gnioty na wysokich pozycjach

[SzlafRock]

Po co mam płacić po 10 zł za frazę wymyśloną przez nich x 150 dzikich fraz. ja mogę zapłacić 1500 za 6 fraz które ja wskażę, z których jest najwięcej konwersji

Napisz ofertę w dziale ogłoszenia, napewno ktoś odpowie. Za 1500 zl będziesz miał sporo zgłoszeń.

[Berike]

@blake już to zrobiłem. Pytanie jeszcze jak do tego wszystkiego mają się jakieś nowe wartościowe i autorskie teksty, których na innych stronach nie ma. Bo z tego co się czyta to nikt o tym nie wspomina.

[MaxPan]

Za 1500 zl będziesz miał sporo zgłoszeń

za 6 fraz rozliczenie "za pozycje", na pewno bedzie szal ofert.

z tego co się czyta to nikt o tym nie wspomina.

a czemu strony co maja tekst z mieszarek są w TOPach? Odpowiem bo Google nie rozróżnia 'dobrego" tekstu

[intruder2600]

Też zauważyłem, że bardzo często strona wylatuje tak szybko jak szybko weszła i nie jest to strona słaba jakościowo. Mnie to śmieszy bo często są to takie strony, że są jedyną odpowiedzią na dane słowo kluczowe, gdzie oprócz zumi i pf nie ma nic. Co ciekawe tylko w Polsce - teraz dużo łatwiej mi wchodzą stronki w google.com niż w pl.

Jeszcze co do Binga: na prawdę jest już lepszy i jest gotowy ! Trzeba mu tylko pomóc. Zobaczcie taki test: bing vs google nawet bardziej rozległe i niszowe frazy wyglądają lepiej w Bingu, mało tego zobaczcie liczby wyników. Wiadomo, że nie są adekwatne do rzeczywistości ale widać, że index Binga jest coraz większy bo to był ich największy problem.

Co ciekawe - zacząłem na youtube komentować filmiki w stylu google vs bing informujac ludzi, że bing jest lepszy, że google to nie to samo co było w 2005, podając przykłady, udowadniając. Użyłem 3 różnych kont i proxy. Moje komentarze zostały skasowane a konta zbanowane. Czyżby zabolało ?

[M0drzew]

Po co mam płacić po 10 zł za frazę wymyśloną przez nich x 150 dzikich fraz. ja mogę zapłacić 1500 za 6 fraz które ja wskażę, z których jest najwięcej konwersji

Napisz ofertę w dziale ogłoszenia, napewno ktoś odpowie. Za 1500 zl będziesz miał sporo zgłoszeń.

To co napisał Uczę się całe życie - zgosi się x firm, że to zrobią, a potem się okazuje, że nie zrobią, bo za krótcy są (((( a czas leci, czynsze, zusy, opłaty...

[blake]

że nie zrobią, bo za krótcy są (((( a czas leci, czynsze, zusy, opłaty...

To też nie jest tak.Trzeba rozróżnić 2 rzeczy... Przychodzi gość z budżetem 1500 i chce mieć 6 fraz w topach, albo przychodzi gość z budżetem 30k i chce mieć zrobione porządne SEO/SEM. W pierwszym przypadku zrobisz może z 10 zapleczówek "na kolanie", przyłożysz jakieś tam blasty i będziesz się modlił żeby weszło. W drugim przypadku jednym klientem zajmują się 2 osoby przez cały miesiąc, robią ten cały śmieszny content marketing, sociale, szeptanki. W pierwszym przypadku nie masz żadnej pewności, że pozycję będą, w drugim prędzej czy później będą, ale główne działania nie polegają już na tym żeby wypchać 6 fraz "w topy" tylko na tym żeby ściągnąć klienta i nie koniecznie tylko z topów w google.

[Uczę się całe życie]

Co do Binga to faktycznie ma lepsze wyniki. Bardziej dopasowane do zapytań. Problem w tym że MS coś śpi z tym tematem.

Co do unikalnych treści. To kwestia jak długo będą unikalne. Zaraz się ktoś znajdzie kto ci to skopiuje. Google nad tym nie panuje wogóle.

MP 1500 za mało dla ciebie - napisz ile chcesz. To samo tyczy się wszystkich innych.

To co napisał Uczę się całe życie - zgosi się x firm, że to zrobią, a potem się okazuje, że nie zrobią, bo za krótcy są (((( a czas leci, czynsze, zusy, opłaty...

Ja nie chcę takiej sytuacji - to już przerabiałem i nie będę kolejne 6 miesięcy czekał i prosił się o przesłanie raportu z wykonanych prac. Ja wiem skąd wziąć linki ( dużo, mało , dobrej, złej jakości) Ale mi to coś ostatnio nie wychodzi ......

