301 daje jeszcze jakies efekty ?

[Kung Fu SEO]

A ja się pytam skąd nowo powstała strona wizytówka hydraulika Kazia ma mieć ruch?

Wujek Google dobra rada chętnie Ci odpowie: z Adwords

[blake]

z Adwords

No tak, ale jeżeli wyznacznikiem pozycji miałby być ruch (nawet z Adwords) to ci, którzy spadli to po wykupieniu reklamy powinni od razu być w topach z powrotem a tak nie jest, więc do mnie średnio przemawia to, że ruch może mieć wpływ na pozycję, ale nie mówię że nie, nie testowałem tego.

[Kung Fu SEO]

Nie sądzę, aby ktokolwiek badał to tak dokładnie. Powtórzę się - jeśli jakaś mała, przeciętna, nie wyróżniająca się stronka po chwili od zaistnienia ma linków jak duży portal informacyjny po kilku latach działania, to oznacza sztuczny przyrost. Tyle i tylko tyle. I to wystarcza.

[Hermit90]

@Intruder Jaki % fraz dochodowych (takich które opłaca się w ogóle ruszać) jest zablokowany? Gdybyś miał strzelać? 50? 70? 90?

[intruder2600]

Na mój gust na mur-beton ok 10-20 % (od ponad roku) i to nie tylko mega konkurencyjne, są też przypadkowe. Reszta chwilowo, powinno odpuścić.

Kung Fu SEO - dokładnie tak jak napisałeś: strona ma 5 UU dziennie i 50 bl dziennie. Coś jest chyba nie tak Stestuję to, dam znać.

[arczer]

Zastanówcie się, robicie strony, które mają po 5 odwiedzających i przyrost 100 BL/dzień. To ja się pytam - KTO dodaje te linki?

Załóżmy, że google nie ma narzędzi by zmierzyć ruch na stronie, (nie ma analytics, webmastertool), załóżmy że ktoś robi grubą kampanię offline, wizerunkową albo virala lub ktoś w tv opowiedział o serwisie itd itp. Jakie ma mieć podstawy by kwestionować przyrost linków z powodu "małego trafficu"?

[intruder2600]

Ruch z chrome

[Kung Fu SEO]

Do tego celu nie potrzeba mierzyć trafficu. Na podstawie kilku czynników (pewnie site, wiek, przyrost site w czasie, dotychczasowa ilość BL, itp.) klasyfikuje się stronę i porównuje do przyrostu BL dla danej grupy (wyobraźcie sobie, jakie dane można wyciągnąć ze statystyk setek milionów witryn internetowych). Jeśli wyraźnie odstaje od normy, wpływ linków na ranking strony jest ignorowany i cześć.

[arczer]

Mogę mieć nową domenę i do razu ją promować, np zrobić filmik na yt, który będzie żarł. Ludzie zaczną wpisywać adres w okno przeglądarki, załóżmy że jesteśmy w kraju gdzie chrome ma znikomą część rynku. Potem zaczynają linkować jak szaleni i polecać sobie serwis na lewo i prawo.

Tak odbiegam od danej grupy do jakiej nas klasyfikują (goła domena) ale czy to jest podstawa by karać za przyrost linków? Wg mnie mam czyste sumienie i sporym nadużyciem jest wrzucanie do worka "spamer".

[unnamed]

Tak odbiegam od danej grupy do jakiej nas klasyfikują (goła domena) ale czy to jest podstawa by karać za przyrost linków? Wg mnie mam czyste sumienie i sporym nadużyciem jest wrzucanie do worka "spamer".

Ale o czym Ty piszesz - przecież nikt nie będzie linkował Twojej strony ("goła domena") bo po co - będą linkować Twój filmik na YT i tyle .

[arczer]

Nie rozumiesz - to np. filmik promujący serwis, (np jak ten z gołą laską na zakupach) ale może to być też kampania radiowa, billboardowa cokolwiek co jest niezależnie i niemierzalne przez google. Po prostu zaczyna się boom, zaczyna się nagły przyrost linków na nowej domenie, bez żadnych wartości typowo rankingowych.

[gmod]

Jedna ze spółek, której produkty opisuje strona ze stopki dostała za free kampanie tv ponieważ nie mieli swojej witryny. (reklamowany produkt jest na 1 miejscu u mnie) Tysiące odwiedzin trwajace do dzisiaj, wymuszające wykupienie nowego planu taryfowego w zenbox. Efekt? Żaden. No chyba że przy kolejnym update nie poleci.

[unnamed]

Nie rozumiesz - to np. filmik promujący serwis,

to Ty nie rozumiesz - jeśli na stronie nic nie będzie wartościowego to na filmiku się skończy. Jak wrzucisz ten filmik na stronę to już co innego. Poza tym jak wrzucisz na YT to po 1000 wyświetleniach i tak ktoś podpier.... i podlinkuje że na tysiącu stu się skończy :/

[cyber]

No taka masa linków musiała by powstać na FB itp. w przeciwnym razie jak wytłumaczysz przyrost linków z prywatnych stron ?

[arczer]

to Ty nie rozumiesz - jeśli na stronie nic nie będzie wartościowego to na filmiku się skończy

Dalej nie rozumiesz albo nie czytasz do końca. Nie chodzi o filmik, chodzi o promocję i nagły wzrost ruchu oraz linków na nowej domenie.

Oczywistym założeniem jest, że serwis się spodoba i dlatego będą linkować.

Zapętliłeś się na filmiku zamiast objąć całość koncepcji.

@cyber

Profil linków to całkiem inna kwestia, jasne, że nie mógłby się opierać na samych śmieciach. Hipotetyczna sytuacja zakłada "niewinność" i sankcje googla