Google Kosztuje Za Dużo ?

[bluro]

Tylko Ci mali będą dążyli do zostania molochem i w ten sposób wykończenia konkurencji.

​Nie zabronisz ustawowo rozwoju firmy poza pewną wielkość.

Okey zgadza sie konkurencja jest tez potrzebna bo gdyby tak nie było klienta by sie traktowało

"i tak kupi i tak to co ja sie będę produkował"

ale mówię o tych wielkich. Kiedyś własnie jak ktos powiedział była moda i każdy chciał robić biznesy w internetach.

Części się to udało części niestety nie. Nie mieli pojęcia , myśleli ze ludzie będą sami do nich walić drzwiami i oknami.

Każdy kto prowadzi działalność w internetach wie ,żę tak nie jest (bynajmniej ja zaobserwowałem tak)

ale jestem pełnym sercem za tępieniem molochów. Obrośli w piórka....

Przypomina mi się film o narkotykach.

I gościu powiedział "nie wpuszczamy meksykanów bo pieniądze by uciekały.

Ważne jest by były tutaj w śród mieszkańców"

Myślę ,ze rozumiecie sedno?

Widzę też ,że duża cześć osób ma podobne zdanie albo w okolicach podobności.

[st0per]

Google światowo a na naszym podwórku np. Ceneo doi sklepikarzy. Klik, klik, klik.. co z tego, że ten sam IP z odstępstwem kilku sekund, kasa to kasa

[bluro]

przeciecz są blokady na ip tak to by pobankrutowali bo każdy by siedział i klikał codziennie.

chyba ,ze sie mylę....

[Arkaszka]

przeciętnemu Kowalskiemu klikanie po 10 razy w jeden sklep jakoś wielkiej perwersyjnej przyjemności nie sprawia... co najwyżej konkurencji.

[st0per]

przeciecz są blokady na ip tak to by pobankrutowali bo każdy by siedział i klikał codziennie.

chyba ,ze sie mylę....

Oficjalne ograniczenie to 4 kliki z 1IP na 24h. Tylko nie wiem czy na produkt czy na wszystkie produkty sklepu. W każdym razie kilka wejść z tego samego IP an ten sam produkt i w tej samej minucie akceptują.

[antyred]

@intru

To jest problem, który zauważa coraz więcej osób (nawet tych co mają bardzo zasobne portfele).

Niestety dopóki politycy i eurobiurwy nie zrozumieją kilku prostych zależności nic się nie zmieni.

Nie dopuszczam nawet myśli, że bierność wynika z korupcji.

A podstawowe zależności są dość proste.

Kto płaci najwięcej w postaci różnej maści podatków do państwowych kas? Odpowiem.

Małe i średnie przedsiębiorstwa.

Duże mają duży budżet i stać je na kombinowanie z rajami podatkowymi i kruczkami prawnymi.

Więc dlaczego te małe są kopane bez umiaru? Dlaczego przez czyjąś bezmyślność i krótkowzroczność są doprowadzane na skraj...

Albo krótkowzroczność albo...

Dlaczego więc takie korporacje jak Google za nic nie odpowiadają w Polsce i innych cywilizowanych krajach?

Dlaczego nie płacą tu (w naszym kraju ale i w wielu innych) podatków, skoro tu wyświetlają swoje reklamy, biorą kasę od polskich firm i tu zarabiają czerpiąc korzyści z naszych treści umieszczonych w internecie? Kto im dał do tego prawo (do zarabiania na cudzej treści)?

Kto dał prawo to wiem - oni sami. Ale dlaczego eurobiurwy, każące np. informować o cookies - co jest bezużyteczną informacją dla 1000 procent użytkowników internetu, a dodatkowo utrudnieniem powodującym irytację, nie zajmą się sprawami istotnymi???

Kasa?

Bezmyślność?

???

Jak dla mnie sprawa bardzo prosta do rozwiązania

Albo płacicie podatki w Polsce i nie manipulujecie wynikami, albo Polska blokuje wyszukiwarkę, są inne dobre.

W takim przypadku są dwie opcje, obie wygrane dla użytkowników w Polsce.

