Papierosy, E-Papierosy, Itp.

[Borgis]

Nie palę już od 25 lat. A rzuciłem na etapie prawie dwóch paczek dziennie. Po prostu rzuciłem. Ostatni papieros i gotowe.

A te e-gie to dla zamydlenia. I nieprawdą jest, że jest nieszkodliwy dla innych. Nikt tego nie badał, a z własnego doświadczenia kontaktów z e-palaczem wiem, że to co wypuszcza po "dymku" to śmierdzi jak diabli.

[Herkules]

Raz zapaliłem papierosa i zwymiotowałem, kosztowałem fajke, kosztowałem sisze, i inne syfy

E-papieros to gorszy syf niż normalne papierosy (polecam zrobić sobie zdjęcie płuc, to takie czarne od góry na dół, to jest właśnie e-papieros, w "mikrokropelkach" dostarczane do układu oddechowego, od nas chłopaki na zdjęciach RTG w robocie przy okresowych zacierali oczy "co to"- lekarz wyjaśnił)

Oczywiście nie przeszkadza mi, że ktoś "jara" nie lubię jednak jak to robi w miejscu publicznym, restauracji, pubie itd niestety wtedy reaguje

Stara zasada ja nie ciągnę

Dodatkowo nie palę (i nigdy bym tego nie zrobił, tak samo jak nie kupuję wódki ani piwa) bo nie wspieram akcyzy

wolę pędzić jedno, drugie, trzecie

Wiem co mówię, majówka z pawianami we wrocławskim ZOO to było coś, w końcu oprócz małp z telewizji, spotkałem inne z którymi dogadać się da (nawet zjadły mi orzeszki

Miłego dnia

[SzlafRock]

tak samo jak nie kupuję wódki ani piwa

Tak się nie da żyć

[mcmagik]

@up jak się samemu napędzi lub nawarzy.. to się da żyć a jak smakuje

[Herkules]

Tak się nie da żyć

Żyć się da, wyjątkiem są piwa "regionalne" inne dla mnie smaku nie mają

Pędzenie bimbru to dla mnie rodzinna tradycja, jak wina, śliwowicy, (jak wędzenie szynek i boczków czy robienie kiełbas) i innych rzeczy (trzepanie masła, robienie twarogu, wytwarzanie mąki, słoiki z dżemem, śliwkami, czereśniami;)

Ja na prawdę bardzo mało kupuje w sklepie

Dodam tylko koszt produkcji 0,5 litra bimbru to niecałe 2-4 zł zależy od ilości a smak, moc i potencjał (także bezbolesny kac;) bezcenne

[Altaica]

Jak możesz nam Państwo z akcyzy okradać, już wiemy skąd dziura budżetowa

A tak na poważnie, jasne że wszystko szkodzi. Co do e-fajek nie wiem jak ktoś tam, ja mam dwie fajne bateryjki, masę liquidów i z każdym dniem zerkam sobie na staty jak szybko wychodzę na plus w porównaniu do zwykłych fajek. Lubię palić, czy wapować i już, bez dymka obojętnie jakiego jakoś tak mi lipnie, ale chwała tym co rzucili

Whisky na wieczór, dymek z rana i jakoś żyje. Ale cóż w miarę możliwości z chęcią bym wybudował własną bimbrownię i ewentualnie posadził trochę tytoniu

[Nikonem]

Pytanie dla palaczy, wiem że palenie jest passe ...

To charakterystyczne dla naszego forum- pytasz palaczy a piszą Ci co nie palą a nawet wklejają zdjęcia płucek. Pytasz o wartościowe katalogi a piszą Ci, że nie warto do żadnych dodawać chociaż sami najczęściej nie robią aktualnych testów. Pytasz o swl to mówią, że to zło wcielone chociaż nigdy nie korzystali

[Herkules]

To charakterystyczne dla naszego forum- pytasz palaczy a piszą Ci co nie palą

Nie palę dlatego, że mój jeden S.P. dziadek "jaracz" przez 40 lat cierpiał (w wieku 28 lat miał raka i wycięte jeden płat, czyli ot moje lata, do tego kiedyś walczyłem z alergią pyłkową ale jak powiesz, że służba zdrowia pod koniec lat 80tych w naszym kraju przysyłała pielęgniarkę co pomagała w tym kierunku to niektórzy nie uwierzą

