Czy liczy się papier?

[Herkules]

Up no i właśnie 3 miesiące

Czyli standardowa umowa na "wstępie"

Po 1. Pracodawca ma się nie bać, to ty masz czuć pewien szacunek i resptekt, że wybrał ciebie z setki zgłoszeń (mówię to jako pracownik), zawsze jest umowa, dotycząca pracy, zakresu obowiązków..

Po 2. W drugim miesiącu, miałeś już 30 dni na obserwację, naukę i wyciąganie wniosków, do tego działanie na "własną rękę" dla glorii pracodawcy

trzeci miesiąc zadaję pytania - co, po co i jak .....

Najpierw

Potem..

Na koniec powiem jedno, nigdy widocznie nie pracowałeś długo na "etacie" dla kogoś, dla cioci, wujka, szefa, kolegi ale wyłącznie na siebie..

Primo masz wtopę u mnie już na 1 podejściu (a bohaterów w internecie znam tylu co i poza nim a rzeczywistość jak zawsze inna)

Powiedz mi ten twój schemat 3 miesięcy. to nijak ma się do okresu próbnego, umowy jaka jest stosowana od wielu lat. czyli co przeczysz logice?

Zaraz dojdziemy, że jesteś tak super jak Google bo sam "narzucasz i ustalasz warunki"

Halooo..czas zejść na ziemię "dostosować się" ot

Edit : w 3 miesiącu masz już pracować jak inni i tyle miałeś 60 dni na obserwację i naukę wszystko w tym czasie da się przyswoić, choć każdy pracodawca patrzy na "doświadczenie czy też efektywność" więc nie licz na tyle co inni

[blake]

trzeci miesiąc zadaję pytania - co, po co i jak .....

3 miesiąc? To ma być 3 dzień!

czego się dowiem od Ciebie

dowiesz się tyle ile masz wiedzieć żeby zarobić na swoją pensję + coś mi jeszcze zostanie.

Były już dyskusję ostatnio właśnie na temat tego czy zatrudniać praktykantów/stażystów. Większość się boi właśnie tego, że w 3 miesiące go nauczą i pójdą na swoje To wcale tak nie wygląda... Bo co komu z wiedzy jak ma zrobić skoro nie będzie miał na czym zrobić? Tu akurat jest specyficzna branża w której "w dzisiejszych czasach" (jak większość tekstów pisanych przez gimbaze ) zmienia się wszystko z miesiąca na miesiąc a czasami z tygodnia na tydzień i jeżeli jesteś w niej od 3 miesięcy to za 2 miesiące (nawet jak byś podprowadził bazy) wrócisz z pytaniem czy nie ma może ciepłej posadki żeby nie trzeba było myśleć skąd wziąć na ZUS. Taka sytuacja...

[unnamed]

Na koniec powiem jedno, nigdy widocznie nie pracowałeś długo na "etacie" dla kogoś, dla cioci, wujka, szefa, kolegi ale wyłącznie na siebie..

Primo masz wtopę u mnie już na 1 podejściu (a bohaterów w internecie znam tylu co i poza nim a rzeczywistość jak zawsze inna)

Powiedz mi ten twój schemat 3 miesięcy. to nijak ma się do okresu próbnego, umowy jaka jest stosowana od wielu lat. czyli co przeczysz logice?

Zaraz dojdziemy, że jesteś tak super jak Google bo sam "narzucasz i ustalasz warunki"

Halooo..czas zejść na ziemię "dostosować się" ot

Edit : w 3 miesiącu masz już pracować jak inni i tyle miałeś 60 dni na obserwację i naukę wszystko w tym czasie da się przyswoić, choć każdy pracodawca patrzy na "doświadczenie czy też efektywność" więc nie licz na tyle co inni

rozjeba..o mnie pierwsze zdanie dlatego zatrudnie Cie na umowę na czas określony z minimialną stawką miesięczną, warunki takie jak ja podałem wyżej ale Ty masz pewną wypłatę. wbijasz ?

edit:

to Blake - kogo chcesz ?? jak ktoś ogarnięty to będzie konjurencja , jak nie to nic nie zrobi więc kogo- co? ( statki kosmiczne własnie się skończyły:/ )Sam nie wiesz czego chcesz a moze inaczej - chcesz kumatego ale bez instynku samozachowawczego .

