceniałem: +6/10

[Rjan]

... No i kod: znacznik <strong> - HTML to nie WARKA .

A co nie tak ze <strong>? Akurat tu wolałem tak to załatwić i nie mam wrażenia, że jest nadużyty.

Nie chciałem stylami, bo zależało mi na niektórych pogrubieniach właśnie w kodzie html.

Mam swoją teorię co do interpretacji niektórych znaczników przez google i jak narazie ona się sprawdza.

Muszę jeszcze potrenować z <dt><dd>, bo myślę, że to też by uczulało google na pewne frazy. Tak rzadko wykorzystywany znacznik, a właśnie przeznaczony do definiowana słów WAŻNYCH.

Co do innych uwag to dzięki wielkie - możliwe, że skorzystam, ale najpierw musi się wypowiedzieć klient (w końcu płaci, a jego o zdanie jeszcze nie pytałem )

[Saint]

to po prawej granatowe tlo bym dal jasniejsze, te pomaranczowe kwiatki zaslaniane przez to pole zielone wg,. mnie wyglada fatalnie.

[p0sitive]

Zgoda misiu kolorowy, jeżeli już tak bardzo nie chciałeś bawić się stylami. Tylko nie zwracam Ci uwagi na to co zrobiłeś, ale jak. <strong> został już daaaaaaaaaaaawno zastąpiony przez <b>. To nie błąd, ale jak miałbyś zamiar pogrubiać tak co 2 zdanie to pisząc <b></b> zamiast Twojego stronga z pewnością się mniej opiszesz. Dodatkowo niektórzy ludzie, w tym i ja postrzegają coś takiego albo jako archaizm, albo jako twór jakiegoś programu samotworzącego kod HTML.

[Rjan]

<b> to tag nadający elementowi wygląd i ma zerowe znaczenie semantyczne.

<strong> nadaje elementowi znaczenie (silne wyróżnienie, nie tylko wizualne, ale też logiczne) i w świetle standardów nie jest elementem prezentacyjnym lecz semantycznym (przez przeglądarki graficznie domyślnie renderowany pogrubioną czcionką).

<strong> został już daaaaaaaaaaaawno zastąpiony przez <b>

Raczysz żartować - to raczej <b> ze względu na swoje zadanie (formatowanie tekstu) powinien być zastępowany stylami.

W przypadku dłuższych tesktów jasne jest, że należy operować stylem akapitu. Gdybym miał pogrubiać co drugie zdanie to chyba oczywiste, że zrobiłbym to inaczej.

Argument o tym, że się mniej napiszę korzystając z <b> trochę mnie osłabił

Jeśli dostrzegasz w tym archaizm to może podaj jakiś link do nowoczesnej specyfikacji.

[vel]

<strong> został już daaaaaaaaaaaawno zastąpiony przez <b>

nie mówisz tego poważnie prawda

[p0sitive]

Sorx niedopatrzyłem, ale to przez zły dzień wczorajszy. Myślałem że użyty został ten <strong> nie "teraźniejszy", tylko z HTML 3.0 i z wcześniejszych wersji... był tam znacznik wyłącznie do pogrubiania, bez żadnych atrybutów poza class i id chyba (m.in. w starych wersjach pajączka namiętnie używany). I wielu osobom same <strong>i się źle kojarzom;) Nawet Zeldman kiedyś napisał, że woli zewnętrznymi stylami ustawić wygląd czcionki niż użyć <strong>. Wiem to nie jest nic wielkiego, przepraszam, że się doczepiłem. Poprostu takie zboczenie - sorki za zamieszanie:)

A jeszcze co do strony to zauważyłem takie cosik w ofercie: w operze są te 2 kolumny ze zdjęciami i zaraz pod nimi ta kropkowana linia, a w IE jest odstęp po tych zdjęciach dosyć duży, to tylko u mnie czy Wy też tak macie?

[Rjan]

Ten odstęp (brakujący w operze) wynika z trochę innej interpretacji elementów float posiadających pozycjonowanie relative.

Podobny bug jak z-index przy floatowanych elementach - Opera ma tu małe problemy.

Nie poprawiałem tego (tzn. nie szukałem żadnego hacka), bo stwierdziłem, że mi to nie przeszkadza.

[apollan]

9/10

Podoba mi się.

Pozdrawiam.