Uczciwi Jednak Istnieją...

[arczer]

Kiedyś zgubiłem telefon na nartach, też pogodziłem się ze stratą wszystkich danych, które tam były ale najbardziej byłem zaskoczony jak zadzwonili znajomi, mówiąc, że telefon znaleźli Słowacy, wybrali ost. numer i wytłumaczyli o co chodzi. Okazało się, że przyjechali na narty bo mieszkali za miedzą, znaleźli aparat bez baterii, dokupili baterię specjalnie by się skontaktować.

[Herkules]

Bo w gruncie rzeczy jesteśmy ucziwi, najbardziej ci co nie mają ewentualnie byli howani na normalnych ludzi

Widzę, jak wiele kluczy, portfeli, telefonów czy mp3 trafia w momencie ich zgubienia do BOK

Sam kiedyś oddałem portfel pewnej pani, nie zaglądając ile jest tam kasy, po prostu trzeba być człowiekiem, niby coś normalnego a jednak, uważamy "iż co znalezione, to nie kradzione" a przecież wszystko ma jakiegoś "właściciela"

[T-K]

Jak społeczeństwo bogatsze, to i nie muszą kraść żeby żyć. Co nie zmienia faktu, że nadal jest od groma cwaniaczków i złodziejaszków, choć pewnie większość z nich wyjechała za granicę.

[unnamed]

że nadal jest od groma cwaniaczków i złodziejaszków, choć pewnie większość z nich wyjechała za granicę.

jeszcze nie wyjechała. Najbliższa sesja plenarna europarlamentu jest w dniu 1 lipca 2014 w Strasburgu.

[Psik]

2 tyg temu zgubiłem telefon(który dopiero co sobie kupiłem :/), na szczęście znalazł go student z AGH'a i zamieścił informacje na internetowej tablicy ogłoszeń AGH'a
więc obalam mit napisany przez kogos wyżej, że tylko starsze osoby by oddały

[Siciliano]

Psik jak sam widzisz jednak zdarzają się jeszcze uczciwe jednostki.

[okazwłoka]

Też niedawno żona zgubiła mój portfel z kartami, prawkiem, dowodem i mieszana parka ze Straży Miejskiej wpadła oddać, jakaś starsza pani znalazła. Nie było szans żeby podali jakiekolwiek jej co by się na piwo przejść

Ale niestety biurwy szybko zniszczyły dowód i trzeba było świeżynkę zrobić.

Co do uczciwości - ona nie zna wieku.

[Carnagge]

Kilka faktów odnośnie telefonów zgubionych / znalezionych:

- w przypadku kradzieży powinno się zgłosić sprawę na policję, bo tak jak piszą można namierzyć po numerze IMEI - każdy telefon zalogowany do sieci się nim legitymuje - w taki sam sposób operator może zablokować telefon (ale nie wiem czy już to funkcjonuje, bo miało coś takiego być wprowadzone)

- zmiana nr IMEI to przestępstwo, gdyż jest to traktowane jako usuwanie fabrycznych zabezpieczeń sprzętu

- należy sprawdzać na policji, czy nikt telefonu nie oddał - sam twórca tematu jak i inne osoby w nim piszące mówią, że dzwonili do nich z Policji / SM a sam nikt tam nie sprawdzał - w większości telefony są blokowane na hasła, a często karty sim czyste, bo kontakty są na telefonie / w chmurze i wtedy nikt nigdzie nie zadzwoni. Warto też samu przekręcić na swój numer. Na policji jest naprawdę bardzo dużo odnalezionych telefonów i nikt się po nie nie zgłasza, bo nie ma pojęcia, że jego telefon na niego czeka

- to z tą kradzieżą, co piszę Zgred to już tak nie jest - nie ma limitu 250 zł - teraz przestępstwo jest od 1/4 wartości najniższego krajowego wynagrodzenia - na 2014 r. jest to bodajże 440 zł - co roku ta kwota wzrasta, bo wzrasta przeważnie płaca minimalna

[oldi]

Psik jak sam widzisz jednak zdarzają się jeszcze uczciwe jednostki.