[raphel]

Często taki jest harmonogram zdarzeń

1. trzeci miesiąc zadaję pytania - co, po co i jak .....

2. drugi miesiąc to samo ale zadaję pytania i będziesz mi odpowiadał

3. pierwszy miesiąc robię wszystko co sobie życzysz - cokolwiek...,n.....

[dargre`]

Pokolenie po 89 roku nic nie potrafi robić, w wielu wypadkach, a roszczenia jeśli chodzi o pensję mają definitywnie wygórowane.

Ja bym tego tak ne ujął. Roszczenia mają najczęściej słuszne, bo jednak z czegoś trzeba żyć, a stopa życiowa w ostatnich latach się mocno podniosła.

Co do umiejętności tez bym nie przesadzał, a niby gdzie się mają czegoś nauczyć? No bo przecież nie w szkole.

Najgorsze jest natomiast to, że ci młodzi uczyć się nie bardzo chcą albo raczej do głów im nic nie trafia i pozostają tylko roszczenia. Do tego dochodzi brak odpowiedzialności za to co robią, i kompletny brak zrozumienia korelacji między tym jak pracują a tym jak firma prosperuje

[Herkules]

rozjeba..o mnie pierwsze zdanie dlatego zatrudnie Cie na umowę na czas określony z minimialną stawką miesięczną, warunki takie jak ja podałem wyżej ale Ty masz pewną wypłatę. wbijasz ?

Panie kolego rozmawiamy normalnie, poważnie i jak ktoś na pewnym poziomie

Nie ty masz mnie zatrudnić (bo skąd masz wiedzieć o moim istnieniu? potencjale? przydatności?) TYLKO JA APLIKUJE NA DANE STANOWISKO

dlatego zatrudnie Cie na umowę na czas określony z minimialną stawką miesięczną

Jaką umową? Czy mogę pracować ponad 40 godzin w tygodniu?

ZUS? prywatne ubezpieczenie? Darmowa kawa? Ciepła zupa? dodatek dla pracujących ni to w biurze ni to na "zewnętrznym" w "specjalnych" atmosferycznych warunkach (czyli z plus na -30 czyli na zewnętrzny)

warunki takie jak ja podałem wyżej ale Ty masz pewną wypłatę. wbijasz ?

Żarty sobie stroisz, bo jakvbym czytał kogoś takiego jak Łukasz Pyka (tera dowale SWL i ten link ma moc a co

Jakie warunki? Najpierw pokaż panie pracodawco iż jesteś wypłacalny nawet dla JEDNEGO pracownika (najniższa krajowa) potem porozmawiamy (i jeżeli nie jest to nikt w stanie tutaj udowodnić, błagam nie pisz o cioci, koledze czy klientowi co kłania się tobie do stóp a TY jesteś niczym Allah spełniający ich dobrą wolę

To może lepiej znów zejść na ziemię nawet w takiej dyskusji..

[blake]

jak ktoś ogarnięty to będzie konjurencja

dowiesz się tyle ile masz wiedzieć żeby zarobić na swoją pensję

zmienia się wszystko z miesiąca na miesiąc a czasami z tygodnia na tydzień i jeżeli jesteś w niej od 3 miesięcy to za 2 miesiące (nawet jak byś podprowadził bazy) wrócisz z pytaniem czy nie ma może ciepłej posadki

Ja tu piszę o branży SEO tylko, ale wyobraź sobie, że są inne branże, np. fabryka samochodów i co wtedy? Otworzysz własną? bo wiesz jak składać wydech?

