Filtr Algorytmiczny Czy Coś Innego?

[szulik]

Mam stronę, która wisi w sieci od ok 9 lat. W ciągu ostatnich kilku lat nie miałem możliwości zbytnio się nią interesować dlatego teraz, po kilku latach od pojawienia się problemu staram się podreperować jej pozycję w Google.

Na kluczowe hasła, np. Rosja, Ukraina strona jest bardzo daleko w wynikach, pomimo, iż jej zawartość odpowiada bardziej tym hasłom niż wyniki, które są przed nią (kiedyś było to top5 bez poważnych akcji pozycjonowania, większość treści na stronie jest unikalna i nie ulega przeterminowaniu).

Zauważyłem, że w drugiej połowie 2010 roku nastąpił nagły wzrost backlinków i niemal w tym samym czasie ruch z Google drastycznie spadł.

Sprawdziłem w GWT historię backlinków i owszem w maju 2010 nastąpił znaczny wzrost linków ale nie nazwałbym ich spamerskimi, to raczej duża liczba linków z blogów i znanych for (np. gazeta.pl), natomiast w kolejnych miesiącach (czyli wtedy, gdy nastąpił skok na wykresach) był nieznaczny (standardowy) przyrost linków i to też raczej nie podejrzanych.

W GWT nie ma informacji o ręcznym filtrze.

Próbowałem analizować czy nastąpiły wtedy jakieś drastyczne zmiany algorytmu Google ale chyba nic przełomowego się wówczas nie wydarzyło.

Jeśli to nie filtr to co to jeszcze może być?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Arkaszka]

Być może ty pozostałeś z niewielką liczbą naturalnych linków, a konkurencja podrasowała swój profil linków o te "prawie naturalne". Dodatkowo w topach siedzą głównie duże serwisy po tkz długim ogonie, aby je przeskoczyć potrzeba czegoś więcej niż 2 linków z anchorem. Twoje linki są to głównie jak to się teraz modnie nazywa -brandowe, na proste frazy wraz z treścią wystarczą, na trudniejsze dają top 200

[szulik]

Dzięki za odpowiedź. Sądzisz jednak, że to przypadek, że ruch spadł tak nagle w drugiej połowie 2010 i że nagły wzrost backlinków nie miał nic do rzeczy?

Gdyby to był powolny spadek to faktycznie rozważałbym naturalne oddawanie pola konkurencji. Zastanawia mnie jednak ta skokowość.

[Arkaszka]

A jak było z pozycjami na główne frazy. Taki skok BL może spowodować zaindeksowanie linków w blogrollu jakiejś dużej strony, jest to oczywiście widowiskowe, ale przeważnie nie kończy się jakimś dramatem, sprawdzałeś z jakich fraz miałeś główny ruch, może wyleciałeś z topów na jakiś długi ogon, który generował spory ruch.

[ShRon]

Szulik: od 2010 tak wiele się zmieniło, że ciężko oceniać Twój (dosyć mały) profil linków. Nie wgłębiałem się zbytnio, ale na pierwszy rzut oka masz sensowny serwis. Na początek proponuję pomyśleć nad zakupem/wymianą banerów site-wide z serwisami o podobnej tematyce. Po jakimś czasie, będziesz mógł ocenić czy to rzeczywiście filtr, czy też brak "mocy".

P.S. IMHO nie jest to filtr algorytmiczny.

[szulik]

Główny ruch miałem z haseł: "Rosja" i "Ukraina". I to właśnie w tych hasłach poleciałem na odległe miejsca w google, choć dawniej byłem tuż przed lub tuż za wikipedią (nawet obecnie na Bing pod hasłem "Rosja" jestem na 3-cim miejscu).

W połowie 2010 pojawiło się mnóstwo linków z forum gazety pl, a także z różnych blogów w domenie bloog.pl. Więc to może być wytłumaczenie tego skoku na wykresach.