Przez ostatnie kilka lat oddałem 3 portfele z zawartością, 2 odnosząc do domu, jeden odniosłem, namierzając właścicielkę w pracy. Kolejny pozostawiłem policjantom gdzieś w Pcimiu Dolnym, przy powrocie z Lublina, bo właścicielowi nie chciało się przez trzy dni podjechać do mnie do hotelu. Dla mnie to naturalna reakcja.

Żeby nie było tak super. W tej sytuacji:

https://www.blogjakuba.pl/2013/10/pieniadze-naprawde-leza-na-ulicy-przy.html

postąpiłem inaczej. Dlaczego? Bo nikt tej kasy nie szukał a po paru minutach i tak rozwiałby ją wiatr.

[ortcare]

to wcale nie jest takie rzadkie wbrew pozorom

[dargre`]

Moja małżonka tez jest uczciwa. Znalazła portfel, a w nim dowód, prawko, pełno wizytówek, ok. 8 tys PLN. Z papierów wyszło, że to jakiś pan prawnik, był num. telefonu. Żona zadzwoniła. Okazało się, że gościu odłożył portfel na chwilę na dachu samochodu, zapomniał i odjechał. Portfel spadł na glebę.

No i teraz rekacja Pana prawnika na telefon od mojej małżonki: podaje swój adres domowy i informuje, że moja żona, znalazca może mu łaskawie portfel przywieźć pod podany adres...

No tego to już nie zdzierżyłem. Tyle jobów to chyba pan Prawnik w życiu nie usłyszał. Teraz to ja dyktowałem warunki: 800 PLN znaleźnego + kwiaty dla mojej żony. Musiał się jełop zgodzić. W razie czego asystowałem małżonce przy oddawaniu portfelu. Śmiać mi się chciało jak zobaczyłem pajaca z pękiem róż.

Syn znalazł psa, rasowego, zadbanego.

Dał ogłoszenie. Rozwiesił kartki na drzewach. Po 3 dniach zgłosił się właściciel. Syn przez 3 dni psiaka karmił, wychodził z nim na spacery. Pożyczył ode mnie smycz. Nie usłyszał nawet "dziękuję" od właściciela.

[Fabryka Stron]

Drodzy Państwo w dobie smartfonów można namierzyć zagubione/skradzione cacko z dokładnością do kilku metrów.

• IMEI: mieć zawsze gdzieś zapisany - podajemy na policji i w momencie kiedy telefon zaloguje się do sieci (jakiejkolwiek, z jakimkolwiek simem) policja ma info.
• Programy do namierzania telefonów.

Google daje swoje narzędzie google.com/android/devicemanager

Samsung dla swoich telefonów też coś ma

Są również osobne programy, ja uzywam AVG AntiVirus Pro - on również ma funkcję lokalizacji, zdalnego sterowania telefonem, powiadamiania o zmianie sim z informacją o nowym numerze, więc można zadzwonić do "uczciwego" znalazcy i zaproponować wycieczkę do najbliższego komisariatu.

Jak jest z innymi platformami niestety nie wiem, ale na ajfona/winmobile też coś takiego na pewno jest.

[warol]

Żona w sobotę zgubiła xperie znalazła ją młoda dziewczyna i oddała. Proponowałem jej znaleźne bo telefon nowy ale stanowczo odmówiła. Swoim postępowaniem przywróciła mi wiarę w ludzi

[Beerbant]

Mi kiedyś zwędzili komarka, zostawili kartkę że za dwa dni oddadzą i oddali

[SzlafRock]

Nie wszyscy wiedzą co to komar. Tu mowa jest o smartfonach, komar jest z innej epoki.

Zdjęcia poglądowe.

Motorower Komar.

był tez motorower Komar na pedały.