Czy jest zdrowe? Z chęcią zmierzę się wydolnościowo z jaraczem fajek (nawet dmuchnę w takie urządzenie co sprawdza wydolność płuc, co robiłem u "pulmologa")

Każdy ma prawo robić ze swoim zdrowiem i życiem co chce, mi nic do tego, jednak jestem niestety za tym (podobnie jak posiadam specjalne ubezpieczenie dla motocyklistów), by podobnie traktować nałogowych narkomantów, papierośników, czy alkoholików a tym bardziej karać za palenie gdzie stoją ludzie którzy tego nie robią

Jak nie można już wędzić wędlin czy tam zrobić grilla na balkonie, to czemu mam wdychać czyjś nałóg? (jako biern palacz, przeszkadza mi to)

Dlaczego ja mam czekać w kolejce, bo ktoś nie dbał o swoje zdrowie?

Kalkulując to, że nie pale, pozwala mi pokryć choćby "koszty transportu" do pracy i z powrotem

Niestety pamiętam fajki "Extra Mocne", "Popularne czy Radomskie bez filtra", pamiętam "Opale" pamiętam "Czekoladowe karamby" , więc dla mnie wydanie za "dymka" tyle co dwa litry paliwa to zdecydowanie za dużo (w granicach chyba 80% to akcyza, podatki itd;)

Miłego dnia

[Altaica]

Skwituję Ciebie tak

Reporter na ulicy pyta przechodnia:
- Pali pan?
- Palę.
- Wie pan, że to niezdrowe?
- Wiem
- Ile pan ma lat?
- Sześćdziesiąt.- Od jak dawna pan pali?
- Zacząłem już w wieku dwunastu lat.
- Proszę pana. Czy zdaje pan sobie sprawę, że gdyby pan te pieniądze, które przez ten czas, który pan pali i wydał na papierosy, zaoszczędził. To teraz przykładowo kupiłby pan za nie np. tego Mercedesa SLK, który tam stoi?
- A pan pali?
- Nie.
- A ma pan taki samochód?
- No... nie mam.
- No widzi pan. A ja palę i to jest mój Mercedes.

a co do wydolności organizmu, to przy paleniu zwykłych fajek jest taka:

Przebiegnijmy 3km gwarantuje Ci, że będzie to na podobnym poziomie, jak nawet nie lepszym ze strony palacza. A różnica jest taka, że niepalący po kilku minutach może jeszcze raz to przebiec, palący nie co do szybkości, siły, krótkiej intensywnej wytrzymałości to różnicy nie ma, czy się pali, czy nie

/edit @Nikonem potwierdzam w 100%

[mcmagik]

Przebiegnijmy 3km gwarantuje Ci, że będzie to na podobnym poziomie, jak nawet nie lepszym ze strony palacza

Jako niegdyś palący-biegający i wciąż biegający kategorycznie zaprzeczam

Palacz może co najwyżej zaliczyć 3km marszobiegu w tempie sięgającym nawet 8min/km

Jasne, że w miarę treningów wydolność się zwiększy ale jakbyśmy postawili koło siebie 2 osoby (palacza i nie palącego) na co dzień uprawiające jedynie aktywność w stylu wyjść do hipermarketu to osoba niepaląca pokona 3km znacznie szybciej

Sytuacja mogłaby być nieco inna na odległości powyżej 5km - wyniki mogłyby się wyrównać i zależały by już nie tylko od wydolności płuc.

[Altaica]

Wyjście do markietu to nie aktywność fizyczna ...

[mcmagik]

Wyjście do markietu to nie aktywność fizyczna

tru, tru

Ale nie wiem czy wiesz, że ponad połowa Polaków tylko tę aktywność uprawia.. a tylko około 5% regularnie zażywa ruchu..

[wirtualny]

Próbowałem e-papierosów i nie przekonuje mnie to. Nie ma takiej frajdy jak przy tradycyjnym dymku. Najwięcej frajdy przynosi jednak palenie cygar Handelsgold wymiata pod tym względem.

[Altaica]

Kurde dawno nie paliłem cygar dzięki za przypomnienie ot trzeba coś zakupić

[ZygfrydSala]

Ja już nie pale 9-10 lat,sam straciłem rachube czasu,nie ciągnie mni,zdrowszy jestem i mam dużo więcej w portfelu bo rocznie aż 4,5 00zł.