M

Polska krajem kolonialnym i basta.

Tacy zdziwieni jesteście? Super! Zadam jedno proste pytanie. Jakiej marki buty masz na nogach? Nike czy adidas? Umiecie (w większości ) tylko biadolić w necie. Po biadoleniu szoping i szpan na nowe airmaxy.

Polskie firmy (gino rossi, witchen itp.) muszą udawać że nie są polskie! Jak byście wiedzieli że są polskie nie kupowalibyście!

A po tym najlepiej biadolić że pracy brak. A skąd ma być jak za czapkę gruszek sprzedaliście przemysł i za autorytetami uważacie polskość za obciach?

[intruder2600]

Polskie firmy (gino rossi, witchen itp.) muszą udawać że nie są polskie! Jak byście wiedzieli że są polskie nie kupowalibyście!

A po tym najlepiej biadolić że pracy brak. A skąd ma być jak za czapkę gruszek sprzedaliście przemysł i za autorytetami uważacie polskość za obciach?

Kupiłem portfel Witchen kiedyś - bardzo drogi, był ok, już się zużył. Noszę ciuchy Univercity - polska firma, ubrania szyte w Łodzi. Butów polskich nie kupuje bo nie są w moim stylu - jakby były to bym kupował. Nie kupuję w biedrze i nigdy tam nie byłem - to jest poniżej mojej godności - sprawdzam dokładnie każdy sklep, w którym kupuję jedzie i co kupuję do jedzienia, czy jest polskie - niestety - mało już zostało. Kupiłem raz czajnik do wody MPM dlatego, że był polski - 130 zł i się popsuł po tygodniu - tej firmy już unikam.

Ale to wszystko za mało bo większość ludzi idzie do biedry i się cieszy, że polskie i tanie. Niestety - śmiejemy się z amerykanów, że głupi naród a nasze lemningi są o wiele głupsze. Poznałem kilku amerykanów i żaden nie wydawał mi się być głupi natomiast głupich Polaków spotykam codziennie. Poza tym forum istnieje rzeczywistość, w której żyją kompletni idioci - im się nie dac niczego wytłumaczyć bo nawet nie są w stanie zrozumieć.

[AQQry]

przeciecz są blokady na ip tak to by pobankrutowali bo każdy by siedział i klikał codziennie.

chyba ,ze sie mylę....

Oficjalne ograniczenie to 4 kliki z 1IP na 24h. Tylko nie wiem czy na produkt czy na wszystkie produkty sklepu. W każdym razie kilka wejść z tego samego IP an ten sam produkt i w tej samej minucie akceptują.

skad takie informacje ? z checia zapoznam sie z linkiem.

[mcmagik]

czajnik do wody MPM dlatego, że był polski

tzn miał instrukcję po polsku..? bo polskiej produkcji to on na bank nie był.. MPM to importer dziadostwa z dalekiego wschodu..

Poznałem kilku amerykanów i żaden nie wydawał mi się być głupi natomiast głupich Polaków spotykam codziennie.

Poznałem jednego. Niestety był głupi. Zapytał mnie skąd pochodzę. Odpowiedziałem, że z Polski. Zapytał, którym pociągiem z Union Station można tam dojechać..

[unnamed]

Jak byście wiedzieli że są polskie nie kupowalibyście!

kupiłem buty robocze PolStar za 140 zł - dziękuję nie będę więcej wspierał takiego przemysłu .Kupowanie "bo polskie" a nie "bo dobre " to idiotyzm . Podeszwa popękała po 3 tygodniach od chodzenia. W caterpilarach śmigam już 2 lata i żadnych większych uszkodzeń nie mają .Do maszyn kupowałem polskie łożyska FŁT po 40 zł gdzie mogłem kupić chińskie za 8 do momentu kiedy FŁT zaczęła ładować do pudełek chińszczyznę . Teraz kupuje japońskie bo nie chce mi się rozbierać maszyny co 2-3 tygodnie a innych "polskich" juz nie ma. Zleciłem odlewni odlanie 100 elementów z mosiądzu i czekałem na wykonanie ponad 3 miesiące , słowacy zrobili to w 8 dni z dostarczeniem do mnie. 3 lata temu kupowałem kurczaki na rynku "od baby" aż ją spotkałem w realu jak pakuje 20 sztuk do koszyka - miała jeszcze kilka wytłoczek jaj . kupowałem akumulatory z autopart'u - kuzyn który tam pracuje mnie wyśmiał - po roku wszystkie 3 aku do wymiany . Bosch to jednak jest jakość. To wspieranie polskiego przemysłu jakoś mi nie wychodzi .