Moim zdaniem kazdy link który zrobicie to spam. Może być tylko hamski bardzo lub mniej , lub za kupę kasy. Bo jak robisz blog z unikalną treścią za którą zapłacisz 4 do 10 zł za artykół x 50 + Templatka za 40 usd + domena, + miejsce na serwerze to poprostu ten spam więcej kosztuje od wykupienia precli, super dobrych katalogów z ekstra działających list, linków z profili takich ekstra mocnych, postów i linków z sygnaturek. No pewnie jest trochę bezpieczniejszy bo jak upchniesz w takim blogu 3 linki i z 10 do jakiś naprawę dobrych stron to pewnie będzie trochę bezpieczniejszy. tylko ile takich super blogów trzeba postawic. 5 , 10, 100, 500 - odpowiedź ile potrzeba mnie nie satysfakcjonuje.

Wątpię żeby strona jakiejkolwiek firmy zdobyła choć 10 linków naturalnych - chyba że tak wk...wi klientów że sami pozakładają profile żeby komentarze pisać. Był taki sklep internetowy w USA gdzie była podobna historia. Nie pamiętam ale gdzieś o tym czytałem.

Czy taki link z takiego bloga to dobry link czy zły --- kto to wie?

Czy link z forum forbsa, idg, czy gazety jest dobry czy zły ---- ? A może założe własne forum i będę tam klepał bzdurne posty i raz na jakiś czas dam link do siebie.

A z panoramy firm czy zumi - ostatnio te strony są na topie więc pewnie zaufane --- czy to dobry link?

A link z Portalu informacyjnego albo z newsweeka za 1500 zł będzie dobry, lepszy od tego z tematycznego bloga ???

A linki z ogłoszeń????/

A link z tumlura, wordpresa, blogera, onetu, wp, interii, linkedin, golden line, FB i innych społecznościówek dobry czy zły ????

A link podlinkowany linkami ze społecznościówek ???

A link podlinkowany komentarzami, a Xrumerem, A nie podlinkowany. który lepszy Sam odpowiem To zależy ? i zadam pytanie: Od czego?

A może trzeba zrobić super tematyczne zaplecze - tylko ile ono będzie kosztowało. Większość adresów w seohostingach są współdzielone na tysiące domen. Wychodzi z nich w h.... linków. Więc co z tego że masz 100 adresów IP jak google już dawno wie że to te IP są do pozycjonowania ( o właśnie mnie olśniło - może dlatego nie ma efektów ::: Ale mam wielkie oczy teraz) Wiec trzeba hostingi na których nie stawia się tonami zaplecz --- (ale dla 100 domen to pewnie będzie można zbankrutować []

To może dla tego strona wypozycjonowana blastem z SB ma lepsze pozycje? A może dla tego że google jakoś sprawdziło że to mała firma i ją wypromuje da jej rok dwa trzy i utnie wyniki. W tym czasie zatrudni się ludzi weźmie kredyt na sprzęt, meble, samochód trochę zachłyśnie się że biznes idzie. Po filtrze wtedy gość pewnie za ADwordsy zapłaci aż dojdzie do takich wniosków że za tą kasę walnie 100 domen.

Dlaczego spyglas określa link ze strony która jest totalnym syfem jako dobry? Pewnie do tej strony prowadzą inne linki i ma PR i tp i kwiatek we włosach ---- A jak google ten link oceni? Czy tak samo czy podobnie? czy zupełnie inaczej?

Problem w tym, że ja to testuje w różnych wariantach od kilku miesięcy na różnych stronach. Nowych , rocznych , 5 letnich i nawet na 12 letnich i stronach po filtrach i bez.

Niestety nie potrafię osiągnąć stabilnych wyników na żadnej. Raz się wybija strona linkowana a sposób A , raz w sposób B, Raz w C, raz w chińskie osiem.

To jest odpowiedź dlaczego trzeba mieć 100 stron. A jak mi sił wystarczy to nawet będzie 200. Będą zoptymalizowane pod długi ogon i konkretne frazy bo z jedną stroną to można zdechnąć bardzo szybko. Jak kot przy jednej dziurze.

No chyba że ktos prowadzi jedno osobową firmę i może się zwinąć w jeden dziń bez kosztów. Jak masz dużą firmę to nawet jak się zamkniesz to mozesz wygenerować jeszcze 200 000+ kosztów nic nie robiąc. Ot taka różnica.

Możecie mnie odsyłać do podstaw pozycjonowania - na mnie to nie robi wrażenia.

