Filtr google a nowa domena Nowa domena. Czy pomoże?

[ArekkerA]

Witam,

Od czasu wprowadzenia jednego z updatów googla z przed wielu miesięcy mamy problem z ponownym wejściem do top5. Prawdopodobnie na stronę są nałożone filtry algorytmiczne. W tym czasie dwe firmy (z czego jedna z top 5 na fraze "pozycjonowanie") próbowały swoich sił, jednak bez skutku. Rozważamy zmianę domeny i podanie jedynie linka do nowej, bez robienia przekierowania 301. Nie mamy jedak pewności czy takie rozwiązanie zagwarantuje pozbycie się bana a nawet jeśli to czy na stałe. Wg tego artykułu jest bardzo możliwe, iż strona odziedziczy filtr nawet jeśli nie podalibyśmy linka do nowej Mam więc pytanie czy jest sens takiego działania, czy może dalej próbować wyjść z filtrów.

Pozdrawiam

Arek

[ArekkerA]

EDIT. Niestety nie mogę na razie dodawać linków do stron bo jestem nowy :/

www kropka spotlab kropka pl slash blog slash zmiana-domeny-bez-przeniesienia-filtra-czy-to-w-ogole-mozliwe.

[dervill]

2 miesiące od przeniesienia .. nadal myślą, że jest to nowa strona

Może to fart może nie, ale jeszcze trzeba wiedzieć jak przenieść by obie strony były jak najmniej powiązane ze sobą.

[unnamed]

Rozważamy zmianę domeny i podanie jedynie linka do nowej

e-sportowy.pl i msport.lodz.pl nie mają bana . Możecie spać spokojnie. Jako laik i osoba mająca bardzo słabe pojęcie o pozycjonowaniu chciał bym zauważyć że sportlab nie ma bana tylko popierd...ne linkowanie wewnętrzne lub ktoś przeniusł TYLKO stronę główną bez podstron . Najedź prosze na jakikolwiek odnośnik - na dole przeglądarki podświetli się url na jaki powinien przenosić klik, kliknij i nigdzie nie przechodzisz. Zaoszczędziłem Wam duuuuużo czasu i pieniędzy - z racji tego bardzo proszę o wpłatę na pomoc w rehabilitacji Oleńki -córeczki naszego kolegi który też często pomaga innym- https://www.forum.optymalizacja.com/topic/190590-pomoc-dla-mojej-corki-oli-w-rehabilitacji/

ps. aż mi głupio ...

dwe firmy (z czego jedna z top 5 na fraze "pozycjonowanie") próbowały swoich sił, jednak bez skutku

..... hmmmm

[ArekkerA]

dervil a może troche wiecej szczegółów?

[dervill]

Po pierwsze i tak czy siak pogudź się ze stratą jakiegoś % użytkowników bo przy zmianie domeny i tak spadnie ruch.
Po drugie starą stronę wyindeksowywujesz w google i dajesz jej atrybuty noindex i nofollow
Po trzecie czekasz aż wypadnie z google
Po czwarte robisz przekierowanie poprzez meta refresh lub zwykły link ( jezeli to drugie to generowny przez javascript do którego google takze nie ma wstępu)
Po piąte czekasz i sie modlisz.

Mniej wiecej tak to wygląda. W prawdzie rzeczy google i tak wie skąd były przekierowania na nową stronę, dlatego powyższe czynności tylko zmniejszają ryzyko przekazania filtra a nie usuwaje je.

[Bart.]

zwykły link ( jezeli to drugie to generowny przez javascript do którego google takze nie ma wstępu)

Nie pleć głupot.

[dargre`]

Pomijając konkrętną stronę człowieka, to faktycznie pozostaje dość istotne pytanie. Robić 301, czy moze raczej likwidować domenę i stawiać nową w miarę możliwości bez historii, ale podtrzymać choć procent ruchu.

W przypadku niewielkich stron lub tych z krótką historią, to pytanie nie ma wielkiego znaczenia. Można i 301 i nową stronę i tak w kółko. Niewiele tracimy.

Ale w przypadku większych stron z długą historią, to już sprawa ciężka.

Jak wiadomo 301 przenosi kary, filtry i ogólnie to w jaki sposób G domęnę widział poprzednio, choć niekoniecznie od razu, a czasem wcale.

Nowa strona to tez dziś ryzyko. Wiadomo, że G w jakiejś tam części zamroziło wyniki. Słabo indeksuje, nowości nie wchodzą na pozycję, albo szybko dostają kopa do tyłu.

Ryzyko jest więc duże, że nowa strona, nawet pięknie odrestaurowana nigdy nie wejdzie tam gdzie chcielibyśmy ja widzieć. Taka loteria, ze wskazaniem na przegraną.

Dobrze by było posłuchać doświadczeń tych co się w takie rzeczy bawili.

[Beerbant]

W takich przypadkach najlepiej sprawdzić w GWT profil linków, sprawdzić sobie optymalizację , strukturę witryny a potem zastanawiać się nad ewentualnym "przeniesieniem" na inną domenę.

Nawet jeżeli jest filtr na "mocniejsze" frazy to zostaje cały długi ogon do ogarnięcia z którego można do czasu likwidacji przyczyn filtra sporo wyciągnąć.

[dargre`]

No ale właśnie o to chodzi. Nikt przecież nie zamierza przenosić strony, czy tworzyć nowej domeny ze starą strukturą i zawartością. Poprawiamy optymalizację, strukturę, czy nawet layout i wtedy powstaje pytanie co dalej. 301 czy nowa strona, a może zostawić....

[Beerbant]

Poprawiamy optymalizację, strukturę, czy nawet layout i wtedy powstaje pytanie co dalej.

Dalej wszystko w zależności od profilu linków, czyścimy linki i kładziemy nowe

[dargre`]

Ale że niby co czyścić. Np, nigdy powiadomień nie było, żadnych systemów, żadnych SWLi, rumaków, zdobytych miejscówek, kupionych miejscówek, itp. Żadnego linkowania, oprócz tego co ludzie sami zalinkowali.

Ja rozumiem, że pozycjonerzy myślą tymi ścieżkami, ale wielu właścicieli stron nigdy tego nie robiło. Jedni nie mieli bladego pojęcia o takim pozycjonowaniu, inni uznali, że jeśli strona ma zyskać popularność, to sztucznie tego się nie zrobi.

No i niektóre strony sobie urosły w błogim spokoku, że żadna ich przykrość nie spotka, aź tu przyszła era zwierząt, którym nie wiadomo co i za co może się nie podobać. A że zwierzaki tępe i uparte, nijak tego ruszyć nie idzie. Ogony im sie nie podobają, nazwy domen, lokalizacje... Iście zwierzęce podejście.

Ja tam nic przeciw zwierzęciom nie mam. Mój pies ma już 15 lat i wczoraj wydałem na niego znowu 3 stówki, coby go nóżki lepiej nosiły. Ale jego komputery i internety nie interesują, choć elektryczne urządzenia sobie ceni, zwłaszcza lodówkę

Przypomina mi się taki wierszyk z młodości jakiegoś poety, bodajże Lindsay'a.

"Lew to iście królwskie zwierzę,

Uwielbia Murzyna zjeść na wieczerzę,

A gdy zabraknie Murzyna,

W rozterkę wpada lwia rodzina."

Tak to jakoś było.