ps. po chwili namysłu muszę dodać że mam kilka polskich maszyn z których jestem bardzo zadowolony - wszystkie wyprodukowane przed rokiem 70 tym

[st0per]

przeciecz są blokady na ip tak to by pobankrutowali bo każdy by siedział i klikał codziennie.

chyba ,ze sie mylę....

Oficjalne ograniczenie to 4 kliki z 1IP na 24h. Tylko nie wiem czy na produkt czy na wszystkie produkty sklepu. W każdym razie kilka wejść z tego samego IP an ten sam produkt i w tej samej minucie akceptują.

skad takie informacje ? z checia zapoznam sie z linkiem.

Z linkiem nie pomogę, musisz poszukać. Informacja zaś pewna - podczas testowania Ceneo wykryłem nieprawidłowości w naliczaniu klików, zgłosiłem, no i dostałem odpowiedź że wszystko jest ok bo akceptują do 4 klików. Ostatecznie zaś na testach wyszło, że ruch z Ceneo mam małowartościowy, więc nie drążyłem tematu. Napisz do nich a na pewno wyjaśnią co i jak.

[crhz]

Ogólnie Polski handel kuleje. W/g mnie, bardzo winę ponosi również allegro. Prowadzę sklep z oświetleniem, Mam sklep internetowy jak i konto na allegro. Każdy kto czegoś szuka, szuka na allegro. Na allegro jest mordownia. Wyżynają się ludzie cenami. Wkurza mnie to że co 3 aukcja z mojej branży ma zapis "nie wystawiam fv" lub "nie wystawiam paragonów." Zamawiają ludzie towar z chin, np z aliexpress lub alibaba, i sprzedają po czym jak coś się stanie to kontakt się urywa. Zajmujemy się również regeneracją tonerów i sprzedażą toneró na allegro. Jeszcze 3 lata temu toner który sprzedawaliśmy na allegro za 70 zł, dziś można kupić za 9 zł i również jest tam adnotacja "NIE WYSTAWIAM FV". Przyjdzie taki człowieczek z pracy, pójdzie do piwnicy, napełni tonery prochem i wysyła. Nie ma żadnych kosztów, ZUSU, Podatków. A ja:

- w styczniu za to że napełniam tonery, płacę podatek do ochrony środowiska 3500 zł?
- ZUS

- Podatek od sprzedaży

- Lokal

Przychodzi klient do sklepu naszego "NA ALLEGRO ZNAJDE TANIEJ". hehe

do tego wqrwia strasznie to że polskiego przedsiębiorcę czepiają się o wszystko. W tym roku (a mamy maj dopiero) kontrola z ZUSU, kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy (mandat 2000 zł za brak badań lekarskich - żony), w styczniu Urząd Skarbowy - miesiąc czasu wyjęte z kalendaża.

Nawiązując do tego allegro - wystawienie przedmiotu - 37 zł, sprzedaż przedmiotu - 9% prowizji. Jedyna instytucja na świecie która bierze podwójne opłaty. Albo weżcie za wystawienie, albo za sprzedaż. Reasumujac

W kwietniu fv od allegro 27 tysięcy. Nie wiem czy 20% tego zarobiłem. Ktoś napisze zaraz aby nie sprzedawać na allegro - Niestety to jest już taki monopol, że aby sprzedawać w sklepie internetowym, trzeba mieć ogromne środki finansowe. Promujemy się w CENEO, Skąpcu, Nokaut, Miesięczny wydajemy na te 3 serwisy około 4 tysięcy. Dochodzi pozycjonowanie, które robie sam, bo zawodowo tym się zajmuje więc koszt żaden. Jednak i tak sprzedaż na allegro to 95% wszystkich transakcji i przychodów.