[unnamed]

Jaką umową? Czy mogę pracować ponad 40 godzin w tygodniu?
ZUS? prywatne ubezpieczenie? Darmowa kawa? Ciepła zupa? dodatek dla pracujących ni to w biurze ni to na "zewnętrznym" w "specjalnych" atmosferycznych warunkach (czyli z plus na -30 czyli na zewnętrzny)

no widzisz - a ja wbijałem w ciemno . Ja chcę się czegoś nauczyć - Ty mnie krytykujesz - a jak chcę Cię zatrudnić na Takich samych warunkach jak ja zaoferowałem blejkowi - nagle sobie przypomniałeś o zusach, o kawie ... itp .. Ja postawiłem 3 warunki już na początku i skrytykowałeś moje podejście jako pracownika więc teraz mam takie samo podejście ale jako pracodawca - przyjdziesz do mnie z taką samą ofertą ?

Ja tu piszę o branży SEO

ahhahah - branża seo w Polsce to 30 -50 osób , do tego z 500 takich jak ja i tyla. i seo=seło . Cytujesz własne teksty i wymagasz ode mnie odpowiedzi ;/. ja naprawde nie czytam w myślach chociaż mnie o to posądzają :/. Jak by co to o stażu u Ciebie pisałem serio .

[blake]

Cytujesz własne teksty

Bo nie będę Ci pisał tego samego po raz drugi jak za pierwszym razem nie dotarło. (i jestem zmuszony zacytować znowu swój tekst)

Uwierz mi, że po Twoich wypowiedziach które czytałem co drugi gimbus wypadłby lepiej.

[Herkules]

no widzisz - a ja wbijałem w ciemno

Nie rozumiem ciebie o czym ty mówisz? o SEO? Zatrudnianiu czy życiu?

ahhahah - branża seo w Polsce to 30 -50 osób

Żartujesz prawda? Choć ja jestem zielony to jednak wiedza i informacje są na wycięgniecie ręki, sam miałem z 10 zleceniodawców dosyć ciekawych po weryfikacji....w stylu wpiszw Google

[unnamed]

blake - nie ma problemu . Jak znajdziesz 2 na rozmowę kwalifikacyjną z zapewnieniem że jdednego zatrudnisz na staż/czy jak to zwał a ja przebiję go wiedzą i umiejętnościami to mnie weźmiesz - warunki masz powyżej . Jak będę gorszy to jednego z nich zatrudnisz. Ejjjj ... Xann już wymiękł ....

quote name='Herkules' timestamp='1402014411' post='1351128']
Choć ja jestem zielony to jednak wiedza i informacje są na wycięgniecie ręki, sam miałem z 10 zleceniodawców dosyć ciekawych po weryfikacji.

a ja mam to w du**e - ważne zeby płacił a jak cwaniakuje to + 20 % :/ ( wredny jestem )

[blake]

a ja przebiję go wiedzą i umiejętnościami to mnie weźmiesz

Jak wypadniesz w teście na logiczne myślenie lepiej to nie widzę problemu. Ja na prawdę nie potrzebuję łajzy, która chce zarabiać więcej od swojej kobiety a zapytana po 2 miesiącach pracy o to czy wie w ogóle po co to robi odpowie mi, że jego to nie obchodzi bo robi 8h to co się mu każe i po robocie ma swoje życie i w du**e ma czytanie o tym.

[SzlafRock]

Widzę, że noc była pracowita. Sporo kontentu.

[zgred]

Znafcy - moze tak praca w Korpo ???

Kiedyś dowiedziałem się w jednej z firm jak odpbywa się selekcja wstępna CV: te w których napisane, że skonczyli uczelnię Państwową układało sie na jedną stronę, tę z prywtanych na drugą - i tę drugą stronę sprzątało się do kosza mówiąc "z pechowcami się nie rozmawia"...

[Siciliano]

Zgred no w kameralnych firmach to Ty raczej nie pracowałeś więc wiesz jak funkcjonują molochy.Czyżby tak było u Was?

Szkoda, że dyskusja odbiegła tak bardzo od zasadniczego tematu, lecz widzę głównie nastawienie na to, że "nie matura lecz chęć szczera zrobi z Ciebie oficera"...