Skocz do zawartości

Google I "blokowanie" Indeksacji Stron


Husar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Prowadzę od roku sklep z kosmetykami. Poza tym, że ślęczę nad nim kilka godzin dziennie pozycjonując go. Piszę własne teksty itp., itd. (nie będę się nadmiernie rozpisywał, bo nie o to mi chodzi)

Sklep ujrzał światło dzienne 7 czerwca 2013 roku. Jednakże według web archive org robot google pierwszy raz odwiedził moją domenę 22 kwietnia 2013 roku.

I tak jak wcześniej wspomniałem pozycjonowałem wyłącznie według zaleceń google. W sumie jest ok 8000 podstron. Przez pierwszy rok wpisując site:domena miałem zaledwie zaindeksowanych 2900. I moim skromnym zdaniem od trzech miesięcy jest to sztucznie powstrzymywane przez firmę google, pewnie abym od razu oczywiście nie miał żadnych efektów i żebym zapłacił za adwordsy. To logiczne. Jeśli nie wiadomo o co kaman to chodzi o kasę.

No i nie dawno tj. dokładnie rok od pierwszej wizyty robota na mojej domenie 23 kwietnia 2014 roku indeksacja stron nagle ruszyła, aby po kilku dniach osiągnąć liczbę indeksowanych stron 5000.

Tu dodam, że jest na 100% pewien, że w google jest wszystko ustawione. Mega szajs. Oczywiście aby moja strona nie osiągnęła zamierzonych efektów w krótkim czasie jestem pewien, że zarówno kolejne podstrony jak i backlinki są celowo jakby nie brane pod uwagę żeby "odebrać moc" stronie.

Pytanie:

w jednej z książek przeczytałem i co uważam za pewnik, że zaufanie gogle zdobywa się z czasem. Więc czy ktoś z Was miał podobny przypadek i w jakim czasie google uznaje stronę za wiarygodną do tego aby wszystkie jej elementy robot brał pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz ale... dużo bredni jak na 1600 znaków tekstu :)

1. web archive org to osobny serwis - nie mówi nic o tym kiedy po raz pierwszy zaindeksował Cię Google.

2. "I tak jak wcześniej wspomniałem pozycjonowałem wyłącznie według zaleceń google." - to dlatego pewnie nie masz efektów :)

3. "Tu dodam, że jest na 100% pewien, że w google jest wszystko ustawione. Mega szajs." - masz 100% racji - wstrzymują Twój sklepik, żeby Cie wydoić - decyzja pewnie została podjęta przez samego Larrego: "Tysiące innych przepuścimy ale tego jednego wydoimy!" Google święte nie jest ale proszę bez przesady........

Tak to jest jak się naczyta bredni SEO i zrzuca braki efektów na Googla i spiski bo przecież nie ma możliwości, że robiąc SEO samodzielnie albo już spaliłeś domenę albo najprawdopodobniej nie zrobiłeś nic co dało by realny wpływ - bo przecież wszystko zgodnie z regułami Googla :)

Dodatkowo nie ten dział - tu piszemy o "Google Analytics".

Ponadto jak zawsze - bez podania domeny (nawet na PW) to dyskusja nigdzie nie prowadząca.

Czasami myślę, że takie posty piszą starzy wyjadacze na forum - za dużo wypiją i zakładają nowe konta aby się zabawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest jedna: słaba optymalizacja SEO.

Panie Boże, chroń mnie przed debilami, bo rozmowa z nimi powoduje, że  grzeszę pychą..

Były sobie świnki trzy - content, google oraz link | jestem uczulony na pierd*lenie głupot | idiot intruder aka internetowy poszukiwacz prawdy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te Mistrzu od SEO chyba Ci się trochę pomyliło również w osądach. Masz rację, nie napisałem domeny. Bo chciałem uzyskać odpowiedż tylko na pytanie kiedy google uznaje nowe domeny za "pełnowartoścowych obywateli google" i tyle. I sobie zapamiętaj, że tak jest NA PEWNO. ZAKODUUUJ.... ZAPAMIĘTAŁEŚ JUŻ? Wielu przed tobą wielu pseudo pozycjonerów się wypowiadało i lansowało się przede mną w ten sam sposób jak Ty. Chamuj bajere. Obserwuje kilka swoich stron i sklepów, więc to nie są PRZYPUSZCZENIA, że google "blokuje" rozwój, a PEWNOŚĆ. Wcześniej nie zwróciłem na ten czynnik uwagi, ponieważ miałęm już wcześniej zaparkowane domeny.

A poza tym nie pije i nie palę. NICZEGO. Kumasz, czaisz, sklejasz ?! Zamiast się odrobinę zastanowić to tacy jak TY od razu zniechęcają do dalszego tutaj bytowania. Dlatego dziękuję za pomoc i robię wypad.

P.S.

Przeczytaj sobie ManiaQ artykuł Bronisława Wildsteina "Do Kołtuna III RP" wiele się o sobie dowiesz :). Spróbuj swoje podejście zmienić. Naprawdę żle trafiłes. Przejechałbym po Tobie jak Husaria pod Wiedniem po muzułmanach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tu dodam, że jest na 100% pewien, że w google jest wszystko ustawione.

Na 100% się mylisz


to nie są PRZYPUSZCZENIA, że google "blokuje" rozwój, a PEWNOŚĆ

Zatrzymanie rozwoju intelektualnego niektórych osobników nie jest zależne od google ale raczej od "nadużywania sieci" , co potwierdza stwierdzenie ś.p. Lema.

Stopień indeksacji jest wprost proporcjonalny do optymalizacji witryny w połączeniu z umiejętnym linkowaniem z zewnątrz (tzw. "głębokim" . Dodatkowo jeszcze przy indeksacji w przypadku dużych witryn mamy do czynienia z "suplemental index" czyli stronami o "mniejszej wartości" z dużym procentem duplikacji treści. Suplemental jest wynikiem słabych proporcji unikalnego tekstu do "tekstu stałego" występującego na wszystkich podstronach.

PS


Chamuj bajere

Hamuj "Chusario" :P

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności