Jakie Są Szanse Na Odbycie Stażu W Branży Seo ?

[Pyciak]

Mam pytanie do osób, które mają swoje firmy - chętnie czy niechętnie przyjmujecie stażystów lub praktykantów ? Wiem, że w innych sektorach jest to dosyć częsta metoda na zyskanie taniej (czasem darmowej) siły roboczej. Dla was, jako pracodawców to użyteczny pracownik ? Może ktoś jest praktykantem i chciałby się wypowiedzieć?

[MaxPan]

Nie, bo i tak trzeba prawie wszystkiego nauczyć, pokazać w wielu przypadkach dane poufne ( strony, zaplecza klientów, frazy i inne), a pożnij taki "praktykant" dostaje 19k z UP i zakłada własna firmę lub oferuje usługi SEO bez firmy również na takim forum

[Beerbant]

Chyba, że podpisze "mocne NDA"

[virus]

Ja mam stażystę. W pierwszy dzień dostał umowę o tajemnicy handlowej. Tak jak napisał MaxPan - zamiast go uczyć, jest od czarnej roboty, więc nie licz, że ktoś Ci za darmo zdradzi tajniki. U mnie to pisanie tekstów i podobne.

[zgred]

Ja tam do Maxa na stać bym pojechał A do Beerbanta to 'w ciemno" :D

[Pyciak]

Tobie już to chyba nie grozi Zgredzie

[dinozzo]

Ja powiem tak. Dzięki temu, że zacząłem dorabiać dla kogoś przy pracach nazwijmy to związanych z pozycjonowaniem zainteresowałem się w ogóle tą tematyką. Dowiedziałem się, że pozycjonowanie polega na dodawniu do katalogów Nie było to jednak poskąpienie mi wiedzy tylko fakt, że niektórzy oferują coś na czym się tak na prawdę nie znają. I jakoś im to idzie. Mam trochę pokory i dlatego tu siedzę bo wiem, że katalogi i precle to tylko jedne z gorszych narzędzi.

Sam chętnie nauczył bym się od kogoś kto ma spory bagaż doświadczenia w tym temacie jednak się nie łódzę nawet, choć aktualnie nie było by mnie stać żeby pracować za darmo. Ogólnie można liczyć najwyżej, że na takim stażu będziemy moderować katalogi wyrzucając z nich stare spamy dodane niegdyś przez zgreda - zanim jeszcze przeszedł na białą stronę Sory musiałem to napisać. Dodatkowo copywriting na potrzeby katalogów i precli plus obsługa programów do katalogowania/preclowania.

[zgred]

Tobie już to chyba nie grozi Zgredzie

Chętnie bym poszperał w usability wiec takie warsztaty byłyby super

[Nikonem]

Tydzień warsztatów, dwa tygodnie leczenia kaca

Teraz dzieciaki chcą się szybko czegoś dowiedzieć jak najmniejszym kosztem a najlepiej nie własnym i otwierają firmę. Wczoraj miałem taką sytuację: gość odpowiedział na ogłoszenie, że szukam pracownika. Sprawdzam go a to konkurencja

Są różne sposoby zarabiania na życie. Ja jednak nie mam szacunku do tych, co za bardzo idą na skróty.

[Beerbant]

Chętnie bym poszperał w usability wiec takie warsztaty byłyby super

Że niby w dekolcie 18nastolatki ??

Co do praktyk to nie ma co liczyć, że ktoś na praktykach da poważniejsze rzeczy do zrobienia .

W sumie SEO niby jest proste bo najpierw określasz koncepcje pod klienta i pod nią robisz optymalizację, dobierasz narzędzia , budujesz treści, linkujesz .

Do powyższego przydaje się znajomość softów, SWLi, hostingów oraz możliwości tych "drobiazgów". Potem spięcie tego wszystkiego do kupy mając na uwadze aktualny stan PMS u niejakiego M.C. i jego "spam teamu" . No i to wszystko w dużym skrócie, ale praktykant może co najwyżej liczyć albo na katalogowanie albo na pisanie treści a co najwyżej na stawianie i konfigurację zaplecza.

Co z tego wyciągnie jego sprawa, ale na "cream della creame" nie ma co liczyć.

[SzlafRock]

Zazwyczaj praktykant jest od czarnej roboty i spraw zbędnych. Oczywiście, wymagana jest wiedza podstawowa w branży lub potwierdzona chęć wspólpracy.

Zasady współpracy można jasno określić w umowie.

[INOMan]

[...]

Są różne sposoby zarabiania na życie. Ja jednak nie mam szacunku do tych, co za bardzo idą na skróty.

Ja też, z zastrzeżeniem, że tylko jeżeli ktoś idzie na skróty kosztem innych. Wymyślenie koła i pierwszych narzędzi, to zapewne pierwsze pójścia na skróty w cywilizacji

Co do samego tematu - przyjęcie kogoś inteligentnego np. do sprawnego "harvestowania" może mieć sens.

[Kesherek]

Sam również mam doświadczenie z tym związane, może to nie były staże/praktyki ale zlecenia, za które jak na ten czas były dla mnie majątkiem, dziś nawet nie starczyłoby na "waciki .

Zlecenia dotyczyły: tworzenie blogów na platformach onetu, googla.., tworzenie kont FB, NK, linkowanie zaplecza ;p

Można zauważyć, że wymagania co do kandydata rekrutując na stanowiska związane z branżą SEO w formie praktyk czy staży są bardzo wygórowane, czasami wręcz niemożliwe do spełnienia.

Mogę powiedzieć że na rynku Poznańskim jest bardzo dużo ogłoszeń o staże a jeszcze więcej o praktyki.

Z tego co obserwuje znana firma z Poznania (SS) oferuje już taką pracę od 2 lat i jakoś nie mogą nikogo znaleźć

[dawstaw]

Rekrutowałem wielu praktykantów i potwierdzam że nie zdradza im się tajników a raczej wykorzystuje do czarnej roboty... (teksty, optymalizacja, ręczne robótki takie jak katalogowanie itp )

Wymagania co do praktykantów są spore bo nikt nie ma czasu praktykanta / stażystę uczyć od podstaw....

Moja opinia na ten temat...: https://webmasternet.pl/praktyki/

[MaxPan]

Opowiem Wam jak chyba 2 miesiecy temu miałem grafika na praktykach

- Otwieramy biuro o 10.00 - nigdy nie przyszedł na czas najwięcej spóźnił się prawie 2,5 h ( wytłumaczenie zaspał)

- Na papierosa wychodził tak co 30 m, w miedzy czasie miział się z dziewczyna przez telefon.

- Żona poszła z nim pokazać jemu plotery ( tak aby wiedział jak wygląda druk - to jego specjalność na uczelni nota bene) to powiedział, że jemu za głośno jest

- Otrzymał zadanie zrobić projekt naklejki na tylną szybę ( białe tło, obrazek samochodu, tekst standardową czcionką ok 100 znaków + jakiś efekt wrzucony na tekst) - robił to przez 3 h i tak jego projekt poszedł do kosza na pulpicie.

Po 5 dniach wywaliłem, powiedziałem żeby siedział lepiej w domu i mnie nie wk******ł. Dzienniczek praktyk podpisałem tylko dla tego, że uczelnia za tego jełopa przelała mi 600 zł zgodnie umową i znamy jego matkę.