Dużo sklepów odetchneło by z ulgą, jak by takie allegro poszło na szczaw.

Biznes w Polsce nie jest łatwy. Polscy włodaże wpuszczają zagraniczne firemki typu lidl, biedronka które nie płacą podatku w Polsce.

Czy zauważyliście również ile otwiera się sklepów chińskich? Już Polacy pracują u chińczyków. W moim małym mieście gdzie jest 20 tyś. mieszkańców jest już 6 sklepów chińskich. Czynsze za lokale płacą od 10 tyś w zwyż, bo mają je w dobych miejscach.

I tak jak kolega tutaj napomknął. Pomału molochy wykańczają małe firmy i wszystkich nas czeka, albo etat u chińczyka, albo etat w biedronce, ale zjazd z tego kraju. JA NA PEWNO NA TUSKA PONOWNIE NIE ZAGŁOSUJE DZIĘKUJE ZA ZIELONĄ WYSPĘ

Jeszcze co do ceneo, bardzo łatwo nabić komuś linki klik klik klik , wystarczy stworzyć szablon w Zenku, pakiet proxy i nabijamy.

[unnamed]

Reasumujac. W kwietniu fv od allegro 27 tysięcy. Nie wiem czy 20% tego zarobiłem. Ktoś napisze zaraz aby nie sprzedawać na allegro - Niestety to jest już taki monopol, że aby sprzedawać w sklepie internetowym, trzeba mieć ogromne środki finansowe.

ja napiszę ale inaczej. Mało 5,4 k ? Jak płacisz samych prowizji 27 k to tez mały nie jesteś więc boli Cię że "ktoś" też zarabia ? Gdyby allegro obnizyło prowizje wygryzł być małych i co z nimi ? Postaw sie czasami na innym miejscu.

ps. i jeszcze jedno - ludzie nie są głupi ( zarówno na forum jak i na allegro ) i zwracają bardzo dużą uwagę na komentarze . Wolą dołożyć 5 zł i kupić u sprawdzonego niż ryzykować. Pisanie tekstów typu "wpadł nowy, zgarną cały rynek i zniknął bo nie płaci ZUS" to bajki. Za dobrze znam allegro

ps2. ebay jest dużo droższy

ps3.zapomniał bym

Jeszcze co do ceneo, bardzo łatwo nabić komuś linki klik klik klik , wystarczy stworzyć szablon w Zenku, pakiet proxy i nabijamy.

ty jesteś świnią a konkurencja tylko oszukuje skarbówkę .

[st0per]

Ogólnie Polski handel kuleje. W/g mnie, bardzo winę ponosi również allegro. Prowadzę sklep z oświetleniem, Mam sklep internetowy jak i konto na allegro. Każdy kto czegoś szuka, szuka na allegro. Na allegro jest mordownia. Wyżynają się ludzie cenami. Wkurza mnie to że co 3 aukcja z mojej branży ma zapis "nie wystawiam fv" lub "nie wystawiam paragonów." Zamawiają ludzie towar z chin, np z aliexpress lub alibaba, i sprzedają po czym jak coś się stanie to kontakt się urywa. Zajmujemy się również regeneracją tonerów i sprzedażą toneró na allegro. Jeszcze 3 lata temu toner który sprzedawaliśmy na allegro za 70 zł, dziś można kupić za 9 zł i również jest tam adnotacja "NIE WYSTAWIAM FV". Przyjdzie taki człowieczek z pracy, pójdzie do piwnicy, napełni tonery prochem i wysyła. Nie ma żadnych kosztów, ZUSU, Podatków. A ja:

- w styczniu za to że napełniam tonery, płacę podatek do ochrony środowiska 3500 zł?

- ZUS

- Podatek od sprzedaży

- Lokal

Przychodzi klient do sklepu naszego "NA ALLEGRO ZNAJDE TANIEJ". hehe

do tego wqrwia strasznie to że polskiego przedsiębiorcę czepiają się o wszystko. W tym roku (a mamy maj dopiero) kontrola z ZUSU, kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy (mandat 2000 zł za brak badań lekarskich - żony), w styczniu Urząd Skarbowy - miesiąc czasu wyjęte z kalendaża.