[Uczę się całe życie]

To też nie jest tak.Trzeba rozróżnić 2 rzeczy... Przychodzi gość z budżetem 1500 i chce mieć 6 fraz w topach, albo przychodzi gość z budżetem 30k i chce mieć zrobione porządne SEO/SEM. W pierwszym przypadku zrobisz może z 10 zapleczówek "na kolanie", przyłożysz jakieś tam blasty i będziesz się modlił żeby weszło. W drugim przypadku jednym klientem zajmują się 2 osoby przez cały miesiąc, robią ten cały śmieszny content marketing, sociale, szeptanki. W pierwszym przypadku nie masz żadnej pewności, że pozycję będą, w drugim prędzej czy później będą, ale główne działania nie polegają już na tym żeby wypchać 6 fraz "w topy" tylko na tym żeby ściągnąć klienta i nie koniecznie tylko z topów w google.

Ja to właśnie robię. I kosztuje to więcej - dużo więcej niż 1500 zł. Tak tylko żuciłem kwotę. Problem w tym że kiedyś takie działania dawały też dobre pozycje. Teraz mam taką sytuację że strona zrobiona tym co wspomniałeś czyli spamem (repa ired.pl dla przykłądu) podałem ją już wyżej ma top 1 na najlepsze frazy i trzyma się tam już z rok. Sama strona nie jest idealana ale też nie jest spamem. Ale profil linków to już zupełnie co innego.

Mi już nie chodzi o to żeby ktoś to zrobił tylko żeby pomógł opracować skuteczną strategię. Sam zatrudniłem 3 osoby które dzień w dzień pod moim nadzorem to klepią. Przy tym co teraz się dzieje to nie napinam się na pozycje tylko na ruch na stronie, który wygeneruje klientów.

teraz jest bardzo ciężko rozliczać się za efekt bo google wyśiwetla mocno skorelowane wyniki z lokalizacją w moim zadupiu warszawskim. Wkleje wam zdjęcia w poniedziałek że nawet top 1 jest inny w zależności od lokalizacji na tej samej frazie. Ustalenie pozycji w takiej sytuacji jest wręcz nie możliwe bo w każdej dzielnicy są inne a w podwarszawskich miejscowościach jeszcze inne.

[Lars]

Problem w tym, że ja to testuje w różnych wariantach od kilku miesięcy na różnych stronach. Nowych , rocznych , 5 letnich i nawet na 12 letnich i stronach po filtrach i bez.

Miesiące? Gdyby to były tygodnie to bym to podpiął pod obecną sytuację, ale jak piszesz o miesiącach to gdzieś był błąd w sztuce. Teraz z kolei jest problem w ogóle z wbiciem się na jakieś pozycje. Podobnie jak rok temu.

[intruder2600]

przychodzi gość z budżetem 30k i chce mieć zrobione porządne SEO/SEM.

Problem w tym, że to nie w tym kraju. Takie zlecenia lecą zazwyczaj do stryjka ciotki wójka i zazwyczaj jest to niedorobiony synek bogatego tatusia bez pomysłu na życie. Próbuje, nie wychodzi

Takiego klienta za 30k miałem raz w życiu a klientów pozycjonują jakoś od 2006 roku. Po miesiącu dostał fakturę na 1k, frazy zaczęły wchodzić i za miesiąc byłoby już 5k to się wystraszył i wypowiedział umowę strasząc prawnikami, paragrafami, że to się nie zgadza, tamto się nie zgadza, luki w umowie. Odpuściłem bo po co walczyć ? SEO za efekt skończyło się całkowicie - to jest pewne. No chyba, że wreszcie Bing zgarnie 50% rynku

[Lars]

No chyba, że wreszcie Bing zgarnie 50% rynku

Jak zgarnie to zgarnie. Na razie w ogóle to nie wychodzi. I nie jest tak ze nie ma ogóle promocji. Google chyba też na początku nie było jakoś bardzo mocno promowane, po prostu było rewelacyjnym produktem.

Nie jestem jakimś wielkim fanem Google, ale myślisz że wygodniej będzie się działało gdyby na rynku było- 2,3 może 5 w miare równorzędnych wyszukiwarek? Masz jakieś doświadczenie w pozycjonowaniu w Bing? A jeżeli Bing zdobyłoby znaczną cześć rynku myślisz że nie będą "optymalizować" algorytmu tak by to nie pozycjonerzy im ustawiali wyniki?

Posunięcia Google są czysto biznesowe (być moze krótkowzroczne, ale to ich sprawa) i jeżeli jakaś wyszukiwarka zacznie zajmować jakąś większą część tego tortu to również zmieni swoje podejście do SEO.

