Brak Wynagrodzenia Za Wykonaną Usługę

[mr.suchy]

Cześć,

Od 8 miesięcy jestem na samozatrudnieniu. Pracowałem z różnymi ludźmi z kraju i zagranicy (np. Ukraina). Model zawsze wygląda tak samo. Jest potrzeba, weryfikuje czy jestem w stanie się tym zając i robię. Mam tutaj na myśli szybkie projekty stron internetowych, cięcie grafiki pod stronę czy aktualizację sklepów internetowych. W takich przypadkach nie ma czasu na wysyłanie umowy pocztą aby klient podpisał i odesłał (taką praktykę stosuje przy tworzeniu aplikacji ponieważ jest to proces znacznie dłuższy). Ostatnio trafiłem na osobę, której wykonałem layout strony według podesłanego projektu i efektem jest brak zapłaty. Nie ma tutaj sensu mówić co zrobiłem źle (jeśli chodzi o www) bądź co zarzuca mi klient.

Jak Wy realizujecie takie zlecenia ? Na Internecie wyczytałem że niektórzy mają własne sklepy www, na których są usługi i klient musi wykupić daną usługę. To by rozwiązało kwestie umowy. Taka forma byłaby znacznie szybsza. Jednakże to nie rozwiązuje wszystkich problemów.

Zapraszam do szczerej dyskusji.

Pozdrawiam

[MaxPan]

100% przedpłata. Niema innego skutecznego sposoby na takie sytuacje.

Właśnie przypadek z zeszłego tygodnia grupa dużych portali z Polski robi "ekspansje na RUnet". Negocjacje OK, cenę akceptuje ich zarząd. 2 razy tłumaczyłem co za te pieniędzy dostaną, w jakiej postaci w jakim terminie. Na koniec dostaje e-mail, że super, wszytko OK i mogą nawet wysłać zaliczkę. Kiedy odpisałem, że nie pracujemy na zasadzie zaliczek, a na zasadzie sklepu - klient kupuje usługę my ją realizujemy i wysyłamy raporty, grafiki i inne rzeczy. na co nagle zero odpowiedzi. Oczywiście można by było później prosić się o przelewy, dzwonić, przypominać. Ale lepiej ten czas poświecić na innego klienta.

[mr.suchy]

Rozumiem że przedpłata w wysokości całego wynagrodzenia ? ale to i tak musi być zawarte w umowie, dobrze rozumiem ?

[MaxPan]

Tak możesz to wpisać w umowę. Umowa jest głownie dla tego aby wyszczególnić co ta usługa obejmuje, bo w FV tego nie zrobisz.

[KrisTex]

polecam przedpłata 30% -50 % w zależności od klienta (od twoich obserwacji)

[kayman]

stawiaj demo skórek dla popularnych cms, sklepów etc.

nie pracuj jako podwykonawca chyba że pod warunkiem przedpłaty, bardzo często podwykonawcom nie płacą

unikaj zleceń "na wczoraj", "prostych dla fachowca, "ogarniętej osobie zajmie to godzinkę" etc.

tak czy inaczej temat rzeka i w 100% nie zabezpieczysz się przed niepłaceniem

[mr.suchy]

Dzięki za pomoc. Postaram się wyciągnąć wnioski z tej lekcji.

[Odkurzacz]

Smiesza mnie te 1 tygodniowe firmy co zabieraja sie za byznes. Najprostsze rozwiazanie takiej sytuacji to praca tylko "dla siebie" albo tylko "dla znajomych". Wtedy redukujesz ryzyko prawie do 0 %.

[unnamed]

Najprostsze rozwiazanie takiej sytuacji to praca tylko "dla siebie" albo tylko "dla znajomych"

nie każdy na początku może sobie pozwolić na taki system. Jak masz markę , kasę i znajomości to już tak ale początki przeważnie są trudne Często też ludzie otwierają swoje firmy w większych miastach licząc na większe zarobki a tylko spotykają większych cwaniaków - niestety takie życie

[MaxPan]

Smiesza mnie te 1 tygodniowe firmy co zabieraja sie za byznes

i

Od 8 miesięcy jestem na samozatrudnieniu

chcesz tydzień urlopu od trollingu?

[mcmagik]

tylko "dla znajomych". Wtedy redukujesz ryzyko prawie do 0 %.

taaaaa...

ze znajomymi to jak Zabłocki na mydle się wychodzi..

[advokat]

Jeśli kwota jest interesująca to czemu odpuszczać?

Wyślij mu listem poleconym ostateczne przedprocesowe wezwanie do zapłaty i zobacz jak na to zareaguje. Jeśli masz korespondencję e-mail potwierdzającą warunki umowy to masz wszystkie argumenty w ręku. Występujesz do sądu z powództwem - do 10tys możesz na formularzu. Sąd wyda nakaz zapłaty, bez rozprawy i pozostanie czekać czy pozwany się odwoła czy też nakaz się uprawomocni.

[Lexy]

Mam tutaj na myśli szybkie projekty stron internetowych, cięcie grafiki pod stronę czy aktualizację sklepów internetowych. W takich przypadkach nie ma czasu na wysyłanie umowy pocztą aby klient podpisał i odesłał

Ale zawsze możesz w dniu rozpoczęcia współpracy przesłać klientowi umowę w wersji PDF i poprosić o odesłanie mailem skanu podpisanej umowy, a dopiero później wymienić się papierami pocztą tradycyjną. Zawsze to jakaś podkładka po to, że klient złożył zamówienie.

niektórzy mają własne sklepy www, na których są usługi i klient musi wykupić daną usługę. (...) Jednakże to nie rozwiązuje wszystkich problemów.

A których problemów Twoim zdaniem to nie rozwiązuje?

W przypadku drobnych prac, możesz prosić o płatność z góry albo przynajmniej zaliczkę. Jednak to może zniechęcić część firm, bo one również mogą się obawiać problemów po drugiej stronie.

[MKucinski]

Podbijam pomysł Lexy, rzadko coś robię dla kogoś, ale jeśli już - umowę wysyłam w pdf do podpisu, pracę zaczynam jak otrzymam skan podpisanej umowy, a potem w wolnej chwili idę na pocztę i odsyłam egzemplarz podpisany przez siebie. Klientowi zajmuje to 10 min, a Ty masz spisaną umowę.

[SzlafRock]

Jeśli mówimy o kontaktach firma-firma, to zlecenie wykonania usługi przekazane emailem jest wiążące tak samo jak umowa.

Można wysłać dodatkowo zaliczkową fakturę pro forma.

Gdy klient oporny stosujemy się do wskazówek advokata.

W obecnych czasach zaliczka to podstawa. Żądając całości zapłaty przed wykonaniem usługi jest chore. Mało kto na to pójdzie nie znając kontrahenta.

Edit.

Jeszcze jedno.

Nigdy nie podpiszę umowy na szybko przesłanej mailem, ale proszę o draft. Muszę przeanalizować warunki i zaproponować swoje zmiany. Rzadko kiedy umowa zabezpiecza obydwie strony.