Nawiązując do tego allegro - wystawienie przedmiotu - 37 zł, sprzedaż przedmiotu - 9% prowizji. Jedyna instytucja na świecie która bierze podwójne opłaty. Albo weżcie za wystawienie, albo za sprzedaż. Reasumujac

W kwietniu fv od allegro 27 tysięcy. Nie wiem czy 20% tego zarobiłem. Ktoś napisze zaraz aby nie sprzedawać na allegro - Niestety to jest już taki monopol, że aby sprzedawać w sklepie internetowym, trzeba mieć ogromne środki finansowe. Promujemy się w CENEO, Skąpcu, Nokaut, Miesięczny wydajemy na te 3 serwisy około 4 tysięcy. Dochodzi pozycjonowanie, które robie sam, bo zawodowo tym się zajmuje więc koszt żaden. Jednak i tak sprzedaż na allegro to 95% wszystkich transakcji i przychodów.

Dużo sklepów odetchneło by z ulgą, jak by takie allegro poszło na szczaw.

Biznes w Polsce nie jest łatwy. Polscy włodaże wpuszczają zagraniczne firemki typu lidl, biedronka które nie płacą podatku w Polsce.

Czy zauważyliście również ile otwiera się sklepów chińskich? Już Polacy pracują u chińczyków. W moim małym mieście gdzie jest 20 tyś. mieszkańców jest już 6 sklepów chińskich. Czynsze za lokale płacą od 10 tyś w zwyż, bo mają je w dobych miejscach.

I tak jak kolega tutaj napomknął. Pomału molochy wykańczają małe firmy i wszystkich nas czeka, albo etat u chińczyka, albo etat w biedronce, ale zjazd z tego kraju. JA NA PEWNO NA TUSKA PONOWNIE NIE ZAGŁOSUJE DZIĘKUJE ZA ZIELONĄ WYSPĘ

Jeszcze co do ceneo, bardzo łatwo nabić komuś linki klik klik klik , wystarczy stworzyć szablon w Zenku, pakiet proxy i nabijamy.

1. To jest biznes, konkurencja będzie zawsze.

2. "Nie wystawiam FV" - może nievatowiec? W każdym razie zawsze można sprawdzić miejscowość, adres US, otworzyć Worda/Writera i zacząć pisać "Uprzejmie donoszę...". I w głębokim poważaniu mieć tych co wyzywają od donosicieli. W PL każdy kombinuje jak tu tylko wyd... drugą stronę, czy to mały biznes czy duży kombinowanie ma miejsce.

3. Jeśli sprzedaż na Allegro jest nierentowna to po co ją prowadzić? A jeśli jednak zarabiasz to ok - ty zarabiasz, Allegro zarabia. Inna sprawa, że Allegro to monopolista jak Google. Wycina ile się da i póki się da. I widać, że odchodzi od platformy aukcyjnej na korzyść platformy sprzedażowej. "Gdzie kupiłeś?" "Na Allegro". Sprzedawców się nie kojarzy a na testach mi nawet wyszło, że znikomy procent klientów Allegro kupuje później w sklepie internetowym tego samego sprzedawcy, nawet jeśli byłoby taniej.

4. 6 sklepów chińskich, wysokie czynsze, stać ich na zatrudnianie ludzi - podaj mi namiary na miejscowość i branżę, chętnie w to wejdę.

5. Lidl, Biedronka - płacą w PL podatek, to tylko stereotypy. Ale fakt - mały - dużo inwestują.

6. Tusk, Kaczyński, Korwin... - nikt ci nic nie da, jako przedsiębiorca powinieneś to wiedzieć.

[Arkaszka]

konkurencja konkurencją, ale szaleństwo leader price'a, połączone z wysokimi kosztami prowadzenia działalności i zatorami płatniczymi praktycznie w każdej branży, nie wpływa dobrze na rozwój firm. W moim biznesie ten rok jest bardzo marny i nie zapowiada się na jakąś poprawę, Po raz pierwszy od 2009 myślę o zwolnieniu kilku pracowników