[konfidonfi]

@intruder2600

taaaaaa... ...a czytając forum często można odnieść wrażenie, że tu w większości takie "szpece" co to jak klient nie deklaruje budżetu min. 30k miesięcznie, to nawet im się nie chce na zapytanie ofertowe odpisać i napisać klientowi "że bez 30k na ręku, to z łóżka nie wstaną, i żeby wypie... na allegro - tam znajdzie takich co mu za 9,99 brutto topy zrobią";

ale co ja tam, mały żuczek, wiem o prawdziwej kasie...

pozdrawiam

[cyber]

@Uczę się całe życie

Twoja strona to Hotel Ar.....pl jeśli tak to popraw sobie kodowanie bo masz prawdopodobnie UTF-8 z BOM i przede wszystkim popraw sieczkę która znajduje się w nagłówku strony no i słowa kluczowe - masz w title, h1 ale w treści zero więc jak stronka ma iść do góry ?

ed. no i to bezpośrednie przekierowanie na /pl/ nie jest zbyt dobrym pomysłem.

[M0drzew]

że nie zrobią, bo za krótcy są (((( a czas leci, czynsze, zusy, opłaty...

To też nie jest tak.Trzeba rozróżnić 2 rzeczy... Przychodzi gość z budżetem 1500 i chce mieć 6 fraz w topach, albo przychodzi gość z budżetem 30k i chce mieć zrobione porządne SEO/SEM. W pierwszym przypadku zrobisz może z 10 zapleczówek "na kolanie", przyłożysz jakieś tam blasty i będziesz się modlił żeby weszło. W drugim przypadku jednym klientem zajmują się 2 osoby przez cały miesiąc, robią ten cały śmieszny content marketing, sociale, szeptanki. W pierwszym przypadku nie masz żadnej pewności, że pozycję będą, w drugim prędzej czy później będą, ale główne działania nie polegają już na tym żeby wypchać 6 fraz "w topy" tylko na tym żeby ściągnąć klienta i nie koniecznie tylko z topów w google.

widzisz, ja to wiem, Ty to wiesz ale... jeśli jest firma co ma 30k PLN /m-c na marketing to potzrebue silnego kopa reklamowego, jesli by ktoś mojej firmie dał takiego kopa za 30k/m-c to bym się zesrał, a nie był w stanie przerobic takiej ilości zleceń (wzrost np. o 5000% ilości zleceń?) bo to nie wiąże się tylko ze zwiększeniem ilości pracowników (a przez to kosztów stałych) ale też maszyn, zamianę hali na wiekszą, zmianę dostawców na wydajniejszych... dlatego przychodzi jak to nazwałeś gość z budżetem 1,5k i chce miec np 6 fraz w topach - bo wie/przypuszcza, ze zwiększy mu to ilość zleceń o iks procent i że bedzie w stanie to przerobić, a stac go na to , żeby za ta usługę tyle zapłacić... problem w tym, ze jeżeli to jest kwota za mała - to firma pozycjonerska powinna poinformować, że podejmie się tego za 5k pln albo ze za 1,5 to moze zrobić ale na inne frazy, albo ze du.y im się nie chce za ta kasę ruszyc... ale nie, firmySEO biją się o nowe zlecenia, po to , żeby efekt był mizerny, bo np. kasy za mało (albo wcale, bo nie ma efektów). Jeżeli lepiej, zeby była prowadzona kampania fullwypas, to firma seo powinna klienta o tym powiadomić, że to, albo to... a nie wysyłają ofertę a potem płaczą, że nie wychodzi... kija ma dwa końce, a klient który wymysli sobie, ze chce 6 fraz za 1,5k w topach toma do tego prawo, bo nie musi sie znać na kosztach seo, konkurencji itp. powinien dostac ofertę, ewentualnie alternatywne rozwiązania...

[M0drzew]

Może ktoś mi w skrócie wytłumaczyć, dlaczego strony, które są normalnymi gniotami, nieaktualizowanymi od 5 lat, wyglądające niczym mięso mielone, pisane w HTML gdzieś na kolanie bez grama optymalizacji itp są np w TOP5 wyników google a strony, które są dopieszczane i optymalizowane wleką się gdzieś po TOP30? mówię o swojej branży, bo niestety ale bardzo często taka sytuacja tutaj ma miejsce.

wracając do tematu:

bo w google tak jest i już

w moej branży od kilku miesiecy top 1 ma firma, która ma c.a. 200 linków z różnych dziwnych miejsc a wątpliwej reputacji, kod strony wogole niezoptymalizowany, strona wygląda jak jedna z moich pierwszych , która powstała w 96 roku, tabelki, jako grafika paseczki, sam html, całość wciśnieta w lewy górny róg. Jakaś firma to pozycjonuje (dobrze ukrywa jak to robi ) i tak sobie jest. Ktoś znalazl patent na algorytm g. i to wykorzystuje, że strona bez optymalizacji moze byc w topach (top 1 nieprzerwalnie od jakiś 3-4 miesiecy, wcześniej cały czas top 10) mało tego nie wiem od czego to zalezy ale układ wyników jest taki:

1 adwords

2adwords

3adwords

top1 organik

obrazki

top2

top3

top4

maps

reszta organików